WIADOMOŚCI

Red Bull ruszy z pierwszego rzędu
Red Bull ruszy z pierwszego rzędu
Pogoda w Walencji dopisała kibicom, którzy licznie zgromadzili się na trybunach, aby podziwiać kierowców F1. Na ulicach hiszpańskiego miasta Sebastian Vettel po raz kolejny zdobył pole position, jako jedyny schodząc z czasem poniżej 1 minuty i 37 sekund.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Mimo, że FIA już w ten weekend postanowiła zaostrzyć zasady dotyczące stosowania nadmuchu na dyfuzory, Red Bull nie pozostawił złudzeń swoim rywalom.

Sebastian Vettel wygrał sesję kwalifikacyjną z przewagą prawie 0,2 sekundy nad drugim, Markiem Webberem. Kolejne 0,2 sekundy stracił do lidera Lewis Hamilton.

Idol lokalnej publiczności, Fernando Alonso, wywalczył w dzisiejszej czasówce dopiero czwarte pole startowe.

W trzeciej linii na jutrzejszym stracie ustawią się Felipe Massa i Jenson Button, a czwartą zajmą Nico Rosbereg i Michael Schumacher.

Nick Heidfeld i Adrian Sutil, którzy po zaciętej rywalizacji uzupełnili czołową dziesiątkę kierowców, w trzeciej części czasówki w ogóle zrezygnowali z wyjazdu na tor, oszczędzając ogumienie z myślą o wyścigu.

Pierwsze dwie części kwalifikacji do GP Europy nie przyniosły sensacyjnych rozstrzygnięć. Po Q1 odpadli kierowcy najsłabszych ekip oraz Jaime Alguersuari, a w Q2 z czasówką pożegnali się kierowcy środka stawki oraz Witalij Pietrow, którego w ostatnich sekundach zepchnął Adrian Sutil.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń
1

Sebastian Vettel

Red Bull

1:36.975
2

Mark Webber

Red Bull

1:37.163
3

Lewis Hamilton

McLaren

1:37.380
4

Fernando Alonso

Ferrari

1:37.454
5

Felipe Massa

Ferrari

1:37.535
6

Jenson Button

McLaren

1:37.645
7

Nico Rosberg

Mercedes

1:38.231
8

Ralf Schumacher

Mercedes

1:38.240
9

Nick Heidfeld

Renault

-:--.---
10

Adrian Sutil

Force India

-:--.---
11

Witalij Pietrow

Renault

1:39.068
12

Paul di Resta

Force India

1:39.422
13

Rubens Barrichello

Williams

1:39.489
14

Kamui Kobayashi

BMW Sauber

1:39.525
15

Pastor Maldonado

Williams

1:39.645
16

Sergio Perez

BMW Sauber

1:39.657
17

Sebastien Buemi

1:39.711
18

Jaime Alguersuari

1:40.232
19

Heikki Kovalainen

Team Lotus

1:41.664
20

Jarno Trulli

Team Lotus

1:42.234
21

Timo Glock

Virgin Racing

1:42.553
22

Vitantonio Liuzzi

HRT F1

1:43.584
23

Jerome D'Ambrosio

Virgin Racing

1:43.735
24

Narain Karthikeyan

HRT F1

1:44.363

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

158 KOMENTARZY
avatar
thomas802

25.06.2011 15:09

0

No i tak trzymac. Brawo Seba! Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest!:)


avatar
mark.

25.06.2011 15:09

0

qwa... ta ciota się nawet z P1 już nie cieszy! feta, giń! :x


avatar
marc1508

25.06.2011 15:10

0

Jak dla mnie to Vettel znudził całe F1.


avatar
Ataru

25.06.2011 15:10

0

Smutne. Forza Ferrari!


avatar
zigii

25.06.2011 15:10

0

teatr jednego aktora :(


avatar
mark.

25.06.2011 15:11

0

w ogóle to ktoś widział jak feta zmienia biegi? bo ja nie widzę by jego palce, czy ręce drgnęły ;x


avatar
marc1508

25.06.2011 15:11

0

Szkoda Pietrova też było.


avatar
marc1508

25.06.2011 15:12

0

Szkoda, że Heidfeld niw wykręcił czasu.Może było by 6 miejsce.Szkoda naprawdę Szkoda.


avatar
ivaneh

25.06.2011 15:12

0

Standardowo. Zastanawiam się czego po kwalifikacjach szukał Vettel w bolidach Ferrari i McLarena bo na pewno nie patrzył na opony.


avatar
rumburak

25.06.2011 15:15

0

Rzygać się chce już tym palcem


avatar
xdomino996

25.06.2011 15:15

0

dobra strategia renault dobrze ze go nie wypuścili bo i tak by nie pobił merca a tak nie nad użył żadnego kompletu więcej


avatar
saint77

25.06.2011 15:17

0

Może jutro Ham wjedzie w Vet na początku i będzie ok:)


avatar
thomas802

25.06.2011 15:18

0

Mark, nie denerwuj sie tak - albo zacznij sie przyzwyczajac, ze Seba w tym sezonie jest najlepszy albo zmien dyscypline na bobsleje...albo nie, bo tam Niemcy tez sa mocni i zawal wywolany zawiscia gwarantowany...W motocyklach zaden Niemiec nie jest w czolowce - odtetchniesz i innym ulzysz przy okazji.


avatar
mark.

25.06.2011 15:19

0

@13. thomas802 "Mark, nie denerwuj sie tak - albo zacznij sie przyzwyczajac, ze Seba w tym sezonie jest najlepszy" chyba jego bolid, bo ta ciota ma mniejsze umiejętności od Petrova ;]


avatar
Gool

25.06.2011 15:20

0

No ciekawe, myślałem, że jednak zakaz dyfuzorów namiesza troche w czołówce, a tu zonk. Sebek nadal na czele, zobaczymy jak będzie sprawa wyglądać jutro w wyścigu, ale pewnie niewiele się zmieni. Nuda straszna. Jak zwykle Pietrow i Heidfeld pokazują, że nie są w stanie nawiązać walki z czołówką ... szkoda.


avatar
atoman

25.06.2011 15:21

0

Niech Lewis się poświęci i zrobi coś z Vettelem. Każdy rozsądny fan przyzna, że on psuje widowisko. W sobotę nie da się po prostu oglądać F1.


avatar
seb_1746

25.06.2011 15:21

0

I znowu ten RBR - nudy do wyrzygania


avatar
waldi1

25.06.2011 15:21

0

marc1508 zgadzam sie z toba f1 jest ostatnio bardzo nudne m.innymi za sprawą Vettela. Co do Renault to niech wogule jutro nie startują to zaoszczędzą jeszcze pore kompletów opon. Bo o to im chyba w tym roku najbardziej chodzi. Pewnie chcą być w tym mistrzami.


avatar
Gool

25.06.2011 15:22

0

@atoman, tia Hamilton byłby w tym najlepszy :) I od razu ciekawiej by się zrobiło.


avatar
thomas802

25.06.2011 15:22

0

Zobaczyc miny "ekspertow" po kolejnym zwyciestwie Vettela - bezcenne!!! :)


avatar
paqo

25.06.2011 15:22

0

Jesli Vettel jutro dobrze wystartuje, to bedzie raczej pozamiatane. Ogolnie kolejny ciekawy wyscig sie zapowiada, mobly Webber w koncu dobrze wystartowac i wyprzedzic palucha na starcie.


avatar
mark.

25.06.2011 15:22

0

@ 16. atoman zgadzam się ;] albo niech Kobayashi zrobi porządne kamikadze, tak by przy okazji zabić fete :D


avatar
marcinos

25.06.2011 15:23

0

15,to nie jest zakaz dyfuzorów,tylko mapowanie silnika ma być takie samo w wyścigu co w kwalifikacjach. Też mam już dość tej Veteliny.


avatar
Morves

25.06.2011 15:23

0

Mistrz świata F1 jest ciotą - nie mam więcej pytań, Mark!


avatar
paqo

25.06.2011 15:23

0

Zobaczyc Vettela wygrywajacego wyscig po walce, a nie po kolejnym nudnym starcie z PP - bezcenne!!!


avatar
pjc

25.06.2011 15:23

0

Kwalifikacje to jeszcze nie wyścig. Sytuacja ekipy RedBulla jest doskonała ale czy tak będzie w wyścigu. Wydaje mi się,że będzie ciekawie za sprawą Ferrari i McLarena. Na uwagę zasługuje też wbicie się Sutila do pierwszej dziesiątki. A ja chciałem zobaczyć Williamsa w lepszej formie a zobaczyłem... "fruwający" na dźwigu bolid Maldonado - po defekcie. Szkoda.


avatar
emi_lla

25.06.2011 15:24

0

Vettel pierwszy to już tradycja :P Webber na pewno spieprzy start wiec Lewis wskoczy wyżej ciekawe tylko czy połknie Vettela. będzie ciekawie na starcie, liczę że Button przebije sie wyżej :)


avatar
Morves

25.06.2011 15:24

0

@mark Jesteś jednym z tych cholernych dupków o tak wrednych charakterach, że zawsze wszystkim na przekór! A idę o zakład, że kiedyś będziesz opowiadał, że żyłeś w czasach Vettela! Życzysz mu śmierci? A ja Tobie, dupku!


avatar
Gool

25.06.2011 15:24

0

23. racja, już się pogubiłem


avatar
marcinos

25.06.2011 15:24

0

Z drugiej strony ciekawe czy mieli mapy po staremu czy nie,może zaryzykowali.


avatar
mark.

25.06.2011 15:25

0

@ 24. Morves tak, jest ciotą ;] więcej by nie przeszło przez modów :] jego bolid jest zajebisty, on sam jest ciotą. w tym bolidzie to nawet inwalida by został majstrem ;]


avatar
waldi1

25.06.2011 15:26

0

A tak na poważnie ciekaw jestem czy to tylko talent Vettela czy RB ma coś więcej i jak by jeżdził bolidem Vettela nasz Robert czy też by był bezkonkurencyjny.


avatar
seb_1746

25.06.2011 15:27

0

28. Morves- he, he- człowieku idź do psychiatry - życzysz komuś śmierci, bo nie kibicuje Vettelowi??? Ale stwierdzenie: "będziesz opowiadał, że żyłeś w czasach Vettela!" jest zabawne he, he.. czasy Vettela ha, ha, ha


avatar
atoman

25.06.2011 15:27

0

31. mark. Nawet Jacques Villeneuve mógłby zdobyć drugiego majstra i byłby jak Alonso ;)


avatar
pjc

25.06.2011 15:28

0

@mark humor, humorem ale od Japończyka won!


avatar
mark.

25.06.2011 15:28

0

@28. Morves ja tobie również, ale takiej bolesnej, byś cierpiał z 3 dni ;] za głupote się cierpi ;] ja jestem jednym z tych, co mają gdzieś takich "geniuszy internetu" jak ty.


avatar
Ilona

25.06.2011 15:28

0

I to jest właściwa odpowiedź na durne zakazy FIA w trakcie sezonu. Tak trzymać Red Bull. Seb, Mark, dokończcie to jutro. Życzę 43 punktów w Walencji.


avatar
maziboss

25.06.2011 15:28

0

Ciekawe dlaczego Alonso nie dokończył kółka. Jestem pewny ze byłby 3... a może znów wspaniały team mu powiedział żeby odpuścił ? Eh...


avatar
mark.

25.06.2011 15:29

0

@ 35. pjc nic nie poradzę. lubie japonie i tych ludzi. faktem jest, że w pewnym sensie sobie zasłużył na tą ksywkę, aczkowiek zupełnie nic do niego nie mam ;]


avatar
Gool

25.06.2011 15:29

0

Co by było gdyby .... zaraz wyjmę moją szklaną kulę może mi powie. W wyścigu można jedynie liczyć na błąd Vettla, bo widać chłopak gdy czuje na plecach oddech przeciwnika nie wytrzymuje presjii. Licze na Buttona.


avatar
paqo

25.06.2011 15:30

0

Odpowiadac na durne zakazy to moze RBR na Silverstone, kiedy nie bedzie juz dmuchanego dyfuzora. Teraz to tylko zakazano zmiany mapowania silnika i jak mozna bylo przypuszczac, niewiele zmienilo to uklad sil. Niemniej, Ferrari jest coraz mocniejsze a i McL nie proznuje.


avatar
fanka1103

25.06.2011 15:30

0

RBR oby jutro też tak było - jesteście najlepsi gratulacje! Jutro trzymam kciuki


avatar
Rafał137

25.06.2011 15:30

0

Alonso popełnił błąd w s3 dlatego odpuścił swoje kółko


avatar
skyline87

25.06.2011 15:31

0

Z tego co sobie wyliczyłem to Karthikeyan nie wystartuje tak?? Bo nie mieści się w 107% Jedyny kierowca!!, aż żal go...


avatar
koal007

25.06.2011 15:32

0

Brawo Vettel. Bule znowu pokazały kto w tym roku rządzi. Tor im pasi. Reszta stawki znów będzie widziała tylko ich zady i wąchała spaliny z wydechów. Seba stał się rasowym kierowcą i jak tak dalej pójdzie to wyprzedzi Schumiego w niejednej generalce. Takie stajnie jak SF czy Mac dają się objeżdżać producentom napoju energetyzującego. Hi hi. Pozdr.


avatar
pjc

25.06.2011 15:32

0

@mark no to ok. Bo z kamikadze to w f1 kojarzy mi się wyłącznie Nakajima jr i nieco "zakurzony" już Taki Inoue:)


avatar
paqo

25.06.2011 15:32

0

Moga go jeszcze dopuscic do wyscigu, tak chyba 2 tygodnie temu zrobili, ale juz nie pamietam dla kogo zrobili wyjatek.


avatar
atoman

25.06.2011 15:32

0

Na poważnie... Hamilton, Alonso i Button będą się liczyć. Webber w mniejszym stopniu. To długi wyścig, wiele zakrętów, wiele szans na SC (a to woda na młyn dla takich kierowców jak Button), więc będzie ciekawie. Swoją drogą może ktoś zaryzykuje na 1 pitstop.


avatar
marcinos

25.06.2011 15:32

0

44.wystartuje


avatar
Rafał137

25.06.2011 15:33

0

107% liczy się z q1


avatar
mark.

25.06.2011 15:34

0

@46. pjc o, o właśnie... Nakajima też był dobry :D


avatar
peeroF1

25.06.2011 15:34

0

107% czasu Felipe Massy z Q1


avatar
marcinos

25.06.2011 15:35

0

50,miał jeszcze sekundę zapasu


avatar
Morves

25.06.2011 15:35

0

mark jesteś zwykły dzieciak i prowokator, nie będę nawet z tobą rozmawiać :) nie lubię Vettela, ale teksty w stylu "niech kobayashi zabije vettela" nie są ani troche zabawne, po prostu dziecinne. pozdrawiam


avatar
skyline87

25.06.2011 15:38

0

a no fakt, zapomniałem sobie, że z Q1


avatar
saint77

25.06.2011 15:45

0

Z wnętrzności kury wywróżyłem że jutro będzie tak: 1. Palec 2. Hamilton. 3. Alonso. Markowi dziwnym trafem padnie skrzynia w połowie stawki.


avatar
Pietrek721

25.06.2011 15:46

0

Znowu RedBull;/ Już mnie to denerwuje ale cóż...


avatar
wiesiek30

25.06.2011 15:50

0

czytając zagraniczne fora vettel jest nielubiany, fia muszą coś z tym zrobić bo im oglądalność globalna spadnie i sponsorzy odejdą...


avatar
CUSSLER

25.06.2011 15:51

0

mr Paluszek powinien swoich inżynierów po stopach całować...


avatar
gpmr

25.06.2011 15:57

0

Niektórzy to by chyba nerkę na drugą wątrobę zamienili, byleby móc wylać więcej żółci na Vettela. A w międzyczasie on pokazuje, że nie wygrywa przypadkowo.


avatar
paqo

25.06.2011 16:00

0

@60 Moze wygrywa nieprzypadkowo, ale jeszcze nie pokazal, ze jego zwyciestwa sa czyms wiecej niz tylko zasluga najlepszego bolidu w stawce.


avatar
thomas802

25.06.2011 16:01

0

Gpmr - dokladnie, ale przynajmniej jest zabawnie, dlatego niech pisza -zawsze bedzie sie z czego posmiac:)


avatar
Lobo47

25.06.2011 16:06

0

Może nie jestem fanem Palucha ale podoba mi się sposób jaki RBR dziś zagrali na nosie FIA,Charliemu Whitingowi i ich ,,fajnym,, zakazom!!!.Co jeszcze wymyślą ,żeby zatrzymać dominację RBR ?Na przyszły sezon Newey musi odejść :)) ....na emeryturę!


avatar
thomas802

25.06.2011 16:11

0

Informacja na pocieszenie dla wszystkich zakompleksionych na tym forum: Kubot ogral osma rakiete swiata na Wimbledonie, a wiec Polacy tez maja z czego sie cieszyc. Gratulacje Łukasz!


avatar
Gool

25.06.2011 16:12

0

@61: a co ma chłopak poradzić, że ma szybki bolid i żadko kto moze z nim od razu po starcie rywalizować? Ale fakt pojedynków jak do tej pory było mało.


avatar
din333

25.06.2011 16:13

0

Czytając nie które wasze komentarze, że Vettel to kiepski kierowca to mam wrażenie Redbulle jeźdzą bez kierowców na autopilocie. Uważam, że Vettel to ogromny talent i nie tylko auto jest dobre ale chłopak jest szybkim i dobrym kierowcą. Weźcie pod uwagę aredynamika się nie liczy w Monaco tylko umiejętności i kto wygrał Vettel. Weźcie pod uwagę jego kolege z zespołu Marka Webbera taki sam bolid i co Vettel go bije. Fajny portal ale z małym minusikiem, że administrator nie filtruje komentarzy, bo jak tak by było to mark by już sobie tutaj nie popisał. Proponuje użytkowniką nie zwracać uwagi na prowokacyjne komentarze m.in. Marka ignorujcie takich ludzi, którzy mają 16 lat i o Formule 1 nie mają pojęcia.


avatar
Kazik

25.06.2011 16:19

0

Czy ktoś jest w stanie zatrzymać w tym roku Sebastiana ? Przypominają się czasy Michaela.Duży szacun dla tych,którzy próbują walczyć (Fernando oczywiście...Lewis).Nie wierzę w to,że modyfikacja mapowania spowoduje "spowolnienie" Red Bulla.Kiedyś żle się wyraziłem o Webberze (chociaż nie uważam go za kiepskiego kierowcę) ale mimo wszystko cały czas brakuje mu do "młodszego kolegi".Chciałbym aby jutro wygrał ktoś inny niż Sebastian ale nie dlatego,że życzę jemu żle.Jest kandydatem nr jeden do zwycięstwa na jutro. Do tej pory wyścigi w Walencji były "średnociekawe" więc może ...będzie inaczej ? (kiierowcom Force India życzę wjazdu na punkty-niekoniecznie kierowcom Renault)


avatar
paqo

25.06.2011 16:20

0

Vettel jest dobrym kierowca i tylko zaslepieni haterzy tego nie widza. Ale moim zdaniem nie nalezy do scislego topu kierowcow, do ktorego obecnie mozna zaliczyc Alonso i od biedy Hamiltona. To, że leje Webbera to zadne wyroznienie, Webber jest co najwyzej srednim kierowca, do tego z sezonu na sezon coraz wolniejszym. W Monaco aerodynamika liczy sie troche mniej niz na innych torach, ale na pewno nie mozna powiedziec, ze nie liczy sie w ogole, bo tak nie jest. Vettel zwycieza tylko i wylacznie wtedy, kiedy startuje z PP i obroni prowadzenie na starcie, albo tak jak w Hiszpanii, kiedy to Webber na dobra sprawe zapomnial wystartowac. Kiedy Vettel probuje z kims walczyc, to konczy sie to tak jak w zeszlorocznym GP Turcji (kolizja z Webberem), GP Belgii (kolizja z Buttonem), czy jak w GP Australii 2009 (kolizja z Kubica).


avatar
przemozi

25.06.2011 16:26

0

wy którzy krytykujecie vettela jesteście jak ci z pis-u, wiecznie tylko wam źle!!! to jest sport i wygrywa lepszy, tylko wy do takiego wniosku nigdy nie dojdziecie bo macie gówno w tych łbach i tylko ferrari i mclaren, tylko że era KONIKÓW NA BIEGUNACH i PLASTIKOWYCH RESORAKÓW MINEŁA i już nie wróci!!!!!! osobiście kibicuje vettelowi, dobrze że jest pewny siebie wkoncu to `baby schumacher`. BRAWO VETTEL!!!!!!!!!!!!!


avatar
thomas802

25.06.2011 16:26

0

Paqo, pamietasz ostatni wyscig zeszlego sezonu, czy Twoja pamiec wybiera tylko to co Ty chcesz? Chodzi mi konkretnie o slowa skierowane przez radio do Alonso: "musisz uzyc swojego talentu i wyprzedzic Pietrowa" - nic z tego nie wyszlo i na dodatek te kompromitujace gesty w kierunku Witalija jakoby przez niego nie zdobyl tytulu... Ne Vettela nikt nie stawial, a on zadziwil wszystkich i zostal mistrzem, pamietasz? Pewie napiszesz, ze przez szybki bolid, za to Alonso mial bolid slabszy od Pietrowa i innych...


avatar
paqo

25.06.2011 16:33

0

Vettel startowal z GP Abu Dhabi 2010 z PP i dowiozl prowadzenie do mety. Alonso nie dal rady wyprzedzic Pietrowa bo: 1. Ten tor nie sprzyja wyprzedzaniu (a przypominam, ze wtedy nie bylo ani DRS ani KERS) 2. Bolid Pietrowa byl szybszy na prostej, wiec sprawa jego wyprzedzenia byla jeszcze trudniejszym zadaniem. Zreszta nie wiem co to zmienia, Vettel tam rowniez nikogo nie wyprzedzil w czystej walce na torze, po prostu wystartowal i dojechał do mety, mistrzem zostal dzieki debilnej taktyce Ferrari, ktorzy pilnowali Webbera, zapominajac, ze Vettel tez byl bilsko w klasyfikacji.


avatar
seb_1746

25.06.2011 16:40

0

69. przemozi - akurat w tym sporcie wygrywa ten kto ma przede wszystkim najlepszy bolid, ale ty tego nie zrozumiesz nawiedzony fanie Vettela


avatar
kojack

25.06.2011 16:41

0

thomas802 - ogarnij się, podczas podawanego przez ciebie wyścigu RBR stawiało właśnie na VET i głównym ich celem było wyprowadzenie go na mistrza. Nawet przyspieszony boks WEB o tym świadczył. Ferrari dało się nabrać i ściągnęło ALO do boksów - niepotrzebnie. A VET w międzyczasie uciekał ...


avatar
thomas802

25.06.2011 16:43

0

Paqo - proste pytanie: na jakiej podstawie uwazasz, ze Alonso ma wiekszy talent od Vettela?


avatar
paqo

25.06.2011 16:47

0

A chocby na podstawie suchych statystyk, Alonso: 26 zwyciestw przy 20 PP, Vettel 14 zwyciestw przy 19PP. Poza tym Alonso potrafil zrobic cos takiego jak podczas GP Japonii 2008, kiedy to srednim wtedy bolidem Renault wygral wyscig (tego ustawionego zwyciestwa w GP Singapuru nie licze). I nie pisz mi tutaj o zwyciestwie Vettela podczas GP Wloch 2008, bo to byl kolejny start z PP i dojechanie do mety.


avatar
thomas802

25.06.2011 16:51

0

Pago, ale to przeciez Vettel jest najmlodszym mistrzem w historii F1. Dlaczego pominales ten fakt? Wiadomo, ze statystyki Alonso bedzie mial leszpe na dzien dzisiejszy bo dluzej startuje. Zaden argument.


avatar
thomas802

25.06.2011 16:51

0

Toro Rosso to byla rakieta jak wygrywal Vettel:)


avatar
Jaro75

25.06.2011 16:57

0

Pozdrowienia Robert :) Wracaj do nas szybciutko :)


avatar
ripazha8

25.06.2011 16:58

0

ale vetel ma 2 razy lepszy bolid niż alonso.


avatar
paqo

25.06.2011 16:59

0

Chyba nie zrozumiales tego co napisalem. Alonso ma wiecej wygranych wyscigow niz zdobytych Pole Position, co swiadczy, ze potrafi tez wywalczyc zwyciestwo a nie dowozic PP do mety. Od polowy sezonu 2008 Torro Rosso bylo calkiem niezlym bolidem, zaczeli nawet objezdzac BMW. ktore bylo 3 bolidem tamtego sezonu. Niemniej zwyciestwo w GP Wloch 2008 to juz bylo cos. Fakt, ze Vettel jest najmlodszym mistrzem swiata pominalem, bo jest dla mnie zupelnie nieistotny. Po prostu wczesniej od Alonso dostal bolid zdolny wygrywac wyscigi. Zreszta wyprzedzil Alonso o chyba niecaly rok.


avatar
luka55

25.06.2011 17:00

0

thomas802 oraz paqo Dodam do waszych ( przez was podanych) statystyko podam własną : MICHALE SCHUMACHER POLE POSITION - 68 ZWYCIĘSTWA 91 ;) ;) ;)


avatar
paqo

25.06.2011 17:02

0

Schumacher to juz historia, niestety ta podroba, ktora od 2010 jezdzi w mercu w niczym nie przypomina starego mistrza.


avatar
Bari

25.06.2011 17:02

0

@66. Aerodynamika nie liczy się w Monako? A to dobre, to niech twój Vettel wygra w HRT. Owszem, to dobry kierowca, ale na poziomie Buttona czy Rosberga. Najlepszymi kierowcami w stawce są Hamilton, Alonso i Kubica, a dawniej także Schumacher


avatar
kojack

25.06.2011 17:03

0

paqo - nie opowiadaj, w kanadzie SCHU pokazał młodym jak się jeździ na mokrym.


avatar
thomas802

25.06.2011 17:07

0

Paqo, czy Vettel ma specjalnie odpuszczac kwailifikacje, zeby udowadniac, ze potrafi walczyc? Przeciez kwalifikacje sa czescia weekendu wyscigowego. Wedlug mnie talent Alonso jest taki sam jak Vettela i pewnie nie tylko jego,a f1 to sport druzynowy. Reasumujac kibicuj Alonso, ja bede kibicowal Vettelowi i gitara. ps za rok pogadamy kto ma lepsze statystyki;)


avatar
xdomino996

25.06.2011 17:17

0

85. thomas802. a ty dalej swoje... nawet nie wiesz o co chodzi Paqo... wytłumaczę Ci... Alonso: 26 zwyciestw przy 20 PP Vettel 14 zwyciestw przy 19PP MICHALE SCHUMACHER POLE POSITION - 68 ZWYCIĘSTWA 91 I teraz zastanów sie chodzi o to ze Michael jak i Alonso mają wygranych wiecej niż PP a wiec można to zrozumieć tak ze albo Vettel ma dar że zawsze wie kiedy wycisnąć 100% z bolidu na 1 okr albo ze bolid jest na tyle rewelacyjny tylko ze Vettel jest takim srednikiem ze raz wygrywa raz nie


avatar
f1at

25.06.2011 17:21

0

Po tym wyścigu Mercedes pewnie zamieni się pozycją z LotusReno, podobnie jak i ich kierowcy. No chyba że się mylę.. W ogóle może dojść do niezłych przetasowań na miejscach 6-10.


avatar
golazo

25.06.2011 17:23

0

Nie sledze F1 zbyt uwaznie, ale wy jako lepiej znajacy temat moze odpowiecie na moje pytanie. A chodzi o rzecz prozaiczna: pomiar czasu. Ilekroc nie widze koncowki okrazenia kwalifikacyjnego (niezaleznie na jakim torze), zawsze jest tak ze kierowca przejezdza przez linie mety, a czas zatrzymuje sie dopiero po kilku dziesiatych sekundy. Natomiast przy okrazeniu Vettela zegar z obrazem sa niemal zsynchronizowane. I nie wmowicie mi, ze tak nie jest bo widze to od dawna. Wiec o co tu chodzi? Jakas inna technologia w przypadku RBR?


avatar
seb_1746

25.06.2011 17:45

0

85. thomas802 - jeżeli nie widzisz różnicy między Vettelem a Alonso, to przypomnij sobie start Alonso z 4 pola w Hiszpanii, kiedy objechał również Vettela. To że mu stratedzy psują wyścigi, to nie jego wina. Jakoś nie przypominam sobie jakiejś rewelacyjnej jazdy Vettela, kiedy startował z dalszych pozycji.


avatar
Morves

25.06.2011 17:55

0

Golazo, bardzo dziwne. Moim zdaniem to jakieś złudzenie. Przyjrzymy się jutro!


avatar
Morves

25.06.2011 17:55

0

Tzn. mam na myśli, że obejrzę sobie powtórkę z kwalifikacji rano :-)


avatar
muzykakoncalata

25.06.2011 18:14

0

nuda, wiecej F1 nie ogladam dopoki nie wroci Kubicki


avatar
thomas802

25.06.2011 18:59

0

Oswiadczam wszem i wobec, ze zrozumialem paqo i jego statystyki. To jest tak jak w pilce noznej - jak Niemcy wygrywaja to zawsze maja szczescie, nie, ze sa dobrzy, maja tylko szczescie,tak samo jak Vettel! :) Przyjemnego ogladania wyscigu!


avatar
benio2009

25.06.2011 19:02

0

Pierwsza 5 w qualu tak jak rok temu :)


avatar
pjc

25.06.2011 19:04

0

@paqo nie przesadzasz z tą podróbą? :( To ten sam Schumacher - tylko minęło już 20 lat od jego pierwszego startu. Wybacz ale za ostry komentarz dałeś jeżeli chodzi o tego kierowcę. Mnie wiernego kibica F1 od ponad 20 lat taki tekst kuje w oczy. Ciesz oczy każdym wyścigiem takich kierowców jak MSC czy Rubens. To ostatni przedstawiciele wspaniałej ery F1.


avatar
Łukasz.

25.06.2011 19:21

0

Przepaść pomiędzy Vettelem, a Pietrovem to ponad 2 sekundy. To nadal za dużo, aby mówić o regularnym wchodzeniu do Q1... niech pracują już nad bolidem na sezon 2012, bo wtedy z Robertem będą mogli walczyć o coś więcej niż przypadkowe podia. Mercedes widać, że zrobił spore postępy i to oni najpewniej będą mieli 4. miejsce w punktacji konstruktorów. Szkoda mi trochę Alonso, który bardzo starał się o Pole Position, niestety zabrakło doskonałego przejazdu i trochę szczęścia. Myślę, że Vettel obroni jutro PP, mimo to, że będzie z pewnością atakowany, w końcu strategia i mechanicy jest wyśmienita.


avatar
dziarmol@biss

25.06.2011 19:31

0

Dżdżu na "cza" na jutro !! ale w "Espanii" przecież tylko słoneczko świeci! a w słoneczku to Vettel jest nie do pokonania ;-)))


avatar
pjc

25.06.2011 19:36

0

@dziarmol w Hiszpanii przy każdej pogodzie "lokalny matador" (jak to mówią w RTL) potrafi pokonać byka :)


avatar
Rangiz

25.06.2011 20:00

0

Pewnie jestem nei na czasie, ale może mi ktoś wyjaśnić te dodatkowe kolory na kombinezonach McLarena? Wygląda to o wiele gorzej od poprzedniej wersji.


avatar
Polak477

25.06.2011 20:07

0

Gdyby Alonso nie miał talentu to w 2006 nie wygrałby z Schumim. Co prawda Schumacher miał troszkę pecha i trochę słabszy bolid, ale był dużo bardziej doświadczony.


avatar
agnesia96

25.06.2011 20:13

0

99.McLaren na każde kwalifikacje zakłada kombinezony zaprojektowane przez kibiców.Najładniejszy ma byc zaprezentowany w Brazylii i nie wiem czy na wyścig również nie dostaną tych specjalnych ;) Mnie się to akurat bardzo podoba,ale o gustach się nie dyskutuje ;)


avatar
athelas

25.06.2011 20:38

0

Wasze statystyki z PP i zwycięstwami... Dobrze. Dodam kogoś innego: Ayrton Senna: 65 razy zdobywał PP, by finiszować na pierwszym miejscu tylko 41 razy. Wniosek? Ayrton Senna to średniak... Takie suche statystyki są bez sensu i nie podają prawdy... Z tym, że patrząc na to biorąc wszystkie aspekty, to rzeczywiście na przestrzeni całej kariery, Alonso wypada lepiej od Vettela. Starty w Minardi to było coś niesamowitego, Hiszpania w tym roku też, choćby też poprzedni sezon. Życzę mu wszystkiego dobrego w najbliższych wyścigach, jednak jako fan Vettela to jemu będę kibicować. Co do umiejętności Vettela, to mało o nim wiemy. Wiemy tylko, że wygrał w 2008 roku mając bolid, który znajdował się mniej więcej na 3-5 miejscu w stawce, podobnie jak bolidy BMW 2008 i Renault 2008, w których wygrane tutaj zachwalacie, kiedy w Toro Rosso nie uważacie tego za osiągnięcie... Coś jest nie tak. Potem miał już coraz lepszy bolid i ciężko ocenić jego prawdziwe umiejętności. Wiele miał wpadek w 2010, ale w tym roku robi mało błędów (w wyścigu jeden na 7 GP, chyba niezły wynik...). Myślę, że jeszcze pokarze wielkie umiejętności w przyszłości, nie można wymagać mistrzowskiej jazdy w stylu Schumachera po 3 latach w F1. Pozdrawiam.


avatar
pjc

25.06.2011 20:38

0

@agnesia96 ciekawe czy będą miały coś co będzie nawiązywało do osoby Ayrtona. Np.Senna "S".


avatar
pjc

25.06.2011 20:53

0

@athelas wyczyn Vettela w Toro Rosso to było coś. A zadam Ci jedno pytanie. Po ilu latach Schumacher zdobył pierwsze mistrzostwo? Po około 3 i pół roku. Wiadomo w jakich okolicznościach wygrał ale jednak. Vettel zdobył mistrza jeszcze wcześniej. Wymagania odnośnie Niemca będą teraz tylko rosły. Na razie idzie mu świetnie i to w jakim wieku. A konkurencja jest bardzo mocna.


avatar
pjc

25.06.2011 20:56

0

Pisząc wcześniej chodziło mi o wiek niemieckiego kierowcy.


avatar
rafał78

25.06.2011 20:56

0

oby nie dojechał ten vettelek bo to nudne sie robi


avatar
athelas

25.06.2011 21:01

0

104. Pełna zgoda. Pewnie trafią mu się lata jak MSC 1996-1999, ale w ostatecznym rozrachunku, mam nadzieję, spełni te oczekiwania i że wraz z nimi będą rosły umiejętności. Ale jak piszesz, ma sporą konkurencję - niesamowity Alonso, McLareny, które zawsze chcą dobrać się mu do skóry... I miejmy nadzieję - Robert Kubica po powrocie może naprawdę namieszać (ale chyba za wcześnie na takie osądy, niech w ogóle wróci).


avatar
pjc

25.06.2011 21:08

0

@athelas pamiętam jak dziś wspomniane przez Ciebie sezony. Często zastanawiałem się wtedy dlaczego ucieka do Ferrari z bądź co bądź mistrzowskiego Benettona. Ale jak już w 1996 zaczął zwyciężać dla swojego nowego zespołu zrozumiałem,że to był dobry krok. A potem to już wiemy jak to wszystko się potoczyło. A co do Roberta to wróci pewnością - oby o wiele silniejszy. Liczę dni.


avatar
pjc

25.06.2011 21:09

0

~z pewnością.


avatar
luka55

25.06.2011 21:20

0

pjc @95 Dokładnie tak , ja również upajam ciesze się każda chwilą gdy mogę tych dwóch staruszków oglądać . Oni są takim pięknym istniejącym jeszcze pomostem między tamtą formuła a obecną . Tak jak już pisałem kilkakrotnie gdy oni odejdą raz na zawsze zakończy się pewien rozdział w historii Formuły 1 , aż smutno o tym myśleć . Oby jeździli jeszcze jak najdłużej.


avatar
seb_1746

25.06.2011 21:21

0

102. athelas - weź człowieku przestań - nie jestem znawcą, ale z tego co czytałem (i przeglądałem statystyki) Senna potrafił zdobywać PP średnimi samochodami. Poza tym była bardzo duża awaryjność bolidów w tych czasach. Chociażby sezon 93, w którym bodajże Senna zdobył ostatnie w swym życiu 3 PP, z tym że w 2 wyścigach maił awarie,a w 3 po awarii śmiertelny wypadek. Także NIE PISZ GŁUPOT!


avatar
athelas

25.06.2011 21:29

0

111. Nie piszę większych głupot niż reszta ;) Oczywiście, uważam Senne za niesamowitego kierowcę, jednego z najlepszych w dziejach.. Ale jak czytam, że stosunek PP do wygranych jest wyznacznikiem umiejętności to mnie coś naprawdę chwyta, bo nie tak się powinno oceniać kierowcę!


avatar
seb_1746

25.06.2011 21:30

0

111. seb_1746 - w sezonie 94 oczywiście


avatar
jack22

25.06.2011 21:33

0

Gratulacje dla Adriana za kolejne pierwsze pole startowe.


avatar
Polak477

25.06.2011 21:34

0

Czasy się zmieniły. Teraz bolidy są mało awaryjne, a wyprzedzanie jest trudne. Można też dać statystyki wyprzedzeń, tyle, że wyjdzie Vettelowi, że w karierze wyprzedził kilkudziesięciu zawodników.


avatar
seb_1746

25.06.2011 21:37

0

112. athelas - tylko, że w czasach Senny awaryjność bolidów była nieporównywalnie większa - stąd ten stosunek PP do wygranych, odnośnie Vettela jest to na pewno jednym z najlepszych kierowców w obecnej stawce, z tym że dysponuje oczywiście najlepszym bolidem i raczej można bardziej porównywać go do Schumachera, który też zawsze jeździł najlepszymi bolidami. Dla mnie np. wyznacznikiem umiejętności jest umiejętność walki na torze słabszymi bolidami, bądź też po starcie z dalszych pozycji startowych. A dominacja RBR w tym sezonie, a właściwie Vettela jest tak samo nudna jak kiedyś Schumachera


avatar
paqo

25.06.2011 21:39

0

@pjc Przepraszam, teraz widze, ze rzeczywiscie troche przesadzilem piszac o tej podrobie, ale szczerze mowiac mnie, czyli kibica F1, ktory tym sportem dopiero od niedawna sie zainteresowal (sezon 2007, tak, przyszedlem razem z Kubica) Schumacher teraz rozczarowuje. Po prostu spodziewalem sie, ze przynajmniej nie bedzie mial problemow z rozwaleniem Rosberga, ktory tez jakims wybitnym kierowca raczej nie jest. No ale czas robi swoje, ta przerwa tez pozytywnie na niego zapewne nie wplynela.


avatar
agnesia96

25.06.2011 21:41

0

103.pjc-już w Chinach,gdy McL miały czerwone kombinezony mówiono,że Hamilton w tym ubiorze i żółtym kasku przypomina Ayrtona,ale Lewis powiedział : ale Senna zdobyłby pierwsze pole startowe. ;) Nie wiem,mam nadzieję,że będzie coś takiego ;)


avatar
paqo

25.06.2011 21:46

0

Przytoczylem statystyke Alonso i Vettela, bo wedlug mnie dobrze pokazuje pewna roznice miedzy nimi. Nigdzie nie pisałem, ze w ten sposob porownuje calosc umiejetnosci kierowcow. A co do Senny, to startowal on w innych czasach i wszelkie statystyczne porownania jego i obecnych kierowcow mija sie z celem. Vettel mi imponuje umiejetnosci pelnego wykorzystania bolidu w kwalifikacjach, ale wedlug mnie juz w wyscigu nie wypada tak dobrze. A przynajmniej tak bylo do tego roku, bo obecna przewaga RBR nie pozwala komukolwiek dogonic go i sprawdzic czy dalej popelnia bledy.


avatar
luka55

25.06.2011 22:09

0

seb_1746 Pisanie że Schumacher jeździł tylko najlepszymi bolidami jest co najmniej nie poprawne i może wynikać z dwóch rzeczy , albo ze zwyczajnej nie wiedzy i nie oglądanie F1 w tamtych czasach albo po prostu ze zwykłej chęci umniejszenia mu. Nie chciałbym się rozpisywać tutaj o tym wszystkim bo tej kariery jest trochę zresztą jakiej bogatej. Błagam tylko o nie pisanie tego co jest wygodne . Schumi pokazywał również klasę w bolidach naprawdę średnich. Zresztą sam fakt przejścia do Ferrari ( jak pisał zresztą pjc) z mistrzowskiego Benettona mówi wszystko . Do Ferrari które od lat nie święciło wówczas tytułów i też na początku nie dawało mu bolidu mistrzowskiego a on i tak pokazywał klasę. A to jest tylko jeden przykład prosto z brzegu a gdzie same początki . ehhh Mimo że lubię Vettela ale żeby go zrównać z Schumacherem to ,,trochę'' mu brakuje zresztą reszcie stawki również.


avatar
pjc

25.06.2011 22:11

0

@paqo rozumiem. Każdy moment na fascynację tym sportem jest dobry. Nawet nie wiesz jak ogromną radość spowodowało u mnie pojawienie się w stawce Polaka - i to po tylu latach oczekiwań. Przerwa ze sportem i to w momencie tak wielkich zmian w konstrukcjach bolidów miała ogromne znaczenie. Ale wierz mi Michael pomimo,że ma już swoje lata wcale lżej nie trenuje niż za młodu a wręcz przeciwnie o wiele ciężej. Wielu nie może zrozumieć,że ten gość ma 42 lata a musi dorównać formą 20-letnim młodym "wilkom" i 30-letnim "mocarzom". No ale co tam lepiej po nim jechać niż zauważyć bardzo istotne rzeczy. Trzeba to docenić i tyle. @agnesia96 bardzo liczę na taki akcent dot.osoby Ayrtona. Pewnie dlatego zapowiedziana została Brazylia.


avatar
pjc

25.06.2011 22:13

0

@luka55 cieszę się,że myślimy podobnie.


avatar
adamusb

25.06.2011 22:18

0

kurde, to już się robi nudne. PS. gdzie w necie mogę obejrzeć powtórkę z kwalifikacji, dzisiejsze przegapiłem


avatar
luka55

25.06.2011 22:24

0

paqo @ 117 Ty przynajmniej mówisz szczerze od kiedy się interesujesz. Każdy czas jest dobry i każdy musi kiedyś zacząć . ;) Zważywszy od kiedy kibicujesz nie dziwię się że po tym wszystkim co wiedziałeś o Schumacherze spodziewałeś się czegoś więcej po facecie . Nawet ja jego wieloletni fan trochę byłem zawiedziony . Niemniej nie zmienia to nic absolutnie nic w mojej ocenie tego kierowcy. Zresztą nawet ostatnio widzę znaczną poprawę u Majkela , a to co było w Kanadzie to sprawiało że serce znów biło mocniej. Niestety bolid ma średniany obecnie. Z podróbą troche za ostro ale jakoś z całej twojej wypowiedzi wywnioskowałem że nie jest to jakieś agresywne z twojej strony ;) . Pozdrawiam


avatar
paqo

25.06.2011 22:33

0

No nie jest agresywne, nie mam nic do MSC, poza tym rozczarowaniem, no ale jak to juz pisalem, czas robi swoje. Pisząc tamtą wypowiedź byłem delikatnie sfrustrowany kolejnym nudnym PP Vettela. W sumie do niego też nic nie mam, ale irytuje mnie to, ze swoimi ciaglymi zwyciestwami psuje "mój" najlepszy sezon F1.


avatar
agnesia96

25.06.2011 22:35

0

121.pjc-Brazylia kończy sezon, więc dlatego została zapowiedziana ;) Ale również na to liczę ;)


avatar
seb_1746

25.06.2011 22:47

0

120. luka55 - no może jest to duże uogólnienie, co pisałem o Schumacherze; fakt nie oglądałem F1 w tamtych czasach, a porównując Schumachera i Vettela miałem na myśli dominację Benettona i Ferrari w pewnych okresach, tak jak ma to miejsce obecnie w przypadku RBR


avatar
pjc

25.06.2011 22:52

0

@paqo to teraz wyobraź sobie moją minę w 91r. jak jakiś młokos z DTM-u o nazwisku pewnego znanego w owym czasie bramkarza niemieckiego, wykręcił od razu 7 czas w kwalifikacjach startując w przeciętnym ale pięknym Jordanie i to jeszcze z napisem 7up. I potem rzeczywiście już było wielkie "UP" skutkujące 7 indywidualnymi tytułami mistrza świata w tym 91 zwycięstwami.Ach te liczby. Prawdziwy zbieg okoliczności. @agnesia96 pożyjemy - zobaczymy:) Pozdrawiam.


avatar
luka55

25.06.2011 23:04

0

seb_1746 @ 127 Tak to było spore uogólnienie .;) Jęsli chodzi o to że porównałeś te dominacje to na pierwszy rzut oka to wygląda podobnie ale nie musi być tak samo. Jeśli idzie o Benettona to też nie była to wieloletnia dominacja. Po odejściu Schumachera Benettona już nigdy nie świętował takich sukcesów ( no chyba że powiemy że jako Reno w 2005 2006 ;) ) Tak jeśli chodzi o Ferrari . Początki nie były łatwe ale od roku 2000 absolutna dominacja 5 lat królowania jednego człowieka z chyba szczególnym naciskiem na rok 2004 . Kompletna knockaout. Tak więc nawet porównywanie tych dwóch dominacji jest trochę na wyrost . Bo tak Seba wraz z RB ile dominuje ? 1.5 sezonu a gdzie tam 5 lat ;) Pewnie teraz zmroziło cie na samą myśl że to mogłoby tyle trwać ;) Faktem jest że Newey i RB są w stanie nam zafundować taką kilkuletnią dominację ale poczekajmy jak wszystko w następnych latach się będzie rozwijać , zmiany gonią zmiany a RB jakimś szczególnym ulubieńcem władz F1 też nie jest ;) Ja tam Vettelovi życzę ale też nie chciałbym żeby miał cały czas bezkonkurencyjny bolid.


avatar
luka55

25.06.2011 23:10

0

pjc 128 Kurcze pięknie napisane ;) Ach przywołujesz te piękne czasy a dodatkowo podbudowujesz mnie jako fana Schumiego takimi wpisami hehe


avatar
karol

25.06.2011 23:27

0

No kwalifikacje jednak bez niespodzianek,ale ten sportowy jad z tyłu(Hamilton,Alonso)zapowiada bardzo ciekawy spektakl,stawiam na Ferrari,......że żle?,no cóż takie mam preferencje,ale miłego oglądania wszystkim:)


avatar
pjc

25.06.2011 23:54

0

@luka55 ja też w tamtych czasach po wspomnianym 1 występie Schumachera zacząłem go podziwiać. A że kibicowałem w tym i następnym roku Mansellowi, Michael był na u mnie na dalszym planie. Co nie znaczy ,że nie obserwowałem jego postępów. Potem w 1993r. to jemu już kibicowałem w walce z Senną i Prostem. Aż przyszedł rok 1994 i po Imoli miałem przez chwilę dosyć obserwowania tego co się dzieje w F1. Ale otrząsnąłem się z tego i stwierdziłem, że wszystko czego byłem świadkiem pomiędzy 1987 a 1994r. zachowam w sercu i w pamięci i dalej jakoś to się toczy do tej chwili. Nie mogę przerwać tej pasji. Pasjonowanie się wyścigami to moje hobby od małego i chyba tak będzie przez następne lata. Z tego nie można od tak sobie się wyleczyć :)


avatar
Reseller

26.06.2011 00:11

0

Znowu Vettel, znowu to samo, znowu PP, to robi się nudne... Ale ostatnie GP było przepiękne - cieszę się się, że dotrwałem do końca - Było warto. Robert wróci, może zmieni coś w pierwszej piątce. Hamilton - wariat, za chwilę zaczną go tak karać, że przestanie jeździć, Webber - kończy się kontrakt, Massa - już nie jeździ, Alonso - da radę jeśli dostanie bolid konkurencyjny do RBRa, reszta w zasadzie już się nie liczy.


avatar
robertunio

26.06.2011 00:18

0

Sebastian jako Jedyny przelamal bariere 1:37, co potwierdza Jego klase i mam nadzieje ze jest w trakcie powtarzania swojego ubieglorocznego rezultatu, czego mu jak najbardziej zycze. Auf Wiedersehen unfair FIA!


avatar
Haziaj

26.06.2011 00:31

0

A Wy łobuzy, wywołaliście w człowieku wspomnienia. W sumie to dwa wydarzenia w całej mojej karierze fana F1 utkwiły najbardziej. I to w jednym roku - 1994. Jako dzieciak, bo ledwo 11 lat, mocno przeżyłem śmierć Senny. Mocno też kibicowałem Damonowi Hillowi i nie zapomnę tego zderzenia, które odebrało mu tytuł mistrzowski - Australia i kolizja z Schumacherem. Zgięty drążek reakcyjny w lewym kole i koniec. Szkoda, że człowiek był wtedy za młody, żeby to wszystko teraz sobie poprzypominać, ale emocje zostały po dziś dzień.


avatar
Senna_olk

26.06.2011 01:12

0

Muszę przyznać, że fajnie się czyta waszą dyskusję. Ktoś napisał, że mu serce zaczęło bić szybciej, gdy Schumacher rozpoczął teatr po mokrej Kanadzie. Stary Lis ma jeszcze krzepy i mam nadzieje, że jeszcze wiele pokaże. A co do porównań Hamiltona do Senny czy Vettela do Schumachera, chłopaki muszą jeszcze wiele kaszy zjeść.


avatar
Skoczek130

26.06.2011 02:04

0

Ach, jak ja kocham ten palec!!! Normalnie legenda!!! ;))


avatar
Skoczek130

26.06.2011 02:04

0

Co do poównań - jak zawsze są BEZSENSU!!! ;/


avatar
Skoczek130

26.06.2011 02:11

0

@paqo and company - a Hiszpania 2011, a Monako 2011!? Weź trochę odśwież pamięc i inni twojego pokoroju! A zresztą - On i tak ma gdzieś to, co se myślą Polaczki... ;] Nie no już zaczyna mnie denerwowac te "rzyganie" i takie tam. Zdecydowanie już wolę zwycięstwa RBR, niż walkę z 2007 roku Ferrari z McLarenem. To była dopiero nuda, a do tego farsa! ;/


avatar
Skoczek130

26.06.2011 02:12

0

Nie "chwalcie", co robicie poza tym po kolejnym PP Seby. Zachowajcie to dla siebie. Niedawno wróciłem z imprezy, więc mój żołądek nie chce o tym słyszec! ;]


avatar
dziarmol@biss

26.06.2011 08:54

0

Stąd powiedzenie ...słuchaj uchem a nie brzuchem !


avatar
mark.

26.06.2011 09:55

0

wiedziałem że znaffcy internetu dobiją do wieku, ale nie wiedziałem że aż do takiego poziomu. jeśli macie taką siłę, to poproszę mnie znowu tak odmłodzić, bo w tym wieku popełniłem błąd wybierając sobie szkołę, więc do it ;] a feta to dla mnie zero. w kanadzie się nie cieszył z p2, gdzie większość kierowców dałaby wszystko by tam się znaleźć, a teraz po qualu zero radości z p1 ;x bez obrazy dla Karthikeyan'a, ale on też by był majstrem w takim bolidzie ;d


avatar
pjc

26.06.2011 10:19

0

@mark co do Naraina to może i byłoby możliwe tylko musiałby nabrać wieloletniego doświadczenia w topowych zespołach. A to daleka droga i jest już trochę za późno na taki scenariusz z jego udziałem. Może się zdziwisz ale lubię tego kierowcę. On tez wykonuje ciężką pracę, mimo że jeździ w potwornie słabej ekipie. To jest taki współczesny Grouillard - jeżeli wiesz o kim mówię. A na wyniki Vettela nikt z nas tu obecnych nie ma wpływu i nigdy nie będzie miał. No chyba,że ktoś zmieni się w samobójcę i wyskoczy na tor wprost pod nadjeżdżający bolid Niemca :) Pozdr.


avatar
Skoczek130

26.06.2011 11:12

0

@dziarmol@biss - nie bądź taki mądry... Nie no mój żołąd raguje na takie rzeczy... ;] @mark. - takie znaffco - masz racje - tak na prawdę Kartikeyan nawet w tym bolidzie mógłby byc najlepszy, ale nie daje z siebie 120%. ;] Weź sobie daruj - rozumiem frustrację świetnej jazdy Vettela, ale zachowaj to dla siebie. Wszyscy dalej męczą z tym świetnym bolidem. Bez przesady! Seba to świetny kierowca i pokazuje, że zasłuzył na tytuł! RB7 byc może jest najszybszy, ale to nie jest taka przewaga, jaką wy sobie wyobrażacie. Niemiec każdego kierowcę w stawce pokonałby w qualu. Taka prawda! :)


avatar
bodziek22

26.06.2011 11:12

0

red bulle dzisiaj nie wygrają


avatar
Skoczek130

26.06.2011 11:13

0

tak jest


avatar
Skoczek130

26.06.2011 11:21

0

@seb_1746 - nie czepiaj się @Morves, bo to była odpowiedź na żałosny koment użytkownika o nazwie @mark.


avatar
Skoczek130

26.06.2011 11:46

0

@paqo - Ferrari niech dziękuje RBR, że ich bolid był awaryjny oraz dopuscili do konfliktu na lini Mark-Seba. W przeciwnym razie Alonso nawet nie marzyłby o walce o tytuł. Na szczęście w tym sezonie nie ma loterii oddawanie zwycięstwa przez awarie. Osobiście liczę na to, że Ferrari będzie najlepsze w przyszłym. Marzy mi się walka o tytuł Massy z Alonso! A gdyby jeszcze ten drugi wygrał... nie no zaraz się popłaczę. ;]


avatar
kub_1_ica

26.06.2011 11:57

0

skoda pietrova gdyby uzyskał czas taki jak w 3 sesji treningowej miał by 7 pozycje


avatar
probolans

26.06.2011 12:11

0

Jak juz pojawili sie kierowcy tacy jak Alonso, Szymacher musial opuscic F1 bo nie mogl zniesc goryczy porazki, a teraz za wszelka cena proboje udowodnic swoja wielkosc i wychodzi mu to z roznym skutkiem.


avatar
mark.

26.06.2011 12:36

0

szkoda, że nie będzie deszczu na, wtedy może Button by znowu poszalał :D


avatar
fanFankiVettela

26.06.2011 13:11

0

Vettel to KRÓL ŚWIATA!!! możecie mu czyścić buty ;)


avatar
luka55

26.06.2011 13:21

0

probolans @ 150 Uwierz mi Schumacher ścigał się i walczył w swojej karierze z większymi kierowcami niż Alonso ( z całym szacunkiem do Fernando ) i szło mu że tak powiem całkiem dobrze . Chyba nie muszę wymieniać tych wielkich nazwisk z którymi toczył boje ?


avatar
dziarmol@biss

26.06.2011 13:35

0

.....wymień ;-))


avatar
thomas802

26.06.2011 14:07

0

Na razie zgodnie z planem, tak trzymaj Sebastian.


avatar
cummulus

26.06.2011 14:10

0

Hamiltonowi cos nie poszlo na starcie


avatar
cummulus

26.06.2011 14:33

0

pit stop Vettela - 3,2s - pit stop w wykonaniu Renault - 4,5s. te cyferki mówią same za siebie


avatar
van_daal

26.06.2011 15:48

0

mało ciekawy wyścig... :/


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu