JuJu_Hound
Ostatnia aktywność
avatar
JuJu_Hound

06.09.2008 15:34

0

najlepsze gran prix to 1993... i pierwsze kilka zakretow w wykonaniu ayrtona ;)

avatar
JuJu_Hound

13.05.2008 17:02

0

Popieram te zmiany... w koncu Magny Cours jest w f1 od... 1991? Nie pamietam dokladnie, ale od czasu zmiany mojej ulubionej Adelajdy inaczej patrze na ta kwestie

avatar
JuJu_Hound

27.04.2008 15:40

0

No ja miałem 5 lat kiedy zacząłem oglądać formułę, jeszcze w 1989 roku... choć pierwszy wyścig ktory dobrze pamietam to Monaco '91 - wygrał Ayrton :) Choć dzisiaj chetnie ogladam wyscigi, to jednak milej wspominam lata 1991-1994.. po smierci Ayrtona juz jakos nie było tego czegos, az do czasu pojawienia sie Kubicy

avatar
JuJu_Hound

27.04.2008 11:01

0

"W F1 poszło mu fatalnie w teamie McLarena." - doskonale pamietam artykul z poczatku '93 kiedy Andretti mowil ze jeszcze w tym sezonie dogoni senne... heh wytrwal chyba tylko do GP Włoch, gdzie zajał chyba 3 msc o ile dobrze pamietam... to byly wspaniale czasy F1... Senna Prost Schumacher Hill Hakkinen Alesi Berger

avatar
JuJu_Hound

27.04.2008 10:59

0

Tak poza tematem Voight... dziwne ze niektorym kierowcom ktorzy jezdzili wczesniej w Indy Car, jakos idzie w F1 a niektorzy wrecz jezdza fatalnie... Andretti i Zanardi jakos nie dali rady w F1, a przeciez obaj byli mistrzami Indy... natomiast Villeneuve i Montoya odnosili duże sukcesy w F1... inna ma sie sprawa z odwrotnym kierunkiem - Mansell i Zanardi zdobywali tytuły w Indy.... jakos chyba nie ma na to reguły... z tego co pamietam w Indy jezdzili jeszcze Christian Fittipaldi, Mauricio Gugelmin... i pewnie jeszcze wielu kierowow z F1...

avatar
JuJu_Hound

26.04.2008 18:23

0

No coż, zamiast gonić Ferrari i uciekac od BMW stało się inaczej... pomimo że Renault Alonso nie ma zapewne dużo paliwa to progres tego zespolu w przeciagu dwoch tygodni jest zaskakujący... oby tak dalej bo jestem ciekawy predyspozycji Nelosna, natomiast Alonso - czekam na pierwsze podium... moze nie jutro ale w najblizszej przyszlosci

avatar
JuJu_Hound

29.03.2008 09:03

0

Rzeczywiście bardzo charyzmatyczna osoba... osobiscie jednak nie darzyłem go wielką sympatią ze względu na jego komentarze i postawa po incydencie z Suzuki 1989... w końcu on i Alain obaj byli francuzami.

Przejdź do wpisu Zmarł Jean- Marie Balestre

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu