Po dzisiejszej, zaskakującej informacji z koncernu BMW o wycofaniu zespołu F1 z mistrzostw świata z końcem bieżącego sezonu, natychmiast pojawiły się plotki o rzekomym odejściu z F1 kolejnego producenta.
Podejrzenia padły na Toyotę, którą już wcześniej podejrzewano o rozważanie zamknięcia aktywności związanej z Formułą 1. Mimo, że John Howett, szef zespołu, aktualnie przebywa w Japonii, gdzie jak sugerują niektóre plotki, zapadają decydujące dla przyszłości Toyoty decyzje, rzecznik prasowy Toyoty nie potwierdza tych spekulacji.„Dzięki redukcji kosztów będziemy kontynuowali aktywność w Formule 1” mówił rzecznik prasowy Toyoty. „Nasza sytuacja nie zmieniła się.”
Swoje zaangażowanie w F1 potwierdził także zespół Ferrari, który w oświadczeniu napisał: „Ferrari będzie kontynuowało swoje zaangażowanie całym sercem w nową erę Formuły 1, złożonej ze stabilnych zasad oraz badań nad najnowszą technologią, zwracając przy okazji szczególną uwagę na otoczenie i poprawę spektaklu, jak również większego udziału kibiców i wszystkich naszych elementów sportowych.”
29.07.2009 15:10
0
To się nazywa Speed :)
29.07.2009 15:10
0
I tam mi śmierdzi że Toyota może również polecieć
29.07.2009 15:11
0
matko jedna informacja i leci wszystko jak po sznurku.. przy regulaminie tez szumialo.. Ferrari to legenda, zbudowal niejako ten sport, a toyota ma kase a redukja kosztow jest tym bardziej na ich korzyc.. pzoatym w tym seoznie spisuja sie calkiem dobrze
29.07.2009 15:27
0
Teraz jeszcze tylko pytanie o Renault. Czy po "sukcesach" Pirueta i mechaników Alonso też nie będą chcieli tego wszystkiego w cholerę rzucić? Zwłaszcza że ich super gwiazda jest już jedną nogą w Ferrari...
29.07.2009 15:39
0
W tej chwili sądze ze oprócz BMW najbiżej do odejscia z F1 jest własnie Renault. Ferrari zostanie a Toyota biedna nie jest na pewno w tym sezonie mają szanse na walke o 3 miejsce. Jesli im sie to nie uda wtedy byc może pod koniec sezonu odejdą.
29.07.2009 15:48
0
Dagmara : Matka, jak Matka Boska duża litera :D, Jestem zadowolony z postawy Ferrari i Toyoty, które szybko potwierdziły starty.
29.07.2009 15:54
0
W tej chwili to jest najlepszy moment by ogłaszać odejścia, by ewentualni kupcy mogli kupić zespoły, i by kierowcy mieli czas na decyzje o zatrudnieniu. Ech, to się dopiero porobiło :(
29.07.2009 16:16
0
szkoda by było Toyoty więc dobrze, że zostaną :))) O Ferrari nawet nie wspominam. Renault z pewnością poważnie zastanawia się nad odejściem i kto wie czy teraz się nie zdecyduje:/
29.07.2009 16:34
0
Renault ma kontrakt z Alonso na 2010 - wiec zerwanie jego będzie sporo ich kosztować
29.07.2009 16:58
0
Jesli ktos ma jeszcze odejsc to dowiemy sie wkrotce. Ta decyzja zapadnie zapewne przed podpisaniem Concorde Agreement, bo w przeciwnym wypadku odchodzacy naraza sie na olbrzymie sankcje pieniezne a to nikomu na reke nie bedzie.
29.07.2009 17:18
0
Ale się zlozylo 29 lipca bmw oglosilo ze sie wycofuje - w urodziny FERNANDO ALONSO bmw zycze zeby kiedys wrocili jeszcze do f1 A FERNANDO ZDROWIA SZCZĘŚCIA OŚMIU MISTRZOSTW SWIATA I WSZYSTKIEGO O CZYM TYLKO ŚNI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! feliz cumpleaños Fernando!!!!!!!!!!!!!
29.07.2009 18:53
0
4. jfc - " zwłaszcza, że ich super gwiazda jest już jedną nogą w Ferrari " - no nie wiem ... Raikkonen ma kontrakt na 2010r., a Domenicali w tym sezonie w wywiadach chwali jazdę Kimiego. Więc, wbrew temu co można przeczytać w prasie, przejście Alonso do zespołu z Maranello, wcale nie jest takie pewne.
29.07.2009 19:03
0
Dziś zostają, a jutro ich nie ma. Wiążące to są deklaracje o wycofaniu się, a nie o pozostaniu ;)
29.07.2009 19:13
0
Co do argumentów przemawiających za tym, że Toyota na 100% zostaje, to powiem tylko tyle, że Honda też ma kasę, a co się stało przed tym sezonem, każdy widział... A Toyota szczerze mówiąc, w ostatnich wyścigach mnie rozczarowuje. Po udanym starcie sezonu, liczyłem w ich wydaniu na coś więcej. Szefowie koncernu też mogą czuć się nieco rozczarowani. Renault ostatnio pokazało, że potrafią być szybcy, więc wątpię aby akurat w tym momencie chcieli się wycofać, choć kolejne lata nie muszą być tak różowe. Mercedes odnosi sukcesy jako dostawca silników i ma spory pakiet udziałów w McLarenie, który jest marką, która przez lata budowała F1, więc o nich się nie martwię. No a Ferrari to Ferrari. Bez Formuły 1 straciliby bardzo dużo na prestiżu. To marka, która bez F1 nie istnieje. Ogólnie nie spodziewałbym się dalszych odejść, choć przykład BMW pokazał, że nic nie jest niemożliwe i wszystko może się zdarzyć.
29.07.2009 21:39
0
Haha, a przed sezonem zapowiadałem, że w trakcie wycofają się BMW i Toyota, niezależnie od swoich deklaracji, że "nigdy-przenigdy". BMW się zdecydowało tak późno, że sam przestałem wierzyć, że to zrobią, teraz kolej na Toyotę. Jak nie w trakcie, to po sezonie na pewno się wycofa.
01.08.2009 17:36
0
I bardzo dobrze! Teraz już jest to pewne, gdyż podpisano "Konkorda", więc nie ma odwrotu! Jeśli o mnie chodzi, najbardziej właśnie obawiałem się o Toyotę, zwłaszcza po odejściu Hondy. No ale teraz jest już w porządku. Niestety w zamian za Nich, odeszło BMW. No cóż - nie można mieć wszystkiego. Jestem pewien, że gdyby ktoś miał jeszcze odejść, zrobiłby to w podobnym okresie, co bawarska ekipa - przed podpisaniem umowy! Co do Ferrari - F1 jest "wpisane w ich kod DNA" i nigdy nie martwiłem się (no może z wyjątkiem sytuacji z rozłamem) o to, że mogą odejść. Ba, są ostatnimi, którzy by tak postąpili.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się