mario100015
Ostatnia aktywność
avatar
mario100015

30.01.2016 11:34

0

@1 Autor kempa007 raczej ci nie odpowie, ponieważ jego artykuły ograniczają się do kopiuj i wklej, nie rozumiem dlaczego podpisuje się "autor"

avatar
mario100015

15.11.2015 23:48

0

Przypominam co było kilka tygodni wcześniej. Gdy w podobnej sytuacji był mercedes, to nie było sprawy. Ale jak widać nie wszystkich się traktuje tak samo, i kto ma FIA w małym paluszku.

avatar
mario100015

21.09.2015 09:21

0

Toto też jest niezły, 2 tygodnie temu kiedy mazgaj powinien mieć dyskwalifikacje to krzyczał że za małe ciśnienie niczego nie zmienia, a teraz brak prędkości zwala na za duże ciśnienie. mogli by się zdecydować, ale wszystko zależy od sytuacji w jakiej się właśnie znajdują.

avatar
mario100015

21.09.2015 09:00

0

A co do wymiatania mazgaja, to jak nie ma pp to się później 12 okrążeń buja żeby wile słabszy bolid Massy wyprzedzić. Mistrz 1 okrążenia na pustym torze !!!!!

avatar
mario100015

21.09.2015 08:54

0

Ja osobiście uważam, że to co robił Seb to nie było po to żeby Kimi mógł atakować Daniela, tylko to był atak na Hamiltona. Wiedział, że jak w mercedesie zwietrzą że mogą powalczyć to rozkręcą bolid na maxa. A w tych warunkach awaria wisiała w powietrzu. Chodziło o pogoń punktową za mazgajem. Jak tylko 44 stracił moc Seb od razu odjechał od daniela na bezpieczną odległość. Myślę że Lauda skumał co się stało, dlatego po wyścigu zdjął czapkę przed Vettelem. Swoją drogą ładny gest. Ale jak mówiłem to tylko domysły. Pozdrawiam i oby tak dalej FERRARI !!!!

avatar
mario100015

28.08.2015 09:02

0

@27 Może ty byś siedział cicho, ale to kierowcy ryzykują jazdę ponad 300, na oponach które wybuchają po 27 okrążeniach, kiedy pirelli zapewniało, że wytrzymają 40. Później się jeszcze głupio tłumaczą, że trzeba liczyć 50% tego co mówią, ciekawe czy z kasą za te śmieci obowiązuje ta sama zasada. Gdyby już po przypadku Rosberga przyznali się do wadliwej partii , nie było by całej sprawy.

avatar
mario100015

12.08.2015 12:33

0

Nie rozumiem czemu ekipy tak boją się o ten start, w końcu większość kierowców dostało się do F1 nie dzięki tatusiowi, ale dlatego, że są najlepsi z najlepszych. Mogli by zaufać trochę ludziom którym płacą duże pieniądze, chyba nie za to że siedzą tylko w bolidach, a za to jakimi są fachowcami. W innym wypadku w końcu dojdzie do tego, że będą potrzebni tylko do odbierania pucharów, tylko co wtedy zrobić z pozostałymi siedemnastoma?

avatar
mario100015

02.08.2015 02:53

0

JOGI2 CZŁOWIEKU JESTEŚ POPROSTU CHORY!!!!!!!!!!!

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu