Lewis Hamilton po pierwszym treningu w Arabii Saudyjskiej na zupełnie nowym ulicznym torze w Dżuddzie okazał się najszybszym kierowcą w stawce, nieznacznie wyprzedzając Maksa Verstappena i Valtteriego Bottasa.
Tor w Arabii Saudyjskiej podobnie jak inne obiekty w regionie Bliskiego Wschodu charakteryzuje się nietypowym harmonogramem rozgrywania sesji dlatego pierwszy i trzeci trening nie mają większego znaczenia z prostego powodu, rozgrywane są jeszcze za dnia, podczas gdy kwalifikacje i wyścig będą odbywały się przy sztucznym oświetleniu.
Tor wybudowany w ekspresowym tempie przez ekipę Hermanna Tilke nie został w pełni ukończony, ale wyścigowa nitka wraz z kompleksem boksów i padoku spełniała wszystkie standardy FIA. To co obok toru nie zostało dokończone w widoku telewizyjnym zostało zasłonięte dużymi banerami reklamowymi.
Kierowcy mają już za sobą pierwsze jazdy po zupełnie nowym obiekcie w Dżuddzie, który posiada drugą najdłuższą pętlę w kalendarzu i największą liczbę zakrętów spośród wszystkich torów jakie w tym roku odwiedzają kierowcy F1, 27.
Dla kierowców dzisiaj "rano" najważniejsze było więc zapoznanie się z jego konfiguracją oraz oszacowanie przyczepności, która powinna w trakcie weekendu szybko się poprawiać. Wedle pierwszych relacji kierowców i ekip nawierzchnia została dobrze oczyszczona i przygotowana dla bolidów F1, ale nie obyło się bez incydentów. Valtteri Bottas już na początku treningu najechał na jakąś siatkę, która zawieruszyła się na torze. Incydent taki w trakcie wyścigu może być bardzo kosztowny jeżeli folia dostanie się do układu hamulcowego lub zakleszczy się na jednym z elementów aerodynamicznych bolidów.
Kierowcy mając do dyspozycji standardową alokację mieszanek P Zero w pierwszym treningu tradycyjnie podzielili się pracą i tak kierowcy Red Bulla rozpoczęli zmagania z torem na twardej oponie, podczas gdy Lewis Hamilton i Valtteri Bottas koncentrowali się na sprawdzaniu toru na czerwonych oponach.
Początkowo na twardym ogumieniu górą wychodził Max Verstappen, który zbliżył się do granicy 1 minuty i 30 sekund. W drugiej części sesji do głosu powrócili jednak kierowcy Mercedesa. Najpierw Valtteri Bottas poprawił wynik Holendra o 0,005 sekundy, a później Lewis Hamilton jako pierwszy zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 30 sekund, wyprzedzając partnera zespołowego i Maksa Verstappena o przeszło 0,2 sekundy. Holender w końcówce pokonał jednak szybkie kółko na miękkich oponach, wyprzedzając Bottasa i tracąc ostatecznie do Hamiltona tylko 0,056 sekundy.
Czasy po pierwszym treningu z pewnością nie mają jednak większego znaczenia, gdyż nikt na początku weekendu z pewnością nie chciał przesadnie ryzykować, aczkolwiek w miarę upływu czasu apetyt na ryzyko wśród kierowców wydawał się rosnąć, prawdopodobnie na skutek zwiększającej się przyczepności toru.
Za czołową trójką uplasował się rewelacyjny w tym roku Pierre Gasly, a o dziwnym układzie sił w stawce, któremu nie można do końca ufać, świadczyć może wyjątkowo wysokie, piąte miejsce Antonio Giovinazziego z Alfy Romeo.
Włoch po pierwszych 60 minutach okazał się szybszy od obu kierowców Ferrari, a także Daniela Ricciardo, Fernando Alonso i zamykającego czołową dziesiątkę Sebastiana Vettela.
Skrzydłowy Maksa Verstappena, Sergio Perez, pierwsze zmagania z torem Cornische zakończył na 11. miejscu, przed Estebanem Oconem i Lando Norrisem.
Stawkę tradycyjnie zamykali kierowcy Williamsa i Haasa. Najlepiej w tym gronie poradził sobie oczywiście George Russell, który wyprzedził Micka Schumachera, Nicholasa Latifiego oraz zamykającego tabelę Nikitę Mazepina.
03.12.2021 15:50
0
Ciasno, trzeba poczekać na wyniki FP2, żeby dobrze ocenić sytuację.
03.12.2021 15:54
0
@1 oceniać sytuację będziemy mogli po kwalifikacjach, co i tak w pełni nie odda tempa wyścigowego ????
03.12.2021 16:13
0
Sądzac po tym gdzie jest Perez i Bottas to chyba jest jasne który bolid ma lepsze tempo. FP3 pokaże który zespół wykona lepsza prace przez noc żeby poprawić tempo. Obstawiam, że Lewis z tym ostrym silnikiem znowu zdeklasuje wszystkich.
03.12.2021 16:17
0
@1 Oceniać sytuację po treningu???? Chyba żartujesz. @2 w pełni zgoda. @3. Perez ogólnie nie jest wyznacznikiem możliwości bolidu. Bottas wydaje się, że w ostatnich wyścigach prezentuje się nieco lepiej od Checo, chociaż obaj jeżdżą w kratkę. Dlatego wyznacznikiem jest Max i Louis.
03.12.2021 16:33
0
@2. CzarnyModel Drugi trening jest najbardziej miarodajny i z niego będzie można już cokolwiek wywnioskować.
03.12.2021 16:38
0
Po najlepszym czasie VER na twardej mieszance myślałem, że na miekkiej wykręci duzo lepszy czas od HAM ale zbyt dużo niewiadomych by wyciągnąć wnioski.
03.12.2021 18:05
0
Jaki to spokój, na-na-na-na, Nikt się nie rozbił, na-na-na...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się