DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
20.09.2015 10:15
0
mam nadzieje, ze nie ulegam atmosferze spisku, ale jak najskuteczniej wyeliminować przewagę w mocy bolidów Merca? Pozbawić ich przyczepności - nawet była taka reklama - moc bez kontroli, bez przyczepności, jest niczym. I tutaj nagle Pirelli podnosi minimalne dopuszczalne ciśnienie w oponach do takich wartosci, jakich nigdy w F1 nie było (to słowa kilku wiekowych kierowców). A wiadomo- wysokie ciśnienie= mniejsza przyczepność. Tym samym przewaga merca w postaci mocy została skasowana, i wlasnie na tego typu torach widać to najwyraźniej. Dziwne,czy zmiana nastąpiła w środku sezonu. Bernie i pirelli (włoska firma, od dawna zżyta z Ferrari) chyba znaleźli klucz do pokonania -lub choćby do dogonienia przez Palucha- merca. Dobrze wiedza, z E w otwartej i sportowej rywalizacji nie daliby rady, wiec trzeba rozdać karty mieszając zakulisowo. Szkoda, F1 z prawdziwym sportem ma niewiele wspólnego i z każdym sezonem coraz mniej... Moze jak Bernie odejdzie, sytuacja wróci do normalności... Nie jestem jakimś super fanem Merca, ale niech bedzie jak najbardziej obiektywnie
Przejdź do wpisu Vettel poskromił Mercedesa i Red Bulla w Singapurze!