Michael Schumacher uważa, iż kara za jego manewr na ostatnim zakręcie wyścigu o Grand Prix Monako nie powinna zostać przyznana. Zdaniem Niemca jego zachowanie było w pełni zgodne z przepisami.
„Nie, naprawdę nie. Myślę, że po komunikacie „tor czysty”, albo „samochód bezpieczeństwa zjeżdża,” a ten komunikat był przekazany każdemu z nas, oznacza to, że tor jest czysty, a my wracamy do ścigania. Bolidy zostały usunięte. Nie było potrzeby dalszej jazdy [samochodu bezpieczeństwa], więc wykorzystałem okazję.”
Jednym z sędziów tego wyścigu jest były rywal z toru Schumachera, Damon Hill. Zapytany o to, czy Hill będzie miał wpływ na decyzję, kierowca Mercedesa powiedział:
„To będzie interesujące. To dobry chłopak, jestem pewien iż zrozumie tą sytuację. Oczywiste jest, że inne zespoły mają inny pogląd na tą sprawę, ale zobaczymy. Może nie wiemy o czymś, o czym wiedzą inni.”
Również szef zespołu, Ross Brawn uważa, iż wszystko przebiegało zgodnie z literą prawa:
„Jest nowy przepis od tego roku, mówiący iż można ścigać się od linii samochodu bezpieczeństwa, a linią startu/mety. Tam kończy się wyścig. Myślę, że Stefano [Domenicali] mówił o tym, że nie można wyprzedzać, jeżeli wyścig kończy się za samochodem bezpieczeństwa. Ale powiedziano nam, że samochód bezpieczeństwa zjedzie. Nie było instrukcji mówiących o tym, że wyścig zakończy się za samochodem bezpieczeństwa.”
16.05.2010 17:28
0
Damon Hill Hahaha. Moim zdaniem był to czysty awans. Ale nie obraziłbym się jakby Damon Hill ukarał MSC. Napewno ma w pamieci stratę tytułu przez pana MSC
16.05.2010 17:30
0
Brawo Schumi , jeszcze nie ostygł dziadek : )
16.05.2010 17:31
0
o karze nie ma mowy, ale z drugiej strony MSC powinien już odpuścić ALO i nie wyprzedzać. Wiadomo, że wyścig zakonczył sie za SC, wiec... dla mnie to popis bezczelności w wykonaniu Schumachera.
16.05.2010 17:32
0
Ale to było ostatnie okrążenie. On się nie musi spodziewać kary-ona sama nadejdzie jak piorun z nieba i spadnie na 12 miejsce.
16.05.2010 17:33
0
Ja tam nie widziałem żeby linie mety przejechał jakiś SC tylko zjechał do boksów więc wyścig nie zakończył się za SC , chyba tylko z nazwy .
16.05.2010 17:34
0
4. Renault F1 Team Witam ponownie .
16.05.2010 17:34
0
Kara powinna być ! Regulamin jasno mówi nie muszę cytować, Damon napweno coś wykombinuje.
16.05.2010 17:34
0
Prawdziwy nordycki typ......z taką osobowością zrobiłby karierę w III Rzeszy
16.05.2010 17:36
0
6. Prozak-hehe, witam, witam i o zdrowie pytam :) Ciężko dostać się na stronę FIA aby zobaczyć czy już są jakieś informacje dot. kary czy nie, może pod wieczór to się uda.
16.05.2010 17:41
0
9. Renault F1 : ) Oby Szumi wyszedł z tego cało . 8. Moralez sugerujesz że Schumi to nazista ? Trzeba zobaczyć w powtórce mety czy zamawiał piwo pewnym gestem a tak na poważnie to puknij się w co tam sobie chcesz .
16.05.2010 17:46
0
No cóż, wyścig nie zakończył się za SC i przez te 2 ostatnie zakręty toczył się normalny wyścig. Tak ja to widzę.
16.05.2010 17:46
0
Prozak - że co sugeruję? jeżeli tylko tyle z tego zrozumiałeś, to popracuj trochę nad swoją kondycją intelektualną
16.05.2010 17:48
0
jakby to nie było ostatnie okrążenie to nie byłoby mowy o karze z resztą w poprzednich SC ściganie zaczęło się już przed ost. zakrętem poprostu MSC dobrze to zrobił i tyle
16.05.2010 17:49
0
9. Renault F1 Team Ty to może nić nie pisz bo znowu napiszesz że SC zakończył wyścig i wprowadzisz poraz kolejny ludzi w błąd
16.05.2010 17:49
0
Manewr Schumachera blyskotliwy, za dwa punkty. Szkoda tylko, ze 70% kibicow, dowodzacych F1 i kierowcow to panienki, ktorych takich rzeczy jeszcze nie widzialy, chyba ze na symulatorach albo powtorkach z wyscigow prawdziwej, starej F1.
16.05.2010 17:50
0
panienki, ktore*
16.05.2010 17:51
0
12. Moralez masz racje , nie potrzebnie komentowałem taka durna wypowiedź . Jestem tego samego zdania co 11.Ravf , wyścig kończy się za SC to chyba znaczy że przejeżdżają linie mety "ZA" SC a tam nic takiego nie miało miejsca , brawo dla Schumiego za czujność i tyle a inni się nie wyprzedzali ? mało brakowało a Żelatyna poszedł by w ślad za Schumim , inni po prostu przytomnie nie oddali pozycji .
16.05.2010 17:51
0
z tego co sie orientuje co koniec sc i mozliwosc wyprzedzania kierowcow jest PO PRZEKROCZENIU LINI STARTU/METY - w chinach byla podobna sytuacja
16.05.2010 17:52
0
O co Wy się kłócicie???. Przecież wszystko jest wyjaśnione w artykule powyżej - no chyba że Brawn i Schumacher kłamią publicznie, co???
16.05.2010 17:53
0
jeśli zwolnia dotychczasowego kierowce SC to zgłaszam swoja kandydaturę =]
16.05.2010 17:56
0
ludzie nie umiecie czytać ??? też mysłałem że można wyprzedzać od lini start/meta ale (tu cytat): "Jest nowy przepis od tego roku, mówiący iż można ścigać się od linii samochodu bezpieczeństwa, a linią startu/mety." i tyle na temat.
16.05.2010 17:59
0
15. Filmmusic90 O to to!
16.05.2010 18:01
0
Chociaż za nim nie przepadam-Jak najbardziej słuszny manewr Schumachera i pewnie tak sprawa się zakończy-stary lis...
16.05.2010 18:02
0
Kara? SC zjechał, Schumacher wykorzystał okazję, każdy na jego miejscu by tak postąpił. Nie mogę się doczekać reakcji Alonso.
16.05.2010 18:14
0
Usunięty
16.05.2010 18:20
0
25. komentarz to wlasnie glos zawistnego polskiego ludu. Poziom merytoryczny powala...
16.05.2010 18:23
0
A jak dla mnie to walka "na lukę w przepisach" o 6. miejsce to rozmienienie się na drobne. Nie jest najważniejsze, czy złamał przepis, czy nie, wazne jest to, ze to były mistrz, który miał wrócić i zamieszać, a musi ciułać pojedyncze punkty, zamiast walczyć o tytuły.
16.05.2010 18:24
0
A tu masz rację, poziom merytoryczny mysle ze nie za bardzo odstaje od poziomu prezentowanego przez typa shumahera. Po prostu pewne rzeczy trzeba nazywac po imieniu i tyle.
16.05.2010 18:24
0
Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. SC zjechał i oo tego momentu zaczyna się ściganie i nie ważne czy do mety było 300metrów czy 1 km. Alonso już myślał o niebieskich migdałach, że to po wyścigu i Schumi to wykorzystał, bo jedzie się do końca w pełni skoncentrowanym. Żadnej kary nie będzie.
16.05.2010 18:30
0
Ale juz koncentrujac sie na podsumowaniu calego dnia: Bylo calkiem niezle. Schumi pojechal dobry wyscig, na starcie wyprzedzil Rosberga, pozniej swietnie w boksie spisali sie mechanicy, ktorzy go szybko obsluzyli, tak ze zdolal wyprzedzic Barichello. A propos Barichello, to wlasnie on w mojej opinii zasluzyl na sromotna kare za to co zrobil po swojej kraksie, kiedy jakby nigdy nic wyrzucil kierownice na srodek toru pod kola nadjezdzajacych kierwcow. Bezmyslnosc... W dalszej czesci wyscigu tempo Schumiego byl ok, utrzymywal dystans do Alonso, tracil natomiast do scislej czolowki, ale mniej niz w Barcelonie. Ciagle wjazdy Safety-Car troche paralizowaly wyscig, ale trudno - taki tor. No i wisienka na torcie, ktora przypomina stare, dobre czasy. Jezeli skonczy sie to kara, bedzie to kompromitacja sedziow moim zdaniem, ktorzy dzisiaj wybitnie przeszkadzali zawodnikom w jezdzie (akcja z przez nikogo nie dostrzezona awaria studzienki chociazby). Rosberg mimo ze szybszy w kwal i z lepsza dla siebie podloga potrzebuje jeszcze wiele poprawic w samych wyscigach, ale potencjal ma. Szala wewnatrz samego Merca zdaje sie jednak przechylac na strone starego mistrza...
16.05.2010 18:30
0
AlMaster, i tam pisze jak BYK, że można wyprzedzać od lini zjazdu SC, no chyba, że jak źle rozumiem, ale jeśli ja dobrze rozumiem, to MSC i Alonso nie dojechali jeszcze do tej linii. Zresztą on zawsze wyprzedzał nie do końca zgodnie z przepisami, a znając życie, jakby ktoś jemu tak zrobił to byłaby wielka afera;] Teraz to on tylko narzekać potrafi. Tu do jakiejś poprzednije wiadomości, jakiś czas temu: Od razu chciałby mieć najlepszy bolid, bo tylko takim można wygrywać? Czyli wychodzi na to, że kiedyś wygrywał dlatego, że miał najlepszy bolid i tyle można powiedzieć na ten temat. Owszem, miał partnera w zespole od którego był szybszy, tyle, że to on był zawsze faworyzowany.;] Kiedyś moze i byl mistrzem, teraz jest przynajmniej dla mnie prawie zerem.
16.05.2010 18:31
0
27. Konik_mekr Nie wiem czy Schumi postanawiając wrócić do F1 od razu myślał o tytule czy nie, natomiast uważam, że w jego wieku jazda w F1 i bądź co bądź jazda zawsze w czołówce to i tak duży wyczyn, nawet na 7 krotnego mistrza. 3 lata przerwy, wiele zmian w przepisach, całkiem inne bolidy to moim zdaniem dużo by od razu liczyć by Schumacher zwyciężał. W dodatku bolid nie najwyższej klasy. Zdziwię się bardzo jakby w tym sezonie choć raz zwyciężył, a jak dojedzie do mety w pierwszej trójce to też będzie niezły wyczyn z jego strony. Nie te lata już. A wrócił z miłości do tego sportu a nie po zdobywanie kolejnych tytułów.
16.05.2010 18:32
0
28. prost jest taka dobra zasada w zyciu - nie daj sie sprowokowac glupszym od siebie, dlatego dialog z Panem koncze wraz z ta kropka.
16.05.2010 18:34
0
I napewno na 100% sędziowie umkną oko na ten manewr, tylko po co w ogóle ta ustawa jak każdy cobi co mu się żywnie podoba?
16.05.2010 18:38
0
30. Filmmusic90 No tak, każdy przecież ma prawo do swojego zdania wiec nie bede komentowa twoich wywodów, bo widze, że jestes fanem szumahera. Powiem tylko tyle, że ja osobiście bardziej cenię jedno uczciwe zwycięstwo, a nawet drugie miejsce, niż siedem cwaniacko zdobytych!!!
16.05.2010 20:11
0
18. tivi92 to chyba jestes slepy bo Hamilton wyprzedzil Webbera (wypchnal go) przed linia start/meta. Chodzi o to czy na ostatnim okrazeniu SC nie przejezdza mety to czy po zjezdzie SC do boxow mozna wyprzedzac do linii mety (zaznaczam ze linia wyznaczona przez SC zostala minieta wg.mnie), nie jest to jasny przepis i dlatego wydaje mi sie ze anuluja kare bo schumacher nie popelnil bledu, tylko wykorzystal luke zostawiona przez alonso...
16.05.2010 22:01
0
Raczej zachowałbym kolejność przed zjazdem SC Uważam , że to była by najrozsądniejsza decyzja ...... Zjeżdżający SC 10 sekund przed metą , to totalna głupota.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się