DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
22.10.2018 15:02
0
VET tak naprawdę pierwszy raz w bezpośredniej walce o zwycięstwo w sezonie miał mocnego przeciwnika w równorzędnym samochodzie. Ta różnica punktowa w żadnym wypadku nie oddaje różnicy pomiędzy bolidami Ferrari i Mercedesa. Cóż, ten sezon musi być wyjątkowo gorzki dla Vettela. Ta porażka musi wyjątkowo gorzko smakować, bo po prostu pokazuje, że kierowcą jest "tylko" dobrym, ale nie wybitnym i wcześniejsze mistrzostwa to jednak efekt dominacji technologicznej stajni. Vettel jest dobrym kierowcą, ale na pewno nie arcymistrzem. Nie kierowcą, który z łatwością ogra innych gdy szanse na torze są takie same dla wszystkich. Brawo dla Hamiltona za ten sezon - dla niego znowu to mistrzostwo musi smakować wybornie. Miał dobry samochód, ale nie taki, który był by w stanie sam wygrać sezon. Zwyciężył swoimi umiejętnościami. No i brawo Kimi. Gdyby nie to, że Seb był jednak mocno faworyzowany to być może to Kimi był by dzisiaj na 2 miejscu. Kimi ma zdecydowanie chłodniejszą głowę i nie popełnia tylu błędów. Brakuje trochę szybkości. Na zwycięstwo w całym sezonie raczej nie miał by szans - ale dla wielu i tak jest bohaterem co rozumiem.
Przejdź do wpisu Raikkonen sięgnął po zwycięstwo i pokrzyżował plany Hamiltonowi