Rzekomo między kierowcami Toro Rosso zapanowały gorsze dni po tym jak na torze w Montrealu pojawiły się problemy co do ustalenia kto powinien za kim podążać podczas kwalifikacji. W Baku na długich prostych Daniił Kwiat narzekał na brak możliwości złapania cienia aerodynamicznego rywali.
"Jedyną opcją na Q3 było złapanie się na czyjąś strugę powietrza. To właśnie pomogło mi w Q1 i zająłem piąte miejsce. W Q2 nie dostałem już tej szansy, ale szczęśliwie miałem kilka okrążeń, na których nikogo przed sobą nie miałem. Jestem zadowolony z jedenastej pozycji. W wyścigu na tym torze niczego nie możesz być w 100% pewny. Oczywiście damy z siebie wszystko."
Caros Sainz, P12
"Nie miałem dobrego czucia w kwalifikacjach. Wczoraj mieliśmy trudny dzień i sporo nam przeszkadzano. Przez żółte flagi nie byliśmy w stanie pojeździć wystarczająco dużo. Nie mogłem ustawić bolidu tak, jak chciałem. W kwalifikacje wchodziliśmy zmuszeni do kompromisu, nie czując się pewnie. Ostatecznie sporo nas to kosztowało. Nawet gdyby w treningach wszystko poszło zgodnie z planem, trudno nam było walczyć tutaj o Q3 z powodu długich prostych. Mam nadzieję, że w wyścigu znajdziemy odpowiedni rytm. Jeśli tak, to możemy pokazać nasze prawdziwe tempo i przesunąć się w stawce. Niestety dostałem jeszcze karę przesunięcia, ale ten tor zapewnia szansę do wyprzedzania, więc postaram się to wykorzystać."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się