WIADOMOŚCI

FIA zakazała stosowania systemu kontroli zawieszenia
FIA zakazała stosowania systemu kontroli zawieszenia
Wczoraj wieczorem zespoły Formuły 1 zostały poinformowane przez Międzynarodową Federację Samochodową o zakazie stosowania systemu kontroli zawieszenia w sezonie 2012.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Pionierem w pracach nad systemem kontroli wysokości zawieszenia podczas hamowania był Lotus, a gotowość rozpoczęcia prac po potwierdzeniu legalności systemu deklarowało również Ferrari.

Informacja o wprowadzeniu zakazu przedostała się do mediów podczas wczorajszej transmisji The Flying Lap, kiedy to główny inżynier operacyjny zespołu Williams, Mark Gillan, potwierdził otrzymanie wiadomości od FIA.

„FIA właśnie zakazała korzystania z tego rodzaju systemu” - mówił Gillan.

Nie jest jasne dlaczego FIA zdecydowała się na zmianę stanowiska w kwestii systemu kontroli zawieszenia, tym bardziej, że projekt Lotusa zielone światło otrzymał już w ubiegłym roku.

Niewykluczone, że wysiłki w celu wykazania niezgodności systemu z regulaminem podjęły konkurencyjne ekipy.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

55 KOMENTARZY
avatar
bula28

21.01.2012 14:07

0

No to Lotusowi już możemy podziękować...


avatar
sliwa007

21.01.2012 14:10

0

Jak dla mnie Ferrari maczało w tym palce, FIA to żałosna federacja...


avatar
luca motorsport

21.01.2012 14:12

0

2. Nastepna teoria spiskowa... No to mamy po robocie


avatar
Święty

21.01.2012 14:15

0

Lepiej teraz, niż w trakcie sezonu.


avatar
Jarkeczek

21.01.2012 14:30

0

Pewnie konstrukcja RB była za delikatna do tego systemu. Od początku mówili że nie będą robić. I najwidoczniej zadziałali.


avatar
silverarrow

21.01.2012 14:32

0

Przeciez mamy kryzys i nie mozemy bezsensownie wydawac pieniędzy-wyobraxcie sobie ile kasy poszło na tworzenie i dopracowywanie tego systemu ale coż skoro ferrari tak chce to można komuś plany popsuć


avatar
kukus

21.01.2012 15:05

0

FIA ciągle jest na NIE i do tego powinniśmy się chyba przyzwyczić.


avatar
kukus

21.01.2012 15:06

0

* przyzwyczaić.


avatar
RoyalFlesh F1

21.01.2012 15:28

0

Na miejscu Lotusa domagałbym się odszkodowania w tej spraie. Jak można pozwolić na coś jednemu zespołowi. Budują to niewiadmomo ile miesięcy i tuz przez testami im tego zakazują. Mnustwo kasy poszło w błoto bo FIA pozwala,, a potem zmienia zdanie.


avatar
ziyon

21.01.2012 15:34

0

Żenuła.....


avatar
marcinos

21.01.2012 15:39

0

Nie no to FIA to jakaś banda gorsza od PZPN,banda czubów.


avatar
kmicic

21.01.2012 15:44

0

Wielu obstawiało w ciemno taką zagrywkę. Trzeci "tytuł" wisi w powietrzu. A może udekorować go przed sezonem?


avatar
Dumel

21.01.2012 16:02

0

TAAK!!! niech zablokują wszystko. zakazać nowinek technicznych żeby czasem red bull nie stracił i tak ogromnej przewagi po sezonie 2011. na korekty w aero pozwolic nic po za tym. i 3 tytów w obu kategoriach znamy


avatar
Dumel

21.01.2012 16:03

0

TAAK!!! niech zablokują wszystko. zakazać nowinek technicznych żeby czasem red bull nie stracił i tak ogromnej przewagi po sezonie 2011. na korekty w aero pozwolić nic po za tym. i 3 tytuł w obu kategoriach znamy. sry za double post


avatar
saint77

21.01.2012 17:53

0

Moim zdaniem to bzdurna decyzja. I nie można tłumaczyć jej oszczędnościami. Zespoły dysponują określonym budżetem i jeśli nie wydadzą go na jedno to z pewnością na drugie (rozwiązanie) więc kasa i tak zostanie wydana. A chyba lepiej by było aby była pakowana w nowe technologie i rozwiązania niż stare, zapyziałe. Może i jest to teoria spiskowa, a;e jeśli grube ćwoki zajmujące wysokie stołki określają co można a czego nie i to już w trakcie prac, to moim zdaniem jest to manipulacja za grube pieniądze. Sport i twórczość na tym tracą.


avatar
fanAlonso=pziom

21.01.2012 18:35

0

już to kiedyś pisałem FIA - frajerzy i amatorzy a i dodatkowo 2 słowa określające działania tej organizacjji to : NIE i ZMNIEJSZANIE czy F1 musi byc organizowana przez fia niech zespoły same sobie organizują wszystko moze i będzie chaos ale raczej wolę to niż patologie uprawianie przez FIA od 11 lat


avatar
Jahar

21.01.2012 18:38

0

Skoro zakazali to jest na to podstawa prawna i tyle. Poza tym może chodzić np. tylko o Williamsa bo nie widzę wypowiedzi z FIA, która by dotyczyła wszystkich zespołów. Przecież projekty tego systemu w każdym zespole są różne. W dodatku jeśli inne zespoły sugerują jakąś niezgodność z regulaminem to bez zbadania sprawy ich zdania nie wolno pominąć czy to się komuś podoba czy też nie. Liczą się wyniki a nie jak kto do nich dochodzi więc oburzenie co niektórych proponuje w buty wsadzić.


avatar
devious

21.01.2012 19:11

0

heh dziwna decyzja a komentarze niektórych "ekspertów" wypowiadających się w komentarzach powyżej jeszcze dziwniejsze :) FIA po raz kolejny pokazuje brak stanowczości i konsekwencji - znowu najpierw zezwolili a potem zabronili - bez sensu... co do tego, jakie zespoły mogły wywierać wpływ na tę decyzję - oczywistym jest fakt, że Red Bull bo oni jako jedyni zapowiedzieli, że takiego systemu budować nie będą - ba, decyzja o zakazaniu systemu pojawiła się niedługo po wypowiedzi Hornera, ze oni odpuszczają ten system... dziwny zbieg okoliczności - ale takich w F1 nie ma :) więc mamy następujące opcje: 1. Red Bull (i może ktoś inny silny, McLaren?) naciskał na FIA 2. FIA dała cynk Red Bullowi, że system i tak zakażą tylko poczekają aż Lotus, Ferrari i Mercedes (i pewnie kilka innych ekip) popracują na marne nad nim i wywalą pieniądze w błoto... 3. wszystko to czysty zbieg okoliczności :) co do nacisków Ferrari czy Merca - to by było idiotyczne bo ponoc obie ekipy już są w zaawansowanym stadium opracowania tego systemu i w ich interesie raczej było wdrożenie tego systemu, zwłaszcza wobec tego, że Red Bull nie planował go wprowadzić - Lotus raczej i tak nie będzie się liczył więc Ferrari i Merc mogliby zyskać dzięki temu niezłą przewagę na początku sezonu... kto wie :) tak więc komentarze takie jak mega fana Red Bulla z punktu 2 to jakieś wolne żarty, no ale tak już bywa jak się pije za dużo napojów izotonicznych :D cóż, wszyscy tylko spekulujemy i pewnie szczegółów nie poznamy nigdy bo tylko garstka ludzi pociąga za te wszystkie sznurki i tylko oni wiedzą co i jak... mnie trochę niepokoi, że Red Bull już kilka dni temu oficjalnie stwierdził, że oni tego systemu nie będą robić zaraz potem pojawia się info od FIA, że jest zakazany - śmierdzi mi tu faworyzowaniem jednego zespołu albo... albo Newey i spółka po raz kolejny udowodnili swój geniusz i przewidzieli, że system będzie zakazany...


avatar
Lewy_89

21.01.2012 19:33

0

F1 to coraz większe bagno... :/


avatar
luca motorsport

21.01.2012 19:46

0

Jest to gupia decyzja, ale nie mozna tu mowic o teori spiskowej, jest to nieprzepisowe i tyle nic na to nie poradzimy


avatar
Wiater

21.01.2012 19:46

0

Lobby Red Bulla, McLarena i Ferrari jest ogromne... Najpierw mówią że system niczego wielkiego nie wniesie, a potem okazuje się nielegalny. Po co zapytania do FIA na temat legalności? Dlaczego zmienia się regulaminy. Powinny być zmianiane raz w roku i to wszystko. Kto coś prześpi ma pecha. A w takiej sytuacji układ sił nie zmieni się na pewno... Mogli lepiej to zrobić nielegalnie, pewnie wtedy chociaż 2 wyścigi przejechaliby z tym systemem ;)


avatar
beret

21.01.2012 20:18

0

FIA otrzymala standarty olimpijskie, dlatego w Odessie budowany jest tor F1. Ciekawy jestem jak rozegra sie bitwa olimpijska w F!. Kto z kim i w jaki sposob. Jak Vettel poradzi sobie w niemieckim samochodzie a Alonso w hiszpanskim, chyba Seat-cie. No, no, juz nie moge sie doczekac, ale bedzie rewela!


avatar
beret

21.01.2012 20:25

0

*standardy


avatar
6q47

21.01.2012 20:26

0

18. devious a jakby dopisać punk 4: - Ecclestone nie "życzy" sobie zmian w środku stawki? Zespoły parcują nad rozwiązaniami dającymi szanse zniwelowania przewagi RBR i ... i guzik z tego wychodzi. Plus jest taki, że nie będzie korekty już po rozpoczęciu sezonu. Słowa o wyrzuceniu pewnych kwot w ten projekt są chyba nieco na wyrost, ale... no właśnie co z projektem "B"? Tym, który nie posiada tego rozwiazania - był odpowiednio traktowany? Nie był jakąś "sierotką"? Bo jak stawiano wszystkie pieniądze na ten projekt ze względu na pozytywną opinię, to czy są w stanie (zespoły) odpowiednio przekonstruować pakiet pod kątem zakazanego rozwiazania? Zapewne tak, natomiast nikt z "zainteresowanych" nie bedzie stękał, że poniósł jakieś koszta i z tego powodu będzie dochodzić odszkodowania (co za pomysł) - nie jest to branża, która z uśmiechem na ustach przyznaje się do błędu:) Zapewne dałem ciała sugerując Benka jako źródło "zła", natomiast nie byłbym zdziwiny takim obrotem sprawy ze względu na szansę RBR w zdobyciu kolejnego (kolejnych) mistrzowskich sezonów... Pozdr.


avatar
Qbus81

21.01.2012 20:35

0

a może w ogóle podpisać kontrakt z jaką Dalarą czy coś... niech pierdyknie wszystkim jednakowe bolidy według "jedynie słusznej linii" FIA i zespoły będą miały okazje wykazać się inwencją w... malowaniu bolidu... nie no komedia


avatar
sliwa007

21.01.2012 20:40

0

18. devious akurat jestem fanem Ferrari... Wszyscy wiemy kto jest prezydentem FIA, jeśli uważasz że Todt wspiera Red Bulla to przypominam chociażby próby zakazania stosowania dmuchanych dyfuzorów w trakcie poprzedniego sezonu. Kto na tym miał stracić a kto zyskać (w jednym wyścigu zyskał) nie będę pisał bo taki wielki ekspert i fachowiec w dziedzinie F1 jak Ty na pewno wie to doskonale. Ferrari podobno (zwracam uwagę na to słowo) złożyło projekt tego systemu do zalegalizowania. Być może system ten nie dawał im na tyle dużej poprawy osiągów że postanowili go zastopować na początku sezonu, bez ryzyka że inny zespół na tym zyska. Na pewno FIA nie zrobiłaby nic żeby zaszkodzić Ferrari, czy inne zespoły także maczały w tym palce nie wiem, ale to możliwe.


avatar
Reseller

21.01.2012 22:14

0

No to kolejnym krokiem będzie zaspawanie zawieszeń, wprowadzenie jednego producenta i jednego modelu paneli aerodynamicznych, dalej będzie jeden producent silników a na koniec losowanie bolidów przed każdym wyścigiem... Katastrofa - F1 się kończy.


avatar
głodny

21.01.2012 22:17

0

Wolne żarty. Najpierw projekt Lotusa jest zaakceptowany i dopuszczony a tu nagle łup. Jak by chcieć się dopatrywać teorii spiskowych to na pewno nie u Ferrari bo i oni też nad takim projektem pracowali. Jak by co to Horner nie widział powodów żeby się przejmować takim czymś, i chyba miał ,racje., Szkoda bo kupa kasy poszła w błoto a podobno w F1 nie o to chodzi co by psu w tył korpusu wsadzać kasę. Może DRS nam pomoże na autostradach przy wyprzedzaniu sfrustrowanych kierowców, bo po co nam system który stabilizuje przód pojazdu podczas hamowania . A całkiem możliwe że skrucił by czas hamowania co by może uratowało komuś życie. No ale cóż show must go on. Coż pewnie wojsko już od dawna si w takich projektach specjalizuje.


avatar
waldi1

21.01.2012 23:50

0

Skoro fia faworyzuje jeden zespół, i po raz trzeci red bull bedzie dzieki temu ciagle wygrywac to fia samo zakłada sobie petle na szyje. Wyscigi pod dyktando jednego zespołu stają się coraz nudniejsze(a przepisy fia dodają tylko oliwy do ognia), a co z tym niesie mają coraz mniejszą oglądalnośc i mniejszą popularność(F1 staje się nudna), a to będzie powodowało ze coraz mniej firm będzie chciało sponsorować to kiepskie widowisko, zwłaszcza w dobie światowego kryzysu.


avatar
Porky2

22.01.2012 00:56

0

czyz nie czytalismy kilka dni temu, iz owy system jest dozwolony? smiech na sali, co panowie wyrabiaja. Ktos poswiecil szmat czasu na rozwoj systemu, a tutaj nagle zakaz.... ehhh, decyzja zaiste, jakby tym wszystkim kierowali polscy politycy.


avatar
bbbyku

22.01.2012 01:50

0

szkoda słów


avatar
mariann

22.01.2012 02:33

0

K***a, normalnie nie wierze! To nawet nie jest prima luty, a gdzie tam do prima kwietnia... Droga FIA, czy aby w wasze szeregi nie wstąpił pan Kononowicz, który to już dawno zapowiadał, że nie będzie niczego... Jeśli tak, to proponuję zakazać wszystkiego realnego, a zespołom nakazać jedynie ścigać się w sieci na symulatorach... Idę spać :(


avatar
ULTR93

22.01.2012 10:27

0

tak jak napisał to bula28 Lotusowi już możemy podziękować tak samo jak Mercedesowi i Ferrari.


avatar
luca motorsport

22.01.2012 10:48

0

33. ULTR33 Watpie zeby system kontoroli zawieszenia zmienil jakos specjalnie uklad sil, na tym zakazie najwiecej straci Lotus jednak nie uwazam zeby byla to jakas tragedia, Ferrari i Mercedes raczej na pewno na tym nie straca


avatar
RoyalFlesh F1

22.01.2012 11:41

0

34. luca motorsport Skoro jest zamieszanie w tej sprawie to pewnie cos daje


avatar
RoyalFlesh F1

22.01.2012 11:42

0

Czekam teraz na reakcje Lotusa. Skoro dostai zielone światło od FIA na budowe i rozwijanie bolidu pod tym kierunkiem to chyba są na to dowody.


avatar
zelik76

22.01.2012 11:57

0

No niestety tak dziś wygląda sport - germańce i makarony pakują w F1 największą kasę więc robią co chcą bo uważają że to ich podwórko. To samo jest w skokach - austryjacy i w biegach narciarskich - norwegowie. Dzisiejszy "sport" można o kand du..y rozbić. Chyba zacznę ogladać szachy...


avatar
zelik76

22.01.2012 11:58

0

Miało być kant...


avatar
ULTR93

22.01.2012 12:34

0

34. luca motorsport może Ferrari i Mercedes wiele nie stracą, ale taki system byłby na pewno przydatny. poza tym Lotus jak dostał pozwolenie to na pewno wydali sporo kasy na budowę systemu i można rzec, że kasa poszła w błoto po tym co zrobiło FIA


avatar
luca motorsport

22.01.2012 12:52

0

ULTR93 na pewno cos daje, ale na pewno nie bedzie to kluczowy element bolidu dajacy tak znaczna przewage nad rywalami, Lotus stracil na tym bardzo duzo i jak sam mowisz poszlo sporo kasy w bloto, to co zrobila FIA jest po prostu gupie, podobny system zostal opracowany wlasnie przes Lotusa w 2006 roku (wtedy jeszcze Renault) wiec nie mozna mowic tu o zupelnie nowym systemie


avatar
ULTR93

22.01.2012 12:58

0

a swoją drogą nic nie słychać o np. McLaren'ie, któremu zawsze najbardziej kibicuję. oni tak jak Red Bull szykują na sezon na pewno coś dobrego i przynajmniej się z tym nie obnoszą i się tym nie chwalą. duży plus.


avatar
ULTR93

22.01.2012 13:03

0

40. luca motorsport wiadoma sprawa, że to nie jest innowacyjny projekt, ważną częścią bolidu jest oczywiście aerodynamika. poza tym jeżeli Lotus miałby ten system u siebie w bolidzie to może w końcu zaczęliby lepiej jeździć, bo to co prezentowali w sezonie 2011 to nie było "niesmaczne".


avatar
ULTR93

22.01.2012 13:04

0

"smaczne" *


avatar
krzysiek000

22.01.2012 13:42

0

No jak nie jest znana przyczyna zmiany stanowiska FIA? Raczej powinno być zadane pytanie "od kogo i ile?"


avatar
zelik76

22.01.2012 13:43

0

I tak na początku sezonu ktoś z McLarena, Bed Bulla czy Ferrari wyskoczy z czymś nowym a FIA będzie udawać że nic nie widziała. Znowu będą protesty innych ekip które spłyną po FIA ciepłym moczem...


avatar
leo_

22.01.2012 13:45

0

Z tego co wiem, Ferrari i Lotus spokojnie przyjęli decyzję FIA. Dla mnie jest to poparcie tezy, że sprawa została specjalnie nagłośniona, żeby zmusić FIA do wyrażenia konkretnego stanowiska (może też dla zmyłki konkurencji). Zdecydowano na :nie: i teraz sprawa jest jasna (mam taka nadzieję) jeszcze przed sezonem. Natomiast nie jest wykluczone, że zespoły (może nawet Lotus) mają w zanadrzu zupełnie coś innego (dla zmyłki konkurencji, jak wyżej)...


avatar
robertunio

22.01.2012 16:56

0

Ciesze sie ze mamy juz emocje jeszcze przed startem sezonu. Faktycznie sprawa jest sliska: 10.1.2 The suspension system must be so arranged that its response results only from changes in load applied to the wheels. - Tu jest ok bo system dziala wtedy i tylko wtedy kiedy dzialaja hamulce, a hamulce wywoluja “load applied to the wheels”. 10.2.2 Any powered device which is capable of altering the configuration or affecting the performance of any part of the suspension system is forbidden. - Urzadzenie nie jest dodatkowo zasilane i dziala calkowicie pasywnie. Natomiast wydaje sie ze inne zespoly (ciekawe jakie btw) oprotestowaly to rozwiazanie w oparciu o artykul 3.15, ktory mowi (m.in.) ze: Any device or construction that is designed to bridge the gap between the sprung part of the car and the ground is prohibited under all circumstances. - To urzadzenie zostalo celowo zaprojektowane w celu zmniejszania wlasnie tej odleglosci. Mnie tylko zastanawia dlaczego FIA poczatkowo (rzekomo az rok temu) oglosila ze rozwiazanie to jest legalne a teraz w oparciu o te same przepisy przedstawia mowi ze nie jest. Zamiast mechanikow lepiej miec prawnikow ;-). Moim zdaniem sprawa bylaby do wygrania przed sadem przez Lotus'a. Jak w 2009 Brawn wyskoczyl z nienacka ze swoim podwojnym dyfuzorem to sprawa trafila do sadu i Brawn wygral. Moze lepiej dla Lotus'a by bylo gdyby tez z tym wyskoczyli z nienacka. Kto wie??? Briatore pytal sie ekspertow z FIA o podwojny dyfuzor w pazdzierniku 2008, bo tez chcieli cos takiego wprowadzic i mu powiedzieli ze to bedzie nielegalne, a pozniej okazalo sie ze bylo legalne. Moze lepiej jest miec swoich prawnikow i byc przygotowanym do batalii prawnej, a nie pytac sie FIA w kwestiach techniczych bo oni sami nie potrafia podac jednoznaczenej wykladni wlasnego regulaminu.


avatar
luca motorsport

22.01.2012 17:25

0

Moim zdaniem F1 powinna byc bardziej otwarta na tego typu innowacje, powinni zaakceptowac system kontroli zawieszenia tak ja zaakceptowali podwojny dyfuzor w 2009 czy przedni spoiler Red Bulla, wystarczy przypomniec ze w 1976 roku mieliszmy bolid na 6 kolach, kto wie jak by dzis wygladala F1 gdyby byla bardziej otwarta na rozne pomysly inzynierow?


avatar
maziboss

22.01.2012 19:40

0

Czyżby RedBull posmarował $ ? F1 zaczyna być żanująca.


avatar
be_rcik

22.01.2012 22:57

0

He he, kilka tygodni temu wyrokowałem, że Lotus jest za cienki w polityce na takie patenty.


avatar
radzix

23.01.2012 09:10

0

to są kpiny, znów mam patrzeć jak "tenkju gajs chlip chlip" zdobywa PP na weekend otwarcia tegorocznej edycji... to będzie chyba najmniej podniecający początek sezonu od kilku sezonów, o braku Roberta nie wspomnę...


avatar
Blaz

23.01.2012 12:07

0

51. radzix - "tenkju gajs chlip chlip" hahahaha mało nie spadłem z krzesła. Patrze na to tak samo jak Ty. Problem jest podstawowy. Dlaczego jak coś rok temu było legalne to teraz nagle nie jest?? I nie chodzi tu o jakieś grupy nacisku. Tylko o FIA ,która to jest zmienna jak kobieta. /Taka myśl ma marginesie przeszyła mnie ,niczym błyskawiczna refleksja. NO tak FIA sprzedajna jest jak dziwka/ /no offence dziewczyny/ /Wracam do głównego wątku/ Takim sposobem jak robi to FIA można podważyć wszystko!! Nawet to czy przednie skrzydła są zgodne z przepisami. I to mnie wkurza najbardziej. A o ujednoliceniu silników, nadwozi itd uważam tyle ?? Takie ujednolicenie miałoby jeden sens zasadniczy. Uzyskali byśmy tak na prawdę odpowiedz, który z kierowców jest najlepszy. W sumie to mi się podoba a jednak mi się nie podoba.


avatar
Jacu

23.01.2012 19:47

0

Żenada w wykonaniu FIA jest od lat tradycją tej organizacji. Z całym szacunkiem dla Todta ale praktyki, które stosował będąc w Ferrari na linii czerwoni - FIA, chyba za bardzo mu weszły w krew. Niektórzy pewnie nie pamiętają jak to było chociażby z deflektorami w 99, technicznymi "smaczkami" w autach czerwonych z lat 2000-2004 (dyfuzory, elektronika), aferą oponiarska w 2003 na niekorzyść Michelina, czy chyba koronne zawirowania z mass damperami, które były legalne przez półtora sezonu, i nagle w połowie kolejnego ich zakazano (w kluczowym momencie walki o tytuł niemalże rujnując sezon - o ironio temu samemu zespołowi co teraz :P - czyli ówczesnemu Renault i Alonso). Nie twierdzę, że Todt robi to obecnie dla Ferrari czy innego zespołu, ani że w jakiś sposób osobisty traktuje dawne Renault, ale na odległość śmierdzi to niekonsekwencją i naciskami z zewnątrz. Bo kto bezzasadnie nagle zmienia zdanie po dłuższym czasie bez wyraźnej przyczyny wcześniej orzekając całkowitą legalność systemu.... ?? Zresztą to niejedyna wtopa w tym roku FIA... WRC też promocje ma na poziomie dna... aż żal, że były zwycięzca Rajdu Polski z lat 70 w roli pilota tak daje ciała... robi co chce nie martwiąc się blamażem całego motorsportu... prawie jak urzędasy chcący dać zielone światło dla ACTA (sorki musiałem to wtrącić). Czasem nie wiadomo czy się śmiać czy płakać nad tym wszystkim :/...


avatar
mattimek

24.01.2012 22:02

0

@ 52 Takie ujednolicenie byłoby dobre dla sportu, ale nie dla rozwoju technologicznego, który FIA zresztą sama świadomie(?) hamuje @53 Nie! dla ACTA


avatar
botor

26.01.2012 16:26

0

To jest jakaś parodia. Najpierw informują, że jest legalne, że wszystko cacy, a kiedy już w zasadzie prace nad bolidami są kończone, oni decydują, że jest to nielegalne. Tym sposobem zespół Lotus jest podobnie jak w zeszłym sezonie wy**ujany przez FIA.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu