George Russell przyznał po kwalifikacjach, że podobnie jak jego kolega z ekipy wczoraj, uszkodził części już na okrążeniu wyjazdowym. Czasówkę ocenił pozytywnie, tak jak i przywiezione poprawki, których nie zdołał dokładnie sprawdzić. Robert Kubica docenił pracę mechaników, którzy w nocy musieli zająć się jego maszyną.
"To nie był idealny dzień, bo uszkodziliśmy podłogę na okrążeniu wyjazdowym w trzecim treningu na jakichś odłamkach. W zasadzie nie mieliśmy poprawek rano, więc pierwszy wyjazd z nimi wypadł na kwalifikacje. Jest z pewnością zupełnie inaczej pod względem charakterystyki, ale jest też poprawa. Nie mieliśmy okazji, by optymalnie ustawić wszystko, ale wyciągnęliśmy praktycznie co się dało. Nadal mamy sporo do zrobienia i musimy naciskać."
Robert Kubica, P19
"To był trudny dzień, warunki na torze były inne, ale zespół widział jakąś poprawę w danych. Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, szczególnie mechanicy. Nie mieli łatwo wczoraj, a dokładniej w nocy, zmieniając monokok. Zrobili jednak dobrą robotę w trudnej sytuacji. Dzisiaj wyciągnęliśmy wszystko z tego, co było dostępne i musimy nadal pracować, by się poprawić."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się