Duet Ferrari jest zadowolony po dwóch pierwszych treningach na Sepang. Fernando Alonso przyznał, że mimo ekstremalnych warunków, ogumienie Pirelli spisuje się całkiem nieźle zarówno podczas pojedynczych okrążeń, jak i długich przejazdów. Felipe Massa podkreślił z koeli, że strata do zespołowego kolegi jest wynikiem odmiennego harmonogramu prac.
Fernando Alonso„Jak to zwykle bywa w Malezji, jednym z podstawowych zadań w piątek jest jak najszybsze przywyknięcie do ekstremalnych warunków. Upał szczególnie doskwiera w garażu, gdy znajdujemy się w kokpitach – na torze bowiem czujemy przynajmniej trochę powietrza, choć nie można powiedzieć, e jest wtedy chłodniej! Dziś rano wykonaliśmy mnóstwo pracy porównując różne konfiguracje aerodynamiki, co było trochę jak układanka, w której szukamy najlepszej kombinacji. Po południu zajęliśmy się standardową pracą z oponami, jeżdżąc z różnymi ładunkami paliwa. Powiedziałbym, że pod tym względem zarówno średnia, jak i twarda mieszanka zachowuje się całkiem dobrze nie tylko na dystansie jednego okrążenia, ale również podczas dłuższych przejazdów. Zebraliśmy mnóstwo przydatnych informacji, które powinny pomóc nam w przygotowaniach do reszty weekendu. Dzisiaj nie spadł deszcz, ale wiemy, że burza może się tutaj rozpętać w kilka minut, więc musimy być przygotowani na każdą ewentualność”.
Felipe Massa
„Fernando i ja realizowaliśmy odmienne programy i to jest główną przyczyną różnicy w czasie. Zwłaszcza po południu podążyliśmy w zupełnie innym kierunku rozwoju, co w moim przypadku nie wypaliło, ale pozwoliło mi przynajmniej zrozumieć kilka kwestii dotyczących zachowania bolidu na torze. Teraz razem z inżynierami wiemy w jakim kierunku zmierzać, co sprawia, że w porównaniu z ubiegłym tygodniem w Melbourne, jestem optymistycznie nastawiony przed kwalifikacjami. Wyraźnie widać, że w tym momencie konkurencyjność naszego bolidu nie jest na najwyższym poziomie. Czy odczuwam dodatkową presję? Nie, nie jest większa niż zazwyczaj – w Ferrari zawsze jesteśmy pod presją. Ważne jest teraz to, aby zrozumieć co nie zadziałało w Melbourne i wydaje mi się, że mamy wszystko co potrzebne, aby się tego dowiedzieć”.
23.03.2012 12:31
0
Czyli Massa testuje ulepszenia bo i tak wyleci ;-)
23.03.2012 12:33
0
Zacytuję wypowiedź Massy: "Ważne jest teraz to, aby zrozumieć co nie zadziałało w Melbourne". Massie już drugi sezon nic nie wychodzi tak naprawdę i to jest klapa. Mieć taki bolid i nie nawiązać walki chociażby z Lotusem czy Williamsem. Massa powinien sobie odpocząć od F1, bo na chwilę obecną jest słabszy od De La Rosy.
23.03.2012 12:33
0
Usunięty
23.03.2012 13:06
0
Filipe najlepiej zapytaj wróżkę.
23.03.2012 13:27
0
Tak to jest jak sie dostaje posadę po znajomości. Nigdy nie przepadałem za Massą
23.03.2012 14:10
0
black knight : daj chociaż wypowiedz massy jako pierwszą ,może poczuje się lepiej
23.03.2012 14:21
0
Słabo zaczynają sezon, słabo go też skończą.
23.03.2012 15:09
0
Jak ja tego Massy nie lubię.:| Nic nie potrafi ten gość,i tyle. Co do Alonso,mam nadzieję,że w końcu znajdą ten problem. Go Alonso.♥
23.03.2012 16:20
0
raczej 2 trening jest bardziej miarodajny niż 1 i taką mam nadzieję wraz z deszczem na jutro i pojutrze i 3 rzędem dla Fernando
23.03.2012 16:21
0
Widze że Massa robi za pomiatacza i parobka Alonso:-)
23.03.2012 18:29
0
hahaha Massa testuje części pod Alonso :) Ale nawet z testerem kiepsko przędzą. Kiedy Ferrari zrozumie, że nie tędy droga, zamiast słabego testera, porządny kierowca obok i tyle. A jak primadona Alonso, nie chce mieć drugiego dobrego w teamie, to też go wywalić i zatrudnić dwóch nowych dobrych kierowców. Przecież w końcu coś trzeba zrobić, kolejny sezon na straty. Za chwilę będą się kojarzyć z teamem ze środka stawki a nie zespołem czołowym.
23.03.2012 20:38
0
@11. Widzę, że już rozszyfrowałeś cały sezon określając kierowców i całe Ferrari. Graj na zakładach albo poczyń starania o stanowisko szefa w F1. Gwarantuje ci sukces.
24.03.2012 07:33
0
Felipe tak bardzo nie czuje dodatkowej presji, że aż PR-owcy Ferrari czuli się w obowiązku wspomnieć o tym w komunikacie prasowym. Nie jestem pewien czy to najlepszy sposób na poprawienie formy Massy, a już na pewno najgorszy na przekonanie o tym kibiców.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się