Jak donosi niemiecka prasa, dotychczasowy partner Roberta Kubicy, Nick Heidfeld może być czarnym koniem w walce o posadę w ekipie McLaren Mercedes.
O samym Heidfeldzie bardzo pozytywnie wypowiada się szef McLarena, Martin Whitmarsh.
"Jest najbardziej niedocenianym kierowcą w Formule 1" - przyznał Brytyjczyk.
Z kolei inny niemiecki dziennik, 'Bild', informuje, że ścigający się od dziesięciu lat w Formule 1 Nick prowadzi negocjacje także z ekipą Renault.
21.10.2009 13:22
0
To ja juz nie wiem.
21.10.2009 13:28
0
Tylko nie do Renault!
21.10.2009 13:30
0
A co ma tytuł do treści artykułu? Gdzie tu jest jakaś wypowiedz Nicka ze "chce do McLarena"?
21.10.2009 13:30
0
Lol jak Heidfeld trafi do lepszej ekipy niż Kubica to będą jaja.
21.10.2009 13:31
0
mercedes naciska. tak samo jak bmw zeby byl niemiecki kierowca w teamie
21.10.2009 13:32
0
Dawać go Renaty, wtedy zobaczymy jak nasz "rodzynek" znokautuje Niemca. Będą równo traktowani, więc Nick wreszcie zrozumie dlaczego w BMW różnica między nimi nie była aż tak wyraźna.
21.10.2009 13:33
0
Nick moze sobie chciec. Moze byc testerem w Force India:)
21.10.2009 13:35
0
Zachowanie Hamiltona, beznadziejne. Od kiedy kierowca ma wpływ kogo zatrudni zespół ? Nie chciałby Raikkonen'a i Rosberga, bo to realne zagrożenie dla niego o #1 w zespole. HEI - tak, to idealny ślimok na #2.
21.10.2009 13:35
0
Jak to syuacja potrafi ulec zmianie,jeszcze tydzień temu HEI panikował,że jest niedoceniany,pomimo,że zdobył więcej pkt niż Robert,a teraz Kub wyprzedza go w klasyfikacji,ale Nick jest poważną opcją dla McLarena.Dziwne to życie.
21.10.2009 13:39
0
Heh, do Renault niech idzie. Kubica ma zagwarantowaną posadę kierowcy numer 1 i nic tego nie zmieni. Nie obawiałbym się o możliwą powtórkę z rozrywki, jaką zafundowali nam kierowcy Mclarena w 2007 roku, a to ze względu na brak koligacji rodzinnych Heidfelda i kierownictwa Renault. Z resztą co będę się rozpisywał na ten temat. Kto oglądał sezon 2007 ten wie, o co chodzi. Krótko o Nick'u w Renault - dla mnie, jak najbardziej taka opcja wchodzi w grę. Za to Heidfeld w Mclarenie byłby groźny, bo krowie spod ogona nie wypadł. Wie jak atakować, robił to wielokrotnie, a z obroną pozycji przed znacznie szybszymi bolidami, również sobie radzi. Tyle tylko, że taka opcja wydaje mi się najmniej prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że Silly Sezon cały czas trwa, a wypowiedź Whitmarsh'a ewidentnie wyrwana jest z kontekstu. Pomocne w rozwianiu tych spekulacji będą newsy potwierdzające podpisanie wstępnego porozumienia między Raikkonenem a Mclarenem, oraz wypowiedzi menadżera Kimiego odnośnie Toyoty, dające jednoznacznie do zrozumienia, że Kimi ma jeszcze jedną, inną opcję. Raikkonen wyląduje w Mclarenie, a Heidfeld niestety będzie musiał rozglądać się za innym zespołem. Jestem sceptyczny do wymienionej w Newsie propozycji.... ;-p
21.10.2009 13:39
0
Ten argument że Nick jest "najbardziej niedocenianym kierowcą w formule 1" to już jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Heidfeld zrobił z siebie jakąś ofiarę która teraz trzeba chyba zatrudnić z litości. Oby nie trafił do Renault.
21.10.2009 13:41
0
Rada dla Roberta: wystąpić o włoskie obywatelstwo i jak nic weźmie go Ferrari (oni bardzo chcą Włocha za kółkiem) :) Ale faktycznie jak Quick Nick trafi do McL to będą cyrki.
21.10.2009 13:43
0
...Jak chciałaby niemiecka prasa :) Narodowość jest w przypadku Nicka największym atutem.
21.10.2009 13:47
0
A niech sobie idzie , przynajmniej zobaczy jak to jest być 2 kierowcą w zespole !
21.10.2009 13:48
0
hedifeld byl keidys czlonkiem programu rozwoju mlodych kieorwcow Mercedesa w 2001 - 2002 roku strasznie ubolew, ze to nie on a Kimi Raikkonen ( wtedy obaj w Sauberze) dostal posade w McLarenia. Jak teraz bedzie? :-)
21.10.2009 13:48
0
Jest jak jest ale watpie zeby byl w McL jak i Renault.No zobaczymy.
21.10.2009 13:49
0
Heidfeld będzie jeszcze słabszy od Kovalainena
21.10.2009 13:53
0
11.shelby11- a dlaczego ma nie isć do Renault ?
21.10.2009 13:55
0
18 mariusz f1, bo znów będzie gadka typu "jestem lepszy od Roberta bo mam pół punktu więcej niz on i jestem taki strasznie niedoceniany". Nie ukrywam że nie lubie Nicka i mam dość Niemców kręcących się wokół Roberta. Jeśli uraziłem jakiś fanów Nicka to przepraszam.
21.10.2009 13:59
0
ja na to tylko bedzie dobrze jak ktos go wezmie do zespolu
21.10.2009 14:00
0
Nick przejdzie ale do LAMUSA ha ha tam jego miejsce
21.10.2009 14:02
0
6. gosu Dobrze prawisz. Ale jakby KUB miał w zespole GLO to w stosunku do kolejnego Niemca potwierdziłby że jest topowym driverem
21.10.2009 14:04
0
moim zdaniem Nick przejdzie do Toyoty a Kimi do Mcl
21.10.2009 14:05
0
wysokie żądania finansowe Fina to moim zdaniem zasłona dymna, po prostu w ten sposób dziękuje Toyocie bez pisania wprost "jesteście za słabi"
21.10.2009 14:09
0
wg mnie senna jest dobrym kandydatem..to nazwisko napewno pomoze nie tyle co renualt ale napewno calej formule..renualt powinno zarayzkowac i postawic na brazylijskiego debiutanta..potencjal ma napewno
21.10.2009 14:11
0
Ja też chcę do Mc Larena.
21.10.2009 14:12
0
o sry nie ten artykul :P co do nicka w MC moze byc w tym 33 % szansy bo mercedes powoli zmniejsza wplywy do MClarena moze niemiec w ekipie by troszke pomogl mysle ze napewno:D
21.10.2009 14:17
0
A gdzie nie chcą Nicka???? taki rozdrapywany że do tej pory nie ma kontraktu?. Do McLarena niech idzie - choć tam czarny koń ;) już jest więc najwyżej będą jeździć po Nickusiu jak po łysej kobyle, bo Nawet Mercedes mu tam nie pomoże jak za każdym razem będzie kilka- kilkanaście pozycji za Lewisem przyjeżdżał
21.10.2009 14:19
0
21. dyzio1313 - LAMUS !! - czyżby powstawał piętnasty team ????? ;) nooo tam to się rozwinie!!!
21.10.2009 14:26
0
Zgadzam się że jest najbardziej niedocenianym kierowcą w stawce. Dla MacL jest świetnym rozwiązaniem. Ale już dla niego MacL nie jest najlepszy bo z Hamiltonem znowu będzie przegrywał jak z Robertem i jeszcze bardziej będą go nie doceniać. Jeśli chodzi o Renault to myślę że boi się go jeszcze bardziej niż MacL. Myślę że dla niego Toytota jest najlepszym wyjściem. Sama Toyota też będzie z niego zadowolona.
21.10.2009 14:26
0
Nick to taka niemiecka zjawa snujaca sie za Robertem,ja bym jednak chcial zeby dal mu spokoj i przeszedl do tego LAMUSA;-) A na co on liczy ze jak bedzie w McL to bedzie przed Hamiltonami i scherzingerami;)?
21.10.2009 14:29
0
Nick chce do McLarena , ale McLaren nie chce Nicka ...
21.10.2009 14:30
0
A tak na marginesie: Dlaczego Hamilton boi się Rosberga???? Raikonnena, to rozumiem, ale Rosberga? Może Rosberg też jest jednym z najbardziej niedocenianych kierowców? Jeździ w zespole z Nakajimą więc ciężko określić jego możliwości. Stawiam, że to Rosberg będzie w MacL. Jest dla niech najlepszą opcją a i dla niego w tym momencie kariery to dobra opcja.
21.10.2009 14:38
0
Ech chłopaki... Nie rozumiecie, że umniejszając zdolności Nicka i mieszając go z błotem umniejszacie zdolości Roberta? Przecież na Roberta patrzy się przedewszystkim przez pryzmat porównania go z Nickiem. Jeśli Nick jest beznadziejny to czymże są trochę lepsze wyniki Roberta? Ja osobiście lubię Nicka i zdecydowanie uważam że jest bardzo niedoceniany, ale na pewno nie chciałbym go w jednym zespole z Robertem. Oni nie potrafią się dogadać ze sobą (tak zgadzam się że to przez charakter Nicka). Dużo lepiej jeśli kierowcy w jednym zespole współpracują, a nie starają się jak najwięcej cennych spostrzeżeń zostawić tylko dla siebie żeby ten drugi wypadł gorzej. A z pewnością by tak było gdyby Nick wylądował w Renault.
21.10.2009 14:41
0
jfc - Nick ma cenne spostrzeżenia dotyczące otoczenia i krajobrazu..
21.10.2009 14:44
0
Wiadomości podwane w Abendzeitung czy Bild są równie wiarygodne co w naszych gazetach typu FAKT lub Super Express
21.10.2009 14:47
0
Robert nie ma kompleksu Nika. Myślę, że wszytko jedno gdzie będzie jeździł. Wolę McLarena bo dojdzie nowy smaczek w rywalizacji. McLaren będzie na pewno mocny w przyszłym sezonie. Jeśli Renault też, to rywalizacja doda kopa im razem. Nik jest dobrym kierowcą i uważam, że bedzie znacznie lepszy od Kovalainena. Renault powinno mieć doświadczonych kierowców i McLaren także - to pewne.
21.10.2009 14:50
0
Dokładnie, Nick moglby robic za przewodnika i zająć sie bardziej sprawami logistycznymi zespołu, mysle ze bylby to naprawde dobry kąsek dla McLarena, jest dobrym kierowcą, poza tym wie gdzie są korki a gdzie nie, zna architekture itd. Na miejscu Whitmarsha nie zastanawialbym sie ani chwili tylko brał chłopaka w ciemno, moze juz potrafi motorhome'y budowac.
21.10.2009 14:52
0
Hamilton tyle mówił w tym sezonie, że niby w końcu zrozumiał, co to pokora, oraz że chce poprawić stosunki z innymi kierowcami. Przez takie ruchy tzn. utrudnianie Kimiemu czy Nicko zajęcie 2go bolidu w McL udowadnia, że karierę skończy w Macu. Heidfeld do Williamsa.
21.10.2009 14:52
0
ale jajca heidfled bedzie wygrywał w nastepnym sezonie a kubica bedzie go musiał przepuszczac
21.10.2009 14:53
0
19.shelby11- mnie nie uraziłeś , też tego płaczka nie lubie ! Tak więc jest nas już 2 he he . Pozdro .
21.10.2009 14:55
0
Na podstawie tego artukułu widać czy się różni Hamilton od Kubicy. Hamilton boi się silnego kierowcy i próbuje wpłuywac kto będzie jeździł w drugim bolidzie. Roberta to nie obchodzi kto będzie jego partnerem, a właściwie im lepszy tym lepiej. Kubica może jeździć z samym diabłem bo i tak chche "dokopać" wszystkim bez wyjątku :-)))
21.10.2009 15:01
0
40.morek154 - a jak tam twój podwładny się spisał w w sobote i w niedzielnym wyścigu , bo nic się nie chwaliłeś ?
21.10.2009 15:03
0
Poszedłby do McL, Hamilton by go objeżdzał. Do McL nie pójdzie, bo oni będą woleli Sutila. A do Renault raczej go nie zechcą, bo po co?
21.10.2009 15:07
0
42. Bo Robert to prawdziwy kierowca z ambicjami i tyle. Raikkonen tez mowil ze moze jezdzic z Schmacherem w 2007r i teraz przed wyscigiem w Walencji, pewnie znalazloby sie jeszcze paru innych kierowcow tego typu. Co to za tytuł dla kierowcy ktory ma swiadomosc ze w stawce jezdzą lepsi. Prawdziwy mistrz moze jezdzic z kazdym byleby na rownych zasadach, bo ma swiadomosc ze jest najlepszy, a Hamilton mimo iz jest bardzo szybki jak widac robi w portki blokujac Rosberga i Raikkonena. Upasł sie dziad jezdzac z Heikkim i mysli ze zawsze bedzie miał z górki. Mam nadzieje ze trafi w koncu na kogos naprawde szybkiego.
21.10.2009 15:12
0
Ris- Hamilton to tchórz, wychodzi z niego niedojrzałość życiowa a zarazem sportowa, nie pisz diabłem bo się „moherki” odezwą i popularność Roberta spadnie.
21.10.2009 15:14
0
A co do Nicka to dalej uważm, że byłby doskonałym sparing partnerem dla Robera w nowym zespole
21.10.2009 15:18
0
Raikkonen będzie w McLarenie.Karty w tym przypadku rozdaje Santander,więc Hamilton swój sprzeciw może sobie wsadzić w....wiadome miejsce.Co do Nicka - facet powinien się modlić,żeby cokolwiek znaleść.Whitmarsh mówi,że jest najbardziej niedocenianym kierowcą w F1 - a jak do cholery docenić kogoś który przez tyle lat nie wygrał,a w pamięci kibiców bardziej zapisała się jego kraksa z SC niż te nieliczne podia.
21.10.2009 15:23
0
Witam panowie jestem nowy na tym forum.... Nie ukrywam ze nick nie jest dobrym kompanem dla R.K. A to że ktoś chce iś do dobrego teamu to naturalne... (mam nadzieje że Renówka nie weżmie sobie go na garba....:) szkoda roberta i bolidu.... pozdr.
21.10.2009 15:29
0
morek ty półgłowku idz sobie na onet bo Twoje komentarze pod wzgledem merytorycznym sa równe zeru, chocby ostatnio sie popisales piszac cos do mnie " sk0k po ciebie przyszli bo widac jak chodzisz" hmmm naprawde interesujace... odnosnie tematu mysle ze nick jednak skonczy w McL bo oni chyba nie lubia miec dwoch dobrych kierowcow a nick wypada blado przy rosbergu, nie mowiac juz o RAI. jest sredniodobry wiec pasuje na wycieraczke ktora bedzie zdobywac kilku punktow jak ulał. mysle ze mCl traktuje lewisa jak male dziecko ktoremu trzeba wszystko dac wiec on pewnie duzo decyduje w tym zespole
21.10.2009 15:31
0
McL nie potrzebuje 2 gwiazd. Heidfeld to przeciętniak. Jego średnia punktów zdobytych w dotychczas przejechanych wyscigach to 1,27 pkt/wyścig. Dla porównania: Kubica 2,45, Alonso 4,15, Hamilton 5,02, Raikkonnen 3,71. Miłej dyskusji kto jest dobrym kierowcą życzę :-)
21.10.2009 15:32
0
Raven nie bardzo wiem co ma santander do RAI ?
21.10.2009 15:36
0
45. jantar321 - to niech będzie evil -->> mniej znane i obcojęzyczne. A Luis jakm widać ma obiekcje aby jego image nie ucierpiało. Z drugiej strony chchiał bym zobaczyć jaki by był kozak jeżdżąc w Toro Rosso. ;-)
21.10.2009 15:38
0
44. Ra-v - szacun -->> to mi sie podoba. !!!
21.10.2009 15:39
0
ris nie potrzeba transferu do toro rosso, widac juz bylo w tym sezonie ze nei radzil sobie w slabym aucie merca na poczatku sezonu ale to i tak o niczym nie swiadczy. kto by nie wsiadl do slabego auta to i tak nie pojedzie szybko wiec nie mozna mowic o lewisie ze jest slaby a ma majstra bo jezdzil w dobrym aucie. smiga w dobrym zespole bo jest utalentowany i mu sie to nalezy
21.10.2009 15:44
0
Chcieć sobie można... A co do Hamiltona, to gdyby Raikkonen trafił do McLarena, by nieźle pocisnął "Lewiska" ;D
21.10.2009 15:44
0
54. sk0k w sumie masz rację początek sezonu Luisa był dobrą nauką ;-)
21.10.2009 15:49
0
Ris-chyba devil nie evil-to roznica;-)
21.10.2009 15:56
0
47 nie wygrał bo musiał przepuścić Roberta w Kanadzie . Życze Nickowi żeby jezdził w Mcl i moge się założyć że Hamilton nie bedzie miał lekko.
21.10.2009 15:58
0
57. Janosoprano -"d" mi zjadło ;) ale zło jest bliskoznaczne ;-)))))))
21.10.2009 16:04
0
:)))
21.10.2009 16:14
0
a ja chce do Ferrari;-(
21.10.2009 16:25
0
61. hot dog - a ja nie :-) widzisz co się stało z Fisiko ??? heheheee
21.10.2009 16:38
0
A niech go przyjmą. Z przyjemnością poaptrze na walke kubicy z heidfeldem w mclarenie.
21.10.2009 16:39
0
jakby Nick przeszedł do mcl to by dał prztyczka w nos Robertowi.....
21.10.2009 16:39
0
Obyśmy się nie zdziwili, w przypadku kiedy Nick przejdzie do McL i jako drugi kierowca, a Robert w Renault jako pierwszy i będzie ogladał plecy Nick-a. Takiego scenariusza ani wam ani sobie nie życzę, ale po przejściu Heidfeld-a do McL jest bardzo realny patrząc przez pryzmat ostatnich lat formy tych team-ów. Uważam że Heidfeld lepiej spisywałby się niż Kovalainen. Jeżeli to prawda z tym blokowaniem kierowców to Hamilton ma rozeznanie kto mógłby mu utrzeć nosa.
21.10.2009 16:44
0
65. robtusiek - wszystko się może zdarzyć nawet to co piszesz z Nickiem i Robertem. Wbrew obiegowej opinii Nick jest doświadczonym kierowcą i na obecnym etapie lepiej by się spisywał od Kovala. Kovalowi idzie coraz gorzej niestety.
21.10.2009 16:55
0
robtusiek - wszystko się może zdarzyć nawet to co piszesz z Nickiem i Robertem. Wbrew obiegowej opinii Nick jest doświadczonym kierowcą i na obecnym etapie lepiej by się spisywał od Kovala. Kovalowi idzie coraz gorzej niestety.
21.10.2009 16:56
0
SOrki ;p
21.10.2009 17:00
0
67. PrymusF1 - to jest plagiat !!!! ;_))))))))))
21.10.2009 17:00
0
Nick to se może dużo chcieć. Watpię aby McLaren go chciał, ponieważ wg mnie Raikkonen do nich wraca, to raz, najprawdopodobniej zakontraktowali Rosberga, to dwa, już kiedyś mogli pozyskać Nicka, który był objęty patronatem przez Mercedesa, lecz go nie chcieli (wzięli wtedy Kimiego), to trzy. Nick conajwyżej pojedzie sobie w Sauber-Quadbaku, o ile oczywiście dostaną się do stawki. Ech ten silly season, powoli te ogórki będa nam wychodzić bokiem ;-)))
21.10.2009 17:22
0
@70 Raikkonen wraca i zakontraktowali Rosberga...? Nir kleje, ale generalnie masz racę. Nie sądzę, albo raczej bardzo bym nie chciał, żeby wzieli Nica. Wolałbym Nico, żeby wreszcie miał szansę pokazań mozliwości.Tylko Luigi ma obiekcje pewnie, bo to by była mocna konkurencja
21.10.2009 17:29
0
70. Marti - już wychodzą, nawet dwoma bokami ;-) Wystarczy, że szef któregoś z zespołów wspomni coś o jakimś kierowcy, a już są newsy - czy aby nie chodzi tutaj o jakiś transfer ... Jeszcze trochę to i Kazuki będzie kojarzony z McLarenem ;-)
21.10.2009 17:41
0
Hamilton boi się dobrych kierowców (Rosberg, Raikkonen) bo by się mogło okazać, że nie taki kozak z niego! A Heidfeld to cienias więc czemu nie:/
21.10.2009 17:46
0
tak w ogole to gratuluje redakcji za trafne oznaczenie tematu watku. wchodzac na portal najpierw sie usmialem ze nick chce isc do maca. powiedzcie mi gdzie w tym watku jest wspomniana jakas jego wypowiedz ? nie jest nawet napisane ze McL potwierdzil plotki ktore jakis szmatławiec typu fakt tylko ze w niemieckim wydaniu puscil w eter...
21.10.2009 18:01
0
"Abendzeitung" to nie dziennik alw wieczornik sama zazwa mówi że wychodzi co wieczór
21.10.2009 18:14
0
46. jantar321 popieram 47. raven89 w 2008 roku HEI miał kłopoty z utrzymanie tempa KUB ale w 2009 musisz przyznać na jego tle prezentuje się solidnie. 49. sk0k ROS i HEI są porównywalni w tym sezonie akurat wyżej jest ROS bo ma lepszą brykę a rok temu było odwrotnie. 58. tomo zgadzam sie dobrze mówisz i jeszcze KUB miał szczęście że po defekcie ALO nie puścili SC ale z drugiej strony to w Monaco SC odebrał KUB 1 miejsce 64. walerus oj dałby dał ale KUB wcale by się tym nie przejął robiłby swoje ma dopiero 25 lat.
21.10.2009 18:16
0
64. robtusek zgadzam się dzieki umiejętnności w blokowaniu HEI, HAM miałby lepszy pozytek niz z KOV. Ze zdobyciem mistrzostwa byłoby mu łatwiej. A Heidfeld jeszcze dobrze startuje lepiej jak KUB.
21.10.2009 18:21
0
sk0k sam jestes psem wychodzi z ciebie barachło, ile masz lat człowieku ze tak się wozisz, nie masz prawa nikogo obrażać i gdyby ta stronka nie była ku czci kubicy to napewno byś już dostał bana, to ze pisze ze hedifled będzie wyprzedzał kubice w następnym sezonie jest oczywiste, nie widze powodu dlaczego renault miałoby wygrywać w następnym sezonie, mclaren potwierdził ze ma takie aspiracje drugą połową sezonu, potwierdzasz tylko że jesteś dzieciakiem zakochanym w kubicy i nie pozwolisz nic na niego napisać. Gdybym napisał że hedifled bedzie wolnijeszy w ferrari z 04 roku a kubica bedzie jechał minardi z tego samego rocznika to pewnie złożyłbyś mi hołd w postaci lodzika. Hedifled jest idealny do mclarena bo doskonale uzupełniałby lewisa, pewnie nie zagrazałby mu w zwyciestwach ale zbierałby potrzebne punkty do klasyfikacji konstruktorów. Jesli sam szef mclarena wypowiada sie pozytywnie o hedifledzie musi cos w tym być.
21.10.2009 18:22
0
76. mario547 rosberg nie pomyle sie jak powiem ze powinien takze być w walce o MS a on nawet nie był na podium w tym sezonie
21.10.2009 18:23
0
hamilton sie boi rosberga i kimiego bo wie ze dostanie o czarnej dupie. sorry ze tak ostro ale denerwuje mie ten frajer
21.10.2009 18:23
0
tam idzie Kimi i niech HEI się nie wchrzania
21.10.2009 18:24
0
74. sk0k jestes bardzo spostrzegawczy, ponoć przejscie do ferrari przez alonso to tez plotka
21.10.2009 18:24
0
62. ris ale ja do takiego cywilnego do byle F60 nie wsiadam ;-) ;p Marti - pozdrowki serdeczne;-)
21.10.2009 18:32
0
82.morek154 - a jak tam pojechał twój nick w GP Brazylii , bo nic się nie chwaliłeś ?
21.10.2009 18:35
0
83. hot dog - Fisiko wsiadł do służbowego niezwykłego i co ? :-) Jak zanm SF to coś tam już dawno w garazu kąbinują bo od dawna nic nie poakzali nowego na swoim tegorocznym bolidzie. A jak im wyjdzie zobaczymy za kilka miesięcy.
21.10.2009 18:39
0
Nick chce do McLarena? Tytuł mówi sam za siebie. Kolejny artykuł nie oparty faktami. Poczekajmy na jakiś konkretny wywiad z Nickiem lub konkretna wiadomość na temat jego przyszłości. 70. Marti Ja tez już mam dość tego silly sezon. pozdrawiam ;)
21.10.2009 18:41
0
78. morek154 w krajach arabskich nazwanie kogoś psem jest największą obelgą. 79. Na majstra ROS ma za liche auto. 81. ferrari jak to mawia Robert: "Pożyjemy, zobaczymy".
21.10.2009 18:45
0
85. gucio HEI mówił że rozmawia z kilkoma zespołami być może jednym znich jest McLaren. Założe się że Nick jak cos podpisze to opowie gdzie i z kim gadał. A jak będzie pewien że wyleci z F1 to powie ze łzami że nikt nie poznał się na jego talencie że w F1 nie kierują sie logiką a beztalencie KUB chcą.
21.10.2009 18:49
0
85. gucioF1 - przeczytaj co napisałem w temacie Raikkonen żąda zbyt dużo pieniędzy? --->>> 7. ris
21.10.2009 18:55
0
86. mario547 moze nie na mistrza ale takich kierowców jak hamilton i raikonnen powienien wyprzedzić a on ma 30 pare punktów wiec to troche mało, nie jestesmy w krajach arabskich i uzytkownik które wyzwałem pierwszy rzucił w moją strone obelge bo wydaje mu sie ze jest tu najmądrzejszy bo widział raz kubice z 15 kilometrów
21.10.2009 18:58
0
71. beltzaboob - aby było klarowniej: Raikkonen wraca do McLaren-Mercedes i będzie jeździł u boku Hamiltona, Rosberga Mercedes umieści w Brawnie (za Barricza, który ma iść do Williamsa). Duet Lewis-Kimi niewątpliwie byłby ciekawy. 72. elin - racja, na śniadanie - ogórki, na obiad - ogórki, na kolację - ogórki i w międzyczasie na przekąskę - też ogórki :-) ponieważ w zeszłym roku wysyp ogórków był marny, to teraz możemy sobie pofolgować ;-) pozdrówki :) 83. hot dog - zapomniałeś dodać, że koniecznie do czerwonego :P odpozdrawiam serdecznie :) 85. gucioF1 - ja już wolę to silly season aniżeli newsy z rubryki "Crashgate" itp. pozdrowienia :)
21.10.2009 19:17
0
Kubica jest niczym Turbodynomen, zawstydził slownicka zdobywając podczas jednego GP ponad połowę punktów uzbieranych przez heidfelda przez 16GP!! NICE!! :D Slownick do McL? Hmmmm, jakby sie nauczył dogrzewać opony to może i by do Q3 udało mu sie czasami wejść hehe. Byłby dobrym pomagierem Lewisa. McL lepiej zrobi zatrudniając kierowcę wyścigowego z krwi i kości, oczywiście mowa o Kimim ;) Wtedy Ferrari miałoby kłopot xD
21.10.2009 19:35
0
Morek, Nick miał w 2008 roku szanse pokazać, na co go stać w niezłym bolidzie i pokazał tylko, że jest bardzo przeciętny i niezdolny do rywalizowania na najwyższym poziomie. Ale nic mnie już nie zdziwi. Skoro Kubica trafił do cienkiego Renault, które "wie, jak wygrywać" to czemu Nick miałby nie trafić do supermocnego McLarena, który rzeczywiście wygrywa. Byłaby to prawdziwa ironia losu.
21.10.2009 19:44
0
92. jzb ale musisz przyznać ze hedifled w sezonie 2007 spisywał sie kapitalnie, hedifled miał takie same problemy jak raikonnen
21.10.2009 19:45
0
w sezonie 08
21.10.2009 19:49
0
88. ris no jak ja mogłem zapomnieć o Mercedesie :) Dzięki za przypomnienie ;) No to może być ciekawie jak HEI trafi do Maca. Pewnie będzie wtedy mówił jaki to on nie jest zaje... bo ma lepszy team od Roberta - ostatnie zdanie oczywiście w formie żartu. pozdrawiam ris, mario547
21.10.2009 19:55
0
Panie i Panowie, HEI nie jest złym kierowcą - uważam, że lepszym niż KOV. Czegoś mu jednak brakuje. To coś ma RAI, HAM i KUB. Ciężko to nazwać, ale jest to ciąg do zwycięstwa? HEI ma ciąg do mety. Nick nie przejdzie do McLarena. Będzie jeździł w Sauberze, albo w którymś z nowych zespołów. Jeszcze uwaga odnośnie Rosberga - uważam, że nie jest wybitym kierowcą. Szkoda, że Nakajima jeździ tak słabo bo cieżko Nico ocenić.
21.10.2009 19:56
0
95. gucioF1 - nie ma sprawy :-)
21.10.2009 20:22
0
96.modafi - nickowi brakuje po prostu charakteru i zaciętości , przez to jest TYLKO dobrym kierowcą !! Pozdrawiam wszystkich .
21.10.2009 20:30
0
W 2007 jeździł bardzo równo, w okolicach 4-6 miejsca i w kwalifikacjach i wyścigach, ale nie przypominam sobie, żeby rzucił wyzwanie topowym kierowcom albo jakoś szczególnie zachwycił w czasie któregoś z weekendów, żeby móc powiedzieć, że był kapitalny. Ten przymiotnik wtedy zarezerwowałbym raczej dla innych kierowców, ale na pewno nie dla Nicka. Z kolei problemy Heidfelda z oponami w 2008 roku traktuje w kategoriach zwykłej wymówki i ratowania twarzy. Gdyby zmagał się wtedy z usterkami technicznymi, kiepską strategią etc, można by dać mu taryfę ulgową. Ale tak nie było. Pytanie brzmi, czy jest rzeczywiście szybszy od Kovalainena i da inną jakość Mclarenowi niż pechowy Heiki? Kovalainen w wolniejszym Renault w 2007 roku od GP Kanady też jeździł równo, tez punktował, i na tej podstawie McLaren podpisał z nim kontrakt... Ma to dla ciebie jakiś sens?
21.10.2009 20:33
0
96. modafi ja mysle ze hedifledow brakuje jednego a raczej brakowało mu dobrego zespołu który mógłby zapewnic mu rozwój, w tamtym roku miał okazje pojezdzić bolidem z czołówki jedyny raz w karierze, podobną sytuacje widzimy u rosberga i całe szczescie dla niego ze opuszcza williasmsa bo napewno juz sie w nim nie rozwija
21.10.2009 20:37
0
A nick niech idzie do Renault , wtedy może morek154 zmienił by zdanie na temat Roberta i przekonał się jak mocnym kierowcą jest nick .
21.10.2009 20:38
0
99. jzb hedifled był 5 razy za podium na 4 i 3 razy na podium czyli 8 razy te 8 razy znaczy ze pokonał przynajmniej jednego kierowce ferrari i mclarena, a kubica w 07 tez nie przypominam sobie zeby rzucił wyzwanie topowym kierowcą a do tego zeby jezdził równo.
21.10.2009 20:41
0
kovalinnen trafił do mclarena wtedy bo to sie wiązało z jakby to powiedzieć wymiana kierowców miedzy renault. O ile sie nie myle rosberg miał trafić na sezon 08 do williamsa ale jego zespół go nie puscił. Wydawało się ze kovalinnen bardzo obiecującym kierowcą po tym jak pokonał fischelle. Teraz okazało się ze po prostu fischiella jest wolny
21.10.2009 20:49
0
100.morek154 - Robert też tylko raz miał dobry bolid i potrafił to wykorzystać , choć jest o wiele mniej doświadczony od nicka !
21.10.2009 20:56
0
96. modafi - NICK ma chorą psychikę, jest jak nasi piłkarze, jak to powiedział S. Majewski, czym bardziej chce, tym bardziej mu nie wychodzi. Gdyby się udał do naszego J.Blecharza to nauczyłby się lądować na mecie z telemarkiem a tak zawsze zostanie tylko bardzo dobrym zawodnikiem bez szans na majstra .pozdarwiam
21.10.2009 20:57
0
pomarzyc zawsze mozna
21.10.2009 20:58
0
Co ten AfroBryt wygaduje? Rosberga się nawet boi? Chyba tego,że utraci status najbardziej "wyegzaltowanego" i "wyciacianego" kierowcy w F1.Tsie.gdyby się jego mieli słuchać to nigdy nie sięgną po WCC po odejściu Heidfelda:):). Jeśli prawdą jest to co piszą to jak taki Lewisek napatrzy się na zdjęcia Kimasa to od razu idzie za potrzebą do WC,jak przestraszony klasówką uczeń. To ciekawe,że Mistrz Świata ma tak małe przekonanie co do swoich umjętności.Ja tam go cenię wyżej niż ulizanego "Kena: Nicosia,ale kłócił się nie będę:)
21.10.2009 20:59
0
Daj spokój, 2007 rok dla Kubicy to było nieustanne pasmo awarii, błędnych decyzji zespołu w czasie kwalifikacji itd. I nie jest to jakieś moje subiektywne zdanie, pisał o tym sporo Mark Hughes z Autosportu...I przypomnij sobie chociaż trzy wyścigi z sezonu 07 - Monako, Chiny i Japonię, gdzie Robert pokazał prawdziwą klasę. Ale oczywiście nie namówisz mnie na bezcelowe porównania Nicka z Kubicą. Robert gra w innej lidze.
21.10.2009 20:59
0
Nick wreszcie może trafić do swojego wymażonego McLarena. I dobrze Martin nie zrobi wielkiego błedu jak go zatrudni bo to solidny kierowca który może jednak Lewisowi działać na złość swoim gadaniem. Do Renault nie pójdzie bo tam jest już Robert a obaj pewnie woleli by siebie uniknąć w jednym zespole.
21.10.2009 21:01
0
Zastanawiam się co to będzie jak Nick odejdzie do innego zespołu, to nie będziemy mieli możliwości rozwijać tych jakże przyjacielskich kontaktów polsko – niemieckich. już mi smutno i te opowieści o krajobrazach hmmm
21.10.2009 21:02
0
100.morek154 - Robert jakoś potrafił w sezonie 08 wyciągnąć z tego auta wszystko , choć jest o wiele mniej doświadczonym kierowcą od nicka !
21.10.2009 21:04
0
widzisz morek jestes madry jak wiadro gówna. nie skomentowalem cie bo jestem zakochany w kubicy bo tak nie jest. ogladalem f1 jak ty na kupe mowiles jeszcze papu. sa osoby ktore widzieli moje posty odnosnie kubicomani bo takiego fanatyzmu nie popieram. slowa ktore napisalem odnosnie twojego postu tyczyły sie tego ( i tu wychodzi ze nei umiesz czytac) zebys je zachowal dla siebie bo nie maja zadnej merytorycznej wartosci do dalszej dyskusji a takich postów tutaj ludzie oczekuja. obojetnie co bys nie napisal juz nie bede z toba gadał wiec oszczedz klawiatury
21.10.2009 21:11
0
Niech idzie do Maca dla mnie super rozwiazanie:D:D dwie pieczenie na jednym ogniu:D:D wreszcie bedzie ktos kto bedzie przycinal Hamiltonowi i HEI bedzie caly sezon narzekal ze choc jest lepszy kierowca niz Lewis to jest traktowany jako kierowca nr.2:D:D czego jeszcze chciec od zycia??:)
21.10.2009 21:12
0
@109. sk0k, Ty dopiero teraz przestaniesz z nim dyskutowac? no powiem Ci ze mnie rozczarowales :) pozdro sk0k
21.10.2009 21:16
0
No cóz, troche mnie poniosło jak mnie nazwał psem ale juz wiecej to sie nie powtorzy ;) gryfon, ja tez bym chcial aby nick trafil do McL. jest rownym kierowca, wiec im sie przyda i tez chce uslyszec te narzekania hehehe no ale przede wszystkim chce zobaczyc na co go stać
21.10.2009 21:21
0
@112 nawet gdyby MC wymyslil rakiete to zapamietaj moje slowa:D:D jadac tym samym samochodem co Lewis, Heidfeld zdobedzie okolo 20 pkt mniej niz on, HEI jest wyrobnikiem, ktory dojezdza do mety zdarzaja mu sie odchyly ( czyli dobre wyscigi ), ale rzadko, nie ma takiej ikry jak Robert, alonso, lewis
21.10.2009 21:24
0
108. jantar321 - ni mów hop bo się możesz zdziwić ;-))))
21.10.2009 21:27
0
ludzie. spokojnie! zima idzie macie dużo czasu na kłutnie. porównywanie kierowców nie ma większego sensu, bo jednak w grę wchodzą nie tylko umiejętności, ale szereg innych istotnych czynników. tutaj liczą się nawet niuanse. więc nie pindolić bo mądrych są tysiące a prawda zawsze jedna! pzdr
21.10.2009 21:27
0
ja sie w tej kwesti wypowiem jesli nick wogole gdzies przejdzie, narazie to tylko gdybanie gazet takich i owakich.
21.10.2009 21:34
0
@ SkOk On tam jeśli faktycznie przejdzie do Maca będzie siedział milutko,cichutko pod miotełką byle tylko dali mu wygrać jakiś wyścig.Wiesz to trochę podobna sytuacja jak z Dudkiem w Realu,choć oczywiście rola do spełnienia o wiele poważniejsza i donioślejsza dla Ncka to jednak trochę na podobnej zasadzie to by było.Poza tym Nick już pokazuje na co go stać.Jakby za dużo "fikał" w proponowanym wirtualnie zespole to straszakiem na niego będzie jego wiek.
21.10.2009 21:36
0
100.morek154 - Robert jednak dawał sobie rade w sezonie 08 , choć jest od nicka o wiele mniej doświadczony !
21.10.2009 21:41
0
117. strong1 - i podobnie jak z Fisiko ( ciepła emeryturka ) (:-:)
21.10.2009 21:52
0
119 ris No w sumie tak tylko,że aktywniejsza,ale Nickoś jest jeszcze w wieku produkcyjnym. Fisi to już tylko se dorabia do przyszłego pielenia grządek:)
21.10.2009 21:57
0
Zawsze przed skomentowaniem czytam wszystkie posty, dziś niestety nie mogę się oprzeć żeby od razu coś nie napisać pod tym artykułem hehe A więc: po pierwsze to, że jakiś tam dziennik coś tam donosi to jeszcze o niczym nie świadczy, no ale ok niech będzie, że to prawda. Po drugie ja nie rozumiem, jaki by miał w tym interes McL, żeby zamieniać mizernego Heikkiego na mizernego Nicka? To już chyba lepiej zostać przy kimś kto zna zespół i bolid. To tyle na temat McL. Co do Renault, to napisze tylko tyle: Boże uchroń Kubicę przed Heidfeldem. Ja osobiście mam dość takiego duetu. Nick to typ człowieka zadufanego w sobie, przecież w Renault powiedzieli jasno, że Robert ma status kierowcy nr 1, dla Nicka byłby to dopiero powód do ciągłego narzekania i gadania jaki to on pokrzywdzony, itp. Ja mówię stanowcze nie dla Nicka w Renault. Wiem, że mogę sobie chcieć ale ma szczerze serdecznie go dość
21.10.2009 22:09
0
120. strong1 - w wieku przedemerytalnym z szybką ścieżką emerytalną jak nie znajdzie ekipy. ;-)))
21.10.2009 22:09
0
90. Marti - w takim tempie przydzielania kierowców do zespołów, to nie tylko sobie pofolgujemy, ale wręcz się zakwasimy ... ;-) Pozdrawiam :-) 116. Tutankhamun - zgadzam się, nigdzie nie ma wzmianki, że McLaren chce zatrudnić Heidfelda. Aby wygrać w 2010 z Ferrari ( Alonso - Massa ) zespół musi mieć dwóch bardzo dobrych kierowców, a Nick jest po prostu solidny ... Zresztą Whitmarsh i Haug już nieraz się wypowiadali, że chcą Raikkonena, ale skład podadzą dopiero po zakończeniu sezonu ...
21.10.2009 22:09
0
121 niza Co do drugiej części to zgoda zupełna,a co do pierwszej to Nick nie rozbijałby się nigdzie w Monaco itd,więc dowióżłby więcej punktów.Przypominam ,że Heikki wciąż walczy z Felipe w klasyfikacji kierowców ekhm...Tak ,więc ta znajmość bolidu mało mu daje...Poza tym ma równiejsze tempo w wyścigu. Oczywiście może być to jeden wielki "korniszon-kapiszonowy" z tym transferem:)
21.10.2009 22:17
0
121. niza - Interes McL- Mercedes -niemiec ; więcej powodów nie trzeba. ;-) Co do Nikusia - hm.. PRAWA MURPHYEGO : Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz. (:_:)
21.10.2009 22:21
0
Ludzie, to że Kimi będzie jeździł w McLarenie jest już pewne, tak jak od dawna było pewne przejście Alonso do Ferrari. Po prostu Whitmarsh chce, żeby Heikki pomógł jeszcze w walce z SF o 3 miejsce. W innym wypadku Kovalainen mógłby już sobie odpuścić taką walkę, chociaż z drugiej strony on podobnież nigdy nie odpuszcza, a mimo to nie potrafi zdobyć punktów. Dlatego też nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu zespołu i menadżera Raikkonena.
21.10.2009 22:27
0
121. niza - wiadomo jakie są pisadełka gazet, lecz może jednak Whitmarsh faktycznie tak powiedział nt. Heidfelda, aby przyprzeć szybciej Kimiego do muru, tj. zmusić go do podpisania kontraktu? ;-) Kto wie :-) 123. elin - jak widzę takiego ogórka o nicku i McLarenie to faktycznie mi kwaśno ;-) pozdrowienia kobitki ;-)
21.10.2009 22:29
0
"Nicku", się mi przypadkowo napisało z małej literki :-)(-:
21.10.2009 23:03
0
strong1, wiesz mimo wszystko uważam, że lepiej już mieć "swojego przeciętniaka" niż "przeciętniaka z zewnątrz" nieznającego polityki danego teamu. To, że zarówno Heikki jak i Nick superumiejętnościami nie grzeszą to chyba nie trzeba nikogo przekonywać, więc nie ma co się dziwić, że taki Fin nadal nie może przegonić w ilości pkt nieobecnego Felipe :P ris, z tego co się orientuję to Merc bardziej idzie w stronę Brawna, więc chyba raczej tam będą chcieli upchać jakiegoś Niemca, a jak już to prędzej Rosberga niż Heidfelda Marti, obyś miała rację :) Bardzo chętnie ujrzę Kimiego w McL, chciałabym aby pokazał SF kogo stracili :) Pozdrawiam Was serdecznie :)
21.10.2009 23:20
0
Nick chce do McLarena , ale McLaren nie chce Nicka Ale TurboDymoMan zawstydził go i był szybszy :)
21.10.2009 23:34
0
Nick jest równym kierowcą ale nie okłamujmy się brak mu impetu, tej przebojowości, szybkości i odwagi na torze. A czy jest najbardziej niedocenianym kierowcą? Tego bym nie powiedział. Jak już wspomniałem jest raczej przeciętnym kierowcą.
21.10.2009 23:35
0
129. niza - Rosberga będą chcieli upchać w BGP, bo Luis się nie zgadza, a Heidfeld jest idealnym nr 2 w McL. To taka promocja dla Rossa, chcesz silniki ? to my chchemy aby u ciebie jeździł niemiec. O ile jak wczśniej pisałem Heidfeld to nie jest przykrywka albo bodziec dla Kimiego, decyduj się szybko bojak nie to my mamy już kierowcę ;-)
21.10.2009 23:44
0
Dość ciekawie bedzie wyglądać rywalizacja w przyszłym sezonie wszyscy ostro pracują nad nowym bolidem. Zadne nowe elementy nie pojawiały się w kilku zespołach w obawie przed konkurencją. Christian Horner dla przykładu już zaczyna ostro się wypowiadać, ze w przyszłym sezonie będą jeszcze bardziej silni. czyżby Adrian Newey już coś wymyślił ? całkiem możliwe. Zobaczymy kto wyjdzie zwycięsko z tego wyścigu konstruktorów.
22.10.2009 01:39
0
Niech Kimi idzie do McLarena :P Pokaże Hamiltonowi jak się jeździ bolidem F1 :)
22.10.2009 06:03
0
To próba wywołania szumu wokół Nicka z powodu braku ofert. Wypowiedź Whitmarsha, to zapewne odpowiedź na ukierunkowane pytanie dziennikarza.
22.10.2009 08:08
0
czyli...manipulacja
22.10.2009 09:39
0
121. niza- Boże uchroń ?? ;-)) A zapewne wiesz że w Renault obecny szef Bob Bell jest tylko w "zastępstwie" boskiego Flavia?? I że w przyszlym sezonie wszystko się może zmienić?? np. szefem może zostać dr Mario a głównym inż. np Willy?? wówczas opcja "szybkiego Nicka" jest jak najbardziej realna ;-)) Deja Vu!!! Więc przyłączę się do Twojego >>BOŻE UCHROŃ<<
22.10.2009 09:46
0
ale Nick ma fanów...;-)
22.10.2009 09:47
0
137. dziarmol@biss - Ty nie wysuwaj takich prognoz bo zostaniesz ekskomunikowany za herezje i czary ;_))))))
22.10.2009 10:22
0
139. ris- Z racji aury wolałbym być spalonym ;-))
22.10.2009 10:25
0
140. dziarmol@biss - na stosie czy w piecu centralnego ogrzewania ?? ;_))))
22.10.2009 10:28
0
dziarmol@biss, z tego co wiem to Marian jest człowiekiem BMW, więc wątpię, że odejdzie ze swojej ukochanej firmy. Co do Willego to nie wiem jak się mają z nim sprawy. Ale jeżeli faktycznie miało by dojść do czegoś takiego to ja zawczasu wolę popełnić sepuku hehe Nie no ale tak na serio to podałeś najbardziej czarny scenariusz dla naszego Roberta. Trzeba będzie się żarliwie modlić o to żebyśmy nie mięli powtórki z historii :P Pozdrawiam :)
22.10.2009 11:04
0
walerus jak zwykle- krotko i tresciwie ;-)
22.10.2009 11:05
0
nawet jeśli Nick trafi do McLarena to jako chłoptaś do bicia tj. nie po to by wygrywać (świadczy o tym to, że Lewis nie chce Kimiego czy Nico - jak ktoś to już prędzej zauważył), to doświadczony kierowca ale jeździłby głownie po to by gromadzić dla zespołu dane. To dobry zawodnik ale nie mistrz i nie ma się co gorączkować.
22.10.2009 11:06
0
hahha dziarmol@biss spalony , niza sepuku hmmmm to kto bedzie posty pisał nie róbcie tego poczekajcie do wiosny
22.10.2009 11:25
0
145. jantar321 - jak to kto Willy R i Mario T ;-)))))
22.10.2009 11:49
0
ris-może zaprosimy ROBERCIKA K
22.10.2009 11:57
0
147. jantar321- on nie może tak prosto z mostu ale gdyby mógł ;-))))
22.10.2009 12:22
0
Nick za chwilkę się rozbeczy że nie ma zatrudnienia:) Oby nie trafił do Renault, niech szuka sobie innego pracodawcy bo on już raczej nic nie wniesie do tego sportu:)Mógłby sobie już dać spokój staruszek:)A pewnie w McLarenie go chce ale Hamilton bo wie że nie będzie miał w nim równego partnera:)Rosberg penie ładnie pojechał by z Hamiltonem i nie było by już mu tak łatwo być liderem zespołu.
22.10.2009 12:46
0
Niech Nick Heidfeld idzie nawet do Ferrari, ale błagam tylko nie Renault ...
22.10.2009 19:41
0
Niemcowi w renowce mowimy gromkie NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!
22.10.2009 20:40
0
141. ris- Przez słońce ;-)) gdzieś na jakiejś plaży ;-)
23.10.2009 09:16
0
na wp.pl piszą że może button przejdzie do McL i to by Hammiltonowi pasowało, bo by słaby kierowca do niego przyszedł. a HEI niech zostaje u Saubera.
23.10.2009 11:50
0
a pamiętacie jak nick skasował drzwi w samochodzie medycznym przy czerwonej fladze.refleks chłopak miał od zawsze
24.10.2009 18:47
0
maniek7806, żeby być testem w force India to trzeba coś pokazać, a HEI nawet na to nie zasługuje
30.10.2009 20:08
0
Robert Kubica ma pewne miejsce nr 1 w zespole Renault na sezon 2010. Teraz najprawdopodobniej do Renault w parze z Kubica bądzie jeżdził T. Glock. Ja osobiście wolałbym żeby to Nick byl w Renault niż Timo. Glock popełnia znacznie więcej błędów niż Heidfeld i uważam, że to Nick zdobywałby więcej punktów. A co najważniesze dla nas (kibiców Roberta) Nick w Renault nie mogłby blokować czy przeszkadzać na torze Kubicy jak miało to miejsce w przeszłości, ponieważ miałby 2 miejsce w zespole. Co do wypowiedzi Martina, to fakt : Nick Heidfeld "jest najbardziej niedocenianym kierowcą w Formule 1".
01.11.2009 15:21
0
Usunięty
25.07.2010 16:18
0
co to za lipa
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się