Media na całym świecie coraz częściej próbują łączyć osobę Marka Webbra z fotelem wyścigowym w Ferrari, obok Fernando Alonso.
Równie często plotki te są dementowane przez zespół, jak i samego zainteresowanego. 35-letni Australijczyk w tym roku, po relatywnie słabym minionym sezonie, otrzymał od Red Bulla jedynie roczne przedłużenie kontraktu, co jeszcze bardziej podgrzewa spekulacje na temat jego przyszłości.Christian Horner, szef zespołu Red Bull, po pierwszych wyścigach sezonu jest jednak bardzo zadowolony ze swojego kierowcy i bagatelizuje plotki łączące Webbera z Ferrari.
„Sądzę, że to jest nieuniknione” mówił dla L’Equipe Horner. „Prawie każdy kierowca w padoku jest teraz przymierzany, aby dołączyć do Fernando Alonso w przyszłym sezonie.”
„Koncentrujemy się na sobie. Mark jest zadowolony, że jest z nami; my także jesteśmy zadowoleni, że go mamy.”
„Gdy przyjdzie pora w późniejszej fazie roku, usiądziemy i przedyskutujemy przyszłość z nim, tak jak robiliśmy to w poprzednich sezonach.”
„Takie spekulacje są częścią tego biznesu.”
„Mark pojechał bardzo dobre pierwsze kilka wyścigów, przekraczając metę cztery razy na czwartym miejscu. Oczywiście wolelibyśmy widzieć go na podium, ale udało mu się zdobyć kilka bardzo ważnych punktów.”
„Może dokonać wspaniałych rzeczy w tym roku. Uważam, że wraz z Sebastianem [Vettelem] naciskają na siebie- to także za jego [Webbera] sprawą Sebastian daje z siebie to co najlepsze.”
08.05.2012 10:40
0
Myśle że najprawdopodobniej przedłużą kontrakt na kolejny rok z Mareczkiem.
08.05.2012 11:49
0
też mi się tak wydaje
08.05.2012 14:07
0
„Takie spekulacje są częścią tego biznesu.” F1 to juz tylko biznes. W podobnym tonie wypowiadaja sie tez kierowcy co niedobrze wrozy na przyszlosc dla tego "sportu".
08.05.2012 16:32
0
A ja liczę na kontrakt Ricciardo. ;)
08.05.2012 17:03
0
Jeśli Webber faktycznie dostanie propozycję przejścia do zespołu z Maranello, powinien skorzystać. Czy w Red Bullu, czy w Ferrari - i tak będzie kierowcą Nr 2 ... Ale przynajmniej zakończy karierę w zespole o którym ( podobno ) marzy każdy zawodnik ;-).
08.05.2012 17:16
0
5. elin wyjeles mi to z ust! Tylko wyjmuje Twoje (podobno). Co tu duzo gadac Ferrari, to Ferrari i nie ma drugiego, dopiero piaty Red Bull.
08.05.2012 17:23
0
A przy okazji, byłby to doskonały " pstryczek w nos " dla Helmuta Marko, który zwykle robił Webberowi " wielką łaskę " przedłużając z nim kontrakt na kolejny sezon.
08.05.2012 17:37
0
6. beret - to ( podobno ) napisałam tylko tak profilaktycznie, bo kilku kierowców w pewnym momencie kariery zarzeka się, iż wcale nie chcą jeździć dla Ferrari. Ale wcześniej czy później wychodzi, że każdy o tym marzy ;-).
08.05.2012 19:31
0
Ee... Gdyby Ferrari zamieniło Masse na Webera to interesu raczej by nie zrobili. Osobiście jakoś nie widzę takiej zamiany.
08.05.2012 20:10
0
@9, boś młody i do góry sikasz jeszcze :)
08.05.2012 22:56
0
Gdyby Webber przeszedł do scuderii przy takim jak teraz poziomie bolidu, to wyszło by, że "zamienił stryjek siekierkę na kijek". No chyba, że w ferrari sprzęgło mniej się ślizga podczas startu ;-P
09.05.2012 22:43
0
A za to jak Go traktowali w ostatnich 2 latach powinien zmienic zespół właśnie teraz jak zaczęto Go doceniać albo ( i tu jest pies pogrzebany ) załatwić sobie rewelacyjną kasę
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się