McLaren upatruje swojej szansy na dobry wynik w neutralizacji

Stoffel Vandoorne ponowie znacznie odstawał od Fernando Alonso. Podczas gdy Hiszpan otarł się o udział w Q3, Belg zakończył ściganie już w pierwszej części kwalifikacji. Młodszy z kierowców McLarena tłumaczył, że kontakty ze ścianą uniemożliwiły mu złożenie dobrego okrążenia. Alonso natomiast martwi się o niezawodność swojego samochodu w jutrzejszych zmaganiach.

Fernando Alonso, P11
"Przez cały weekend byliśmy konkurencyjni, a ten wynik kwalifikacyjny jest dobry. Wróciliśmy do normalnej konkurencyjności i to mnie cieszy. Wiedzieliśmy, że byliśmy na pograniczu Q3, jednak rozpoczęcie wyścigu z dziewiątego lub dziesiątego pola na oponach hipermiękkich mogłoby być niekorzystne, gdyż zauważyliśmy, że ta mieszanka ulega sporej degradacji na długich przejazdach. Dlatego wolę być na jedenastym miejscu i mieć możliwość wyboru, mam nadzieję, że na tym skorzystamy. Byłoby warto być w Q3, gdybyśmy ukończyli je na piątym lub szóstym miejscu. W ciągu dziesięciu lat wyścigów tutaj, w każdym mieliśmy samochód bezpieczeństwa, więc musimy być na to przygotowani, w razie gdyby pojawiło się okno do zmiany opon. To długi i wymagający wyścig, a my musimy zachować koncentrację i walczyć o punkty, ale przede wszystkim musimy minąć flagę w szachownicę. Nie byliśmy ostatnio zbyt mocni w kwestii niezawodności i musimy to zmienić."

Stoffel Vandoorne, P18
"Mój ostatni przejazd na nowych oponach był bardzo chaotyczny- wydaje mi się, że dotknąłem ściany cztery razy. Zdecydowanie powinniśmy być w Q2, gdyż byliśmy na torze, gdy ten był najlepszym stanie. Szkoda, bo nasze tempo się poprawiło. Myślę, że samochód jest w porządku, co jest dobre. Próbowałem wycisnąć wszystko z samochodu. Kiedy trochę przesadzisz i przegrzejesz opony, okrążenie ci nie wychodzi. Tak się dzieje w kwalifikacjach. Uważam, że nasze tempo wyścigowe jest zwykle lepsze niż kwalifikacyjne- widzimy to od początku roku- ale tutaj jest wyjątkowo trudno wyprzedzać, więc trzeba zastosować dobrą strategię. Kluczowa będzie obserwacja kierowców ruszających na oponach hipermiękkich, jak długo na nich wytrzymają. Mamy wolny wybór opon, więc możemy nieco zaryzykować. W Singapurze wszystko może się zdarzyć, mamy sto procent szans na samochód bezpieczeństwa, więc prawdopodobnie pojawi się on w którymś momencie."