Plotki na temat zakończenia współpracy zespołu Toro Rosso z Sebastienem Bourdais w końcu zostały oficjalnie potwierdzone.
Na oficjalnej stronie zespołu pojawił się komunikat mówiący, że GP Niemiec było ostatnim występem Francuza w barwach włoskiej Scuderii.Następca Bourdais zostanie oficjalnie przedstawiony tuż przed GP Węgier, ale największe szanse na to stanowisko ma nowy tester Red Bulla, Hiszpan Jaime Alguersuari, który dzisiaj odbywa testy aerodynamiczne w bolidzie STR.
„W drugim roku pobytu Sebastiena z nami, nasza współpraca nie sprostała naszym oczekiwaniom i z tego powodu zdecydowaliśmy się zastąpić go począwszy od następnej rudny mistrzostw świata, Grand Prix Węgier” powiedział szef zespołu, Franz Tost.
16.07.2009 10:34
0
Szkoda.
16.07.2009 10:40
0
W końcu...
16.07.2009 10:44
0
super
16.07.2009 10:46
0
chce ktos sprubowac sił i pograc na grze F1 w lidze???
16.07.2009 10:48
0
Pwinni byli to zrobić z końcem zeszłego sezonu. Ciekawe jak poradzi sobie Alguersuari?
16.07.2009 10:53
0
Ci co psiocza na Bourdais chyba nie wiedza ze jest to bardzo sympatyczny i otwarty kierowca, mnie strasznie szkoda ze ochodzi...
16.07.2009 10:55
0
i w końcu się potwierdziło
16.07.2009 10:59
0
Jak dla mnie - to szkoda. Ale, trochę dziwne, jeśli na jego miejsce wezmą Alguersuari. Ledwie chłopak zastąpił Hartleya, na stanowisku rezerwowego kierowcy, a już ma dostać szanse debiutu w F1 ...
16.07.2009 11:00
0
zadebiutuje jak kubica w grand prix węgięr.
16.07.2009 11:05
0
Jaki jest sens zmiany kierowcy w środku sezonu gdy nie ma testów ??? Zresztą już widze ten bolid Alguersuariego jak się wlecze 2 okrążenia za całą resztą...
16.07.2009 11:10
0
A mnie najbardziej szkoda Hartleya, ledwie odszedł i zwolniło się miejsce dla kierowcy wyścigowego...
16.07.2009 11:12
0
Szkoda, liczyłem, że zostanie do końca sezonu.
16.07.2009 11:13
0
"pees" w tym sporcie nie wystarczy być symatycznym i miłym, tu trzeba umieć jeździć. Jakby kierowcy mieli być tylko mili to by zatrudnili Cipochek. Czas na zmiany i bardzo dobrze, gość się nie sprawdził.
16.07.2009 11:14
0
krzysiek000 - Przecież nie jest powiedziane że Jaime Alguersuari zostanie kierowcą wyścigowym choiciaż ma największe szanse ale sprawa jest jeszcze otwarta.
16.07.2009 11:21
0
co z tego ze bouairdais jest sympatyczny jak przyszedł buemi i zdobywa pkt a on tylko bolid rozwala albo dojezdza bez punktow do mety
16.07.2009 11:22
0
A jednak co się stanie z Bourdaisem ?
16.07.2009 11:29
0
e tam szkoda ... nie dogadywał się z samochodem więc po co ma męczyć siębie i team. Niech wraca do Champ Car. Lepiej chyba tam być 1 niż ostatnim w F1
16.07.2009 11:30
0
Podobna sytuacja jak wtedy kiedy Robert zastąpił Jacques'a Villeneuve w BMW. Tylko Red Bull zachował się profesjonalnie - powiedzieli otwarcie, że odchodzi bo nie uzyskuje dobrych wyników, a BMW bajało coś o kontuzji...
16.07.2009 11:33
0
mam pytanie co Takumą Sato przecież razem z Buemi ubiegali sie o fotel w STR?? Nie lepiej byłoby dać jemu szanse
16.07.2009 11:50
0
Dobrze, że Bourdais odchodzi. Po prostu sobie nie radził, był dobry w ChampCar ale tu się nie odnajdywał, a tak zwolni się miejsce dla jakiegoś obiecującego kierowcy z niższej serii.
16.07.2009 11:52
0
Wg mnie lepiej by zrobili gdyby sciągneli Takume Sato, o ile to możliwe, koleś mna chociaz doświadczenie a ten zółtodziób o imieniu Jaime( czy jakos tak) ledwo co testowym został a juz ma w wyscigu jechac? Bolidem tez duzo nie jeździł więc nie wydaje mi się aby na ta chwile mial dobrze pojechac... Albo lepiej ściągnąć już Hartley'a, ten koleś przynajmniej zdążył dobrze poznać zespól przez te pół roku kiedy był testowym.
16.07.2009 11:58
0
Szkoda, ale nie bylo raczej innego wyjścia ;( Moze znajdzie zatrudnienie w którejś z nowych ekip, ale chyba nie jest to bardzo prawdopodobne. Kibicowałem jego ekipie podczas 24 h Le Mans ;) Jeśli chodzi o jego zastępstwo, to zgadzam sie ze Sato powinien być lepszym wyborem.
16.07.2009 12:00
0
No to kolej na Piqueta. Szkoda tego, szkoda tamtego, bleeeeeeeee. To nie konkurs na najsympatyczniejszego kierowcę tylko F1, czyli zbiórka kierowców szybkich i tych ze sponsorami. Życie.pl
16.07.2009 12:01
0
6. pees - ja lubię Sebastiana - jest miły i przyjemny - ale nie nadaje się na F1... za to w innych seriach wyścigowych - szacun - był najlepszy w tym roku w Le Manse.... jedyne to co można żałować - że nie było mu dane jechać z podwójnym dyfuzorem - może z lepszym dociskiem lepiej by sobie radził.... za Le Manse - szacun....
16.07.2009 12:05
0
@walerus, Sebastien Bourdais zajął drugie miejsce w Le Manse.
16.07.2009 12:09
0
Najwyższy czas.Toro Rosso nareszcie dostrzegło,że Bourdais jest przereklamowany.W zeszłym roku bez problemu obdjeżdżał go Vettel a w tym dokłada mu Buemi.Co do informacji,że zastąpi go Alguersuari to nie byłbym taki pewien.Bardziej stawiałbym na Brandona Hartleya który dłużej przebywał z zespołem i na pewno nauczył się więcej od młodego Hiszpana.Sądzę,że Alguersuari pozostanie kierowcą testowym a Hartley zasiądzie w kokpicie.
16.07.2009 12:16
0
4. kimiraikonen - ja chętnie pojeżdze :)
16.07.2009 12:20
0
No dobrze kto następcą? Typujemy? Jak dla mnie Sato byłby najlepszy.
16.07.2009 12:23
0
Kto jak kto ale oni chyba najlepiej wiedzą kto powinien jeździć w ich teamie. Jeśli ktoś niedaje sobie rady to poco go trzymać. Zgadzam się z ich wyborem. Algersuari może okazać się lepszym kierowcą i nie ździwie sie jeśli tak będzie.
16.07.2009 12:24
0
Mi tam Seba szkoda:/ Ale słabo jeździł nie da sieukryć;/ Alguersuari na moje nie powinien go zastąpić, lepszy Sato jednak tak mi sie wydaje
16.07.2009 12:27
0
Alguersuari jeszcze objedzie Kubicę w marnym tym sezonie BMW. Co wy się tego świeżaka czepiliście chodziliście z nim na testy czy co? A zapomniałem ze tutaj są tacy co obiad jedli z każdym....
16.07.2009 12:28
0
Ja jednak uważam , że zdecydowanie Alguersuari będzie nowym kierowcą, inaczej nie testowałby STR4 przed GP Węgier.
16.07.2009 12:34
0
25. Jak wiesz o co chodzi w Le Manse - to wiesz o co mi chodzi.....
16.07.2009 12:49
0
Walerus on faktycznie był drugi razem z frankiem mantagny'm i stephanem sarrazinem w Le Mans. Ale fakt faktem że w tej serii powinien sie odnaleźć. Chyba że chodzi Ci o coś innego.
16.07.2009 12:55
0
no i bardzo dobrze sie stalo, francuz niczym szczegolnym sie nie wykazywal, moze ten nowy bedzie ciekawszym kierowca
16.07.2009 13:03
0
Walerus, przyznam się , że nie wiem o co ci chodzi
16.07.2009 13:04
0
Dobrze sie stało ze go zwolnili,chce zobaczyc wrescie jaka nowa twarz
16.07.2009 13:37
0
Co do Le Mans, zdaje się, że w samochodzie Bourdaisa była jakaś usterka po której stracił prowadzenie (robili coś w boksie z jego samochodem). Gdyby nie to byłby zwycięzcą. Ale chyba też długo prowadził samochód (dłużej niż inni kierowcy) a to też zasługuje na szacunek (tak mi się wydaje). Co do F1 i jego odejścia, chyba to jednak dobrze że odchodzi. Nie błyszczy, wprawdzie nie ma za bardzo czym zabłyszczeć ale Buemi nawet się bardziej obiecująco zapowiada. Pozdro.
16.07.2009 13:42
0
Bardzo dobrze:). Jest tylu obiecujących kierowców, dobrze, ze ktoś nowy dostanie szansę. I dobrze, że w połowie sezonu, jak się okaże cieniolem, to STR nie straci kolejnego sezonu;)
16.07.2009 13:44
0
sato ? kolejny taran z japoni
16.07.2009 14:08
0
10 mattbmw-a ja widzę bolid alguersariego jak jest ściągany na lawecie z toru tak jak piquet co gp
16.07.2009 14:09
0
Jeżeli teraz toro rosso nie weźmie Sato chociaż na testowego to uznam ich za kompletnych idiotów...zresztą Sato powinien już jechać teraz jako 2 kierowca,ani Hartley ani ten Alguersuari nie mają doświadczenia,a Sato ma za sobą 6 lat jazdy,dla mnie to jedyna dobra opcja
16.07.2009 14:14
0
sato i sato... nie dosc ze cienki to jeszcze stary pryk, na pewno lepiej zainwestowac w jakis mlody talent, zreszta skoro zespol podejmie decyzje o zatrudnieniu tego mlodziaka to widocznie tak bedzie najlepiej dla nich a wy go krytykujecie nie wiedzac nawet jak jezdzi... krytykowac bedzie mozna po kilku wyscigach jak bedzie jezdzil jak Piquet (ktory swoja droga do Wegier tez pewnie nie pojedzie :D)
16.07.2009 14:22
0
Chyba chodzi o kolizję z Pescarolo Peugeot. staracili tam chyba pół godziny
16.07.2009 14:37
0
Kubica też był testowym i przeszedł do wyścigów w połowie sezonu. I co, źle się stało?? Niech dadzą szanse młodemu, a nie jakiś sato, który nic w F1 nie osiągnął...
16.07.2009 14:56
0
nie chodzi mi o miejsce na mecie - w chwili kiedy przejmował swego peguota jego zespół był bodajże 6-8 a po kilku godzinach jego jazdy - wyprowadził zespół na 2 miejsce - wszyscy go chwalili...-> EUROSPORT....;-)
16.07.2009 14:56
0
bula jak to nie osiągnął...a podium w GP USA 2004 to co?!
16.07.2009 14:58
0
bula28 nie porównuj sytuacji Kubicy do obecnej wtedy praktycznie w każdy piatek przed GP jeżdzili testerzy a teraz nawet testów miedzy GP nie ma więc jest straszna różnica ;)
16.07.2009 15:06
0
mozliwe ze sato moglby lepiej sie sprawdzic bo juz ma jakies doswiadczenie ale z tgo co wiem red bullk ma szeroki program wspierania mlodych kierowcow wiec pewnie wezma kogos od siebie.
16.07.2009 15:38
0
Szkoda, ze Francuz musi zakończyc wspólpracę z STR przed zakończeniem sezonu. Myślałem, że przynajmniej dojeździ do końca sezonu. No ale cóż... od początku nie radził sobie w F1, nie umiał się w niej odnaleźc. W STR2 pokazywał dobrą jazdę, ale później było już wyraźnie słabiej. Później znowu błyszczał, ale brakowało mu szczęścia. Obecnie jeździ strasznie w kratkę, a jak wiemy, Tost nie należy do najcierpliwszych, zupełnie jak Briatore. Tak czy i tak w takim szajsie i tak nie miałby szans na zdobycie punktów, ale może z podwójnym dyfuzorem. Większy docisk byłby dla niego lepszy. No ale to już historia.... Nie ma co gdybac.... Co do jego nastepcy, prawie pewne jest, ze będzie nim Hiszpan. Moim zdaniem nie jest to zły pomysł. Red Bull ma swój program rozwoju młodych kierowców i żeby przygotowac takiego Jaime na następny sezon, musi trochę pojeździc w tym roku. Do tego prawdopodobnie dojdzie sponsoring Repsola. Tak więc byc może to też był argument do wykopania Bourdais (któremu życzę powodzenia w nowej pracy!!!). A po co im Sato?? Przecież ich bolid i tak nie daje większych szans na sukces, ale Japończyk nie jest już perspektywicznym kierowcą. STR patrzy w przyszłośc i to i się podoba! Życzę powodzenia!!!
16.07.2009 16:11
0
@ 44. Voight: To był trzeci Peugeot. Te w którym Bourdais jechał miał zdaje się problemy z zawieszeniem i też stracił sporo czasu. Zwycięzcy nie mieli większych problemów, chyba że w nocy. Bourdais bardzo dobrze się spisał, miał naprawdę dobre tempo i drugi czas najszybszego okrążenia o ile się nie mylę. Spadli po tej awarii na trzecie miejsce, Ale drugie Audi miało sporo problemów i gorsze tempo ogólnie wiec na koniec mieli bezpieczną przewagę i stratę zdaje się okrążenia do prowadzących.
16.07.2009 17:19
0
Dr Prozac trzecie to było audi, a bolid bourdaisa miał kolizje na poczatku w bokasach potem awarie w nocy i bourdais przebił sie chyba z 8 na 2 z okrazeniem straty do 1
16.07.2009 17:21
0
co do wystepów bourdaisa f1 to mozna by je porównac do sutila bo często tez miał pecha np gp japonii (ta kolizja z winy massy), start z 2 linii i zgasniecie silnika w gp włoch, gp belgii, gp brazyli itd.
16.07.2009 17:28
0
Szkoda:-(
16.07.2009 17:37
0
To jakiego kierowcę wybiorą jest dla nich bardzo ważne. Bo w przyszłym roku sami budują sobie swój pierwszy bolid. I ważne też będzie jakimi testerami są ich zawodnicy. Tutaj warto byłoby na ich miejscu faktycznie zainwestować w doświadczonego kierowcę (jak niektórzy sugerują np. Sato). Z drugiej strony nowa twarz w F1 (w tym przypadku jeszcze rekord najniższego wieku w F1:) zawsze jest ciekawa. Pamiętacie GP Europy w Niemczech 2 lata temu? Debiutujący w ówczesnym Spikerze Winkelhock po restarcie był 1 :-)
16.07.2009 17:37
0
choć oczywiście już po chwili go objechali :-) ...
16.07.2009 17:42
0
A Burdais'a mi trochę szkoda, ma osiągnięcia gdzie indziej, ale jakoś chyba nie potrafił się wstrzelić w bolid Toro Rosso. Wierzę że w innym teamie by sobie poradził. I kto wie może dostanie posadę w którymś z nowych teamów. Na razie poza paroma przebłyskami jakoś nie odnalazł się w F1, Ale dobrze mu życzę...
16.07.2009 17:51
0
A niby Loeb gadał że chciałby pojechać z nimi jakieś GP, jeśli nie pokrywałoby się z WRC. Ale Loeb nie ma superlicencji chyba nawet... Choć już testował i miał niezłe czasy
16.07.2009 18:18
0
58. cayman: ja sądze, że loeb i tak by nie trafił do formuły 1 do zespołu STR Ferrari, gdyż bardziej chyba jest zdecydowany na wyścigi WRC, sądze bardziej, że szanse na występy na miejscu burdaisa ma albo sato, albo bruno senna, albo wspomniany Jaime
16.07.2009 19:34
0
troche szkoda że sympatyczny sebastian odchodzi z formuły1 ale wyniki mówią same za siebie że burdais nie był chyba stworzony do f1 ale dziwne że w innych seriach odnosił sukcesy a w f1 mu nie szło no trudno jestem ciekawy kto zastąpi sebastiana:-)
16.07.2009 19:37
0
58. lol jak moze niemiec superlicencji jak jezdzil bolidem ?? Mr Perfect nie przejdzie w tym sezonie na pewno. Szkoda Hartleya bo mialby szanse a sam zrezygnowal
16.07.2009 21:11
0
@ 52. morek154: Nie zrozumiałeś, kolizje w boksach miał trzeci z fabrycznych Peugeotów (trzeci czyli nie ten którym jechał Bourdais i nie ten który wygrał). Dokładniej numer 7. Bourdais jechał nr 8, wygrała 9. Tak się składa że oglądałem ten wyścig (no pierwszego dnia 11 godzin, potem jeszcze kilka ostatnich). Nr 7 dojechał na szóstym miejscu. Jeśli nie wierzysz to poczytaj na google który z bolidów Peugeota miał kolizje w pit lane a którym jechał Bourdais.
16.07.2009 22:51
0
no to po prtzygodzie..a le fkt jak bumei umial cos zrobic to bpourdais tez poiwnien,. no coz zmiany , zmiany zobaczymy czy korzystne..
17.07.2009 00:16
0
szkoda ? widowisko na tym na pewno nie ucierpi, a o to przeciez chodzi, czyż nie? Chcialbym zeby wrocił Sato, bo moim zdaniem nie miał szansy się wykazać.W Super Aguri był lepszy niz Davidson i cała reszta która się przez ten zespół przewinęła.
17.07.2009 01:56
0
zig-zag pewnie nie wiesz o tym ze sato miał szanse sie wykaza np w 2004 roku i nie wykorzystał tej szansy wiec niech wypie............ button wtedy pokazał sie z bardzo dobrej strony dlatego nie dziwiłem sie kiedy wygrywał z wyscigu na wyscig
17.07.2009 02:00
0
jesli piquet wyleci to poczekam chetnie jak jeszcze wyleci nakajima który nie zdobył punkta i gdyby nie było rosberga który tez na początku spisywał sie słabo to pomyslalbym ze nakajima jezdzi bolidem z najgorszymi osiagami z calej stwaki
17.07.2009 13:35
0
morek - co ty mi wyciagasz sezon sprzed 5 lat? od tamtego czasu Sato nabral doswiadczenia i umiejetnosci. Wiem ze powinno sie dac szanse mlodym ale on jeszcze sie nie wypalil, skoro jezdzi taki Nakajima to czemu nie mialby Sato?
17.07.2009 14:03
0
43. Ra-v 2009-07-16 14:14:57 (Host: *.adsl.inetia.pl) sato nie był taki cienki. Udowodnił kilka razy swoja klasę. Nie mam nic przeciwko Alguersuari i to pewno on wystąpi w następnym GP ale według mnie powinni dać szansę Sato. Doświadczenie w F1 ma swoją wartość.
17.07.2009 18:26
0
zig-zag sato ma juz 32 lata, jesli mówisz o doswiadczeniu to przypomnnij sobie jakie kolizje powodował coulthard w tamtym roku, a co dopiero sato, wole bardziej zawodników walczących dlatego wole np hamiltona od kubicy ale sato to przesada, dublowanie go to był koszmar dla innych kierowców
17.07.2009 18:27
0
pjc kilka razy to nawet piquet udowodnił swoja klase
18.07.2009 15:55
0
Pa pa Sebastian - czekamy na Loeba :)
19.07.2009 22:54
0
Henry Surtees maił śmiertelny wypadek podczas dzisiejszego wyścigu Formuły 2 :( Wyjątkowego pecha miał - wypadek jakich wiele, ale urwane koło uderzyło go w głowę. http://www .autosport. com /news/ report.php/id/77088 Dziwie się że nie ma tutaj wiadomości o tym..
19.07.2009 23:07
0
Tzn ten wypadek który to wywołał był taki, jakich wiele - co jakiś czas widzimy latające koła.. Myślę że warto o tym napisać. Ciekawe jakie wnioski wyciągnie z tego zdarzenia FIA, bo bolidy F2 chyba mają linki mocujące koła tak jak bolidy F1 (?)
20.07.2009 08:27
0
72. Więc jednak stało się najgorsze....[*] Oglądałem ten wyścig (swoją drogą bardzo chaotyczny) i ten wypadek wyglądał bardzo nieciekawie. Długo nie było żadnych informacji co sugerowało najgorsze. A z tymi linkami mocującymi to sam nie wiem jak jest w F2. W F1 są ale np. po kraksie Kubicy z Vettelem w Australii, gdy Kubica wpadł na bandę koło się oderwało od bolidu (BMW powinno chyba jakąś karę dostać).
20.07.2009 16:16
0
Z tego, co było widac, bolidy F2 nie posiadają linek. Samo odpadnięcie kół z bolidu ś.p. Hery'ego Surteesa, który uderzył bezwładnie w bandę z małą prędkością, wszystko tłumaczy. FIA musi wyciągnąc z tego wnioski! Wielka szkoda, że tak musiało się stac. A już myślałem, że nie ujrzymy śmiertelnych wypadków. I o dziwo znowu winna jest wszystkiego konstrukcja Williamsa. Na prawdę współczuje im. A zwłaszcza rodzinie Johna. W Rajdzie Bułgarii ME również był śmiertelny wypadek. Zginął tam włoski pilot, natomiast kierowca został przewieziony do szpitala. Oby z nim wszystko było dobrze...
12.03.2010 19:03
0
Teraz na tuszach Hp bedzie Kubica :D
12.03.2010 19:07
0
Teraz komputery bedą nazywac HP Kubica :D
12.03.2010 22:30
0
Fajne ujęcie ;] Płetwa rekina wygląda jakby była z grubej folii zrobiona xD
13.03.2010 08:20
0
Coraz więcej sponsorów.....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się