Wygląda na to, że Mercedes pozyska kolejnego byłego pracownika Ferrari. Były szef działu silnikowego z Maranello, Lorenzo Sassi, jest na dobrej drodze, aby znaleźć posadę w Brixworth.
W lipcu br. Sergio Marchionne potwierdził krążące po padoku plotki o odsunięciu od działań związanych z Formułą 1 uznanego inżyniera."Sassi kontynuuje rozwijanie swojej kariery. To samo poczyniliśmy z Cardilem" mówił wtedy prezes Ferrari, odnosząc się do Enrico Cardile, który przeszedł z programu GT Ferrari, aby dowodzić programem aerodynamicznym zespołu F1.
Ruch Sassiego odbywał się jednak w przeciwnym kierunku, a Speed Week podał, że włoski inżynier nie chciał pracować dla Grupy Fiata poza Formułą 1.
Hiszpańskie media podają z kolei, że Sassi zmierza teraz do Brixworth, gdzie Mercedes buduje swoje wyczynowe jednostki napędowe.
Zespół Mercedesa lubi ściągać do siebie byłych pracowników Ferrari. W jego składzie znajdują się już między innymi Aldo Costa czy James Allison.
Sassi miał na swoim koncie 11 lat pracy dla Ferrari.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się