W drugiej części kwalifikacji przed Grand Prix Kanady kierowcy Mercedesa i Ferrari, a także Max Verstappen z Red Bulla podjęli wyzwanie zakwalifikowania się do Q3 na oponach średnich.
Znacznie większe problemy miał Max Verstappen, który w końcówce sesji zmuszony został do wyjechania na tor na oponach miękkich.
Holender wraz z Red Bullem podjęli ogromne ryzyko rezygnując z wyjazdu na tor od razu na oponach miękkich. As Red Bulla spadł na 11. miejsce i w końcówce próbował awansować do Q3 na oponach miękkich, ale pech chciał, że w ścianę mistrzów uderzył Kevin Magnussen. Rozbity na środku prostej startowej bolid Haasa sprawił wywieszenie na torze czerwonych flag co zepsuło plany kierowców, którzy liczyli na poprawę swoich okrążeń, w tym Verstappena.
Kevin Magnusuen jak na ironię awansował do Q3 z 10 czasem, ale jego kolizja zepsuła okrążenie Romaina Grosjeana, który nie dostał się do finału kwalifikacji. Oprócz Holendera i Francuza do Q3 nie przeszli: Kwiat, Giovinazzi oraz Albon.
08.06.2019 20:50
0
Trzeba bylo na początku na miękkich wyjechać ...... a teraz płacz ...
08.06.2019 20:54
0
Ale Max się wkurzy xd
08.06.2019 20:55
0
@2 Juz sie wkurzyl . Az strach pomyśleć co bedzie jutro na starcie.
08.06.2019 20:56
0
@1 gdyby czlowiek wiedzial, ze sie przewroci to by sie polozyl. Logika nakazywala wyjechanie na posredniej, to tak zrobili. Predzej blad zespolu polegal na tym, ze wypuscili Maxa w taki tlok, bo Merc i Ferrari znalezli sobie miejsce na wykrecenie czasow w miare spokojnie.
08.06.2019 20:58
0
@3 Teraz się dowiemy na ile naprawdę dojrzał - czy będzie wstanie wystartować z chłodną głową, czy nie
08.06.2019 21:02
0
Magnussen zrujnował plany Gasly'ego na powtórzenie osiągnięcia Vandoorne'a sprzed roku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się