WIADOMOŚCI

Kalendarz wyścigów F1 na przyszły rok zostanie skrócony?
Kalendarz wyścigów F1 na przyszły rok zostanie skrócony?
Niedawno oficjalnie ogłoszony przez FIA kalendarz wyścigów na sezon 2014, składający się z rekordowej liczby 22 eliminacji, może zostać skrócony.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W Abu Zabi pojawiły się informacje jakoby problemy z uzyskaniem niezbędnych formalności miały tory w Meksyku oraz New Jersey.

Bernie Ecclestone w jednym z wywiadów powiedział, że budowa na czas zaplecza alei serwisowej w Meksyku jest praktycznie nie możliwa.

Odnośnie wyścigu w New Jersey Ecclestone dodał: „[Ten wyścig] nie odbędzie się gdyż oni nie mają odpowiedniego finansowania.”

„Dołączyłem wyścig w New Jersey do kalendarza tylko dlatego, że ciągle zapewniali mnie, że wszystko dobrze się ułoży” wyjaśniał Ecclestone w wywiadzie dla agencji SID.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Michael Schumi

03.11.2013 09:34

0

Może to i dobra decyzja, jeśli rzeczywiście tak się stanie. Nie ma sensu zawierać interesów z osobami niekompetentnymi, które nie są w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań. Bernie chciał dać im miejsce, a oni podchodzą do tego w sposób trochę niepoważny.


avatar
Orlo

03.11.2013 09:57

0

Bernie Ecclestone - pan i władca absolutny F1.


avatar
Skoczek130

03.11.2013 12:00

0

Najlepsze dla F1 byłoby rotowanie w kalendarzu. Naprzemienne GP, gdzie coroczna organizacja mija się z sensem. Na przykład GP Indii z GP Korei lub GP Chin z GP Bahrajnu. Limit 20 wyścigów byłby najrozsądniejszy. Im więcej powyżej tego pułapu, tym mniej korzystnie dla grupy ludzi pracujących w zespołach. Dla kibiców rzecz jasna więcej wyścigów to fajna sprawa - dla mnie również. Ale trzeba patrzeć także na tych, których w relacji nie widzimy, a którzy wkładają jeszcze więcej wysiłku w pracę nad bolidem. :)


avatar
norbertinho

03.11.2013 12:25

0

@skoczek130 - to nie chodzi raczej o to ile wysiłku jest wkąłdane przez pracowników w funkcjonowanie zespołu przy większej ilości wyścigów. Chodzi o czynnik jeszcze bardziej ludzki - te osoby, dziesiątki mechaników mają swoje rodziny, dzieci, żony i im dłuższy kalendarze tym mniej czasu spędzą oni ze swoimi rodzinami, powoli zaczynają być jak żołnierze, którzy do domu wracają tylko na parę dni przepustki - takie zycie to katorga i tu o to chodzi, oczywiście czynnik czysto finansowy też wchodzi w grę.


avatar
saint77

03.11.2013 12:43

0

20 wyścigów w sezonie to moim zdaniem max. Zresztą uważam, że kolejność wyścigów też nie zawsze jest najszczęśliwsza.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu