WIADOMOŚCI

Błąd w jednej linijce kodu wykluczył Hulkenberga z GP Chin
Błąd w jednej linijce kodu wykluczył Hulkenberga z GP Chin
Szef zespołu Renault przyznał, że "bardzo prosta" poprawka oprogramowania rozwiązała problem, który wyeliminował z wyścigu w Chinach Nico Hulkenberga.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Niemiec wycofał się wyścigu pod Szanghajem po tym jak w jego aucie doszło do problemów z oprogramowaniem związanym z zastosowaniem nowej specyfikacji układu MGU-K, która została na szybko wdrożona po problemach jakich doznał w Australii Carlos Sainz, a potem w Bahrajnie także Hulkenberg i Ricciardo.

Zdaniem Cyrila Abiteboula Hulkenberg został zmuszony do wycofania się z wyścigu przez drobny błąd w zaledwie jednej linijce kodu.

"Dokonaliśmy bardzo prostej zmiany w jednej linijce kodu i mamy nadzieję, że to definitywnie zażegna nasze problemy z Szanghaju" mówił dla motorsport.com Abiteboul. "Nie spodziewamy się żadnych nowych problemów podczas tego wyścigu."

"Chodziło o to, że wyzwalany był domyślny tryb pracy silnika. To była nieskończona pętla. Coś podobnego do tego co dzieje się w laptopach, gdy twój menadżer zadań pokazuje, że jakiś proces konsumuje 98 procent zasobów procesora. Coś takiego przytrafiło się nam. Mieliśmy otwartą pętlę, a system próbował ją obejść i przechodził do nowego procesu z każdym okrążeniem ze względu na domyślny tryb pracy."

"Próbowaliśmy to zresetować, ale musieliśmy wykonać pełny cykl restartu zasilania w garażu i udało się przywrócić system do działania. Czegoś takiego nie można zrobić na torze."

Abiteboul przyznał, że błąd został przeoczony ze względu na tempo pracy nad poprawką MGU-K.

"Byłem pewny, że wdrożyliśmy odpowiednie poprawki i tak było. Nie mieliśmy żadnego problemu ze sprzętem, podobnego do tego, który przytrafi się nam w Melbourne i w Bahrajnie."
br /> "Problemem było jednak to, że sporo czasu zajęło nam przesłanie części z Melbourne, zrozumienie problemu, zaprojektowanie poprawki, wykonanie ich, kontrola i dopuszczenie do wyścigu, a następnie wysłanie ich na wyścig i to w odpowiedniej liczbie egzemplarzy dla naszego zespołu i dla naszego klienta. To było coś szalonego."

"Każdy musi sprostać takiemu wyzwaniu, ale to jest jednak wyzwanie. Zrobiliśmy wszystko dobrze w 95 procentach, ale musieliśmy przyspieszyć pewne kroki, a robiąc to pojawiła się luka w oprogramowaniu, która pokrzyżowała plany Nico."

"Nic tutaj nie zmieniliśmy, nic nie zostało poprawione jeżeli chodzi o sprzęt. Zmieniliśmy tylko oprogramowanie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Malciszek

27.04.2019 11:57

0

Czy On ma na pagonach Microsoft? .. i wszystko jasne.


avatar
yaiba83

27.04.2019 13:18

0

Wyobrażacie sobie na kierownicy BlueScreen... :-)


avatar
Jaahquubel

27.04.2019 14:34

0

Ręce mi opadły... Jestem testerem oprogramowania. Jak można wdrożyć oprogramowanie z niekończącą się pętlą?! Do urządzenia, którego awaria może zabić człowieka!


avatar
wons

27.04.2019 15:47

0

@2 Albo aktualizacja Windowsa i restart systemu :D


avatar
XandiOfficial

27.04.2019 17:24

0

Mogą mnie zatrudnić. Jestem po kursach CSS.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu