Nico Rosberg na torze Suzuka sięgnął po swoje 17. w karierze pole position, uzyskując najlepszy czas w pierwszej próbie w Q3 i wykorzystując przedwczesne zakończenie czasówki po groźnie wyglądającym wypadku Daniiła Kwiata.
Sesja kwalifikacyjna do GP Japonii została rozegrana w podobnych warunkach jak trzeci trening. W okolicy toru było sucho, ale niebo było przysłonięte chmurami.Zespół Mercedesa dzisiaj definitywnie potwierdził, że jego forma w Singapurze była jedynie wypadkiem przy pracy a nie nagłym spadkiem osiągów W06, w co w zasadzie od samego początku nikt nie wierzył.
Po pierwszych przejazdach w Q3 Nico Rosberg utrzymał swoją przewagę na średniej oponie przed Lewisem Hamiltonem. Niemiec wyprzedził Brytyjczyka o niespełna 0,1 sekundy. Trzeci na tym etapie sesji był Valtteri Bottas ze stratą przeszło 0,4 sekundy, a czwarty Sebastian Vettel (+0,6 sekundy).
W decydującej próbie niebezpiecznie wyglądający wypadek zaliczył Daniił Kwiat, który na dojeździe do nawrotu wyjechał na trawę i stracił panowanie nad bolidem. Siła uderzenia o pobliską bandę oderwała dwa koła od bolidu, które niebezpiecznie znalazły się na torze. Charlie Whiting szybko przerwał sesję czerwoną flagą, a chwilę później poinformowano, że kwalifikacje nie zostaną wznowione.
Tym sposobem swoje 17. w karierze pole position zdobył Nico Rosberg. Obok niego na starcie ustawi się Lewis Hamilton, a w drugim rzędzie staną Bottas i Vettel.
Trzeci rząd zajmą Massa i Raikkonen, a czwarty Ricciardo z Grosjeanem. Czołową dziesiątkę uzupełnią kierowcy, którzy nie zdążyli w Q3 podjąć próby ustanowienia czasu: Perez oraz Kwiat.
Po pierwszej części czasówki z rywalizacji o pole position na Suzuce odpadli obaj kierowcy Manora, Saubera oraz Jenson Button. Pechowo Q1 zakończyło się także dla Maxa Verstappena, który uzyskał 8 czas, ale do garażu wracał na piechotę, po tym jak jego auto w końcówce stanęło bokiem na wyjściu z nawrotu. Jak się okazało wszystkiemu winna była awaria jednostki napędowej Renault.
W drugiej części czasówki Mercedes na średniej oponie Pirelli powrócił do swojego rutynowego spektaklu, w którym już po pierwszym przejeździe kierowcy z dużą przewagą zjeżdżają do boksów i obserwują poczynania swoich rywali z garażu.
Po Q2 swój występ w kwalifikacjach zakończyli: Hulkenberg, Sainz, Maldonado, Alonso oraz Verstappen, któremu po awarii jednostki napędowej w Q1 nie dane było w ogóle wyjechać na tor.
Pamiętać należy również, że Nico Hlulkenberg jutro otrzyma od sędziów karę przesunięcia o trzy pozycje za kolizję z Felipe Massą w Singapurze. Wiele wskazuje także na to, że ekipa Red Bulla zmuszona zostanie do złamania zasad parku zamkniętego, a Daniił Kwiat może zostać wtedy zmuszony do startu z alei serwisowej.
26.09.2015 09:12
0
Max trochę narozrabiał, nie pierwszy raz xD
26.09.2015 09:12
0
Gdyby nie wypadek, to Lewis pewnie by zdobył kolejne PP. Na swoim pomiarowych okrążeniu stracił dobre 0.3s w drugim sektorze.
26.09.2015 09:15
0
2.Sasilton- gdyby babka była dziadkiem to by miała wąsy
26.09.2015 09:17
0
Ogólnie nie jest źle Mercedes w formie...Lewis dużo nie stracił więc jutro dodatkowa motywacja na starcie.
26.09.2015 09:17
0
3. Kalor666 Nie widziałeś tego błędu na powtórkach?
26.09.2015 09:17
0
kolejny raz potwierdza się, że ferrari i redubullek są doskonałe aerodynamicznie, na bardzo aerodynamicznym torze tylko 0,7 straty do merca xD oby tak dalej
26.09.2015 09:21
0
Jest spoko Merol daje rade :) ale najlepszy motyw jest taki ,ze Bottas i Vetel z drugiej lini będą atakowac :O
26.09.2015 09:21
0
@Sasilton - albo Rosberg poprawiłby wynik z zeszłego roku. Nie drecz sie takim gdybaniem. Ciesz sie, że Singapur był wyjątkiem potwierdzającym regułe. Błedy to cześć rywalizacji - i błedu tłumaczyć nie można. Rosberg też nie miał optymalnego wyjścia z tamtego nawrotu, wiec rezerwy także były. @rokosowski - dokładnie - tym bardziej, że Williams, który w Singapurze był poza czołówką, tu do niej wszedł. Może sezon 2016 nas zaskoczy. :)
26.09.2015 09:25
0
@Skoczek130, zaskoczyć może jedynie Red Bull, a dokładniej tym co będzie miał pod "maską".
26.09.2015 09:34
0
Tak słabych kwalifikacji to w tym roku jeszcze nie było. Jedyną walką do jakiej mogło dojść między Williamsen a Ferrari została ścięta w połowie. Poza tym oprócz oszczędzania opon nie było żadnego ścigania. Ciekawe co teraz powiedzą ludzie, ktorzy przedstawiali Mercedesa ze słabym samochodem a idealnym silnikiem. Dzisiaj chyba otrzymali odpowiedź kto jest najlepszy.
26.09.2015 09:40
0
Gdyby nie wypadek towarzysza Kwiata to na 100% doszłoby do przetasowania. Kimi prezentował się całkiem nieźle i śmiało mógł sięgnąć po drugą linie.
26.09.2015 09:54
0
Widac ze Japonczycy nie wyciagneli wnioskow po wypadku Julesa. Dalej ta sama ciezka I niebezpieczna maszyna pojawia sie na torze by zbierac rozbite bolidy; (
26.09.2015 09:58
0
banał
26.09.2015 10:01
0
A co by było kiedy by nie przerwano bo Vettel był na szybkim okrązeniu
26.09.2015 10:14
0
@Kanarinho - niestety ich rywale boją sie dać im silniki. To jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że fabryczne teamy w F1 to nie jest tak na prawde dobre rozwiązanie. Już lepiej, jak producenci dostarczają jednostki, a o tytuł walczą przede wszystkim konstruktorzy, a nie fabryczni, z niemoralnie dużą kasiorą.
26.09.2015 13:19
0
15. Dobrze gada polać mu
26.09.2015 15:05
0
@pawel1x4 - dzisiaj na wesele ide... ale na złość niestety nie wypije, bo jestem po zabiegu wyrostka... Pzdr :)
26.09.2015 15:09
0
@15. Renault miał fabryczny zespół, a tytuły wygrywał RBR z ich silnikami. Jak widać nie każdy zachowuje się tak jak Mercedes czy Ferrari. Te dwa zespoły są specyficzne, bo wrzuciły lub wrzucają od dawna w ten biznes kosmiczne pieniądze i muszą za tym pójść wyniki. Renault czy Honda jako dostawcy mają mniejsze ciśnienie i wygrana któregokolwiek z zespołów na ich sprzęcie marketingowo jest taka sama.
26.09.2015 16:47
0
@skoczek130, chcesz tego, żeby zamiast Ferrari była coca cola f1 team, a zamiast Mercedesa blend-a-med gp?
26.09.2015 19:13
0
Massa & kimi 0.010 s
26.09.2015 19:21
0
Jakie są prognozy pogody na jutro?
26.09.2015 21:06
0
Kto na Forum wie, co to jest "ipla.tv", podobno można w tym czymś (?) oglądać wyścig w internecie. Ile w tym prawdy?
26.09.2015 21:27
0
@ 22. gtv Można oglądać, czasem korzystam. Wchodzisz na stronę "ipla.tv ", zakładasz konto ( logujesz się ), naciskasz na - Sport, potem - Live. Wybierasz co chcesz oglądać, płacisz i oglądasz.
26.09.2015 21:50
0
@ 17. Skoczek130 W takim razie - Udanej Zabawy na weselu :-))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się