WIADOMOŚCI

Pirelli zastanawia się nad zmianą doboru opon na tor Silverstone
Pirelli zastanawia się nad zmianą doboru opon na tor Silverstone
Firma Pirelli przyznała, że niezbyt lubiana przez zespoły twarda opona P Zero po raz kolejny zostanie użyta prawdopodobnie dopiero podczas zaplanowanego na październik Grand Prix Japonii.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Włoski producent do Barcelony dostarczył zespołom trzy najbardziej twarde opony ze swojego tegorocznego zakresu, jednak bardzo szybko decyzja ta została skrytykowana przez kierowców, którzy uważają, że opony te są zbyt twarde.

Zespoły niechętnie również korzystały z tej mieszanki, skupiając się na sprawdzaniu miękkiej i średniej opony, które powinny zapewnić lepsze właściwości podczas wyścigu pod Barceloną.

Wedle doniesień z padoku F1 Pirelli planuje już zmianę pierwotnie planowanej alokacji ogumienia na GP Wielkiej Brytanii, gdzie po raz kolejny miała pojawić się twarda opona.

W tym celu wraz z zespołami i FIA podjęto decyzję o przesunięciu terminu publikacji nominowanych na ten wyścig mieszanek. Pirelli opublikuje swój wybór dopiero po weekendzie w Hiszpanii.

"To właśnie dlatego zdecydowaliśmy wraz zespołami o ogłoszeniu nominowanych [na GP Wielkiej Brytanii] mieszanek po wyścigu w Barcelonie" mówił Mario Isola z Pirelli. "Pierwotnie termin ogłoszenia tych mieszanek wypadał przed wyścigiem w Barcelonie, w czwartek."

"Zdecydowaliśmy o przesunięciu go, aby dać zespołom więcej informacji na temat osiągów opon w Barcelonie."

Inne wyścigi, na których tradycyjnie pojawiły się twarde opony to Malezja, Japonia i Brazylia. Obecnie Pirelli przyznaje, że planuje dostarczenie opony twardej dopiero na tor Suzuka.

"Planujemy skorzystanie z twardej opony na Suzuce" dodawał Isola, zaznaczając, że oficjalnie informacja ta zostanie potwierdzona dopiero w drugiej części mistrzostw. "Suzuka jest zaplanowana w drugiej części sezonu, więc musimy poczekać. Kolejnym wymagającym torem jest Sepang, ale po zmianie nawierzchni w zeszłym roku stała się ona mniej szorstka."

Isola przyznał również, że jego firma nie miała możliwości zmiany alokacji mieszanek dostępnych w Hiszpanii ze względu na ustalenia dotyczące pierwszych pięciu wyścigów sezonu kiedy to firma Pirelli miała dostarczać takie same ogumienie dla wszystkich ekip.

"Problemem tutaj jest to, że w zeszłym roku ustaliliśmy ze wszystkimi zespołami stałą alokację ogumienia. Gdybyśmy zmienili ją o jeden krok w kierunku bardziej miękkich opon w Barcelonie pojawilibyśmy się z dwoma zestawami średnich opon, czterema miękkich oraz siedmioma super-miękkich."

"Szczerze, to byłoby przesadą, zbyt agresywnym podejściem, a my nie chcieliśmy zmuszać zespołów do agresywnego wyboru i właśnie dlatego zdecydowaliśmy się tutaj na twardą, średnią i miękką oponę."

Pirelli przyznało również, że nawet gdyby nie ustalenia z zeszłego roku, na tor pod Barcelonę i tak nominowałoby oponę twardą, gdyż decyzją o jej użyciu tutaj zapadała przed pierwszym wyścigiem sezonu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu