WIADOMOŚCI

Narain Karthikeyan powraca do HRT na sezon 2012
Narain Karthikeyan powraca do HRT na sezon 2012
Hiszpański zespół HRT F1 ogłosił, że partnerem Pedro de la Rosy w sezonie 2012 będzie Narain Karthikeyan, który tym samym zaliczy drugi sezon z ekipą.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Ostatnim wyścigiem Hindusa było inauguracyjne Grand Prix Indii, w którym powrócił na chwilę na stanowisko kierowcy wyścigowego zespołu, po tym jak po Grand Prix Europy musiał odstąpić swoje miejsce w ekipie Danielowi Ricciardo.

HRT w informacji prasowej podało, że kontakt bazuje na potrzebie stabilności i niezawodności w zespole, co dzięki doświadczeniu ma zapewnić Narain Karthikeyan. Hindus powróci za kierownicę samochodu ekipy dopiero w czasie drugich testów na torze w Barcelonie, gdyż w Jerez będzie jeździł tylko Pedro de la Rosa.

"Osiągnięcie tego oznaczało wiele pracy, ale jestem absolutnie rozradowany, że pojawię się w stawce na sezon 2012 z zespołem HRT F1" powiedział Narain Karthikeyan. "Byłem zadowolony z mojego mocnego występu w Grand Prix Indii, przed moimi rodzimymi fanami i chcę bazować na tym w sezonie 2012."

"Mocno trenowałem od końca zeszłego sezonu upewniając się, że będę gotowy na Formułę 1 gdy pojawi się taka szansa. Jestem zachwycony, że podpisałem kontrakt z zespołem HRT F1. Z nowym zarządem, Pedro i zespołem, jest tu zdecydowany potencjał do postępów."

"Musimy zrozumieć, że F1 jest nowa dla Indii, mieliśmy pierwszy wyścig dopiero w zeszłym roku, co było głośnym sukcesem. By budować na tym, hinduski kierowca musi trzymać zainteresowanie w czasie sezonu. Jestem dumny, że ponownie zapewniłem szansę na mocniejsze powiązania pomiędzy Indiami i Formułą 1."

"Jestem zadowolony mogąc liczyć na Naraina w tym sezonie, gdyż zapewni kontynuację i stabilność" - zapewnił Luis Pérez-Sala. "Jest szybki, intuicyjnym i pewnym kierowcą, który osiąga swoje cele pomimo braku ciągłości startów w zeszłym roku. Z ośmiu wyścigów, w których startował w sezonie 2011, nie zdołał ukończyć tylko jednego, a miał wspaniałe osiągi w ostatnim, w którym brał udział."

"Jestem pewny, że fakt kontynuacji pracy i dalszej jazdy pomoże mu wykonać krok naprzód w tym sezonie. A gdy on się poprawi, zrobi to także zespół. To rok, w którym można powiedzieć, że zespół startuje od zera i wpływ wszystkich będzie fundamentalny."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

22 KOMENTARZY
avatar
mourinho33

03.02.2012 09:29

0

O boże. HRT już gorszych kierowców chyba nie mogło zatrudnić.


avatar
Vysogota

03.02.2012 09:34

0

Kontynuacja i stabilność to faktycznie to czego możemy się spodziewać. Co w tym przypadku jest zdecydowanie negatywne


avatar
fotoman

03.02.2012 09:37

0

nie no, świetlana przyszłosć przed nimi,..;))


avatar
Konik_mekr

03.02.2012 09:48

0

Drugi rok nauki korzystania z lusterek, może w końcu go oświeci.


avatar
vpower

03.02.2012 09:57

0

Przecież to jakaś parodia zespołu


avatar
slepy

03.02.2012 10:07

0

Oglądacie prezentację Ferrari? Widzicie ten NOS ??!!


avatar
MARU

03.02.2012 10:10

0

Ale musiaL kasy wkleić,żeby tam się znaleść.


avatar
Tutankhamun

03.02.2012 10:12

0

nikt z nas nie wie jak dziala F1 dzieki np. HRT, dlaczego?: okay, mam firme samochodowa ktora dobrze prosperuje, wymyslilem sobie ze wejde do F1, to bedzie dobra reklama firmy; a tu d0pa, nawet jednego punkcika w sezonie, no i teraz, jak to sie ma do reklamy firmy? mnie by bylo wstyd, zapadl bym sie pod ziemie! dawniej trzeba bylo naprawde sie mocno napracowac glupkami by nie miec ani jednego pointa w sezonie. jak zwykle bede upierdliwy i napisze ze Ecleston powinien doplacic by Japonce wrocily. chyba zmienie sobie nika na MUSASZI lol..... tak tylko pisze bo nie wiem czy mnie Czytacie :)


avatar
ULTR93

03.02.2012 11:25

0

W tym sezonie też nie zapunktują.


avatar
Skoczek130

03.02.2012 11:35

0

Cóż, HRT utworzyło skład emerytów. Zobaczymy, jak to będzie wyglądac. Malowanie w 2011 roku było jednak bardzo ładne i oczekuje, iż i tym razem w tej kwestii będą jednymi z najlepszych! :))


avatar
racingfan

03.02.2012 12:36

0

i znowu płacący kierowca :)))))))))))))


avatar
GoQu

03.02.2012 12:38

0

"Jest szybki, intuicyjnym i pewnym kierowcą, który osiąga swoje cele pomimo braku ciągłości startów w zeszłym roku. " Tak, tak. Narain szybki....-.-


avatar
głodny

03.02.2012 12:50

0

Dlaczego nie chcieli Pietrowa , za mało kasy miał, przecież był by o wiele lepszy. Punktu to oni w życiu nie zdobędą, no chyba że , Vetelowi pęknie opona, Weberowi nawali skrzynia , Hamilton wyeliminuje Masse na zakręcie wraz ze sobą , Williams nadal będzie awaryjny i oboma bolidami do mety nie dojedzie, Lotus nie wystartuje bo jednak zamontują swoje aktywne zawieszenie , w Catrhamie KERS się posypie , Marussia okaże się kompletnym nie wypałem, Force India kolejny losowy wypadek między sobą, w Sauberach awarie silników, no to w takiej sytuacji może coś by uciułali. Mogli by w tym sezonie chociaż nie dać się podwójnie dublować a propos powinien być jakiś punkt w regulaminie że drugi raz dublowany bolid powinien kończyć wyścig.


avatar
Kazik

03.02.2012 14:01

0

Jednym z warunkow uzyskania posady w HRT było wykupienie kontraktu Tonio Liuzziego (zgodnie z tym co sami mówili) tak więc ponowne wsadzenie Karthikeyana (nie jestem pewien czy na cały sezon) jest dla mnie dość kaskaderskim biznesem.Widocznie jednak kogoś na to stać.


avatar
Święty

03.02.2012 15:10

0

no coz, mam nadzieje, ze w tym roku regula 107% bedzie przestrzegana bardziej rygorystycznie...


avatar
luca motorsport

03.02.2012 15:12

0

Nie, tylko nie on!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


avatar
devious

03.02.2012 16:30

0

o matko :) ['] ['] [']


avatar
kub_1_ica

03.02.2012 17:34

0

juz lepsz byl by jerome d ambrosio lub starzy kierowcy takich temow jak force india A Sutil J Algerusari lub S Buemi


avatar
elin

03.02.2012 18:46

0

Zespół zdecydowanie potrzebuje wsparcia finansowego ... Ale i tak decyzja zaskakująca ... Swoją drogą - zapowiadał się nudny sezon transferowy ( mało zmian w składach kierowców ), a jednak ... kilka na które nikt nie stawiał nastąpiło ... ;-).


avatar
krzysiek000

03.02.2012 22:08

0

A ja się cieszę z jego powrotu do formuły i nadal uważam go za lepszego kierowcę od Senny.


avatar
krzysiek000

03.02.2012 22:11

0

O cholera... Pomyliłem go z Chandhokiem. Przepraszam, nie traktujcie poprzedniego posta poważnie ;)


avatar
swistak256

04.02.2012 00:22

0

Yamamoto, Badoer. To byłby dream team xD.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu