Na torze Yas Marina w Abu Zabi rozpoczął się najważniejszy weekend wyścigowy w tym roku, który ma rozstrzygnąć losy tegorocznego mistrzostwa świata Formuły 1. Po pierwszym treningu bez większej niespodzianki prym wiodą kierowcy Mercedesa.
Lewis Hamilton rozpoczął ostatni w tym roku weekend wyścigowy od ustanowienia najlepszego czasu w pierwszym treningu. Drugi Nico Rosberg stracił do niego blisko 0,4 sekundy.Tegoroczna walka o mistrzostwo rozgrywa się również między duetem zawodników Mercedesa. Tym razem jednak przewagę punktową i to znaczącą, bo aż 12 punktową, posiada Nico Rosberg.
Niemiec może więc pozwolić sobie na finiszowanie w niedzielę na trzeciej pozycji, aby zdobyć tytuł niezależnie od tego co zrobi Lewis Hamilton, który obecnie ma na koncie już trzy wygrane z rzędu.
Plany niemieckiego kierowcy, który jest u progu zdobycia swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego w karierze mogą jednak popsuć kierowcy Red Bulla, którzy w piątek rano uplasowali się tuż za jego plecami. Verstappen stracił do Hamiltona nieco ponad 0,4 sekundy, a Daniel Ricciardo blisko pół sekundy.
W piątek rano w użyciu były wszystkie trzy mieszanki gładkich opon dostarczonych przez Pirelli na ten weekend. Kierowcy na torze Yas Marina mają dostępne trzy najbardziej miękkie opony z tegorocznej gamy, czyli ultra-miękką, super-miękką i miękką.
Dopiero na piątym miejscu znalazł się Sebastian Vettel, który do lidera stracił już przeszło 1,1 sekundy, ale należy zaznaczyć, że Niemiec korzystał tylko z najtwardszej dostępnej, miękkiej mieszanki opon.
Za kierowcą Ferrari znaleźli się: Perez, Raikkonen, Sainz oraz kończący karierę Felipe Massa. Czołową dziesiątkę zamykali Marcus Ericsson.
Jak się można było domyślać pogoda w Abu Zabi jest niemal gwarantowana i są nikłe szanse, aby w ten weekend mogło popadać. Rano temperatura powietrza wynosiła 30 stopni Celsjusza, a tor rozgrzał się do 36 stopni.
Poranny trening pechowo zakończył się dla kończącego karierę Jensona Buttona. Jego auto uległo awarii, przez co Brytyjczyk zdołał pokonać tylko 10 okrążeń, kończąc zmagania przed Jordanem Kingiem zastępującym Estebana Ocona oraz Daniiłem Kwiatem, który również miał problemy techniczne. Rosjanin już na początku sesji złapał kapcia i zmuszony został do zatrzymania się na torze.
25.11.2016 12:26
0
Lewis Hamilton ! ! !
25.11.2016 14:09
0
@1 hahaha xD
25.11.2016 14:23
0
Wszyscy kubicujemy Hamiltonowi!!! I trzymamy kciuki za verstapena może puknie lekko Rosberga :).
25.11.2016 14:37
0
Ostatni wierz ósmego akapitu - powinno być "... zamykał Marcus Ericsson" a nie "... zamykali Marcus Ericsson".
25.11.2016 14:40
0
albo zamnknął. McLaren'y strasznie słabo - znaczy Alonso, bo BUT miał awarię, choć nawet ona nie usprawiedliwia gorszego czasu od Manora.
25.11.2016 14:44
0
Ja kibicuję Verstappenowi by wjechał w Rosberga. Tylko Holender jest na tyle stuknięty by to zrobić. Maldonado i Montoya już się nie ścigają.
25.11.2016 16:12
0
#6 Senna i Prost niestety tez juz nie. Oni tez byliby do tego zdolni :)
26.11.2016 08:41
0
@6 i @7: to jakiś absurd, żeby wykluczać innego kierowcę umyślną kolizją z udziałem 3. Kierowcy; gdzie tu honor i FairPlay?!?! Jeżeli Hamilton chce to zaryzykować to mu wolno, ale nie jakieś drapanie, że Ziutek czy inny Filemon mu pomoże w tym... jeśliby się stało to jest to nieątpliwie skandal. PS: Nie jestem fanem Rosberga
26.11.2016 16:16
0
Senna i Prost niepotrzebowali 3ciej osoby do tego. Sami wszystkim sie zajmowali :)
27.11.2016 07:25
0
Senna i Prost niepotrzebowali 3ciej osoby do tego. Sami wszystkim sie zajmowali :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się