Co to za "pierdoloty". Mercedes sam jest sobie winien przez swoje kombinacje. Red Bull miał przewagę na początku sezonu. Ból dupy mercedesa sprawił że najpierw oprotestowali skrzydło Red Bulla który musiał je zmienić tracąc na tym. Później jak okazało się że "paziu" Bottas przechodzi do Alfy to pojechano po całości testując na nim silniki. Później skrzydło w Brazylii i wygaszanie dyfuzora( jak ktoś jest zainteresowany to jest masa filmików jak zawieszenie w bolidzie Hamiltona obniża sie na prostych). Kombinowali by zrobić z Hamiltona legendę wszechczasow I obróciło się to przeciw nim. Sprawiedliwość zwyciężyła. Szanuje Lewisa bo jest mega sportowcem ale Max był od niego o wiele lepszy w gorszym bolidzie.

Sprawiedliwość jednak istnieje na tym świecie. Max jesteś Mistrzem Świata.

Niestety Panowie Hamilton "dziecko szczęścia" w maszynie nie z tej ziemi z ,,paziem" Valterim Bottasem najlepszym testerem silników merca, rozrabiakiem na torze który jak potrzeba to eliminuje 2 redbulle na Węgrzech, spowalnia przy VSC itd...........Szkoda mi Maxa. Przeginał niesamowicie ostatnio na torze ale co sie dziwić jak walczy sam z obydwoma mercami beż pomocy Pereza który co 5 wyścigów ma jakiś przebłysk i z całą FIAHamilton to jak ma to wygrać.

Jestem fanem Maxa i nie mogę zrozumieć dlaczego fani Hamiltona życzą mu rozsypania skrzyni biegów w trakcie wyścigu. Rzygam tym sztucznym miszczem Hamiltonem ale nigdy jako fan Maxa nie życzyłem mu źle.

9.tychy. Kim ty w ogóle jesteś pajacu

Nie będę z Wami walczyć zaślepieni fani sztucznego ,,miszcza,, Hamiltona. Na przykładzie G.Rasela z tamtego roku kiedy zastąpił Hamiltona. Jak zasiadł do wspaniałej maszyny jaką był mercedes z 2020 roku rozgromił Bottasa jak niemowlę i jechał jak ,,burza,, No ale mercedesie musiał go "zdławić" I zepsuć mu wyścig by nie wygrał. 80% kierowców z F1 by na Luzie wygrało mistrza w mercedesie.

Dawaj Max to będzie niesamowite osiągnięcie jak zgarniesz mistrzostwo na "konającym" silniku którego używasz od GP Rosji.

6.mirek. Mam całą kolekcje tegorocznych ciuszków Red Bulla i koszulkę pomarańczową Maxa z nr33. Tu dalej podniecasz sie Hamilotonem który przez tyle lat zdobywał łatwo mistrzostwa w bolidzie nie z tej ziemi. Pozdrawiam serdecznie

Hamilton hipokryta Level Ultimate. Po kraksie na Monzie z Maxem karczycho tak bardzo bolało i główka że do New York pojechał na pokaz mody.

Biskit. Odbiegając od tematu F1.Z całym szacunkiem do Ciebie. Wole zadawać się z brytolami niż z zawistnymi polaczkami czychającymi na każde twoje nawet najmniejsze potknięcie. Duzo się napatrzyłem na życie Polaków na obczyźnie. Angole to jest glupi naród ale jakoś trzymają się razem a u nas sąsiad sąsiadowi głowę by obciął z zasdrosci

Slazak. Szkoda mi Cię. Wylewasz te szambo i myślisz że zrobisz mi krzywdę a ja mam z tego ubaw haaaaaa

CzerwonyByk. Pozdrawiam. Byłem na wyścigu Silverstone UK. Jestem fanem Maxa. Obrzydziła mie bardzo jedna rzecz a mianowicie jak Max po kolizji z Hamiltonem uderzył w bandę to brytyjscy kibice mieli "kupę smiechu" z tego zdarzenia. To było okropne. Później natomiast jak Max wygrywał w Holandii to nikt Hamiltona nie wygwizdywa) ani nie wysmiewał.

Slezak dołączyłeś do daviena 78 lizacych czarną Dupę Hamiltona

Slazak. Nie osłabiaj mnie. Oglądasz F1 jak typowy Polak TVP PiS i wierzy we wszystko. Żal mi Cię ale pozdrawiam i zdrowia życzę

Andi66. Najbardziej niezrozumiałe jest to że co kolwiek daje się zrozumieć

Kiwiknick. Mogę tylko napisać że szkoda mi Cię trochę i pozdrawiam

Nie rozumiem w ogóle ludzie waszego podniecenia na punkcie Pana "sera" Hamiltona. Uczciwie patrząc na jego karierę to przez co ma tak wiele mistrzostw- TYLKO PRZEZ SZCZESCIE I DOBRE WYBORY. 2007 rok mimo ze był faworyzowany przez Denisa i kłody pod nogi podkładali Fernanado to nie dał rady. Później w 2008 dzięki Głogowie zdobył fartem mistrza na ostatnim zakręcie. Później dostawał w duuu... od przeciętnego Buttona. Nastała najgorsza dla F1 era hybrydowa i Hamilton na szczęście dokonał mistrzowskiego wyboru jakim był mercedes który pracował nad silnikiem od 2007 roku. Wszystko się zgrało niesamowicie. Dobrze że Nico dał radę raz go sponiewiera......ć . Cała historia i talentu Hama w bolidzie który gromi od 2014 roku przy pomocy biednego Bottasa ktorego można traktować i testować na nim jak na gów......nie

Jeżeli uczciwe przeanalizować całą sytuację w tegorocznej rywalizacji to dla mnie jest jasna odpowiedź. Brytole będą za wszelką cenę windować swojego pupilka Hamiltona. Muszą śrubować rekordy i pobić M.Schumachera- On przynajmniej za czasów dominacji ferrari musiał się grubo wysilić by zgarnąć tytuły a nie co "Ser" Hamilton. Tylko Nico Rosberg dał radę ale musiał poświęcić wiele by tego dokonać. Jestem fanem Maxa ale uczciwie. Mercedes dobrał się do skrzydła red bulla które musieli przeprojektować. Stracili dużo na tym. Później jak mercedes zaczął "po trupach gnoić Bottasa" bo jest na wylocie do alphy to mogli na nim robić doświadczenia. Max się nie poddawał i robił MEGA robotę. To nagle w Brazylii Mercedes odpalił rakietę dlaczego? Proste robili doświadczenia na Bottasie i udoskonalili silnik do perfekcji. Dla mnie jak Hamilton wygra mistrzostwo to nie będzie one nic warte. Mądrzy ludzie będą doceniać postawę i waleczność Maxa

Muzyka dla uszu. Pamiętam kiedy byłem na gp.Monaco i całe księstwo sie wtedy trzęsło od ryków tych silników.