Ross Brawn, szef zespołu Mercedesa uważa, że zmiany w przepisach dotyczących ilości kompletów opon proponowane przez firmę Pirelli nie są konieczne.
Obecnie każdemu kierowcy przysługuje pięć kompletów bardziej miękkiego i sześć zestawów twardszego ogumienia. Jak informowaliśmy wcześniej, Pirelli stwierdziło, że podczas każdego weekendu jeden z kompletów twardego ogumienia pozostaje przez zespoły nietknięty. Aby nie dochodziło do marnotrawstwa dostarczyciel ogumienia wnosił o rozmowę nad zmianami w przepisach dotyczącą ilości kompletów dostępnych dla kierowców podczas każdego GP.Ross Brawn uważa, że nie ma potrzeby dokonywania zmian:
„Ne może być tak, że ukończy się wyścig bez jakiegoś kompletu nieużywanych opon. Jeżeli się to zrobi, to oznacza że w niektórych wyścigach zabrakłoby opon. Mielibyśmy kierowców, którzy jechaliby na nie takich oponach, na jakich chcą jechać, z powodu faktu że nie mają już nowego kompletu”.
„Wydaje mi się, że w tym roku jest dość dobrze, powinniśmy być bardzo ostrożni w dokonywaniu jakichkolwiek zmian jeżeli chodzi o opony, ponieważ to jest jedna z lepszych stron tego sezonu – mamy dwie mieszanki i dobrą różnicę w osiągach pomiędzy nimi”.
„To, że opony mają celowo dobrany poziom ich degradacji ożywiło znacznie walkę, więc szczerze mówiąc jesteśmy niechętni do wprowadzania zmian”.
09.09.2011 12:57
0
Brown ma swiadomosc, ze w kwalifikacjach nie przegonią trzy czołowe zespoły, a ewentualne zmiany w oponach i wieksza ilosc miekkiej mieszanki moglaby spowodowac, ze inne zespoly moglyby skutecznie rywalizowac w Q3 z Mercedesem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się