DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
01.08.2010 22:41
0
z calym szacunkiem, ale kim sie mamy zachwycac? chyba to logiczne ze kibicuje sie swojemu rodakowi?
Przejdź do wpisu Mercedes po raz pierwszy bez punktów
01.06.2010 13:02
0
Taa... a nie jest też tak że kierowcy powinni walczyć o punkty nie tylko dla siebie ale też dla całego zespołu..? coś jak polska piłka nożna:] JA jestem ważny, JA jestem najlepszy, to MNIE się wszystko należy i to JA powinienem wygrać a resztę mam głęboko gdzieś;] jak już napisałam nie wiem po jaką cholere Vettel się tam pchał, dobrze wiedział jaki odcinek trasy to jest, dobrze wiedział z jaką prędkością jedzie. Webberowi się nie dziwię, też przed samym zakretem bym nie zjeżdżała. same kurde samoluby tam... ;/ o jeszcze jedno - jak takie relacje panują w zespole, to w ogóle ciężko nazywać ten zespół zespołem:] bo zdaje sie ze członkowie zespołu powinni ze sobą współpracować. Tyle
Przejdź do wpisu Webber jechał w trybie oszczędzania paliwa
31.05.2010 16:21
0
"Mark mnie uderzył..." nie skomentuje tego. :]
Przejdź do wpisu Kierowcy Red Bulla mają odmienne zdania
31.05.2010 15:36
0
no tak, ale bronił się i tak bardzo ładnie :D
Przejdź do wpisu Telefonica sponsorem Camposa?
31.05.2010 14:55
0
Szefostwo mimo wszystko stawia na Vettela. Ciężko steiwrdzić kto tu był winien, aczkolwiek uważam że jeżeli są to koledzy z jednego zespołu to nie powinno do takich sytuacji dochodzić.Owszem, ciężko jest nie rywalizować między sobą, bo obydwoje są na porównywalnym poziomie. Pytanie tylko, dlaczego Vettel się zdecydował na taki manewr. Jak dla mnie, nie chciał być już po raz trzeci w cieniu Webbera. Ale to tylko moja opinia.
Przejdź do wpisu Webber jechał w trybie oszczędzania paliwa