Międzynarodowa Federacja Samochodowa przed GP Miami wprowadziła zmiany w regulaminie sportowym, które są pokłosiem incydentu z pierwszego wyścigu sezonu między Oliverem Bearmanem a Maksem Verstappenem.
Podczas inauguracji sezonu w Melbourne doszło do dziwnej sytuacji, w której mający okrążenie starty Bearman podczas neutralizacji wyjechał z boksu między zawodnikami czołówki, a konkretnie przed jadącym na trzecim miejscu Verstappenem.
Brytyjczyk miał okrążenie starty, gdy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa i zgodnie z przepisami otrzymał przyzwolenie na "oddublowanie się", aby podczas wznawiania rywalizacji ustawić się na końcu stawki.
Zespół Haasa zdecydował się jednak w tym momencie ściągnąć kierowcę do boksu, a ten wyjechał na tor tuż przed Verstappenem.
Bearman ostatecznie otrzymał pozwolenie na ponowne "oddublowanie się", ale przed GP Miami, FIA zmieniła przepisy sportowe, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Dyrektor wyścigu od teraz będzie miał bowiem możliwość czasowego zamknięcia wyjazdu z alei serwisowej podczas neutralizacji wyścigu, gdy do wyjazdu będzie zbliżał się samochód bezpieczeństwa i ciągnący się za nim sznurek bolidów.
"Po wyprzedzeniu bolidów znajdujących się na okrążeniu lidera oraz samochodu bezpieczeństwa, te bolidy powinny kontynuować jazdę po torze z odpowiednią prędkością, bez wyprzedzania i muszą dołożyć wszelkich starań, aby zająć miejsce na końcu szeregu aut jadących za samochodem bezpieczeństwa" brzmi dotychczasowy zapis regulaminu.
Zaraz za nim dodano nowe brzmienie artykułu: "Podczas gdy takie samochody poruszają się po torze, aby dołączyć do szeregu bolidów za samochodem bezpieczeństwa, wyjazd z alei serwisowej może - według wyłącznego uznania dyrektora wyścigu - zostać zamknięty w momencie, gdy samochód bezpieczeństwa wraz z jadącą za nim kolumną zbliża się do wyjazdu z alei serwisowej lub go mija."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się