WIADOMOŚCI

Starcie mistrzów
Starcie mistrzów
Pierwszy wyścig sezonu 2006- GP Bahrajnu zakończyło się zwycięstwem aktualnego mistrza świata Formuły 1 – Fernando Alonso. Hiszpan w pięknej walce pokonał Michaela Schumachera, którego Ferrari i opony Bridgeston spisywały się znacznie lepiej niż w minionym roku. Trzeci do mety dojechał Kimi Raikkonen z zespołu McLarena.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Start wyścigu przebiegł bez większych problemów jedynie Nico Rosberg miał małą kolizję na pierwszym zakręcie i musiał zjechać po pierwszym kółku do boksów na wymianę przedniego skrzydła. Niemiec mimo nieudanego początku wyścigu, jako debiutant wypadł jednak bardzo dobrze, gdyż zdobył 2 punkty dla swojego teamu w dzisiejszym wyścigu. Yuij Ide, zdecydowanie najgorszy kierowca w stawce miał także zdecydowanie najgorszych mechaników, którzy zostali zbyt długo na torze przez co Japończyk został ukarany przejazdem przez pit lane.

Fernando Alonso gdyby nie fakt, że startował z drugiego rzędu prawdopodobnie już na samym początku wyścigu objąłby prowadzenie za sprawą fenomenalnego startu, niestety kolega Michaela Schumachera, Felipe Massa bardzo dobrze „przyblokował” Hiszpana i po starcie sytuacja na torze niewiele uległa zmianie. Na pierwszym miejscu był Schumacher, a za nim Felipe Massa, Fernando Alonso i kierowcy zespołu Honda. Brazylijczyk z zespołu Ferrari nie cieszył się jednak długo swoją pozycją. Już na drugim zakręcie toru został wyprzedzony przez aktualnego Mistrza Świata.

Kimi Raikkonen, który nie zdołał wczoraj ustanowić czasu kwalifikacyjnego ze względu na awarię bolidu startował do wyścigu z ostatniej, 22 pozycji. Już po pierwszym okrążeniu uplasował się na 13 miejscu po to aby ostatecznie stanąć na trzecim stopniu podium. Zespół McLarena ogólnie wypadł w wyścigu nieźle, aczkolwiek bolidy nie wydawały się w 100% przygotowane do trudu wyścigu w Bahrajnie. Dla kibiców McLarena pocieszającym jest fakt iż oba samochody dojechały bez problemów do mety na punktowanych pozycjach 3 i 5.

Problemów nie ustrzegł się także zespół trzymający w swoich rękach tytuł mistrza świata konstruktorów. O ile bolid Fernando Alonso spisywał się bez zarzutów, o tyle w aucie Giancarlo Fisichelli pojawiły się problemy z hydrauliką i po 21 okrążeniach wyścigu zmusiły Włocha do wycofania się z wyścigu.

Żeby sprawiedliwie ocenić przebieg wyścigu trzeba powiedzieć, że po rocznej przerwie w zmianie kół podczas wyścigu zespół Ferrari, który uchodził za mistrza w tej operacji, także zaliczył wpadkę, co kosztowało utratę wysokiej 3 pozycji Felipe Massy. Gdy Massa po błędzie na torze zjechał do boksów na 8 okrążeniu posłuszeństwa odmówił „pistolet” do przykręcani kół. Postój Brazylijczyka trwał ponad 30 sekund.

Michael Schumacher i Fernando Alonso zdeklasowali swoich rywali. Przez cały wyścig ścigali się praktycznie ze sobą. Najpierw to Niemiec dyktował tempo, które utrzymał do czasu pierwszej wizyty w boksach. Po tej zmianie jeszcze prowadził Schumacher jednak jego szybkość spadła co zaowocowało zbliżeniem się hiszpańskiego kierowcy na niebezpieczną odległość 0,8 sekundy.
Opóźnione tankowanie Fernando Alonso przyniosło efekt podczas drugiej części wyścigu kiedy to Schumacher zjechał na pit lane w celu ponownego zatankowania bolidu. Wydawało się wtedy, że Alonso będzie miał łatwą drogę do przejęcia prowadzenia w wyścigu. Nic bardziej mylnego. Hiszpan trafił na „korki”. Gdy nastała jego kolej na zjazd do pit lane zarówno Flavio Briatore, jaki i Ross Brawn nerwowo zaciskali pięści. Pojedynek Schumacher - Alonso przy wyjeździe z boksów wygrał Hiszpan, który nie przestraszył się twardej walki z 7-krotnym Mistrzem Świata.

Najlepszymi kierowcami wyścigu są zdecydowanie Kimi Raikkonen- przedarł się z ostatniej pozycji na trzecią, Fernando Alonso, który wygrał wyścig, Michael Schumacher, który ponownie wraz ze swoim nowym Ferrari będzie walczył o tytuł mistrzowski w tym sezonie i w końcu najlepszy z debiutantów- Nico Rosberg, który dzisiejszy wyścig może zaliczyć do bardzo udanych. Rzutem na taśmę zdobył dwa punkty dla swojego zespołu wyprzedzając na ostatnich okrążeniach wyścigu Davida Coultharda i Christiana Kliena.

Wyniki

# Kierowca Czas Punkty
1

Fernando Alonso

Renault

1:29:46.206 10
2

Michael Schumacher

Ferrari

+1.246 8
3

Kimi Raikkonen

McLaren

+ 19.360 6
4

Jenson Button

Honda

+ 19.992 5
5

Juan Pablo Montoya

McLaren

+ 37.048 4
6

Mark Webber

Williams

+ 41.932 3
7

Nico Rosberg

Williams

+ 1:03.043 2
8

Christian Klien

Red Bull

+ 1:06.771 1
9

Felipe Massa

Ferrari

+ 1:09.907
10

David Coulthard

Red Bull

+ 1:15.541
11

Vitantonio Liuzzi

Toro Rosso

+ 1:25.997
12

Nick Heidfeld

BMW Sauber

+ 1 okrążenie
13

Scott Speed

Toro Rosso

+ 1 okrążenie
14

Ralf Schumacher

Toyota

+ 1 okrążenie
15

Rubens Barrichello

Honda

+ 1 okrążenie
16

Jarno Trulli

Toyota

+ 1 okrążenie
17

Tiago Monteiro

Midland F1

+ 2 okrążenia
18

Takuma Sato

Super Aguri

+ 4 okrążenia
19

Yuji Ide

Super Aguri

+ 20 okrążeń
20

Jacques Villeneuve

BMW Sauber

+ 28 okrążeń
21

Giancarlo Fisichella

Renault

+ 36 okrążeń
22

Christijan Albers

Midland F1

+ 57 okrążeń

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
menes80

12.03.2006 15:13

0

To fakt ze Alonso wygral,ale zobaczmy na mistrzowska klase Kimi Raikonen;a startowal ostatni a zakonczyl na 3 miejscu mysle ze to o czyms swiadczy!!!!


avatar
expiro

12.03.2006 15:34

0

Napewno Raikkonen pokazał więlką formę i chęci do walki. Bardzo mi się podobała walka Alonso z Schumacherem. Od dawna uważam Briatore za świetnego sratega i czekam z niecierpliwością na nastempne GP. Ciekawe podumowanie wyścigu.


avatar

12.03.2006 16:53

0

Dzisiejszy wyścig pokazuje że zapowiada się bardzo ciekawy sezon, drugie miejsce Schumachera napewno podrażniło jego ambicje - a to wróży walkę w kolejnych wyścigach. Podsumowanie rzeczywiście ciekwe, tak jak zresztą cała strona.


avatar

12.03.2006 18:12

0

Ten sezon będzie bardzo ciekawy. Dzisiejszy wyścig pokazał nam że Alonso, Schumacher i Rikonen będą walczyć o mistrzostwo.


avatar

12.03.2006 18:15

0

ja tam uwazam ze w F1 walka odbywa sie nie tam gdzie powinna poniewaz cala walka odbywa sie na zmianch oponi tankowaniach chociaz nie nazekam ze wyscigi sa nudne ale wole motogp


avatar

12.03.2006 18:38

0

No, no, no piękny wyścig, sporo wyprzedzania, to zapowiada piekny sezon. Dzisiaj błysnął Nico Rosberg, a ten jego manaerw wyprzedzania Kliena, w ostatniej fazie wyścigu, czy nie przypomniał Wam legendarnej już szarży Heakinena na Schumachera ? W/g mnie ten młodzian to przyszłość, mam nadzieję, że wraz z naszym Kubicą. Jestem kibicem Ferrari i Schumiego, ale wyrazy szacunku za dzisiaj dla Alonso, no i oczywiście Kimi-iego. Słaba postawa Barichello, a tym bardziej Toyoty. Mam nadzieję, że Sauber- BMW też będzie lepszy. W każdym razie bardzo obiecujący pierwszy wyścig.


avatar
Melina

12.03.2006 19:31

0

Tak, to był na prawdę emocjonujący wyścig. Mam nadzieję, że następne będą co najmniej takie same, ale liczę na jeszcze ciekawsze. Walka od początku do końca. Fajnie, że z toru wypadły tylko 4 bolidy. Jestem fanem Williamsa i ciesze się z postawy Webbera oraz Rosberga. Ten drugi pokazał prawdziwą klasę. Jak na początek 5 punktów to dobra zaliczka. Mam nadzieję, że Williams dojdzie do swej dawnej siły. Przy okazji gratuluję reaktywacji strony oraz życzę wytrwałości i siły w jej prowadzeniu oraz dziękuję za jej tworzenie. Pozdrawiam kibiców F1 :) Szczególne gratulacje dla Alonso i Raikkonena no i "mojego" Rosberga :)


avatar
menes80

12.03.2006 19:48

0

mysle ze wszyscy fani F1 sa zadowoleni z dzisiejszego wyscigu ,Kimi pokazal klase gdyby nie starowal ostatni to kto wie jak by sie to skonczylo ale mysle ze polazal klase.DEzieki za reaktywacje serwisu i mam nadzieje ze bedzie dzialc caly czas


avatar

12.03.2006 22:52

0

Kimi był swietny Alonso zrobił swoje Schumi robił co mógł, gdyby nie awaria pistoletu to podejżewam że ferrari zyskało by oczek (ale nie jest źle) szkoda Fisichelli jak i innych któży nie ukończyli wyścigu "zaskakująca" była postawa Sato podczas manewrów dublowania. Dobrze że przepisy sie zmieniły bo wyscig jest przez to "urokliwy" i stratedzy mogą sie wykazać ale na sukces pracuje cały zespół.Llicze na lepszą postawe Barichello. Ogólnie wyścig emocjonujacy i oby kolejne w podobnym stylu !!!


avatar
T_Rex

12.03.2006 23:25

0

było do przewidzenia chodz walka toczyla sie w boksach, jak najwiecej takich emocji w 2006 roku .. oczywiscie Renault wygra;)


avatar
alekp

12.03.2006 23:40

0

ferrari musi przypomniec sobie jak sie szybko zmienia opony bo chyba zapomnieli przez rok, ogolnie wyscig byl emocjonujacy do konca. Ale i tak najbardziej podobal mi sie Nico Rosberg jak na debiucik , oby kiedys Kubica mial taka szanse :)


avatar
dzinoklb

13.03.2006 16:21

0

może by tak raz puścili do wyścigu Roberta Kubicy


avatar
expiro

13.03.2006 21:38

0

Przebicie się do podstawowego składu dobrego teemu nie jest takie proste i wymaga dużo ciężkiej prawy (znajomości lub pieniędzy) A Kubica (bardzo słusznie) może pochwalić się tym, że za jego karierą nie stoją pieniądze, ani wysoko postawieni wpływowi ludzie. Kubica mino swojego czasami trochę niewdzięcznego zadania i tak pokazuje się z jak najlepszej strony. W sesjach treningowych jeździ przecież na różnych wariantach ustawień bolidu i różnych oponach, które testowane są przed wypuszczeniem kierowców wyznaczonych do punktowania w poszczególnych wyścigach.


avatar

14.03.2006 00:34

0

Myślę że Honda pokaże "coś nie coś" w tym roku :) Dostała 2 świetnych kierowców...


avatar
tecno

14.03.2006 00:45

0

Ja myślę że Honda sporo pokaże w tym sezonie ;) Co jak co, ale.... dostała teraz zastrzyk dobrych, szukających "wybicia się" kierowców ;)


avatar
dzinoklb

14.03.2006 18:34

0

ale widać, że Ferrari obudziło sie i chyba zapomniała poprzedni sezon który był tak dla nich nie udany


avatar
pablomak

14.03.2006 22:03

0

a tak kibicowalem shumiemu


avatar

17.03.2006 17:36

0

mimo zwyciestwa alfonsa gp bahrainu pokazalo ze kimi jest nr.1 go iceman.


avatar
kri5_87

21.03.2006 09:30

0

Renault ma świetną yaktyke


avatar
muzg8

08.04.2006 13:04

0

nieraz Kimi startował z ostatniego pola startowego iprawie zawsze stawał na podium.


avatar
karolf1

28.06.2009 21:28

0

to aż niewiarygodne że z 22 miejsca na 3. I szkoda że alonso nie ma już tak dobrego bolidu jak przed 2008


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu