Lewis Hamilton, który na swoim koncie ma aż 8 triumfów na Hungaroringu, okazał się najszybszym kierowcą przed sobotnią czasówką do GP Węgier. W trzecim treningu ćwierć sekundy za nim znaleźli się kierowcy Red Bulla.

Warunki pogodowe pod Budapesztem od rana sprzyjają kierowcom i zespołom. Podczas porannego treningu było sucho i słonecznie.

Alternatywny przydział ogumienia, który jest testowany w ten weekend przez Formułę 1, a który efektywnie ogranicza liczbę dostępnych dla kierowców zestawów ogumienia, dawał o sobie znaki również w trzecim treningu.

Większość stawki rozpoczynała go na oponach pośrednich, a ci, którzy decydowali się rozpocząć sobotnie treningi od sprawdzania miękkiego ogumienia, robili to na używanych kompletach.

W ten weekend zespoły mają do dyspozycji dla każdego kierowcy o dwa komplety gładkich opon mniej niż zazwyczaj, a dodatkowo każdy zawodnik będzie musiał w Q1 korzystać z opon twardych, w Q2 średnich, a w Q3 miękkich.

Zmiana ta nie została pozytywnie odebrana przez kierowców, którzy już po piątkowych treningach wskazywali, że głównie oszczędzają ogumienie. Wyniki sesji treningowych również odbiegały od rutynowych, a pytaniem otwartym pozostaje kwestia jak nowy format sprawdzi się podczas sesji kwalifikacyjnej. Z jednej strony kierowcy mieli mniej możliwości na doszlifowanie swoich ustawień i może okazać się, że wyniki czasówki będą mniej przewidywalne, z drugiej mniejsze zespoły będą miały trudniej z przejściem przez pierwsze fazy sesji, gdyż nie będą miały możliwości skorzystania z bardziej miękkich opon. O wszystkim przekonamy się o godzinie 16:00, gdyż to wtedy rozpocznie się na Węgrzech sesja kwalifikacyjna.

Max Verstappen mimo iż wczoraj nie był najszybszy, dzisiaj na średnich oponach szybko wykręcił bardzo dobry wynik, długo utrzymując się na najwyższym miejscu w tabeli wyników. Dopiero w końcówce na świeżym komplecie średnich opon wyprzedził go Lando Norris oraz korzystający z używanego zestawu miękkich opon Fernando Alonso.

Na 12 minut przed końcem sesji najlepszy wynik na miękkich oponach wykręcił jednak Lewis Hamilton, a Max Verstappen, który swoją próbę szybkiego okrążenia podjął tuż po Brytyjczyku, stracił do niego dokładnie ćwierć sekundy, przez radio meldując, że nie ma przyczepności.

Sergio Perez zdołał jedynie wskoczyć na trzecie miejsce z niewielką stratą do swojego zespołowego kolegi. Na pięć minut przed końcem treningu kierowcy Ferrari również skorzystali ze świeżych kompletów miękkich opon, ale mimo wykręcenia świetnych czasów w pierwszym sekatorze, na mecie zameldowali się na szóstym i siódmym miejscu.

Rewelacyjnie ponownie szybkie kółko pojechał za to Nico Hulkenberg, który zdołał wskoczyć w końcówce na czwarte miejsce. Przed kierowcami Ferrari na koniec sesji znalazł się również George Russell, który był tylko nieco wolniejszy od jadącego na średnich ogumieniu Norrisa.

W samej końcówce sesji nie było szaleńczych zrywów po poprawę czasów, więc w czołówce za Hamiltonem i kierowcami Red Bulla nic się nie zmieniło. Czołową dziesiątkę uzupełnili Fernando Alonso i Valtteri Bottas.

Drugi kierowca McLarena, Oscar Piastri trzeci trening zakończył z 14. wynikiem przed Magnussem i Gaslym. Powracający do Formuły 1 Daniel Ricciardo był 18., wyprzedzając Estebana Ocona i zespołowego partnera, Yukiego Tsunodę, który zamykał stawkę.