Zgodnie z oczekiwaniami, zespoły dostarczyły niemałe pakiety poprawek na teksańskie zawody. Dla paru z nich są to ostatnie takie aktualizacje w tym sezonie.

Weekend w Austin od kilku tygodni kreował się jako jeden z ostatnich momentów tego sezonu, aby wprowadzić większy pakiet ulepszeń z myślą już bardziej o przyszłorocznych zmaganiach. Zapowiedzi te potwierdziły się w raporcie FIA i należy podkreślić, że ekipy nie zniechęcił nawet harmonogram sprinterski.

Oczywiście najbardziej wyróżniają się aktualizacje przygotowane przez Haasa, który jako ostatni poszedł ze swoją koncepcją w stronę tej Red Bulla. Oprócz Amerykanów ciekawe poprawki przygotowali Mercedes i Aston Martin. Żadnych nowości nie zgłosiła połowa stawki.

Mercedes

Niemiecki zespół nie ukrywał tego, że elementy dostarczone do Austin będą sprawdzane pod kątem sezonu 2024. Zmiany dotknęły praktycznie wszystkich krawędzi podłogi. Część z nich została podniesiona, a inne bardziej pochylone. Ma to poprawić przepływ powietrza wokół czarnego bolidu, co w treningu było sprawdzane z wykorzystaniem specjalnych zielonych nici.

The upgrade on Mercedes floor edge @wearetherace #F1 #USGP pic.twitter.com/r4iy7vzwEU

— Rosario Giuliana | rosf1design (@RosarioGiuliana) October 20, 2023

#F1: Mercedes with a new floor this race weekend in Austin. Checking airflow with little green threads. #USGP, #AMuS pic.twitter.com/G0vxOBRcdh

— Andreas Haupt (@andihaupt1) October 20, 2023

Alfa Romeo

Ekipa z Hinwil skupiła się na dalszym dopracowywaniu singapurskiego pakietu i w tym celu odpowiednio zmodyfikowała krawędzie znajdujące się z tyłu podłogi.

Aston Martin

Zieloni całkowicie skoncentrowali się na poprawie przepływu powietrza wokół AMR23. Z tego powodu zmienili geometrię krawędzi podłogowych, zmodyfikowali dyfuzor i dopasowali do niego właściwie beam wing, a także zrobili większe wycięcie w osłonie silnika.

El nuevo fondo de Aston Martin

New Aston Martin floor pic.twitter.com/wWEceruPOB

— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) October 20, 2023

Haas

Amerykanie od wielu tygodni szykowali się na domowe zawody, a wszystko z powodu opracowywania wersji "B" swojego samochodu. Takowa faktycznie pojawiła się na teksańskim obiekcie i gołym okiem widać zauważalną zmianę koncepcji, która teraz podąża za mieszanką Red Bulla oraz McLarena.

Haas całkowicie przeprojektował swoje nadwozie, włączając w to przednie kanały hamulcowe, całą podłogę, sidepody, osłonę silnika oraz panele chłodzące. Ponadto Kevin Magnussen otrzymał ostatnią bezkarną sztukę MGU-K, zaś Nico Hulkenberg nowy wydech.

Gran evolución en Haas. Pontones, tapa motor, entradas, suelo...

Big upgrade on Haas. New sidepods, inlet, engine cover, floor...#f1 #USAGP pic.twitter.com/aKLHZKGbpS

— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) October 19, 2023

#F1: Haas VF-23 B-spec. #AMuS, #USGP pic.twitter.com/FHRjf6axNP

— Andreas Haupt (@andihaupt1) October 19, 2023

AlphaTauri

Włoska stajnia przygotowała kolejną i ostatnią w tym sezonie dużą modernizację swojego auta. Udoskonaliła całe swoje nadwozie, zmieniając praktycznie te same części co Haas. Doszła do tego modyfikacja owiewek znajdujących się przy tylnych kanałach hamulcowych. Dodatkowo, powracający po kontuzji Daniel Ricciardo dostał nowy wydech.

Red Bull, Ferrari, Alpine, McLaren, Williams

Wspomniane pięć zespołów nie zgłosiły żadnych nowości aerodynamicznych do delegatów FIA. Należy natomiast wspomnieć o montażu nowych zewnętrznych i wewnętrznych elementów skrzyni biegów w bolidzie Alexa Albona.