Lewis Hamilton wygrał trzymający do końca w dużym napięciu wyścig na torze Monza. Brytyjczyk na domowym obiekcie Ferrari najpierw zaliczył kolizję z Sebastianem Vettelem w drugiej szykanie, a następnie pod jego koniec wbił gwóźdź do trumny swoim rywalom, wyprzedzając Kimiego Raikkonena.
Kibice Ferrari po wczorajszych kwalifikacjach mieli powody do świętowania i liczyli na pewne podwójne zwycięstwo na domowym torze Monza.Ich nadzieje na tak pozytywny scenariusz bardzo szybko zostały rozwiane już na początku wyścigu, a definitywnie przekreślone pod jego koniec. Emocje przed 14 eliminacją mistrzostw świata F1 za sprawą rywalizacji Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona przed wyścigiem na Monzy sięgały zenitu, a pikanterii całej sprawie nadawał fakt, że to Kimi Raikkonen startował z pole position.
Nie jeden fan zastanawiał się czy Ferrari pozwoli Finowi wygrać wyścig, czy może nakarze mu grać rolę wspierającą dla Sebastiana Vettela, a jeżeli tak, to w jak " elegancki sposób" Ferrari chciałoby załatwić tę nieprzyjemną kwestię.
Rozwój wydarzeń na torze zdjął ten ciężar z barków Scuderii. Kierowcy czołówki w tempo ruszyli do pierwszego zakrętu. Jadący z przodu Raikkonen i Vettel zablokowali Hamiltona i z pierwszej szykany wychodzili jeszcze na dwóch pierwszych pozycjach.
Sebastian Vettel przed drugą szykaną jechał za Raikkonenem, ale brak czujności z jego strony wykorzystał Lewis Hamilton, który wcisnął się po zewnętrznej. W środku szykany doszło do kontaktu między Mercedesem i Ferrari. Na wszystkim najwięcej stracił Niemiec, którego auto obróciło i ten spadł na koniec stawki, podczas gdy Hamilton zaczął wywierać presję na Kimiego Raikkonena.
Kibice Ferrari w tym momencie mogli się tylko złapać za głowy i ściskać kciuki za Raikkonena, podczas gdy Vettel zaczął odrabianie strat w czym nieco pomógł mu samochód bezpieczeństwa wypuszczony na tor po to, aby z okolic pierwszego zakrętu uprzątnąć auto Brendona Hartleya, które nie przetrwało bliskiego spotkania z bolidem Marcusa Ericssona.
Sytuacja wydawała się sprzyjać Raikkonenowi, który na tym etapie wyścigu stanowił jedyną nadzieję Ferrari na zwycięstwo. Problem w tym, że do końca wyścigu było jeszcze wiele okrążeń, a rywalizacja pod względem strategii miała być wyjątkowo oczywista. Większość kierowców pokonała bowiem dystans wyścigu z tylko jednym zjazdem na aleję serwisową.
Sebastian Vettel po zmianie nosa założył do swojego auta miękkie opony, a gdy dotarł za ścisłą czołówkę zjechał ponownie do boksu, aby założyć opony supermiękkie i ponownie rzucić się w pogoń za czołówką.
Gdy Kimi Raikkonen zjechał do boksu, kierowcy zaczęli informować o kroplach deszczu w szóstym i siódmym zakręcie. Ekipa Mercedesa zdecydowała się pozostawić na torze Hamiltona przez kolejnych kilka okrążeń prawdopodobnie wyczekując na rozwój wydarzeń. Wydawało się wtedy, że ta popełniła ponownie kardynalny błąd w strategii, gdyż Hamilton po swoim zjeździe na aleję serwisową wyjechał kilka sekund za Raikkonenem.
Brytyjczyk miał jednak pomoc ze strony Valtteriego Bottasa, który skutecznie blokował swojego rodaka i umożliwił zbliżenie się do niego Hamiltona.
Po zjeździe Bottasa, Raikkonen nacieszył się prowadzeniem jeszcze tylko kilka okrążeń. Jadący na świeższym komplecie opon Hamilton nie miał problemu z wyprzedzeniem go na ostatnich okrążeniach wyścigu. Fin musiał się z kolei martwić o stan swoich opon i walczyć o dojechanie do mety.
Ostatecznie Raikkonen utrzymał drugie miejsce ale na metę wjechał ze stratą blisko 9 sekund do Hamiltona. Podium uzupełnił Valtteri Bottas, który wraz z Sebastianem Vettelem skorzystali na karze dla Maksa Verstappena.
Holender dwukrotnie zaliczał dzisiaj kolizję z Bottasem w pierwszym zakręcie a za drugim razem FIA postanowiła ukarać go doliczeniem 5 sekund do jego wyniku.
Tym samym Verstappen mimo przekroczenia mety na trzecim miejscu, w wyścigu został sklasyfikowany na piątej pozycji.
Daniel Ricciardo nie dojechał do mety GP Włoch po tym jak na 24 okrążeniu nowy silnik Renault zainstalowany w jego bolidzie efektownie eksplodował.
W ten sposób tytuł best of the rest i wysokie szóste miejsce ponownie przypadło w udziale Romainowi Grosjeanowi z Haasa, który na metę wjechał przed Estebanem Oconem i Sergio Perezem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Carlos Sainz i Lance Stroll, którego Williams na szybkim torze Monza odzyskał nieco osiągów.
Siergiej Sirotkin na metę wjechał na 11 miejscu i tym samym cały czas pozostaje jedynym kierowcą w stawce, który w tym roku nie zdobył jeszcze punktów.
Kibice Ferrari i sam zespół nie będą zadowoleni po domowym wyścigu, gdyż nie liczyli na taki wynik. Sebastian Vettel zamiast niwelować stratę na sprzyjającym mu torze ponownie roztrwonił 13 punktów i na tym etapie mistrzostw traci do Hamiltona aż 30 oczek.
Co więcej również zespół Ferrari stracił dzisiaj kolejne punkty do Mercedesa w klasyfikacji konstruktorów.
02.09.2018 16:53
0
Mistrz jest tylko jeden !
02.09.2018 16:53
0
Szkoda Kimiego
02.09.2018 16:54
0
@elin No to szampana dziś niestety nie ma, ale na osłodę lampkę wina możemy sobie zafundować ;). Szkoda, że Raikonnen miał opony w tak kiepskim stanie a i może nie powalczył bardziej w tym zakręcie przy ataku Hamiltona. Bardzo mu życzyłem zwycięstwa, byłoby to coś wspaniałego! :) Verstappen musi jednak jeszcze bardziej poćwiczyć panowanie nad sobą, podobnie zresztą jak Vettel. Wyraźnie zepchnął Bottasa i kara zasłużona. Szkoda, że swoim zachowaniem stracił 2 pozycje, a nie tylko 1. Księcia Vettela szkoda komentować. Jak zwykle każdy powinien mu ustępować, nikt nie powinien się ośmielić nawet go atakować. I nawet gdy Hamilton jest z przodu, zostawia mu miejsce, to Vettel nie potrafi zapanować nad sobą, doprowadza do kolizji, a pretensje ma jak zwykle do wszystkich tylko nie do siebie. Hamilton, co tu dużo pisać, perfekcyjny wyścig poparty strategią zespołu. Myślę, że nawet bez pomocy Bottasa dogoniłby i wyprzedził Raikonnena, który kompletnie stracił potem tempo. No i ?kibice? ? debile, tak debile, każdy szanujący się człowiek to zrozumie. Trzeba być DEBILEM, aby wygwizdywać kogokolwiek przez animozje i gwizdać w trakcie jakiegoś hymnu. Ale cóż, taka ludzkość. Totalne bydło.
02.09.2018 16:54
0
Jednym słowem a w zasadzie dwoma - Hamilton Mistrz! i on zasługuje na tytuł w tym roku.
02.09.2018 16:54
0
Majsterszyk Mercedesa. Ten wyścig pokazał różnicę między Mercedesem a Ferrari. Mercedes ma strategów, Ferrari ma tylko bolid. Ferrari dało się podpuścić i dali RAI na wczesny pitstop. Potem intryga z poświęceniem BOT zdała egzamin, a Fin i tak finiszował tam gdzie powinien. VET udowodnił, że nie wygra z HAM, bo po prostu jest słabszy i nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy. Zwalanie na HAM było żałosne, ale musiał się odezwać znów płaczliwy Sebix. Od tej chwili on jest nie jest Sebem, tylko Sebixem. Hamilton jest najlepszym kierowcą w stawce. Jest poza zasięgiem wszystkich. Przewyższa Sebixa pod każdym względem. Gdyby ich zamienić bolidami, to HAM prawdopodobnie miałby 2-3 razy większą przewagę w klasyfikacji. Ferrari jest jak Napoli, a Mercedes jest jak Juventus. Mad Max Crashstappen znowu dał show. On jest po prostu nierefermowalny. Dosłownie wypchnął BOT z toru, a ten gada że zostawił miejsce. Jeszcze ten komunikat "I don't care". No bezczelność. Horner i Marko conajwyżej mu palcem pogrożą. Stracił głupio 5 pkt, bo BOT wcale nie musiał go wyprzedzić, a VET by go nie dogonił. Normalny zespół by go wezwał na dywanik.
02.09.2018 16:54
0
Wielki wyscig lewisa. Czekam zeby sie posmiac z argumentow tych twierdzacych ze seb jest lepszym kierowca niz lewis. Fia znow dziwne decyzje.
02.09.2018 16:55
0
Yeeeees muszę ochłonąć gratulacje Dla Mercedesa Hamiltona oraz całego Teamu i Raikonena za walkę :)
02.09.2018 16:55
0
Co by nie mówić świetny wyścig Hamiltona. Równie dobry "zapchaj dziury" Bobasa. Szkoda Kimiego...
02.09.2018 16:55
0
Sebastian Vettel popełnił po raz kolejny ten sam błąd co np w Singapurze rok temu. Powinien zostawić miejsce dla kierowcy przed nim a nie pchać się na upór, przez co Vettel zapłacił ogromną cenę. Lewis zasłużona wygrana. Był wyraźnie szybszy od Kimiego. Mistrz jest tylko Jeden #44.
02.09.2018 16:56
0
Vettel pokazał to co zwykle, zamiast poczekać i ograć Hamiltona we dwoje to w niego wjechał, jak zwykle.
02.09.2018 16:56
0
Brawo Lewis, brawo Mercedes. Byliście dzisiaj lepsi na torze jak i strategicznie. Szkoda kontaktu Vettela i Lewisa. Niczyja wina, pretensje Seba bez sensu ale to było zaraz po kolizji, każdy tak ma. Kimi jechał ale jechał za wolno ... Kimi już nie ma tempa wyścigowego ... Vettel odjechałby te 3, 4 sek i kontrolował a potem za Bottasem tak długo by się nie męczył ... Szkoda, brawo Merce
02.09.2018 16:56
0
Forza Ferrari ...........oj nie.....
02.09.2018 16:57
0
Gdyby nie to, że Mercedes zrobił sobie jaja z Ferrari, a przez to ściągnęli Kimiego do boksu, to jechałby o wiele dłużej i opony na pewno nie byłyby tak fatalne, jak miało to miejsce przy szybkim zjeździe...
02.09.2018 16:57
0
Błąd Vettela XDD ta jasne, miał wewnętrzną a hamilton sie wepchał. Co miał niby zrobić w tej sytuacji? Fanboye znowu w akcji, zwykły incydent wyścigowy nie musi mieć winowajcy.
02.09.2018 16:57
0
brawo Mercedes ! brawo Lewis! .Włoscy kibice -szczyt chamstwa 1
02.09.2018 16:57
0
To przez Hamiltona Vettel nie stanal na podium ! Lewis mógł poczekac z tym atakiem .
02.09.2018 16:58
0
Ferrari popełniło błąd w piątek źle przygotowując samochód pod wyścig. Kimi i Seb mieli zaskakująco wysoką degradację opon. Super wyścig i świetny wynik dla Lewisa :) Walki Lewisa i Kimiego zawsze są czyste.
02.09.2018 16:58
0
To jest czas na wykazanie się fanboyów Merca, zapraszam xD
02.09.2018 16:58
0
Cieszy mnie to że przez cały wyścig nie było nudy. A działo się bardzo dużo, chciałem widzieć jak FI wyprzedza GRO, ale i tak nie dali radę.
02.09.2018 16:58
0
Graty dla Hamiltona :) piękny wyścig :) Ryży nie opanował emocji jak zwykle i dobrze mu tak :) Szkoda Kimiego....
02.09.2018 16:59
0
Gdyby Vet troche odpuscil moglby potem dogonic hamiltona bez problemu po co lepiej sie rozwalic. Ver zostawilem miejsce i nie przepuszcze bottasa nawet po karze a bo tak ???? Ham mistrzostwo idealny wyscig.
02.09.2018 16:59
0
9. Kii Gdyby zostawił miejsce to by został po prostu wyprzedzony.
02.09.2018 16:59
0
@15 chamy bez honoru.....
02.09.2018 17:00
0
Gratulacje Lewis. dla mojej opinii i tak Kimi byłeś zdolny na tym wyścigu,
02.09.2018 17:00
0
@16 dzieciaku uspokój się, ja też kibicuję czerwonym aby wygrali ale to co napisałeś pokazuje twoją głupotę ...
02.09.2018 17:01
0
Jako Fan Ferrari napiszę wprost. Hamilton zasługuje na mistrzostwo, bo nie popełnia błędów. Vettel w tym sezonie błąd za błędem. Tylko Ferrari jest w stanie wyruszyć do wyścigu z 1,2 pola u siebie i to spieprzyć. Niestety tak sie majstra nie zdobywa. Jak Lewis nie zacznie popełniać błędów to nawet mając nie najszybszy bolid wygra mistrzostwa.
02.09.2018 17:02
0
Genialny Lewis Hamilton i strategia mercedesa, co do spowolnienia Kimiego. Brawo dla Bot, i brawo dla Kimiego. Ver-totalne dno... a lubie dzieciaka. Vet dal sie zrobic dzisiaj jak Lewis tydzien temu. Lewis, Tak sie zdobywa 5 tytuł.
02.09.2018 17:02
0
Fatalnie Ferrari dzisiaj obchodziło się z oponami. Kimi przez to przegrał wyścig
02.09.2018 17:02
0
Hamiltonowi z emocji ciężko było ustać na podium ale walka o zwycięstwo była przedniej marki i musiał tu włożyć cały swój niewątpliwy talent, plus możliwości pojazdu nie tak znów dalekie od Ferrari, jak się wokoło mawia. Nie mniejszą zasługę by Lewis wygrał dzisiejszy wyścig, niewątpliwie należy dać Valteriemu, bowiem to dzięki jego powstrzymywaniu Raikonnena, Lewis po wyjeździe z pit stopu odrobił na paru kółkach 4 sekundy straty. Zapewne dogoniłby Raikonnena później, bo miał sporo świeższe opony ale być może wyprzedzenie byłoby niemożliwe. Kimi pojechał także świetnie, tym bardziej że mógł liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Ciężko miał na pewno mając przed i za sobą dwa wygłodniałe wilki tylko czyhające jak i gdzie ukąsić, jak mawiają siłą złego na jednego. No KImi niestety miał pecha ale i tak szczere oklaski bo jechał świetnie. Max też pojechał najlepiej jak mógł, no i walczył dzielnie ale ten jeden jedyny błąd jaki mu się trafił i w dodatku w typowym dla niego stylu, nie dość że zdjął go z podium to jeszcze dzięki karze jaką za "puknięcie" Bottasa otrzymał od sędziów spadł na 5 miejsce dając prezent Sebastianowi. O tym ostatnim raczej niewiele da się napisać, owszem cisnął ile się da ale by wygrywać to jednak trzeba mieć łeb na karku oprócz mocnego deptania gazu.
02.09.2018 17:03
0
Trzymający w napięciu wyścig! Merc idealnie rozegrał strategicznie ten wyścig no i Lewis dołożyl swój talent do tego aby po raz kolejny zwyciężyc na Monza. Kimi robil co mógl ale jednak trochę zabrakło. Jedyny wstyd tego wyścigu to kibice i ich zachowanie w stosunku do Lewisa i ekipy Mercedesa.
02.09.2018 17:03
0
FAN VETTEL. mógł ale vettel tez zrobił w meksyku 2017,
02.09.2018 17:03
0
Takie małe pytanie czy @Vendeur nie zasługuje w końcu na bana ? to już kolejny artykuł w którym jego komentarze zawierają wulgaryzmy lub/i wyzwiska pod adresem innych ludzi, jak dla mnie chłopak powinien otrzymać przerwę na miesiąc minimum żeby ochłonął.
02.09.2018 17:03
0
@14 dokładnie... Jakby Alonso miał takiego farta jak brytney to był by z 10-krotnym mistrzem świata
02.09.2018 17:04
0
@25 Dzieciak to jest z ciebie podaj imie i nazwisko zobacze se twój profil ze jestes "niby " dorosly ....
02.09.2018 17:04
0
Co by też nie mówić kawał roboty do tego zwycięstwa Hamiltona odwalił Bottas. Niestety w większości taka rola czeka go do końca sezonu.
02.09.2018 17:05
0
HAHAHA, brawo Sebuś! Kolejny raz pokazał, że gorąca głowa dalej jest jego problemem. Szkoda tylko Kimiego, że nie wygrał. Dawaj Lewis, pędź po piątego majstra!
02.09.2018 17:05
0
@32 Vendeur to chyba najbardziej toksyczny użytkownik tego forum
02.09.2018 17:06
0
@30 i jeszcze Max Verstappen !
02.09.2018 17:06
0
Powiedzcie mi jeszcze raz, że Verstappen jest kandydatem na mistrza... Może inaczej, jest takim samym kandydatem jak Vettel. Sebastian dopiero w Ferrari udowadnia wszystkim fanom jego talentu, dlaczego postronni obserwatorzy nie piali nad nim z zachwytu kiedy zdobywał seryjnie mistrzostwa świata. Oboje niezrównoważeni, narwani i nieodporni na stres i niepowodzenia, przeświadczeni o swojej nieomylności i aroganccy.
02.09.2018 17:07
0
No to mamy po zawodach. Strategia Ferrari plus umiejetnosci Vettela to dobry fundament pod 5 tytul dla Mercedesa.
02.09.2018 17:07
0
@32. Denieru - ja nie wyzywam ludzi, tylko wyzywam margines społeczny, bydło. Jeśli nie potrafisz tego pojąć, to znaczy chyba, że jesteś częścią tego marginesu tak?
02.09.2018 17:07
0
@37 Tym bardziej należy skierować go na przymusową przerwę od tego portalu.
02.09.2018 17:07
0
Słynna kanapka Borowczyka dzisiaj pokazała jak powinno się grać zespołowo - niestety tego Ferrari nie potrafi. Vettel trochę za ostro pojechał i zapłacił za to dużą cenę, chociaż słowo duża to duża przesada, bo dojechał na 4 miejscu (widać różnice w tempie stawki po raz kolejny w tym sezonie). Kibicowałem Raikkonenowi, ale nie wierzyłem, że może wygrać. Verstappen zostawił Bottasowi miejsce - to prawda, tylko że nie po tej stronie toru co powinien... A co poza tym? Wyścig wybitnie nudny, Rai dojeżdża do Bot i nie może go wyprzedzić, Ham dojeżdża do nich na świeżych oponach podczas gdy Bottas blokuje Rai i co? i nic... niech nadejdzie już ta zmiana bolidów, bo poza wypadkami nie ma czego oglądać.
02.09.2018 17:07
0
@36 Raczej to była normalna walka na torze. Odpuścił by, to pisali byście że nie ma jaj powalczyć z HAM. Powalczył, stracił pozycję to że ma problem z głową
02.09.2018 17:09
0
W Austrii 2016 było co samo tyle że Rosberg i Hamilton,
02.09.2018 17:09
0
@41 Właśnie o to mi chodzi . . . dno i kilometr mułu taki poziom prezentujesz swoimi komentarzami, przy okazji @Kempa czy regulamin pozwala na wyzywanie innych użytkowników ? bo o ile dobrze widzę właśnie zostałem nazwany marginesem społecznym czego za komplement uznać nie mogę.
02.09.2018 17:10
0
Różnica jest taka pomiędzy Mercedesem a Ferrari, że jakby Bot startował przez Ham, to na starcie dałby mu się wyprzedzić i blokowałby tyły. Degradacja opon u Ferrari była dzisiaj tak duża, że nawet Vettel mógłby tego nie wygrać.
02.09.2018 17:11
0
Brawo Ferrari, Arrivabene chciał wyprowadzić serię ciosów a przyjął kolejny, czy oni nie zrozumieją, że muszą grać tak samo jak Mercedes robi to Bottasem a nie wiem na co liczą Kimi dzisiaj powinien blokować HAM na starcie a Vettel odjechać chyba, że zamiast jakiegoś tytułu wolą widowisko
02.09.2018 17:11
0
@Fanvettel chcesz mnie pobić ? nie mam facebooka ale możemy się spotkać i pogadać o ile Cię rodzice puszczą ... patrzcie kom @16 i @25 cała ta scysja
02.09.2018 17:12
0
@16 Moze mial pytac księciunia Vettela na czerwonym kucyku o pozwolenie. Pomysl dziecko zanim cos napiszesz. I pakuj sie juz do szkoly. Mamusia juz wyprasowala koszule na rozpoczecie roku szk ?
02.09.2018 17:12
0
Szkoda, szkoda, szkoda... Kimiego. Tak liczyłem na jego zwycięstwo. Należy mu się jak nikomu innemu. Lewis i Vettel - ola boga, gdzie tam się Hamilton pchał, zrobił to specjalnie! ileś tam okrążeń później (bodajże okr. 45) niemal identyczna sytuacja i co? Panowie płynnie przejechali szykanę. Tak jeżdżą prawdziwi mistrzowie. Kimi niestety przegrał z oponami. Wiedział, że przy tej degradacji, walka jest bez sensu, trzeba walczyć o dojechanie do mety. To właśnie Iceman zrobił. Max znowu ma swoje przebłyski dziczy. Zepchnął Bottasa, dostał karę a niedługo potem, kiedy Valtteri go doszedł, stało sie niemal to samo. Dziwne rzeczy dzieją się w tym sezonie. Tam gdzie ma wygrać Ferrari, wygrywa Merc, tam gdzie Merc, wygrywa Ferrari. Cóż, +13 dla Lewisa ale do końca sezonu jeszcze daleko, tym bardzie, że kolej na Singapur.
02.09.2018 17:13
0
Ostatni sezon Kimiego :(. Szkoda tego pierwszego miejsca we Włoszech.
02.09.2018 17:14
0
@ 48 To jest zadziwiające co odwaliło Ferrari na starcie. Przecież to można było w palcem w nosie rozegrać inaczej. A tak zaryzykowali "uczciwość" i zapłacili za to bardzo wysoką cenę.
02.09.2018 17:15
0
elin chyba musisz poczekać z tym szampanem.Naprawdę przykro mi .Miał wszystko aby wygrać . Life is f...n brutal
02.09.2018 17:15
0
@49 No jasne trzeba sie spotkac w cztery oczy panie "niby dorosły" .Tylko trzeba sie umowic gdzie i kiedy ....
02.09.2018 17:15
0
Zobaczmy jak Mercedes ruszal do wyscigu o GP Francji... oni tam zaszachowali Vettela na starcie. Co dzisiaj robi Ferrari w analogicznej sytuacji ? Daje walczyc swoim zawodnikom. To jakas parodia tego zespolu i jego kierowcow. Ta rzekoma gigantyczna przewaga Ferrari wynosi co najwyzej 0,2 sekundy, a w wyscigu w ogole jej nie widac. W tym sezonie tytul mistrzowski szybciej sie rozstrzygnie niz w poprzednim roku. Vettel srednio co czwarty wyscig spada na koniec stawki, gdzie w tym samym czasie Hamilton wygrywa.
02.09.2018 17:19
0
Arrivabene mówił, że są w przeciwieństwie do Mercedesa są przyzwyczajeni do przyjmowania ciosów i teraz kolej Ferrari na zadawanie ciosów. Cóż, Mercedes odrzucił ich propozycje i postanowił przetestować to przyzwyczajenie. To miał być piekny dzień Kimiego, może przed końcem sezonu jeszcze wygra. Karawan jedzie dalej, w Singapurze ujrzymy Ferrari w roli rannego agresora.
02.09.2018 17:20
0
Widzę że co niektórym się wydaje ze Kimi po starcie od razu miał puścić Vettel. Tego się nie da tak zrobić idioci. Za to Vettel źle wyszedł dzieki czemu dał szansę Hamiltonowi. I do tego nie odpuścił a miał sporo miejsca.
02.09.2018 17:22
0
Usunięty
02.09.2018 17:24
0
Kimi jedną nogą na wylocie a oni się rozczulają albo grają o majstra i RAI zna swoje miejsce w szeregu albo niech będzie jak w Mercedesie za czasów Rosberga, przecież to droga do nikąd, boją się krytyki za polecenia zespołowe i całą grę a Mercedes po cichaczu robi to samo, jedynie Ferrari ma lepszą niezawodność w tym sezonie, na Monzy przewaga w szybkości nie była duża bo tutaj jak RIC mówił, jeżdżą prawie z zerowym dociskiem na innym torze gdzie będzie mocniejszy pakiet moc silnika będzie później na prostej miała większe znaczenie chociaż DRS HAM pomagał niewiele póki Kimi jakoś tam jechał
02.09.2018 17:25
0
Och, tak bardzo życzyłem Rai zwycięstwa. Ale z Ham i Bot oraz Mercedesem trudno wygrać w pojedynkę. Ham zasługuje na tytuł . Vet zbyt często popełnia błędy i chyba ze wzrostem ciśnienia kończącym się sezonem będzie ich więcej . Żal mi Bot ale rozumiem sytuację. Decyzja sędziów po ścięciu szykany przez Ver niezrozumiała . I jeszcze myślał że mu się upiecze za specjalne spychanie Bot na trawę. .............a potem reszta peletonu gdzie Str znów lepszy od Sir. Mam nadzieję że Ric jeszcze w tym roku ukończy wyścig .
02.09.2018 17:25
0
Usunięty
02.09.2018 17:26
0
@62 ale ty jesteś toksyczny, przestań wyzywać innych i pakuj plecak bo jutro szkoła
02.09.2018 17:31
0
Takie małe pytanie czy jest jakaś opcja żeby zgłosić użytkownika za łamanie regulaminu ? bo naprawdę nie mam zamiaru tolerować dziecinnego zachowania @Vendeur
02.09.2018 17:31
0
@59 Widzisz boisz sie xDDD
02.09.2018 17:31
0
@60. hubos21 Hamilton przez cały wyścig wywierał presje na Fina i bynajmniej nie było, to przypadkowe, gdyż wymuszał w ten sposób mocniejsze tempo niż mógł faktycznie utrzymywać (mercedes po Vettelu widział, że sa problemy na miękkiej mieszance i robili wszystko by Fin cisnął).
02.09.2018 17:34
0
@55 no ci w godzinach szkolnych chyba nie będzie pasować
02.09.2018 17:36
0
@64 Napisz na maila
02.09.2018 17:37
0
@16 Tak...mógł się zwrócić z pisemną prośbą i zapytaniem .Czy może i czy mu odpowiada to miejsce :) Masakra !!* Jak to czytam to teraz rozumię jak można być fanem vettela :)
02.09.2018 17:38
0
Mało kto zauważył że Ferrari się dało nabrać i ściągnęli RAI za wcześnie.
02.09.2018 17:40
0
@70 akurat wtedy Hamilton już był 0,6 za nim więc zjechał ale to wina, hmmm nazywać to winą ciężko ale Kimi nie ma tempa wyścigowego jak Vettel i jechał ciągle tą 1 sek przed nim, łatwo podciąć a mając przewagę 3, 4 sek to Merc zjechałby pierwszy ...
02.09.2018 17:40
0
@70 to i fakt że raikkonen nie potrafił wyprzedzić bottasa to przyczyny porażki Kimiego dzisiaj, myślę że gdyby szybko go minął to miałby zapewnione zwycięstwo.
02.09.2018 17:44
0
Bottas też nie potrafi wyprzedzać ale blokować potrafi znaczy ciężko to nazwać blokowaniem skoro wyprzedzanie jest takie słabe teraz i jeszcze Merc, trzeba mieć po prostu umiejętności Ricciardo, Maxa czy Vettela w tych bolidach
02.09.2018 17:45
0
@73 jakby raikkonen miał umiejętności maxa to zapewne ani on ani bottas by dziś nie dojechali do mety XD
02.09.2018 17:49
0
73. XandiOfficial Wydaję mi się że jak RIC zacznie jeździć Renówką to przestanie świetnie wyprzedzać. Vettel w tym roku też nie potrafił wyprzedzić RAI więc zastanów się nad tym co piszesz. A KIM potrafi i to dziś pokazał na HAM.
02.09.2018 17:49
0
62. Proszę komentować merytorycznie, a nie wyzwiskami i osobistymi " wycieczkami" Pozdrawiam. Kocham Lewisa.
02.09.2018 17:53
0
Wiem że to źle wygląda ale zasrało Ferrari i Vettel. Wystarczyło przeczekać HAM i we dwoje rozjechaliby Merca. Vettel robi to co rok temu. Następny wyścig Singapur. Przypominam że rok temu Vettel rozwalił siebie RAI i VER. Chyba nic gorszego nie zrobi. Wątpliwe żeby Merc ich przeskoczył.
02.09.2018 17:53
0
@73 Tak umiejętności Maxa. Chłopak ma talent, ale dalej jest mentalnie dzieciakiem. Co do wyścigu. Hamilton co tu dużo pisać. Jazda na majstra. Widać, że Ferrari ma lepszy pakiet, ale Lewis robi różnicę. Ferrari z takimi kierowcami ma małe szanse na majstra. Vettel nawet żadnej awarii nie miał w tym sezonie a ile traci do Hamiltona. Szkoda tylko, że Alonso nie jeździ w Ferrari. Nie dość, że byłaby w tym i w poprzednim roku powtórka z 2007 to byśmy oglądali lepszy pojedynek. Vettel kolejny raz traci punkty, chociaż Maxiu pomógł mu dwa punkciki zdobyć. W Baku zablokował Ricciardo teraz Bottasa i jeszcze gada, że zostawił mu wystarczająco miejsca. Szkoda Alonso i Ricciardo, chyba najwięksi pechowcy tego sezonu. DNF za DNF-em.
02.09.2018 17:54
0
Jak to zwykle bywa na wierzch przebijają się naiwne komentarze dzieci z podstawówki lub gimnazjum. Lewis jest lepszy / Seb jest lepszy :) Niedługo będziecie "argumentować", że ten albo inny jest najlepszy bo "wyciągnął" na prostej 350 km/h a ten drugi tylko 348 km/h. A Kimi to zapewne już w ogóle cienias bo dał się ograć przez słabego podobno Mercedesa. Zrozumcie dzieci matrixa: walka na torze to co innego od symulacji/gry na PS. Wiecie co to jest incydent wyścigowy? Właśnie to czego doświadczyli Vettel i Hamilton. Lewis był agresywny a Seb nie odpuścił. Skończyło się źle dla Vettela ale nie oznacza to że jest cienki/głupi itp. Kilkanaście centymetrów w inną stronę i to Lewis mógłby być na miejscu Vettela. Też byście po nim wtedy jechali jak po szmacie? Obaj to znakomici kierowcy, obaj już należą to ścisłego grona najlepszych kierowców wszechczasów F1. Wystarczy jak powyjmujecie wasze głowy z dupy i wówczas to dojrzycie. Każdy z nich ma swój styl jazdy i w zależności od sytuacji i miejsca na torze potrafią to wykorzystać lepiej lub gorzej. To decyduje o tym który z nich okaże się na danym torze i danym wyścigu lepszy. Chcecie przykładu głupoty? Dzisiaj to Max Verstappen. Nie dlatego że miał kolizję z Bottasem, bo to mu można wybaczyć i zrozumieć. Walczy o każdą pozycję i nie odpuszcza chociaż Bottasa przyblokował spychając nieco z toru. Głupotą Maxa był upór i nie oddanie pozycji, przez co broniąc się przed Bottasem stracił dodatkowo na rzecz Vettela. Głupi traci 2 razy. W tym sezonie będziemy mieli ostrą walkę o tytuł do samego końca. Są jeszcze tory gdzie Ferrari będzie dominować i jeśli nie popełnią głupich błędów jak dzisiaj będą w stanie wygrywać. I są też tory, gdzie przewagę będzie miał Mercedes, np. w Singapurze. Cieszcie się, że nie mamy już rozstrzygniętego tytułu i to zarówno kierowcy jak i konstruktora.
02.09.2018 17:54
0
Hamilton i Bottas też nie potrafią wyprzedzać ... Dziś drugi manewr Hamiltona na Kimiego był pierwszym w którym sam coś zrobił, pomijając te opony Kimiego ... poza tym ominął* ominął Maxa na Spa i Vettela i Ferrari ale to start i slipstream i restart również slip a został skontrowany co mnie zdziwiło u Kimiego, że to zrobił.
02.09.2018 17:55
0
Wylewa się z fanów seba żółc nienawiści co nie zmienia faktu ze niemiec mial masę szczęścia uniknął poważniejszych zniszczeń safety car jeździło wystarczająco długo żeby vettel zblizyl sie do innych kierowcow blad daniela spowodował że zostal latwo wyprzedzony i nie był barierą dla jego tempa potem szalenstwo maxa i kolejne 2 pkt.
02.09.2018 18:00
0
Fani Vettel nie powinni się martwić teraz tory gdzie Mercedes nie błyszczy. I co najważniejsze okaże się kto ma najlepszy silnik i komu puści dymek. Renówkę pomijam, nowy silnik i nowy dym.
02.09.2018 18:03
0
@82 O czym Ty mówisz ? Oprócz Singapuru reszta torów jest dość dobra dla Mercedesa
02.09.2018 18:06
0
83. Mayhem Brałeś po uwagę fakt, że Bolid Ferrari jest lepszy niż rok temu?
02.09.2018 18:11
0
@Kempa Prośba z mojej strony jest taka, żeby pojawiła się moderacja komentarzy lub żeby kliknięcie ignoruj nie powodowało odświeżenia strony.
02.09.2018 18:11
0
@84 a jakoś tracą jeszcze więcej punktów niż rok temu :)
02.09.2018 18:20
0
niestety w Ferrari nie jadą jako zespół tak jak to pokazał Mercedes ,gdyby Raikonen po starcie przyblokował Hamiltona a puscił Vetela dwa ferrari dojechały by na 2 pierwszych miejscach . Mysle że w przyszłym sezonie Raikonena zastąpi ktoś kto będzie jechał pod Vetela a nie pod siebie...
02.09.2018 18:24
0
86. ciemnicaxdd Rok temu były inne bolidy. Od sześci gp Vettel zawodzi. Od gp Austrii fakt Hamilton był szybszy w Q ale nie skonczył wyścigu. Reszta do dziś była na wyciągnięcie ręki. Albo błędy albo deszcz.
02.09.2018 18:26
0
87. corvetta Masz trochę myślenia taki manewr nie jest wykonalny bo wtedy wszyscy Cię mijają. Zakładam że zamiana była w planach tylko Vettel źle to zrobił.
02.09.2018 18:28
0
@87 a Kimi nie jeździ pod Vettela? Oglądaj wyścigi a nie wyniki lub powtórki.
02.09.2018 18:33
0
89. RoyalFlesh F1 obejrzyj sobie jeszcze raz start to będziesz wiedział o co chodzi chyba logiczne jest że nie miał hamować zeby go puscić ale jak ktoś jeżdzi autobusem do pracy to nie zrozumie :)
02.09.2018 18:37
0
@ Vendeur i @ andy_chow No niestety, nie udało się. Szkoda tym większa, że było naprawdę blisko, aby Kimi ( być może już po raz ostatni w F1, jeśli potwierdzą się plotki o przejściu Leclerca do Ferrari ) znowu stanął na wyższym stopniu podium ... Pozdrawiam Was serdecznie i Dziękuję za wsparcie podczas tego weekendu wyścigowego :-) PS. Vendeur, nie dawaj się sprowokować do niepotrzebnych kłótni - nie warto. Również uważam, że zachowanie kibiców było co najmniej nie na miejscu. Hamilton wygrał zasłużenie i należy to docenić. A Ferrari przegrało na własne życzenie - Vettel chciał atakować Raikkonena i zostawił wolne miejsce na optymalnej linii wyścigowej, co wykorzystał Hamilton. Sebastian może mieć pretensje sam do siebie. Kolejny błąd - tym razem zespołu - to skoncentrowanie się tylko na Hamiltonie i zignorowanie Bottasa. Który jak się okazało pięknie przyblokował Raikkonena i pomógł Lewisowi. Mercedes rozegrał wszystko po mistrzowsku i podium zdecydowanie im się należało.
02.09.2018 18:39
0
@79. W 100% się zgadzam.
02.09.2018 18:39
0
Czas na co tygodniową rozprawkę: Polecam przeczytać post Pana z kom @79 jeden z lepszych jakie tu przeczytałem. Kimi chciał blokować Vettela ustawiając się pod kątem i trzymał wew aby nie było, że Ferrari kazało od razu puścić. Vettel mógł się wcisnąć po następny był w lewo ale odpuścił i prawie mu oponę przebił Hamilton. Potem Kimi znów zablokował a Vettel nie mógł już wrócić do prawej. Wjechał za ciasno i Hamilton wjechał lepiej ale Vettel za szybko i uderzył lekko i tyle ... Niczyja wina, znaczy Vettela ale karę sam dostał ... Teraz trzeba hejtować Vettela: "HAHAHA znowu nie wytrzymał, słabe nerwy i psychika haha, znów błąd za błędem" Ludzie teraz te starty są ważniejsze niż kiedykolwiek indziej bo wiecie jak trudno się wyprzedza. Ja wiem, że z przed telewizora łatwo się ogląda ... Vettel wkurzony i team radio bez sensu ale był zdenerwowany i źle ocenił i powiedział: kto był nie był ale oczywiście płaczek Vettel ... tak wiem Kimi brak tempa, szkoda bo jadąc 1 sek przez 20 okr to łatwo podciąć ich a gdyby miał te 3, 4 sek to Mec by pierwszy zjechał ... Zatyrał opony jadać jak najlepiej przed Hamiltonem ... A może to Merc miał lepsze auto na wyścig ... ale nie nie, Ferrari najlepszy bolid a przegrało hahahahaha ... Dla mnie kara Maxa to żart, dla mnie oczywiście ... Bottas się wepchnął, ominął oponę i lekko do prawej bo opona to najszerszy punkt i dojechał do jego lewej przedniej i uderzył a Max już zjechał dawno do lewej aby wejść w zakręt czyli Bottas szukał przewinienia u Maxa ... Jak się nie potrafi wyprzedzać to tak się robi ale sędziowie wiadomo. a najpierw Max nie musiał oddać pozycji przy ścięciu , znów genialnie sędziowie, raz można a raz nie można ...
02.09.2018 18:39
0
91. corvetta Powiedz mi jak RAI miał blokować bolid startujący z P3. RAI zrobił co należało. Vettel dał szanse HAM taka prawda. Ale nie ma co jeździsz autem osobowym więc składaj CV do Ferrari.
02.09.2018 18:45
0
@ 92. * stanął na najwyższym stopniu podium ...
02.09.2018 18:50
0
Pytanie do administracji ? Można by było wkleić post z linkiem do live'a którego bym prowadził na youtube i rozmawiał sobie z ludźmi o wyścigu którzy by pisali na czacie ? oczywiście w tytule np. "Live dzięki forum f1dzielpasje itp ... ?
02.09.2018 19:09
0
Hamilton powinien otrzymać karę 10s. , jest już po zawodach, Vettel może zmniejszyć przewagę do kilku punktów ale raczej już nie wyprzedzi bambusa.
02.09.2018 19:15
0
@98 Docinek względem Hamiltona zupełnie nie potrzebny, Vettel nie przemyślał swojego manewru co skończyło się kolizją a i tak powinien się cieszyć że kolizja nie zakończyła jego występu w GP tak przynajmniej wciąż ma szanse zdobyć tytuł mistrzowski, o ile nie będzie popełniał tylu błędów.
02.09.2018 19:19
0
Mam nadzieje ze Ferrari podpisze umowe z leclerkiem bo to co robi ten pijak to jakas masakra . Kimi patalach tak wczesnie dohamowal ze vettel musial sie ratowac do srodka a Hamilton po zewnatrz. Szkida ze Vettel nie wyprzedzil go na pierwszym zakrecie bo by bylo p1 . Tak jak mowilem kimi mistrz jednego okrazenia m najlepszy bolid i przez caly wyscig nie odjechal od Hamiltona powyzej 1sekundy.
02.09.2018 19:22
0
@92. elin - również dziękuję za towarzystwo w ten weekend ;). Też bardzo chciałem, aby Kimi wygrał. Tak, masz rację, ja po prostu jestem uczulony na brak szacunku, brak moralności, brak honoru i ogólnie na wszechobecną głupotę społeczeństwa, co też za często pokazuję. Ale szlag mnie trafia gdy co rusz jakiś idiota dochodzi do głosu lub czynu i ukazuje swe oblicze. Tutaj na szczęście większość już przesiałem, więc niedługo, pomijając nowe przypadki, pozostaną jedynie warci dyskusji adwersarze :).
02.09.2018 19:31
0
@98. PiotrasLc - kolejny przygłup na forum... "Bambusa" ??? - za określenie w ten sposób kogokolwiek, dostałbyś ode mnie na żywo w pysk z miejsca. Masz szczęście gówniarzu, że swoją głupotę szerzysz tylko w internecie i uchodzi ci to na sucho.
02.09.2018 19:38
0
@Vendeur - ojej kozak w necie, ekhm w świecie
02.09.2018 19:40
0
Brawo Ham. brawo Mercedes za strategię. Co do Ferrari to pokazali dziś i ich kierowcy gdzie ich miejsce. Tyle w temacie. Sorry ale dla mnie Vettel nie był nie jest i nigdy nie będzie topowym kierowcą (tytuły z Red Bulla to jednak nie to) Nie wytrzymuje facet presji i mimo lat zachowuje się jak dzieciak na torze. Forza ferrari ale z innym numero uno w bolidzie.
02.09.2018 19:45
0
@101 Brak szacunku cię drażni tak ? a gdzie był ten twój drogocenny szacunek kiedy mnie wyzywałeś i naskakiwałeś na moją rodzinę ? mam tylko nadzieję że mail ze zgłoszeniem twoich chamskich akcji zaowocuje banem na kilka tygodni a może i miesięcy.
02.09.2018 19:45
0
Czlowieku zobacz powtorke gdzie ten patalach kimi zaczynal dohamowanie , przez jego jazde stalo sie jak sie stalo.
02.09.2018 19:47
0
@100 Serio??? Żałuję, że to przeczytałem.
02.09.2018 19:48
0
@105 Rada okazała się pomocna?
02.09.2018 19:56
0
@108 Wciąż czekam na odpowiedź czy @Vendeur dostanie bana, generalnie w ciągu 5 minut od wysłania maila otrzymałem pierwszą odpowiedź więc administracja strony wie o całej sytuacji, i przy okazji dzięki wielkie za pomoc :)
02.09.2018 19:58
0
@109 Nie ma zaco :)
02.09.2018 20:02
0
@Vendeur Napij sie drinka i poloz sie spac-F1 to dla Ciebie zbyt wymagajacy sport. Niby wyscig motorynek a nie panujesz nad emocjami.
02.09.2018 20:03
0
@111 Jak dexter
02.09.2018 20:07
0
@112 Z pewnoscia jestem do niego podobny :)
02.09.2018 20:10
0
@113 Nie mogłem kiedyś z Twoim tekstem do dextera "akurat dexter jest związany z kanapą i kapciami niż z motorsportem". Ale jak jest fanboyem MCL to co się dziwić
02.09.2018 20:30
0
@114 Heh...Pozdrawiam i zycze milego niedzielnego wieczoru.
02.09.2018 20:32
0
@115 Nawzajem.Niestety utro na uczelnie ;)
02.09.2018 20:47
0
Nie rozumiem tego hejty na Vettela. Prawda jest taka, że uwielbiam Kimiego, ale żeby kierowca Ferrari zdobył tytuł przy takiej konkurencji to kierowca numer jeden musi mieć pachołka na miarę Bottasa. Tak jak kiedyś Schumacher miał swoich pachołków. Gdyby Bottas miał pole, ham był drugi a Vettel chciał ich brać na 4 zakręcie to Bottas by zrobił wszystko aby ułatwić jazdę Hamowi. Kimi mimo, że wszyscy widzą, iż jest numer dwa to jednak jest samcem alfa i pewnych rzeczy nie robi pod Seba i team. Bądź co bądź Mercedes strategia wydymał Ferrari, że aż śmiech. Czytam właśnie książkę Rossa Brawna i aż dziw, że Ferrari w ogóle nie uczy się strategii. Brakuje tam takiego kogoś jak Brawn.
02.09.2018 21:09
0
Co by tu nie mówić to Hamilton pozbył się Vettela na pierwszym kółku z dziadkiem wiedział że sobie poradzi Brawo za spryt ale pomyślcie co by była za wrzawa Jak by było na odwrót.Myśle że vettel verstapen i Hamilton to prawdziwi wyścigowcy tym się różnią od nich raikonnen czy bottas
02.09.2018 21:13
0
Prawda jest taka, że i Kimi i Bottas nie mają tempa na Mistrza w tym roku i może już nie będą mieć. Kimi w 2005 miał wszystko ale teraz już nie, mimo iż twierdzi, że dalej jeździ tak samo dobrze. Może i tak ale to inni jeżdżą lepiej ... Kimi nie miał tempa wyścigowego. Mercedes wcale nie odstawał i dalej twierdzę, że ich bolidy są dość równe ... Vettel z przodu odjechałby czy to by Kimi blokował czy nie na te bezpieczne 3, 4 sek i kontrolował wyścig. Mercedes musiałby zjechać pierwszy na box. Kimi chciał wypaść jak najlepiej i zajechał opony ... Kimi chciał pokazać, że nie pomaga Sebowi a sam potrafi i wyszło jak wyszło ... Ferrari też pewnie chciało, że jeśli będą jechać równo to może Kimi wygrać. Gdyby Vettel czysto go wyprzedził to fani Lewisa i hejterzy Vettela stwierdziliby, że i tak go puścił ...
02.09.2018 21:34
0
@98. PiotrasLc d.w. kempa007 szanowny panie PiotrasLc - informuję cię, że zrzut z ekranu z twoim określeniem Hamiltona w dniu jutrzejszym rano składam w lokalnej komendzie policji z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa: nienawiść rasowa. myślę, że kara pieniężna lub wyrok w zawiasach dobrze ci zrobi.
02.09.2018 21:40
0
@120 Nie chcę gasić twojego zapału ale policja nic nie zrobi raczej otrzymasz notkę o umorzeniu ze względu na zbyt niską szkodliwość, jak już tak bardzo chcesz ganiać dzieciaka po sądach to poinformuj odpowiednie organizacje, zrobisz gówno burzę z byle wpisu ale cóż skoro masz wolny czas.
02.09.2018 21:44
0
@120 jeszcze zrób zrzuty wszystkich hejterów vetella , bo to to jawne znieważanie Niemców, a jeden ich przedstawiciel zasiada nawet w polskim sejmie!!! a to już chyba nawet jawne szyderstwo z państwa polskiego...
02.09.2018 21:54
0
@122. coś ci się pomyliło, koleś. szydzić to co innego, można krytykować, wyrażać jawna niechęć, nawet wyśmiewać. Ale po tym portalu spodziewam się pewnego minimum kultury. Pisanie niepochlemnych komentarzy na Vettela, Hamiltona czy kogokolwiek innego to zupełnie co innego og wyzywania od bambusów. @121. nie do końca, znieważenia na tle rasowym nawet słowne są traktowane poważniej niz myślisz. Umorzą z tzw. niskiej szkodliwości ale najpierw kolesia poproszą na komisariat i przesłuchają. Założą mu też "teczkę" i przy następnym takim zgłoszeniu odpowiednio juz potraktują. Wiem co piszę.
02.09.2018 21:57
0
Szkoda że po Polsce można jechać jak po łysej kobyle i nikomu teczki nie zakładają nasi niezwyciężeni panowie ze służb :D Co do wyścigu - szkoda, ale Hamilton chyba bardziej zasługuje na tytuł. Mówie to z bólem serca...
02.09.2018 22:02
0
Grosjean został zdyskwalifikowany
02.09.2018 22:04
0
@125 Czyli jednak z autem były jakieś problemy ?
02.09.2018 22:05
0
@126 nieregulaminowa podłoga ''powierzchnia utworzona przez wszystkie elementy znajdujące się na płaszczyźnie musi mieć promień 50 milimetrów [dopuszczalne odchylenie to 2 mm], patrząc bezpośrednio z samochodu''
02.09.2018 22:08
0
@123 po pierwsze ja żaden twój koleś a po drugie, ja też wiem co piszę!
02.09.2018 22:11
0
@128. docent no skoro o tym sejmie i Niemcach tak na poważnie i wiesz o czym piszesz, to z mojej bez komentarza.
02.09.2018 22:11
0
@127. Mat5 Czyli Sirotkin zdobędzie 1 punkt w F1. Chyba oszaleje ze szczęścia.
02.09.2018 22:12
0
@130 dokładnie. W końcu nie jest czarną owcą w stawce.
02.09.2018 22:13
0
@127 No to ładnie teraz będą musieli się pilnować, FIA bez wątpienia weźmie ich pod lupę i będzie kontrolować bolid, a tak sobie dobrze radzili.
02.09.2018 22:17
0
@129 Przyjmuję do wiadomości. W takim wypadku nie będę robił zrzutów i zawracał głowę policji :). Zamykam temat.
02.09.2018 22:17
0
Tylko dziwne, że Magnussen ma taką samą podłogę a u niego wszytko ok?
02.09.2018 22:19
0
@134 na pewno Haas sprawdzi podłogę i u niego, jednakże Renault złożyło doniesienie tylko na Grosjeana.
02.09.2018 22:20
0
@133. docent, spoko zrozumiałem ironię, też się pośmiałem:) ale są pewne granice przyzwoitości. Można Hamiltona nie trawić, ostro jechać i wytykać co się da, ale schodzić na taki poziom to chyba nie tutaj?
02.09.2018 22:21
0
@ Mat5 - a wiadomo o ile przekroczył?
02.09.2018 22:27
0
niestety nie wiem
02.09.2018 22:31
0
Może się jeszcze odwołają lub Renault wycofa skargę. Zagrali trochę nie fair, Haas zgłaszał do FIA termin zmiany i FIA to zaakceptowała.
02.09.2018 22:32
0
Powtórzę po raz setny do znudzenia. Gdyby Vettel nazywał się Kubica, to Wasze komentarze wyglądałyby zuuuupełnie inaczej....
02.09.2018 22:41
0
...forza Kimi ... bez kometarza
03.09.2018 06:27
0
To co się już dzieje w F1 to kpina żeby za kolizję HAM i VET nie było kary a dla VER z BOT 5sek śmiech na sali bo co bo to Mercedes i Ham i walka o tytuł jak fair to fair dla wszystkich i gdzie kara dla Bot i Merca za specjalne spowalnianie RAI po komunikacie radiowym zato FIA się nie weźmie a powinna.schodzi to na psy po prostu
03.09.2018 07:00
0
@142.easyyy Bo Luisek jest taki zajefajny, taki super, taki kochany przez FIA, że żal byłoby dać mu karę. Wkurzające jest to, że on nigdy nie wpada z impetem w bandę, nigdy nic mu się nie psuje. Zresztą wiadomo. Luisek wjechał w Seba, bo przecież nikt nie ma prawa jechać przed "jaśnie Panem". Zwykły cwaniak i tyle w temacie. A jak ktoś gwiazdeczkę nawet leciutko tknie, to zaraz wielki płacz przez radio typu: "HE HIT ME!" Zwykły płaczek i tyle.
03.09.2018 07:25
0
https://imgur.com/5umlbjR Może to wam w końcu uzmysłowi, że Lewis wyprzedzał poprawnie. Vettel albo złapał podsterowność, albo po prostu się obsrał widząc atakującego Hamiltona.
03.09.2018 08:15
0
@144.Airjersey Vet miał zajęta stronę wewnętrzna i byl lekko z przodu przy dohamowaniu a Ham się po prostu wepchał nie zostawiając wystarczająco miejsca i tyle.a Ver i Bot to co Ver całym bolidem przed Bot i kara a Bot jak Ham się wpychał pomimo że miejsca nie było
03.09.2018 09:37
0
Co tu się odjaniepawla? Do głosu doszło nowe pokolenia tzw milenialsow z przerośniętym ego. Zero kultury, wiedzy szacunki do innych użytkowników. Kempa powinien posprzątać ale wiadomo ima bardziej zażarta dyskusja tym więcej odsłon forum. Przykre
03.09.2018 10:04
0
@142 i @143 To co piszecie to żart, marna prowokacja, czy faktycznie tak uważacie?
03.09.2018 11:12
0
Jeżeli Lewisa nie dopadną awarie to kwestia tytułu jest już rozstrzygnięta z taką jazdą obydwu pretendentów. Hamilton pokazał okrutną siłę w tym wyścigu wygrywając walkę z dwoma Ferrari bezpośrednio na torze. Vettel nie tylko nie dorównuje mu szybkością ale i walecznością. Alonso, Verstappen byliby w stanie odnaleźć się takiej walce koło w koło, Sebastian niestety (bądź stety) nie sprostał wyzwaniu.
03.09.2018 11:36
0
Sebastian tez może spotkać awarie nie ważne czy merc albo ferrari,
03.09.2018 12:03
0
@148 wszystko spoko, ale skąd te komentarze, że pokazał okrutna siłę wygrywając z dwoma Ferrari na torze? Jako kibic Ferrari doceniam psyche Hama, ale czemu zawsze to idzie w stronę gloryfikacji niezależnie o kogo chodzi? Ten wyścig wygrał mu Bottas a Ferrari niewiadomo czemu obsralo się na widok blefu Merca, który pokazał, że zrobi to samo co w Spa i będzie chciało podciąć Kimiego. Podpalili się i zepsuli wyścig Kimiemu. Oprócz bardzo dobrej jazdy i wykonywania poleceń zespołu ciężko moim zdaniem doszukać się tutaj nadzwyczajnych umiejętności Lewisa. Swoją drogą nie wiem czemu w tym sezonie kierowcy cieszą się na szybkich torach z pole position. Szczerze mówiąc liczylem na to, że Seba wystartuje za Hamem i weźmie go na pierwszym szybkim łuku.
03.09.2018 12:39
0
148. ds1976 Verstapen popełnia mnóstwo błędów. Wczoraj nie wiedzieć dlaczego ściął szykanę i zyskał na tym, już wtedy powinien dostać karę. Rozbija się niemiłosiernie tylko dlatego że w tabeli jest w miejscu taki że nie spadnie i nie zyska. Ciekawy jestem czy jakby walczył o majstra to by się tak rozbijał.
03.09.2018 13:06
0
@150 Przemasss - sorry, ale to nie Bobbas wygrał wyścig Lewisowi - nie mam w tym żadnej gloryfikacji. Lewis w przeważającej mierze wygrał sobie wyścig sam - miał do pokonania 2 bolidy Ferrari - proszę powiedz w jaki sposób Bottas pomógł Lewisowi wyprzedzić Vettela w mega twardej walce koło w koło? Czy Bottas zadbało opony Lewisa i znakomite tempo Brytyjczyka na całym dystansie wyścigu a następnie wyprzedził Kimiego? Owszem, spowolnił Fina i mógł się przyczynić do nieco szybszej degradacji opon - choć to ostatnie byłoby naciągane - Ferrari dużo gorzej radziło sobie ze zużyciem opon w ten weekend.
03.09.2018 13:08
0
@151 RoyalFlesh F1 - gdyby Max walczył o majstra to oczywiście nie rozbijałby się. Jeździłby dość zachowawczo - co znakomicie potrafi - wszystkie jego podia w tym sezonie były wywalczone bez fajerwerków po spokojnej, równej kontrolowanej jeździe. Nie czytałeś jednak ze zrozumieniem, pisałem o możliwościach walki koło w koło...
03.09.2018 13:28
0
Na konferencji Kimi fajnie przytakiwał z aprobatą, gdy Lewis mówił o manewrze Vettela, że to było to samo co zrobił mu Kimi i nic się nie stało.
03.09.2018 20:01
0
Problem z tym wyscigiem był taki, że tak naprawdę Ferrari nie miało tutaj szybszego bolidu. Na końcu prostej 341 to nie jest 334 jak miało Ferrari. A wyprzedza się na końcu prostej. Dopóki Ferrari nie będzie miaoł pół sekundy przewagi na okrążeniu, można zapomnieć o normalnej rywalizacji. Era nudnej ery Mercedesa trwa nadal. Może się skończy w przyszłym roku.
04.09.2018 00:13
0
@ Vendeur Pozostaje mi dodać - podziwiam Ciebie za determinację, ponieważ te nowe przypadki ( niestety ) pojawiają się jak " grzyby po deszczu " - coraz częściej i więcej. A szkoda, bo dawniej naprawdę można było tutaj ciekawie podyskutować.
04.09.2018 09:31
0
@155: bardzo słusznie zaważył to komentujący!!! Wszyscy trąbią, że Ferrari jest bardzo szybkie na prostej a Monza pokazała, że nie ma w tym krzty racji. Patrzcie na speedtrapy - ani w treningach ani w kwalifikacjach Sebastiana i Kimiego nie było w TOP5 zawodników osiągających prędkości maksymalne a Mercedes zawsze w czołówce. Spa było szybkim torem ale jednak nie tak szybkim jak Monza i dlatego Vettel nie miał większych problemów. I moim zdaniem to jest przyczyna słabej dyspozycji Ferrari w tym wyścigu.
04.09.2018 16:23
0
Ludzie takie bzdury tutaj wypisują, o zmarnowanym potencjale Ferrari po tym wyścigu. W którym momencie Ferrari miało tutaj lepszy bolid ? (nie licząc trochę szczęśliwych kwalifikacji). Nawet gdyby "hamulec" Bottas nie pomagał Hamiltonowi, to i tak dojechał by do Kimiego i go wyprzedził. Na końcu prostej Mercedesy były zdecydowanie szybsze, czy to z DRS czy bez. Ferrari musi na takim torze mieć 0.5 przewagi na kółku, a nie 0.1 w kwalifikacjach .
05.09.2018 08:33
0
Dokładnie, Ferrari potrzebuje przynajmniej 0,5 sek. Przewagi, bo ich kierowcy nie dadzą rady wygrać tak samo szybkim bolidem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się