Gerhard Berger, który między innymi jeździł kiedyś dla Ferrari, nie chce krytykować strategii zespołu z Maranello podczas finału mistrzostw świata w Abu Zabi.
Austriak uważa natomiast, że najstarszy zespół F1 powinien zostać skrytykowany za przygotowanie gorszego systemu F-duct niż ten zainstalowany w bolidach Roberta Kubicy i Witalija Pietrowa.Podczas rozstrzygającego o losach mistrzostw wyścigu w Abu Zabi, zespół Ferrari chcąc „pokryć” pozycję Marka Webbera zdecydował się na wezwanie Fernando Alonso tuż po zjeździe najbliższego rywala. Po powrocie na tor do samego końca wyścigu Hiszpan i dwukrotny mistrz świata utknął za Witalijem Pietrowem i przegrał mistrzostwa z Sebastianem Vettelem.
„Po wszystkim, gdy ma się wszystkie informacje na wyciągnięcie ręki i ma się czas na zastanowienie, zawsze jest się mądrzejszym” mówił Berger na temat decyzji podejmowanych na pit lane.
„Łatwo było krytykować Ferrari po wyścigu, ale niewiarygodnie ciężko jest zrobić odpowiednią rzecz w kluczowych sekundach.”
„Ferrari nie powinno się przydarzyć to, że Renault ma lepszą technologię F-duct. F-duct to coś, co wszyscy dobrze znali [pod koniec sezonu].”
08.12.2010 10:29
0
Usunięty
08.12.2010 11:15
0
Gada tak jakby Renault było z końca stawki i nie możliwą rzeczą jest aby Ferrari mogło być gorsze od Renówki.
08.12.2010 12:58
0
Jakby, to by. Gdyby drajwerzy RBR wykazywali się mniejszą pusiowatością, to scuderia nie musiałaby sobie pluć w brodę za słaby efdakt, bo przegrałaby czempionat w 3/4 sezonu.
08.12.2010 13:25
0
alonso "dwa" razy próbował ale massa nawet nie pomyślał o wyprzedzeniu.wyprzedzali ci , którzy walczą zawsze /nie koniecznie do końca/
08.12.2010 13:59
0
Czyżby mu się nie podobało, że kierowca z siostrzanego zespołu zdobył tytuł?
08.12.2010 18:17
0
Fajnie to słyszeć :)))
08.12.2010 18:37
0
już nie mogę słuchać/czytać tej paplaniny, że niby Alonso przegrał mistrza głównie dzięki dobrej postawie Pietrowa i Renault - to bzdury!!! owszem, Pietrow nie dał się wyprzedzić ale nawet jakby się rozbił albo miał defekt to Alonso i tak nie miałby mistrza - bo do wyprzedzenia był jeszcze Rosberg, o czym ani skretyniały komentator Kochański nie pamiętał ani w późniejszych komentarzach nikt nigdy nie wspominał - WYPRZEDZENIE PIETROWA NIC ALONSO NIE DAWAŁO!!! ba, na mecie dzięki postawie Kubicy Alonso ostatecznie był 3 pozycje od mistrzostwa - przeskoczyć 2 Renówki i Mercedesa Rosberga na tym torze to byłoby Mission Impossible dla każdego kierowcy w stawce - o czym przekonał się m.in. Hamilton... więc tak naprawdę to nie dobra postawa Renault zadecydowała ale głupota Ferrari - dziecinny błąd - bo nawet jakby nie obie Renówki to był jeszcze Rosberg... więc tak czy siak Ferrari już w momencie pitstopu przegrało mistrzostwo - o czym ja głośno powiedziałem gdy Ferdek wyjechał za Pietrowem i Rosbergiem - a mój kuzyn mi świadkiem... i nie mogę pojąć jakim cudem ja siedząc przed TV to wiedziałem - i pewnie tysiące innych fanów też - a inżynierowie Ferrari tego nie zauważyli... dla mnie to po prostu niepojęte!
08.12.2010 21:03
0
No co Ty Gerhard ! Tak dziwnie mówi jakby Reno nie miało prawa stworzyć coś lepszego od czołówki. Ooo please :))
08.12.2010 21:15
0
Renówka miała najlepszy F-Duckt - było to widać na SPA.
12.12.2010 13:39
0
Renówka miała najlepszy F-Duct w końcówce sezonu, co oznacza że potrafią skutecznie kopiować i rozwijać pomysły innych. Tylko żeby wygrywać to trzeba wymyślić coś samemu. Sprawić żeby inni Cię gonili a nie Ty ich. W taki sposób nigdy nie zdobędą mistrzostwa, bo zawsze będą krok lub dwa za innymi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się