WIADOMOŚCI

Arrivabene: Kimi musi zdobywać jak najwięcej punktów
Arrivabene: Kimi musi zdobywać jak najwięcej punktów
Szef zespołu Ferrari, Maurizio Arrivabene, przekonuje że nie musi na gwałt poszukiwać zastępstwa dla Kimiego Raikkonena.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Obecny kontrakt Fina zawiera opcję na sezon 2016 jednak musi ją podjąć zespół a nie kierowca. Szef Ferrari jasno i otwarcie od samego początku sezonu informuje Raikkonena o tym, że aby pozostać w Ferrari ten musi pokazać odpowiednie wyniki na torze.

W międzyczasie z Maranello łączeni są tacy kierowcy jak Valtteri Bottas czy Nico Hulkenberg, jednak zdaniem Arrivabene nic nie jest jeszcze przesądzone.

„Obecnie koncentruję się na naszych dwóch kierowcach i dobrze zdaję sobie sprawę, że jeżeli będziemy potrzebowali zawodnika w każdej chwili znajdziemy kogoś chętnego do wskoczenia na nasz pokład” mówił w wywiadzie dla oficjalnej strony Formuły 1 szef Scuderii. „To nie jest problem. Problemem jest praca z kierowcą, którego mamy i zapewnienie mu tego, aby dawał nam najlepsze możliwe osiągi.”

Zapytany o to co Raikkonen musi zrobić, aby przedłużyć kontrakt, odparł: „Pokazać dobre osiągi.”

„Dodawać punkty dla zespołu. Pracuję dla zespołu z mocną tradycją i to Enzo Ferrari kierował się nią. Dla niego zawsze większą wartość miał tytuł w klasyfikacji konstruktorów aniżeli kierowców.”

„Dla nas mistrzostwa konstruktorów są bardzo ważne. Aby wygrać ten tytuł obaj kierowcy muszą skutecznie pracować. Rozmawiałem z Kimim bardzo otwarcie i on dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że im więcej punktów zdobędzie, tym większe ma szanse na pozostanie z nami!”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
MarTum

11.06.2015 12:15

0

Co on pierdzieli. Na majstra szans nie mają, a Kimi to idealny zawodnik aby robić punkty ale nie wchodzić Vettelowi w drogę o najwyższe punkty.


avatar
MarTum

11.06.2015 12:50

0

No chyba, że na 2016 liczą bycie NR1 i chcą majstra.


avatar
Reseller

11.06.2015 12:55

0

"im więcej punktów zdobędzie, tym większe ma szanse na pozostanie z nami!" - czyli na razie Kimi jest jedną nogą poza Ferrari. Stawiam na Bottasa w przyszłym sezonie w czerwonym bolidzie.


avatar
dexx

11.06.2015 13:14

0

Kimi na 2016 rok ma już kontrakt zaklepany. Te wszystkie gadki to po to żeby coś gadać. A od 2017 roku jak regulamin się znowu zmieni będzie Bottas za Kimiego. I super Fin za Fina.


avatar
whobert

11.06.2015 14:56

0

Jak historia nie raz pokazała ważny kontrakt na przyszły sezon jeszcze o niczym nie świadczy i nie jest 100% przepustką na ściganie się w 2017 roku.


avatar
Jahar

11.06.2015 15:18

0

Raikkonen punktowo nie wyglada źle w tym sezonie. Jakby nie patrzeć jest na 4 miejscu a to w porównaniu do zeszłego roku niebo a ziemia. Większym problemem jest jego szybkość a raczej jej brak.


avatar
dexter

11.06.2015 16:44

0

@dexx A atrament jest juz naniesiony na papier, czy jeszcze nie? @whobert Kontrakt Raikkonena wazny jest do konca 2015 roku, z opcja na 2016 ! Do 2017 jeszcze daleko...


avatar
Teoster

11.06.2015 21:19

0

Mogą mieć takich driverów jak Valteri czy Nico a męczą się z Kimim...co za polityka


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu