Kierowca zespołu McLaren, Lewis Hamilton, wyraził swoje oburzenie, z powodu głośnej w ciągu ostatnich dni seks afery, której głównym bohaterem jest Max Mosley.
23-letni kierowca Formuły 1, jest pierwszym zawodnikiem komentującym historię, która wstrząsnęła całym środowiskiem tego sportu. Hamilton poparł czterech producentów samochodów, którzy w czwartek wyrazili swoją dezaprobatę w stosunku do zachowania Mosleya, którego zamiary co do kontynuowania pełnienia swojej funkcji, jako głowy Międzynarodowej Federacji Samochodowej, wydają się być nierealne.„Całkowicie zgadzam się z tym, co mówili” – mówił Hamilton w Bahrajnie. „Kluczem jest dawanie dobrego przykładu. My wszyscy, w szczególności młodzi ludzie, często potrzebujemy, żeby ktoś pokazał nam właściwą drogę. Dawanie dobrego przykładu jest najlepszą metodą, aby to wyrazić.”
W tym tygodniu, francuski sąd ukarał Lewisa Hamiltona mandatem, o wysokości prawie 600 Euro, za przekroczenie prędkości o 66 km/h na autostradzie w pobliżu Laon.
„Myślę, że każdy popełnia błędy” – wyjaśniał Brytyjczyk. „Jestem młody i to jest częścią mojego życia, dla mnie, w mojej sytuacji i tym, że jestem potencjalnym wzorem dla mnóstwa dzieciaków, dawanie dobrego przykładu jest jednym z najwyższych priorytetów. Jest to coś, co zamierzam nadal robić.”
„Powiedziałem, że jestem szczęśliwy robiąc wszystko co mogę, aby pomóc i pokazać im, że popieram zasady.”
03.04.2008 19:06
0
Uuuu skoncza sie lizaki od FIA dla Hamiltona ;)
03.04.2008 19:12
0
Max na spółkę z Bernie "trzęsie" F1 - nie ma z nimi żartów :-) A tu proszę, młody zawodnik, na starcie kariery w F1 nie boi się wyrazić swojej dezaprobaty jako pierwszy z całej plejady gwiazd-kierowców. A co z innymi? Czyżby się bali?
03.04.2008 19:13
0
Haha! Bingo!
03.04.2008 19:25
0
Ale pieprzy ten Hamilton. Borg racja, słodyczy nie będzie:) Mówi o dawaniu przykładu a sam jhedzie prawie 200 km/h po autostradzie...
03.04.2008 19:28
0
No nie myslałem ze to tak szybko powiem ale jednak -Brawo Lewis. Choć z drugiej strony jaki on przykład dla młodych ludzi skoro tak czesto łamie prawo(chodzi o czeste wykroczenia drogowe)a na dodatek wszystko co ma w życiu to dostał gotowe.Przykładem to może być nasz Robert :poświęcenie, wyrzeczenia i ciezka praca aby osiągnąć życiowy cel to jest przykład dla młodych!
03.04.2008 19:29
0
60km/h przekroczenie predkosci jeszcze na autostradzie to pryszcz
03.04.2008 19:43
0
Ma racji troche Lewis i masz racje Andrzej i dziwne ze inni siedza cicho ze strachu, choc niech lepiej nie probuje dawac przykladu innym skoro sam jedzie na autostradzie przeszlo 200 km/h jak to mowil Borg i gdyby jechal bolidem na autostradzie to z pewnoscia by jechal 350 km/h i ciekawe co by bylo gdyby jechal bolidem :)
03.04.2008 19:48
0
Może nie będę pisała na ten temat bo na Hamiltona zawsze szkoda słów. Coś innego dziś podniosło mi ciśnienie a mianowicie przeniesienie treningów na Polsat Sport Extra. Czy Polsatowi już naprawdę odbiło najpierw wpuścili na antenę Dowbora a teraz chcą się dorobić bo żeby mieć Polsat sport Extra trzeba mieć dodatkowy pakiet. Już w ogóle nie liczą się z ludźmi jeszcze trochę a wyścigi z głównego Polsatu tez na zabiorą. Specjalnie zainwestowałam w cyfrowy Polsat a oni takiego wała wykręcili.
03.04.2008 19:48
0
nie poznaje Hamiltona!!!
03.04.2008 20:04
0
2008-04-03 19:25:45 tsubasa - nie docinaj Mu bo niedawno mieliśmy w Warszawie lepszego agenta .Odnośnie Lewisa widocznie o swoich przywilejach dowiadywał się po wyścigach .(nie jego wina) że ma takie plecy
03.04.2008 20:08
0
Szkoda gadać;/ wkońcu to jest prywatna sprawa mosleya.. bez przesady.. co jego ojciec mu nie daje wzoru do naśladowania że musi to robic od szefa FIA.. Niech on coś gorszego wywinie i to opublikują to zobaczymy jak będzie śpiewał
03.04.2008 20:13
0
Szkodza temu sporci(musze niestey przeklinac) idioci ktorym zachcialo sie posowania panienek . Mam nadzije ze ten pojeb sam odda sie do dymisji, a nie trzeba bedzie odstawiac szopki. Szkoda gadac ze tacy ludzie moga obejmowac wysokie stanowiska, to szkodzi reputacji.
03.04.2008 20:13
0
podziw dla Lewisa ze potrafi sie tak zgrabnie i sensownie wytlumaczyc
03.04.2008 20:25
0
Zabrzmiało to trochę tak jakby jazda na autostradzie powyżej 60 km/h była przykładem dla młodych ludzi, ja tą wypowiedź tak odebrałem...
03.04.2008 20:25
0
normalnie nie wierze w to co przeczytalam, nooo Hamiltonek chyba sie obrazil na cala FIA i teraz juz mowi co mysli. i musze sie z nim zgodzic
03.04.2008 20:27
0
Ale przecież Hamilton nie może powiedzieć że to POPIERA. Wtedy to dopiero by się porobiło :)
03.04.2008 20:28
0
Patrzcie, patrzcie, moralista? Tak chętnie brał z ręki Mosleya w ub. sezonie z moralnością sportową mijające się decyzje a tu wielkie oburzenie wyraża? Czyżby wendetta za uciekające za horyzont lizaczki?
03.04.2008 20:30
0
co innego jak ktoś go wkręca... są ludzie którzy go nie lubią i znajdą sie tacy co spreparuja dowody przeciwko niemu, nie bronie go ale nie zachowujmy sie jak Zbigniew ZERO, może prawda jest troche inną niż ją brukowce przedstawiają, a może mają racje
03.04.2008 20:42
0
Hamilton lubi gadać to sobie gada. Mosley jest moim zdaniem wkręcany. Ktoś dowiedział się że lubi zaszaleć z panienkami i go wrobił. Na Berniego pewnie też czychają... ale tylko Max się dał wrobić. Na miejscu Lewisa bym nie gadał w ten sposób, bo faktycznie robi z siebie hipokrytę. Można powiedzieć, że jest się obużonym, ale to wszystko.
03.04.2008 20:45
0
wyobraźcie sobie ojca Hamiltona w stroju nazisty.... buchachachaha + te 5 laeczek........ buchahahaha
03.04.2008 20:48
0
Mosley to bardzo ważna osobowość więc faktycznie mógł być za nadto wkręcony. Ale w końcu to mężczyzna więc jeśli ma ochotę zaszaleć to przecież nie ma to większego odbicia na FIA. Hamilton jest niemile zaskoczony ale jakiż jest jego wpływ? To afera którą lubią brukowce i robią z tego sensacje.
03.04.2008 20:50
0
Ja się dziwe że Mosley dał się przyłapać. Wiedział że na niego czatują i nawet to go nie powstrzymało. A co do Hamiltona to ...... zaczekam parę lat z opinią (on też wydaje się niezłym ziółkiem;)
03.04.2008 20:59
0
Brawo Hamilton.To chyba odwet za ostatnie cofniecie o 5 pozycji.Najpierw powinien spojrzec na swoje zachowanie a potem innych krytykowac,no ale to Hamilton ktory zawsze wszystko wie.
03.04.2008 21:06
0
Max Mosley został sfilmowany przez brytyjski brukowiec News of the World podczas orgii z pięcioma prostytutkami przebranymi w stroje nazistowskie… Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między przekroczeniem prędkości o 60 km/h a powyższą perwersją to po prostu gratulacje :-(
03.04.2008 21:14
0
Krytykę pod adresem Mosley'a w swoich oświadczeniach wyraziły szefostwa Mercedesa, BMW, Hondy i Toyoty... oraz Książę Bahrajnu, który napisał list do Maxa. Natomiast na ten temat milczy Ferrari. Dlaczego? Czyżby szefostwo Scuderii wychodziło z założenia, że "pokorne cielę dwie matki ssie"?
03.04.2008 21:17
0
przekroczenie prędkości jest ewidentnym złamaniem przepisów prawa a uczestnictwo w grupowym seksie z pełnoletnimi prostytutkami zdecydowanie nie
03.04.2008 21:19
0
i kto to mówi????????
03.04.2008 21:29
0
AndrzejOpolski - milczy także McLaren, w tym Ron Dennis. Absolutnie nic nie sugeruję, jednak pojawiają się już domysły, że nagranie Mosleya jest odwetem za ubiegłoroczny werdykt w aferze szpiegowskiej...
03.04.2008 22:01
0
Marti I to by tłumaczyło, dlaczego Hamilton tak chętnie wypowiada się o tej całej aferze;]
03.04.2008 22:15
0
Beszczelny gowniarz.
03.04.2008 22:48
0
Ale również McLaren skrtykował cały ten cyrk.
03.04.2008 22:50
0
Jedno jest pewne: rok bez afery to rok stracony w F1.
03.04.2008 23:05
0
Ech !.. I znowu przed orkiestrą !.. Milczenie jest złotem - przecież to takie proste :/
03.04.2008 23:17
0
Skoro dla hamiltona zasady są takie ważne to dlaczego nie protestował, kiedy wbrew zasadom w poprzednim sezonie wyciągnięto go ze żwiru dźwigiem i kontynuował wyścig, albo w wielu innych przypadkach, także tych z Kubicą, kiedy ewidentnie go faworyzowano i naginano regulamin. A co do jego mandatów, to każdy lubi sobie szybko pojeździć, ale nie każdy mówi, ale jak dostanie się mandat to nie trzeba mówić, że daje się przykład i takie tam inne farmazony... WWW.KMHREV.BLOGSPOT.COM
03.04.2008 23:51
0
artdem - Ano bo wiesz...... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
04.04.2008 01:44
0
Albo L.H. sie zagalopowal i wyrwal przed szereg, albo go wystawili z tym komentem w jakims celu. Mosley jest juz i tak umoczony wiec na jego plecach mozna troche dzwignac Lewisa, bo on sam to narazie przykladem za bardzo nie swieci i procz angielskiej prasy i widowni to za duzo sympatykow nie ma.
04.04.2008 02:05
0
Przekroczył prędkość o 66kmh dobrze ,że w Finlandii nie mieszka bo by zapłacił jakieś ~ 100tyś. euro kary. Moim zdaniem fajnie sie pobawić ale oby chłopak się nie rozwalił na drodze choć szanse są na to małe :p
04.04.2008 03:42
0
a co mnie obchodzi co facet robi po godzinach
04.04.2008 07:36
0
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
04.04.2008 09:57
0
swój krytykuje swojego.... a atomic już choba dochodzi...
04.04.2008 10:05
0
Gdyby spytać Mario Theisena o incydent z Mosleyem, to powie: "To był fantastyczny weekend w wykonaniu Maxa"
04.04.2008 10:38
0
Hamilton mi smierdzi hipokryta. Cwaniak z niego.
04.04.2008 12:19
0
bambus jest cienki
04.04.2008 15:49
0
'' Mówi że daje przykład"....raczej nieodpowiedni.... Jest dobrym kierowcą... ale autostrada to nie tor F1
04.04.2008 15:50
0
nie trzeba być mądrym zeby wiedziec ze Mosley'a usuną ze stanowiska, a Hamilton wie ze moze na tym skorzystac- pozbywając sie pierwszego, podlizuje sie drugiemu. to logiczne
04.04.2008 16:42
0
nolte dobre hehe :]]]]]
04.04.2008 17:35
0
Wszyscy sie na tym rozpisujecie ze strasznym oburzeniem, ale przeciez on nie jechal znowu az tak szybko. Mysle ze prawie kazdemu z nas sie zdarzyla jazda z taka predkoscia, a moze jednak Hamilton jest lepszym od nas kierowca ?
05.04.2008 09:02
0
ograniczenie predkosci obowiazuje i juz. chyba ze pojad jest uprzuwilejowany, no lh po zeszlym sezonie moze mysli ze tak jest rowniez na autostradach, jesli o niego chodzi...
05.04.2008 09:05
0
moim zdaniem to jego prywatna sprawa z kim uprawia seks.to nie ma nic wspolnego z F1.nikomu nie robi tym krzywdy,ani sobie,ani partnerkom.dla mnie Max zwyczajnie lubi hardcore,to sprawia mu przyjemnosc,a gorsze od tego co on zrobil jest sfilmowanie i publikacja tasmy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się