Mnie zastanawia co innego, w zeszłym tygodniu na torze w Belgii HAM powiedział, że była jego kolej, żeby zadecydować kto jedzie pierwszy podczas kwalifikacji, on czy BOT. Dziwnym trafem mija tydzień i na torze gdzie ogromne znaczenie ma jazda za kimś, HAM znowu wybiera i jedzie w dogodniejszej dla siebie pozycji. Przypadek?

Mistrz czy nie, w tym sporcie i tak w 90% zespół to zespół i jego samochód daje kierowcą mistrza, a swoje 10% dokłada kierowca (liczby zostały użyte dla skali :) ). Bądźmy szczerzy, jeżeli Ver zamieniłby się z Ham miejscami to ten drugi także majstra by nie zobaczył, niestety ale Redbull nie jest wystarczająco konkurencyjny dla Mera.

@28 Zgadzam się, że wyglądało to dziwnie i faktycznie mogła to być awaria, jednak nie tłumaczy to faktu ściągnięcia KUB, bo tym sposobem mogą w ogóle nie podchodzić do wyścigów, a swoją drogą tłumaczenie, że "i tak nie zdobędą punktów" przy tylu wycofanych autach to żart, dodatkowo jakby nie było jedyny punkt zdobył dla nich właśnie Robert

Sam nie wiem czy 10 to mało biorąc pod uwagę 2012 gdzie było 12 zespołów z czego 3 nie zdobyły żadnego punktu, wolę jak będzie 10 zespołów i każdy (mimo dużego szczęścia i rozwagi kierowców) ma przynajmniej punkt

Co do oceniania Sirotkina za zeszły rok, to pragnę tylko zauważyć, że w tamtym momencie jego kolega z drużyny zakończył sezon z 6 punktami, a do tego czasem wchodzili do q2, na co z obecnym bolidem Williamsa, żaden kierowca nie ma co liczyć, no chyba, że będą kwalifikacje podobne do tego wyścigu i w q3 odpadnie 5 bolidów. Ja jednak uważam, że Sirotkin po prostu pojechał wtedy dobry wyścig, nie popełniał błędów i zasłużenie zdobył jeden pkt.. Czy dzięki temu zobaczymy Roberta w przyszłym sezonie tego nie wiem, za to zdecydowanie lepiej oglądało mi się i czytało komentarze, gdy Roberta w stawce nie było, bo z tego tylko ludzie na siebie naskakują i fakt, że wcześniej też tak było między kibicami Vet i Ham, ale nie do tego stopnia

@5 Rozumiem, że Ty żyjesz tylko i wyłącznie pracą i dajmy na to jesteś księgowym więc idziesz do pracy robisz swoje, a po pracy siadasz grzecznie na kanapie, lub ba kładziesz się grzecznie na pleckach bo od siedzenia cały dzień możesz sobie kręgosłup uszkodzić, żeby tylko nic Ci się nie stało? Nie mam więcej pytań. Pozdrawiam

Dla mnie od dłuższego czasu tak to właśnie wygląda, w zeszłym roku można było już zobaczyć tendencje do zebrania jak największej ilości pieniędzy od sponsorów i przejechanie sezonu jak najtańszym kosztem, by jak najwięcej zostało zaoszczędzone. Rozumiałbym, gdyby chcieli w ten sposób przygotować podłoże finansowe pod 2021, ale patrząc na to co się dzieje w zespole trudno w to uwierzyć. Myślę, że do momentu, aż żaden sponsor nie będzie chciał "przyjść" do Williamsa, będą się trzymać tego systemu biznesowego.

@7 siłą rozpędu :) jak w trakcie jazdy wyłączy silnik to i tak pojedzie dalej więc będzie mógł w coś wjechać :) tak dla jasności skoro mamy się już czepiać