DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
26.03.2011 13:18
0
Heh...mam nieodparte wrażenie po oglądaniu kwalifikacji, ze Lotus Renault bez Kubicy medialnie nie istnieje. Mimo, ze Petrov kręcił dziś całkiem przyzwoite wyniki i dotarł do samego końca kwalifikacji z 6 czasem to....nie był chyba ani razu pokazany podczas wszystkich 3 czesci sesji. Zamiast tego pokazali na moment megalosera - Nicka.
Przejdź do wpisu Kwalifikacje: Vettel, Hamilton, Webber
28.03.2009 14:57
0
ot znawcy dywagują :) Bolid z KERS czy bez niego z kierowca na pokładzie bez paliwa musi wazyc min. 605kg. To sobie teraz policzcie ile kto ma wahy. A spalanie kształtuje się na poziomie 2,55-2,58kg/okr. Jednak tu tez mają role ustawienia i styl jazdy kierowcy, sa tacy co potrafią jechac jak na ecodrivingu :)
Przejdź do wpisu Kolejność startowa i wagi bolidów po kwalifikacjach
13.08.2007 08:49
0
Artykuł o tym jak pojechał Massa a wy pitolicie o Kubicy, jakby tylk on w F1 jeździł. I to mają być komentarze do artykułu? To raczej piep...nie głupot jak pod bramą zkoły podstawowej przez niedorostków w typie "a mój tata to ma wieksze...." Komentujcie artykuły ludzie a nie pierd...cie smuty kto, gdzie i po co. Powiedzmy sobie raczej -Massa na pewno jest gorszy od Kubicy (2 porazki w bezposredniej walce zdecydowanie lepszym bolidem) ale jak na razie ma pewne miejsce w ferrari-co nie jest efektem jego talentu a pewnych powiązań finansowo, marketingowych. Nie zauwazyliście, ze od lat obowiązkowo w Ferrari musi jeździć brazylijczyk? Massa pokazał na Wegrzech, że ratuje go tylko bolid i gdy coś idzie nie tak, to cóż...równie dobrze mógłby jeździć w Toro Rosso. Niestety-dopuki w polsce sprzedaje się kilka sztuk Ferrari rocznie a Agip nie jest najmocniejszym konsorcjum petrochemicznym u nas nie mamy co liczyć na miejsce Kubicy w Ferrari - chyba, że pokaże w kolejnym sezonie, że bez trudu może łoić "czerwonym" tyłek i to nawet w cienszym bolidzie.
Przejdź do wpisu Massa: najgorszy wyścig w karierze
08.07.2007 19:48
0
No Bravo, Bravo. Tak jakmówiłem wcześniej-Robrtowi w tym sezonie to raczej pozostaje tylko udowadniać , że ma "instynkt zwycięzcy" i najlepsze do tego bedą takie wyścigi jak dziś-bolid pierwszej ligi za plecami przez ponad 1/6 wyścigu. Massa nie ma wytłumaczenia-najpierw Monza teraz Silverstone-to świadczy o tym, że jego Ferrari sporo nadrabia jego własnych niedostatków. No i gdyby Massa był "fighterem" z krwi i kości łyknąłby dziś Roberta, ale jesttypem, który woli na luzie dojeżdżać do mety, nie powinno być miejsca dla takiego kierowcy w Ferrari, gdzie mu tam do Barichello. Niestety jeśli BMW czegoś niesamowitego nie zrobi z bolidem jesteśmy do końca sezonu skazani na oglądanie go na 4 miejscu i ew. przypadkowych podiach, kiedy Ferrari lub Mac sie rozsypie. Inna sprawa, że chłopcy z czołówki oglądając wyniki po wyścigu i widzac po razkolejny za sobą Kubice, który dodatkowo wygrywa walkez Massą w Ferrari wiedzą już doskonale, że do paczki chętnych na tytuł może polak dołączyć w niedalekim czasie. Itego sobie i Robertowi życzę. Pozdro
Przejdź do wpisu Ferrari górą w pojedynku strategów
08.07.2007 12:45
0
lepsze to nizzdychajace głowice jak w wiekszości BMW :D
Przejdź do wpisu Kubica najszybszy w 'Mistrzostwach B'
08.07.2007 09:17
0
czytam i mi rece opadają jak widze niektóre komentarze. Jakim trzeba być malkontentem, żeby pisać coś o podkradaniu przez McLarena czegoś od Ferrari i twierdzić, że dzięki temu McLareny sąszybkie??:O Jak można w ogóle twierdzić, że sukcesy McLarena czy Ferrari to jakieś przypadki losowe?:O Co do wyścigu i losów Roberta: Hamilton na pewno bedzie "w domu" chciał potwierdzić swoją klase i pozycje, zna bardzo dobrze tor (jak każdy brytol:)) więc jesli nie spartoli startu ( a pewnie nie spartoli) to ma 1 miejsce niemal jak w banku...ale jest Raikonen i to on dyktował warunki, dopuki nie popełnił błędu na szybkim kółku w qualu 3...gdyby nie to Hamilton raczej byłby drugi, bo mimo błędu Raikonen i tak był szybszy i od Alonso i od Massy, więc przewaga musiałabyć ogromna. Robert jeśli dobrze wystartuje to będzie zmuszony jechać na utrzymanie pozycji i liczenie na błędy i kłopoty tych przed sobą, bo jednak BMW jest ok. pół sek. wolniejsze na każdym kółku. Co do spekulacji gdzie i kiedy Robert miałby się scigać o tytuł...myślę że najlepszym rozwiązaniem bedzie pozotanie w BMW jeszcze przynajmniej jeden sezon i udowodnienie tezy o "instynkcie zwycięzcy" Pamiętajmy, że kiedy Shumacher jeździł dla Benetton Renault, to też nie był to zespół z pierwsej ligi a mimo to Schumi zdobył w końcu w nim pierwszy tytuł, po czym mieć go chciał każdy i o to chodzi. Najlepiej żeby Robert był w sytuacji kiedy to on bedzie wybierał a nie bedą wybierali jego i będa się pojawiały niemiłe spekulacje jak po wypadku, że w razie W to BMW odstawi go na boczny tor a potem trafi jak produkt niedorobiony do jakiegoś Torro Rosso albo innego zespołu, który bawi sie w reklame swoich produktów i ma role testera-experymentatora. Staiwam dziś Roberta zaraz za podium a przy odrobinie szczęścia na podium :D
Przejdź do wpisu Kubica najszybszy w 'Mistrzostwach B'
12.06.2007 12:01
0
Inna sprawa to daczego decyzja o dyskwalifikacji i zdjecia obu panów z toru podjeta była z takim opóźnieniem, skoro zwykły widz mógł wyraźnie zobaczyć stojącego na czerwonym Kubice i objeżdżające go pojazdy Massy i Fisico? Już 2-3 okrązenia później powinni być wymacchani czarną flagą.
Przejdź do wpisu Ferrari akceptuje karę dla Massy
12.06.2007 11:56
0
Nie ma obaw że nagle zlagodnieje jego styl jazdy. To urodzony kierowca wyścigowy, który miał już kilka konkret dzwonów. Owszem ten był najpowazniejszy, ale to jest tak jak z nami na drodze. jednemu sytuacja podbramkowa wystarczy by sie uspokoił a drugi za 100m dale jedzie jak czubek i nie myśli o tym co bylo. Co było a nie jest nie pisze się w rejestr..sczególnie w sporcie.
Przejdź do wpisu Kubica opuścił szpital i liczy na występ w GP USA
11.06.2007 00:00
0
Zgadza sie Marti..człowiek od tych emocji robi błędy..ale też na I :D
Przejdź do wpisu Nie ma jeszcze oficjalnych informacji o stanie RK
10.06.2007 23:49
0
Noo..tylko że to nie był Jarno a Fisico :D Trzeba tylko dokładniej wiedzieć czym sie różni Renault od innych bolidów.
Przejdź do wpisu Pit stop Alonso nie był błędem zespołu
10.06.2007 23:44
0
Już wiadomo-Kubica nie ma żadnych kontuzji, podejżenie złamanej nogi okazało się mylne, jutro wychodzi ze szpitala jeśli podczas okresu obserwacji nie bedzie żadnych oznak o innych urazach. Dr. Theisen potwierdza te informacje ale nie zapewnia, że Kubica wystartuje w USA, ta decyzja zapadnie dopiero gdy będą już w Interlagos. GO KUBICA GO!!!!!!!!!!!!!!
Przejdź do wpisu Nie ma jeszcze oficjalnych informacji o stanie RK
13.05.2007 10:20
0
powiadasz ze jedziesz...no to chyba nie zdażysz...co innego jak byś poleciał.
Przejdź do wpisu Kolejność startowa przed wyścigiem o GP Hiszpanii
13.05.2007 10:16
0
Ehh znawcy...biadolicie podobnie jak Vettel. Nic bym nie pisał o zmianach gdyby Kubica nie wszedł do głłównego składu. Nie oglądam jak wiekszość tutaj F1 od czasu gdy Kubica zaczał jeździc tylko od czasu, gdy shumi był młodym poczatkującym łepkiem a mistrzami byli Senna, Prost, Berger. I jakoś od poczatku istnienia F1 nigdy "trzeci" nie pojawiał się oficjalnie na torach a chetnych do jazdy nie brakowało i moge was zapewnić-nie zabraknie. Jak napisałem wczesniej-F1 to nie podwórko dla wszystkich, a dobrze strzeżony plac zabaw, na który wstep maja nieliczni. Jesli komuś się udało tam wejść to albo miał szczęście, albo kase albo prawdziwy talent. Myśle tez, że Kubica tak jak jeździł miał mimo wszystko realne szanse na zastapienie Villeneuva, bo miał 2 podstawowe atuty-już wtedy był szybszy, jest młody. Wiecej nie napisze, bo nie bbedę malkontentom tłumaczył zasad jakimi F1 rzadzi się od lat i jakoś działa i nikt nie płacze z powodu braku kierowców.
Przejdź do wpisu Vettel nawołuje do zmian w przepisach
08.05.2007 09:58
0
Briatore jak zawsze-jak na szczycie to skacze z radości i wsio jest ok, jak konczy się lans na salonach to wszystko w F1 jest złe, nie takie, nie przemyslane, on ma super wszystko w teamie tylko go przepisy ograniczają...hehe...poczekamy, Renault odwali jakąś nową bryczke, Briatore ściągnie jakiegoś nowego multitalenta co zacznie wygrywac i wszystko znów będzie dobrze.
Przejdź do wpisu Briatore: wyścigi F1 są nudne
08.05.2007 09:53
0
To jest jakieś biadolenie maminsynka, który szuka ujścia negatywnych emocji po tym jak mu BMW podziękowało za jazdy w piątki. Po pierwsze-jeśli on mówi że nie wie czy 34 bolidy na torze jest mozliwe do zrealizowania to jakim jest kierowcą i gdzie do tej pory zdobywał doświadczenie i wiedzę na temat wyscigów? Od wieków trzeci kierowca w zespole nie jeździł w żadnej sesji treningowej czy też kwalifikacyjnej oficjalnie rozgrywanych rund i jakoś chłopaki żyli i sobie radzili. Powiedzmy sobie też jedno-F1 nie jest dla każdego, dlatego nikt tam nie będzie glaskał nowicjuszy i otwierał im boczne furtki-jak który chce lub go na to stać to jeździł i tak bedzie. Inna sprawa, że ci młodzi to najczęściej kierowcy którzy jeżdżą często 2-3razy wiecej na testach takim bolidem niż kierowca zespołu, ci młodzi tez poznają wiele torów podczas innych rozgrywek serii F3 czy innych. Naprawde jeśli są to słowa Vettela to się gość tylko ośmieszył i pokazał swoją słabość.
Przejdź do wpisu Vettel nawołuje do zmian w przepisach
15.04.2007 18:11
0
Fajnie sie czyta te komentazre...a prawdy raczej nigdy nie poznacie bo oficjalne wypowiedzi sa często od niej dalekie. Najpewniej było tak-Kubica bierze wóz rezerwowy i co by się nie działo, jak bedzie jechał to bez przeginania. Bardzo potrzebował jakiegokolwiek wyniku po 2 wcześniejszych kiepskich rundach i wykonał plan-zrobił wynik, moze nie taki na jaki było go stać ale taki, żeby zamknąć geby paru malkontentom i tym, którzy szukają tylko dziury w całym. Inna sprawa to wymagania zespołu. Przy obecnej pozycji BMW (czyli dobrej) cięzko jest sobie pozwolić na 3 kiepskie starty z rzedu, bo wtedy zaczyna się wieszanie psów na kierowcy a nie zespole czy samochodzie. Tak więc...good job Robert...we proud of you...i nic więcej nie powinno byc powiedziane.
Przejdź do wpisu GP Bahrajnu: najlepszy wyścig zespołu BMW