WIADOMOŚCI

Hamilton dobrze rozpoczyna weekend w Brazylii
Hamilton dobrze rozpoczyna weekend w Brazylii
Lewis Hamilton po wygranej w Austin, także w pierwszym treningu przed GP Brazylii na torze Interlagos potwierdza szybkość swojego bolidu. Brytyjczyk okazał się najszybszy po pierwszych 90 minutach przygotowań, uzyskując czas 1:14,131.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
W zaledwie tydzień po wyścigu w Austin, kierowcy Formuły 1 zjawili się w Sao Paulo, gdzie rozegrany zostanie wielki finał F1 sezonu 2012. Pierwszego dnia pogoda w Sao Paulo przywitała zawodników pięknym słońcem, jednak wedle prognoz jutro w okolicy mają występować burze, a w niedzielę ma padać, co może mieć znaczny wpływ na finał mistrzostw.

Firma Pirelli do Brazylii przywiozła nową, prototypową oponę na sezon 2013, aby dać zespołom możliwość sprawdzenia nowej konstrukcji. Każdy zespół otrzymał na piątkowe treningi po dwa zestawy nowych opon.

Za Hamiltonem pierwszy trening zakończyli kierowcy Red Bulla- Vettel przed Webberem a także Jenson Button.

Dopiero za czołową czwórką uplasowali się kierowcy Ferrari. Fernando Alonso tracąc prawie 0,3 sekundy do Hamiltona był piąty, a Massa szósty.

Romain Grosjean, który przed weekendem zapowiadał, że zespół Lotusa stać na wywalczenie w najbliższą niedzielę podium, pierwsze przygotowania do GP Brazylii zakończył z siódmym czasem, wyprzedzając Paula di Restę i Pastora Maldonado.

Czołową dziesiątkę uzupełnił Nico Hulkenberg, za którym znalazł się Michael Schumacher oraz żegnający się z zespołem kierowcy Saubera- Kobayashi przed Perezem. Japończyk dzisiaj oficjalnie dowiedział się, że w przyszłym roku zastąpi go w Sauberze Esteban Gutierrez, a Sergio Perez już wcześniej został potwierdzonym kierowcą McLarena.

NA 14 miejscu pierwszy trening zakończył Valtteri Bottas, który także na domowym torze Bruno Senny, zastąpił go w piątkowy poranek, wyprzedzając Daniela Ricciardo oraz Kimiego Raikkonena. Fin miał dzisiaj jednak problemy z silnikiem swojego E20 i przez pierwsze 90 minut pokonał skromne 16 okrążeń toru.

Za kierowcą Lotusa przygotowania zakończyli Jean-Erick Vergne oraz Nico Rosberg. Zespół Mercedesa już pełną parą pracuje nad bolidem na sezon 2012, jednak musi pamiętać o obronie pozycji w klasyfikacji konstruktorów przed Sauberem.

Dół tabeli wyników tradycyjnie należał do najnowszych zespołów. Najszybszy był zastępujący Heikki Kovalainena Giedo van der Garde, a najwolniejsi również tradycyjnie kierowcy wystawionego na sprzedaż zespołu HRT.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Lewis Hamilton

McLaren

1:14.131
33
2

Sebastian Vettel

Red Bull

1:14.140
+0.009 s
35
3

Mark Webber

Red Bull

1:14.198
+0.067 s
34
4

Jenson Button

McLaren

1:14.217
+0.086 s
31
5

Fernando Alonso

Ferrari

1:14.392
+0.261 s
28
6

Felipe Massa

Ferrari

1:14.716
+0.585 s
29
7

Romain Grosjean

Team Lotus

1:14.719
+0.588 s
33
8

Paul di Resta

Force India

1:14.738
+0.607 s
34
9

Pastor Maldonado

Williams

1:15.015
+0.884 s
37
10

Nico Hulkenberg

Force India

1:15.050
+0.919 s
32
12

Kamui Kobayashi

BMW Sauber

1:15.255
+1.124 s
31
13

Sergio Perez

BMW Sauber

1:15.396
+1.265 s
32
14

Valtteri Bottas

Williams

1:15.413
+1.282 s
23
15

Daniel Ricciardo

1:15.587
+1.456 s
35
16

Kimi Raikkonen

Team Lotus

1:15.701
+1.570 s
16
17

Ralf Schumacher

Mercedes

1:16.048
+1.917 s
35
18

Nico Rosberg

Mercedes

1:16.315
+2.184 s
36
19

Giedo van der Garde

Caterham

1:16.460
+2.329 s
32
20

Timo Glock

Marussia

1:16.506
+2.375 s
31
21

Witalij Pietrow

Caterham

1:16.617
+2.486 s
30
22

Charles Pic

Marussia

1:17.234
+3.103 s
26
23

Pedro de la Rosa

HRT F1

1:17.678
+3.547 s
15
24

Narain Karthikeyan

HRT F1

1:17.895
+3.764 s
13

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

15 KOMENTARZY
avatar
Jaro75

23.11.2012 14:36

0

Końcówka sezonu dla Lewisa? Zobaczymy. Strasznie jestem ciekawy jak będzie za rok.Kasa będzie ale czy wyniki będą ?


avatar
eveafterdark

23.11.2012 14:42

0

pytanie: czy auto będzie wystarczająco (dobre) przez cały sezon ? Bo choćby Ferrari pokazało w ostatnich sezonach, że dobre auto przez pól sezonu oznacza marne szanse na wygraną (bo gdyby nie różne przypadki rbr'a to nie walczyliby z nimi do ostatniego wyścigu). To jest moje marzenie na przyszły sezon, żeby w miarę od początku z 4 może 5 ekip miało tak pozdr podobne osiągi jak RBR i McL obenie.


avatar
IROE30

23.11.2012 14:54

0

W kazdym GP Lewis byl dobry tylko usterki techniczne pojazdu i bledy zespolu nie pozwolily mu zdobyc mistrza. Jak juz w P1 11 kierowcow miesci sie w 1 sek. to co bedzie w Q3?


avatar
Jaro75

23.11.2012 14:58

0

:)))) Aha, Robert też ładnie zaczął we Francji :)


avatar
sebekorzel

23.11.2012 15:07

0

Pomimo dwóch Brazylijskich sponsorów Bruno zostaje zdjęty z 1 FP przed własną publicznościa...... :(((( Gutierez w F1 :((((((( ale padaka


avatar
LolaF1

23.11.2012 15:15

0

Hamilton uzyskał ten czas na testowych oponach, za nim były Red Bulle z twardymi oponami z tego sezonu, więc nie wiadomo jaki dokładny czas uzyskał Hamilton i czy wygrałby tą sesje treningową.


avatar
Skoczek130

23.11.2012 15:16

0

No tak bywa. W tym roku McLaren miał najlepszy bolid w stawce, ale kosztem awaryjności. Tak bywa czasem... nie ważne jest to, na co pozwala bolid. Ważne jest to, czy pozwoli to wykorzystać.


avatar
MadOnion78

23.11.2012 15:25

0

Go Levis w Towie jedyna nadzieja : )


avatar
kurson7

23.11.2012 15:27

0

@eveafterdark tak samo można powiedzieć o Ferrari. gdyby nie to, że 2 razy Alo został skasowany też by im odjechali 2-2. Jak na razie nie zwracałbym uwagi na czasy bo na F1.com zapowiadają ulewy na jutro i niedziele więc może być nieprzewidywalnie


avatar
frutek05941

23.11.2012 15:33

0

@3 Tor w Brazylii jest bardzo krótki i szybki, kierowcy nie mają gdzie stracić dużo czasu gdy jedno okrążenie to tylko 1:15. Przeważnie na szybkich torach kierowcy tracą do siebie nie dużo, dobry przykładem Interlagos czy Monza.


avatar
damiansport5

23.11.2012 16:35

0

Nie skoczek. Mclaren nie miał najlepszego bolidu w stawce, najlepszy bolid w stawce nie moze miec w co drugim wyscigu awarii. zdecydowanie przez caly sezon red bull byl najlepszy, potem ferrari ktore bylo kompletnie bez awaryjne a potem dopiero mclaren. nie mozna gdybac, ze gdyby nie awarie, gdyby nie to, nie tamto to. to byl mimo wszystko kompromitujacy sezon mclarena, bo taka marka nie moze pozwolic na tyle awarii i nie moze miec tak ULOMNYCH ludzi w boksie.


avatar
Angulo

23.11.2012 16:43

0

Skoczek - ja jestem fanem McLarena, ale nie twierdzę, że McLaren miał najlepszy bolid. Najlepszy to nie najszybszy, inna sprawa to fakt, że MP4-27 mial te awarie TYLKO w wyścigach. Lowe twierdzi, że to najbardziej niezawodny bolid od 2005 roku, ale z tego wynika, że wcześniej był jeszcze bardziej niezawodny, a jak bylo to wszyscy wiemy. :)


avatar
Kalor666

23.11.2012 17:34

0

Do- 2. eveafterdark, pamiętaj że Ferrari też miało pecha i gdyby Alonso ukończył wszystkie wyścigi to być może Vettel by go teraz gonił.


avatar
ULTR93

23.11.2012 17:48

0

No chyba Mercedes przygotowuje bolid na 2013, a nie 2012?!


avatar
eveafterdark

23.11.2012 18:38

0

@9 i @13 Ok,choć VET tez stracił przez awarie 50 pkt Ale nie o to mi chodziło.w tym sezonie żadne auto nie było tak na 100% idealne - McL awaryjny,choć często szybkość była, RBR dość kaprysny i ciężki do ustawienia, stad taki rozstrzal w wynikach przez pol sezonu no i oberwali zmianami regulaminu;Ferrari było po prostu słabe aż do Barcelony.oczywiście patrząc na koniec sezony RBR najlepiej sobie poradził z bolaczkami auta.a Scuderia niestety w kolejny sezon weszła z słaba maszyna i to się musi zmienić,jeśli chcą się liczyć w walce bez liczenia na pecha innych.pozdr


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.