WIADOMOŚCI

Neutralizacja zepsuła wyścig Red Bullowi
Neutralizacja zepsuła wyścig Red Bullowi © Red Bull

Stajnia z Milton Keynes próbowała rzucić rękawice McLarenowi poprzez agresywną strategię trzech pit-stopów Maxa Verstappena i do pewnego momentu wydawało się, że może to przynieść kolosalne korzyści. Wszystko zepsuł jednak wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który rozpoczął masowe zjazdy do pit-stopów. Wówczas Holender otrzymał twarde opony, na których musiał bronić się przed atakami Charlesa Leclerca i George'a Russella. Finalnie przegrał też z tym kierowcami, a po przyznaniu 10-sekundowej karze zdobył zaledwie jedno oczko. Neutralizacja nie pomogła również Yukiemu Tsunodzie, który zajął 13. miejsce.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Max Verstappen, P10

"Szkoda tego wyjazdu samochodu bezpieczeństwa i mieliśmy pecha z tym zjazdem do boksu. Takie są jednak wyścigi. Czasami układają się po twojej myśli, a czasami nie. W samej końcówce mieliśmy tylko świeży zestaw twardych opon i założyliśmy je, podczas gdy inni otrzymali miękkie. Niestety, twarda mieszanka ma bardzo słabą przyczepność, co było frustrujące i komplikowało wszystko. Do końca pozostawało 6 okrążeń, więc inni mogli naciskać, a my sporo walczyliśmy. Naturalnie można było pozostać na miękkim ogumieniu, aczkolwiek decyzja była taka, a nie inna i z perspektywy czasu łatwo to oceniać. Gdy doszło do restartu, znaleźliśmy się w trudnym położeniu i oddaliśmy pozycję. Stało się to, co miało się stać i otrzymaliśmy 10-sekundową karę. W wyścigu wykorzystaliśmy wszystkie nasze możliwości, natomiast nie mieliśmy tempa, by dorównać McLarenom. Ostatecznie musimy wyciągnąć pozytywy, a także rzeczy, jakie trzeba poprawić. Wiemy jednak, że trzy pit-stopy to była dobra decyzja, zważywszy na stopień degradacji."

Yuki Tsunoda, P13

"Dopóki nie wyjechał samochód bezpieczeństwa, był potencjał na punkty. Nie był to oczywiście weekend, jaki chcieliśmy, ale jest jak jest. Podczas tego weekendu były wzloty i upadki, natomiast nasze tempo było dzisiaj okej. Start z alei serwisowej nigdy nie jest idealny, jednakże mieliśmy świadomość, że musimy spróbować czegoś innego, by powetować sobie wczorajsze straty. Próbowaliśmy wielu różnych rzeczy z ustawieniami, ale niewiele to dziś dało. Mamy jednak koncepcję na to, jak poprawić się przed Kanadą. Nie jesteśmy w miejscu, w jakim chcielibyśmy być. Dalej jednak będziemy pracować razem z zespołem i celować w zachowanie konsekwentności."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
MomoR

02.06.2025 09:55

0

Co się odwlecze to nie uciecze. Liczyli na SC w Monako ale los bywa złośliwy.


avatar
Neon111

02.06.2025 12:05

0

To był weekend wielkiej nadziei, a wyszła totalna klapa. Patrząc jednak na formę McLarena, stracone punkty i tak niewiele zmienią.


avatar
jan5a

02.06.2025 16:51

0

@Neon111  to być może była jedyna w tym sezonie szansa na zwrot. Zwrot nie nastąpił Ver wygra jeszcze ze 2-3 wyscigi w tym roku, ale niech się oswaja z P3 na koniec sezonu. Rewolucji, już żadnej nie będzie, bo nikt już nie będzie inwestował w auta, które bedą zezłomowane po tym roku. 


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.