Kierowcy Formuły 1 oprócz zawiłości związanych z wdrożeniem nowych systemów do ich bolidów w sezonie 2014 będą musieli przywyknąć do jeszcze innej nowinki, jaką FIA wdrożyła na sezon 2014.
Chodzi o system egzekwowania od kierowców odpowiedniego zwolnienia w przypadku wywieszenia na torze żółtych flag.Do tej pory ewentualne wykroczenia szczegółowo badano po zakończeniu zmagań na torze, a zespół w przypadku, gdy kierowca poprawił swój czas w sektorze, w którym doszło do wywieszenia żółtych flag, musiał udowodnić na podstawie zapisów z telemetrii, że w danym miejscu toru kierowca faktycznie zwolnił i zachował bezpieczeństwo. Działo się tak, gdyż każdy tor tradycyjnie podzielony jest na trzy sekatory pomiarowe, które kibice także mogą obserwować.
W sezonie 2014 FIA wdrożyła jednak nowy system zarządzania na torze, który umożliwi jej podzielenie toru na 20 niezależnych sektorów a tym samym bardziej dokładne i szybsze sprawdzanie czy kierowca przekroczył dozwoloną prędkość na danym odcinku toru.
Charlie Whiting, delegat techniczny FIA, potwierdził że kierowcy będą musieli teraz zwolnić przynajmniej o 0,2 sekundy w stosunku do swojego najszybszego czasu uzyskanego w tak małym sektorze toru w przypadku wywieszenia w tym miejscu pojedynczej żółtej flagi, a o przynajmniej 0,5 sekundy w przypadku pojawienia się tam dwóch żółtych flag.
„To da nam lepszą dokładność, gdy będziemy przyglądać się pozycjom bolidów i sektorom toru” mówił Whiting o nowym systemie. „Możemy teraz podzielić tor na 20 sektorów, a nie tak jak dotychczas tylko trzy.”
„To pozwoli nam dla przykładu sprawdzić czy kierowca odpowiednio zwolnił przy żółtych flagach. W przypadku przyglądania się na czasy większych sektorów to nie zawsze było wiarygodne.”
„To kolejne narzędzie w orężu sędziów.”
29.03.2014 08:11
0
Czytam od paru lat to forum ale ten artykuł podniósł mi tak ciśnienie, że aż się musiałem zarejestrować. W F1 obecnej już nie tylko trzeba oszczędzać opony i paliwo ale teraz także trzeba zwalniać podczas walki w wyścigu. Zawsze niby na żółtych flagach trzeba było ale było to dość niedopowiedziane i tak powinno pozostać w wyścigach. Jeszcze chwila postawią krawężnika z suszarką aby sprawdzać czy kierowcy nie przekraczają dozwolonej prędkości na prostej, którą prędzej czy później ustanowią ;) Oglądałem pierwszy wyścig Moto GP w Bahrajnie i powiem wam że nie F1 pod względem widowiska leży i kwiczy. Leśne dziadki niedługo będą badać czy kierowca przed wyścigiem zdefekował się. Pozdrawiam
29.03.2014 08:25
0
1. chyba nieuważnie oglądałeś bo moto gp było w katarze :)
29.03.2014 08:33
0
Czy w tym sezonie kibice będą mieli możliwość podglądać czasy poszczególnych sektorów? Live timing z formula1.com w tym sezonie prezentuje nam tylko kolorowe kropki. Przyznam szczerze że zawsze oglądałem f1 z live timingiem co dawało szerszy pogląd na to co aktualnie dzieje się na torze. Łatwiej było stwierdzić który kierowca przeżywa kryzys, kto ma lepsze tempo. Macie jakieś info?
29.03.2014 09:13
0
2. Jasne że w Katarze. Z rana myślę jedno piszę drugie.
29.03.2014 10:48
0
3. jack21 - można obserwować, tylko trzeba zapłacić - na stronie z live timingiem formula1com jest dostępna płatna opcja - z tego co zauważyłem tylko na urządzenia mobilne z androidem. Ja na razie nie wykupiłem ale się zastanawiam, bo te kropki też mnie wkurzają
29.03.2014 10:53
0
hehe moze formula E bedzie ciekawsza
29.03.2014 11:13
0
a ktos ma platna aplikacje, bo ja ja narazie testuje w formie lite bez wszystkich bajerow, ale jest takze strasznie toporna i pytanie czy tak samo jest w platnej wersji...
29.03.2014 11:15
0
6. fresh to coś będize dobre do lansu i bansu jak ktoś ma kase i lubie się z nią afiszować :)
29.03.2014 14:57
0
@kempa, ja używam F1 Live Stream z marketu google, darmowy i działa, przydał sie w pracy juz nie raz :-)
29.03.2014 21:47
0
9. poncki Czy w tej aplikacji masz czasy sektorów?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się