Lotus: trzeba popracować

Kierowcy Lotusa pomimo niezbyt dobrych czasów w dniu dzisiejszym wierzą, że analiza zebranych danych pozwoli im na godnie zaprezentowanie się jutro oraz w niedzielnym wyścigu.

Davide Valsecchi
„Było nieźle, bardzo miło, to takie fajne uczucie siedzieć w bolidzie tutaj w Malezji. Moje czasy nie były cudowne, ponieważ miałem problemy na ostatnim przejeździe, nie miałem możliwości testowania bolidu z różnymi ustawieniami, co dałoby lepszy czas. Jest gorąco i dość wilgotno, to nigdy nie ułatwia jazdy, ale tor był dobry. Bolid spisywał się dobrze, ale z ograniczonym czasem, jaki miałem do dyspozycji, ważnym było uważać, nie naciskać za bardzo, poza limit. Popołudniu wraca Heikki, jestem pewien że on i Jarno wykonają dla zespołu dobrą robotę, miejmy więc nadzieję iż w ten weekend będziemy mieli dobry wyścig”.

Jarno Trulli
„Przeszliśmy przez większość programu, ale tłok na torze zatrzymał moje najszybsze okrążenie, myślę że zamaskował to, jak wygląda nasza prędkość. Nie było łatwo, ale wsparcie które mamy od mediów i fanów z Malezji jest wspaniale, jutro będziemy pracowali ciężko aby w niedzielę być w stanie dobrze się pokazać”.

Heikki Kovalainen
„To był jeden z takich dni. Wyleciałem w 2 sesji, poczułem coś z tyłu bolidu. Wygląda na problemy z dyferencjałem, chłopaki ciężko pracowali, abym mógł wrócić na tor, ale nie starczyło czasu. Popracujemy przez noc nad danymi, które zebrali Jarno i Davide, a jutro wracamy na tor”.