reasn
Ostatnia aktywność
avatar
reasn

12.11.2018 14:16

0

@40. Vendeur - niestety, nienawiść do Maksa zaburza Ci trzeźwy pogląd na sytuację. Ja myślę, że on po prostu nie spodziewał się, że Ocon będzie walczył o możliwość "oddublowania się" do końca. Piszesz, że walka z Oconem była zbędna (bo była), ale spójrz na to z drugiej strony: czy dzika szarża Ocona miała w tym miejscu jakikolwiek sens? I wreszcie: który kierowca został ukarany przez sędziów? Inna sprawa, że Max nie odpuści nikomu, co sprawia, że albo zyskuje psychologiczną przewagę nad rywalami, albo trafia na kogoś równie nieustępliwego i dochodzi do kolizji, tak jak we wczorajszym wyścigu. Z mojej strony to wszystko i raczej nie zgodzimy się w tej kwestii, no ale po to jest forum, żeby poznać inny punkt widzenia. Pozdrawiam.

avatar
reasn

12.11.2018 13:26

0

@38. Vendeur - błędne założenie. Ot, nie lubię zbędnego pudrowania rzeczywistości. Sam nie zachowałbym się tak jak Max, ale rozumiem go, bo okradziono go ze zwycięstwa i dał upust swoim emocjom.

avatar
reasn

12.11.2018 10:47

0

Tego mi brakowało w F1. Czy już nikt nie pamięta gorącokrwistego Montoyi? Wściekłego Schumachera ze Spa? Fisichelli wyzywającego Villeneuve'a od kut**ów? Przykłady można by mnożyć. Myślę, że Maksa rozsierdził przede wszystkim głupkowaty uśmieszek Ocona, a także brak przeprosin. Nie przepadam za Holendrem jako osobą, ale podziwiam go jako kierowcę, bo młodzian ma ten błysk, którego próżno szukać u większości zawodników. Spięcia z jego udziałem (niekoniecznie z jego winy) muszą i będą się pojawiały, i mnie ten pieprz doprawiający F1 póki co bardzo smakuje.

avatar
reasn

06.10.2018 14:28

0

Brakuje w Ferrari szefa, który potrafiłby uderzyć pięścią w stół, tak jak czyni to pan Wolff. Włoska ekipa zaserwowała dzisiaj swoim fanom bardzo smutne widowisko. Kwestię tytułu można uznać za definitywnie rozstrzygniętą.

avatar
reasn

30.09.2018 18:10

0

Szkoda mi Bottasa, bo to dobry chłopak, ale w ostatecznym rozrachunku ta decyzja Mercedesa powinna się opłacić. Powiem więcej: Niemcy byliby głupcami, gdyby pozwolili Valtteriemu wygrać ten wyścig. Pijar pijarem, ale gdy gra toczy się o najwyższą stawkę, ważna jest chłodna kalkulacja i maksymalne wykorzystanie sytuacji. Cierpi na tym sport, jednak należy pamiętać, że zasady są takie same dla wszystkich.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu