Ekipa z Hinwil po raz pierwszy testowała dziś pakiet, który zostanie wykorzystany podczas inauguracyjnego wyścigu w Australii. Jak twierdzi dyrektor techniczny ekipy, wprowadzone zmiany można ocenić pozytywnie. Jutro obowiązki testera w zespole Petera Saubera przejmie Kamui Kobayashi. Sergio Pérez powróci za stery C30 w czwartek.
„Ogólnie, mimo kilku problemów po poobiedniej przerwie, dzień możemy zaliczyć do udanych. To był debiut naszego pakietu wyścigowego, było więc wiele nowych części, które miały na celu zarówno uporządkowanie niektórych obszarów w samochodzie jak i poprawę jego osiągów. To ważny pakiet, który ogólnie spisywał się bez zarzutów. Poranek spędziliśmy na sprawdzaniu nowych części oraz porównywaniu ustawień aerodynamiki. Po południu pracowaliśmy z kolei nad ustawieniami w celu zaadaptowania do nowego pakietu i opon. Jak do tej pory, rezultaty są całkiem pozytywne. Niestety dla Sergio, podczas najszybszego okrążenia w końcówce sesji, ruch na torze był zbyt duży – nie ma jednak powodów do narzekania. Jutro podobny program zaplanowaliśmy dla Kamui – podstawowe prace nad ustawieniami oraz dalsze porównania”.
Sergio Pérez
„Poranna sesja była pozytywna ze względu na wszystkie poprawki, które tu przywieźliśmy. Z powodu wycieku z hydrauliki, popołudniowa sesja rozpoczęła się dla nas godzinę później – w końcówce udało się jednak nieco nadrobić stracony czas. Mam nadzieję, że Kamui zdoła dokończyć jutro testy porównawcze. W czwartek skupię się na przygotowaniach do wyścigu w Melbourne”.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się