WIADOMOŚCI

Mallya: Ocon i Perez dalej będą ścigali się między sobą
Mallya: Ocon i Perez dalej będą ścigali się między sobą
Szef zespołu Force India, Vijay Mallya mimo kontrowersji związanych z poleceniami zespołowymi w Montrealu uważa, że obaj jego kierowcy w dalszej części sezonu powinni mieć wolną rękę do ścigania się między sobą.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Perez i Ocon w końcowej fazie Grand Prix Kanady znaleźli się tuż za tylnym skrzydłem jadącego na trzeciej pozycji Daniela Ricciardo z Red Bulla. Ocon jechał za Perezem na znacznie świeższym komplecie opon i poprosił zespół o zamianę miejsc, aby móc spróbować zaatakować pozycję dającą mu pierwsze w karierze podium.

Sergio Perez nie chciał jednak przychylić się do sugestii zespołu argumentując, że przez długi czas jechał za Ricciardo i czekał na jego błąd a najlepsza okazja do wyprzedzania dopiero mogła się mu nadarzyć, gdy ich grupa dogoniłaby zdublowanych rywali.

Ostatecznie kierowcy Force India finiszowali na piątym i szóstym miejscu, na ostatnich okrążeniach dając się wyprzedzić jeszcze Sebastianowi Vettelowi.

Sytuacja w jakiej znalazł się zespół z Silverstone była szeroko komentowana w mediach. Esteban Ocon, co zrozumiałe, był nią zawiedziony, podczas gdy Sergio Perez cały czas podtrzymuje swoje zdanie.

"Montreal pokazał również siłę naszego składu" mówił Vijay Mallya. "Sergio i Esteban mają bardzo wyrównane tempo i mocno naciskają na siebie będąc na torze. Obaj chcą pokonać siebie nawzajem a tak zdrowa rywalizacja pomoże nam iść do przodu."

"Kierowcy będą dawali z siebie wszystko. Będziemy chcieli, aby dalej mieli oni wolną rękę do ścigania się między sobą, ale zawsze będziemy działali w najlepszym interesie zespołu. Nie można wcześniej zaplanować takich rzeczy a każda sytuacja jest inna."

Esteban Ocon i Sergio Perez już w tym tygodniu mogą spodziewać się kolejnego udanego weekendu wyścigowego, gdyż uliczny tor w Baku ma sporo podobieństw do tego z Kanady, a jego długie proste powinny sprzyjać silnikom Mercedesa, z których korzystają.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
ds1976

20.06.2017 15:55

0

Force India poniekąd są w komfortowej sytuacji, RBR zbyt daleko przed nimi, inni rywale 3 długości za nimi. Można więc pozwolić kierowcom się ścigać. Do czasu... pierwszego dzwonu, poważnego zniszczenia obydwu bolidów (koszty, koszty) albo sytuacji kiedy, któryś z rywali zbliży się w punktacji konstruktorów i nagle okaże się, że mnóstwo cennych punktów uciekło w wyniku bezsensownej przepychanki. A może niezawodność RBR (Renault) poleci na łeb na szyję i będzie szansa bardziej zbliżyć się do puszek?


avatar
Gooral

20.06.2017 16:05

0

Od gp Canady ocon będzie cisnął pereza :) , bynajmniej będę mu kibicował żeby pokazał na torze że potrafi być szybszy od kolegi choć o dziwo perez daje radę ale ogólnie uważam ze to juz nie jest dobry materiał na mistrza


avatar
BlahBlah

21.06.2017 08:14

0

@2 uwielbiam osoby, które używają słów, których znaczenia nie rozumieją, "bynajmniej".


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu