Sergio Perez uważa, że za dzisiejszą kolizję z Kimim Raikkonenem to Fin ponosi odpowiedzialność.
Perez uważa, że Raikkonen na dojeździe do szykany nie zostawił mu wolnego miejsca, tak jak to uczynili kilka okrążeń wcześniej najpierw Jenson Button, a później Fernando Alonso.W efekcie kolizji Raikkonen musiał zjechać do alei serwisowej zmienić przebitą tylną lewą oponą, a Perez uszkodzonym autem, bezskutecznie starał się ukończyć dystans wyścig.
„To był ryzykowany manewr” mówił o próbie ataku na Raikkonena. „Niemniej wyprzedziłem tak Jensona i Fernando. Jenson także wyprzedził mnie w tym miejscu.”
„Ostatecznie trzeba zostawiać wolne miejsce na torze. Jak spojrzy się na ten wypadek, uderzyłem na wejściu w zakręt w ścianę.”
„Kimi nie zostawił mi w ogóle miejsca, nie mogłem nic zrobić, aby tego uniknąć. Jeżeli ktoś mógł uniknąć tego wypadku to był to Kimi.”
„Nie ważne czy jest się agresywnym kierowcą jeżeli nie masz pozostawionego wolnego miejsca.”
26.05.2013 19:36
0
No #$!! On jest bezczelny!
26.05.2013 19:36
0
hahahaha Perez śmieszny jesteś:) dobry kawał!
26.05.2013 19:37
0
ha ha ha to się uśmiałem :D 3/4 bolidu za Kimim i jeszcze płacze że miejsca nie miał :D A co może Kimi miał zrobić tak jak ALO i dostać prawie kare :D
26.05.2013 19:37
0
Czy ja dobrze rozumiem? Zostawiać mi wolne pole bo będę wyprzedzał, a jak nie trafię to Czeko was crash ?
26.05.2013 19:38
0
No jasne mógł ciąć szukane i sędziowie kazali by mu przepuścić Pereza. Perez powinien dostać za to kare
26.05.2013 19:39
0
Jego jazda i tłumaczenie przypomina mi jazdę w stylu amerykańskich filmów, tzn jadą z na przeciwka dwa samochody i który nie ucieknie przed czołówką ma rację...
26.05.2013 19:43
0
Perez... Nie pogrążaj się już bardziej, bo miejsca do wyprzedzania tam nie było... Zresztą Kimi odpowiednio to skwitował już wcześniej. Alonso i Button wykazali się "jako tako" rozwagą ustępując miejsca, inaczej walka z tym narwanym kierowcą skończyć mogłaby się podobnie. Kimi pokazał Perezowi jego miejsce w szeregu, ale jak widać Perez "przed szkodą i po szkodzie"... wiadomo. Szkoda tylko, że dla Kimiego skończyło się to stratą solidnych punktów...
26.05.2013 19:44
0
Przypomina mi się: Uciekać bo przypierniczy, urwie następnemu ...
26.05.2013 19:45
0
W McLarenie dali mu palec to teraz chce całą rękę... O ile manewr wyprzedzania Alonso można jeszcze przemilczeć (chociaż miejsca którego tak bardzo się domaga - nie zostawił) o tyle manewr na Raikkonenie był głupi i nie przemyślany. Zniszczył wyścig gościowi liczącemu się w walce o tytuł i jeszcze wytyka mu winę za kolizję.
26.05.2013 19:46
0
Perez myślał, że jedzie pojazdem uprzywilejowanym. Kimi pojechał mądrze przed szykaną i zwyczajnie Perez nie miał możliwości ataku, ale tak to się dzieje gdy wsadzasz młokosa do utytułowanego teamu, chłopak myśli, że jest bożyszczem.
26.05.2013 19:48
0
Co za... No tak. Jak to Raikkonen śmiał mu nie zostawić miejsca. No bo przecież na tym polegają wyścigi, na przepuszczaniu Pereza i oddawaniu mu pozycji. W d... się poprzewracało.
26.05.2013 19:48
0
wow to się nazywa dobre samopoczucie
26.05.2013 19:51
0
No #$!! On jest bezczelny!
26.05.2013 19:51
0
W zaszłym roku chwaliłem go ale teraz przesadził... hamulec... to pozwoliło by i jemu uniknąć wypadku i chyba trochę przegina co jak co al kimi potrafi jeździć
26.05.2013 19:52
0
Tak to nie tłumaczą się nawet w Uwaga Pirat :-D
26.05.2013 19:52
0
Perez aż żal ściska serce, jak sobie pomyślę, że Kimi go tak bezczelnie zamknął przy ścianie obejrzyjcie powtórke widac jak Raikkonen zablokował Pereza , lubie Raikkonena ale według mnie to niedał miejsca Perezowi
26.05.2013 19:53
0
No #$!! On jest bezczelny!
26.05.2013 19:53
0
Nic tak bardzo mnie mnie nie wkurzyło jak przebita opona Raikkonena i nic jednocześnie tak nie ucieszyło jak Perez na poboczu :). Już niejednokrotnie Perez pokazał , że jest różnica między typem Fightera a bezmózgim deptaniem po pedale gazu z nadzieją " może sie uda". Pomyślcie o biednym Guziku(button)-on to dopiero ma przesrane z Perezem.
26.05.2013 19:54
0
up: No rzeczywiście, był całą długością bolidu przed Perezem i miał powiedzieć " Proszę bardzo Sergio, atakuj mnie od wewnętrznej, zobacz ile miejsca Ci zostawiłem, bierz śmiało, nie krępuj się"
26.05.2013 19:55
0
Swoją drogą....gdzie można obejrzeć przejście Kimiego z 16 na 10?To był wręcz nierealne.
26.05.2013 19:58
0
Kimi ma racje. Sposób na Pereza to po prostu dać mu w ryj.
26.05.2013 20:00
0
20.- wpisz sobie na youtube "Raikkonen" i wg przesłania. Perez no cóż, wszystkie wasze komentarze co do niego popieram w 100%
26.05.2013 20:01
0
Każdy zawodnik może wjechać w ścianę, kiedy inny jest w zakręcie, a potem mówić, że nie miał miejsca. Było przecież widać, że Perez opóźnił hamowanie, gdy Raikkonen był w zakręcie, następnie wjechał w ścianę oraz wypchnął Kimiego tak, że obaj ścięli szykanę. Podobnie wyglądała sytuacja z Alonso: Sergio wcisnął się od wewnętrznej, a później przejechał tak blisko tarki, że Fernando dla bezpieczeństwa musiał ściąć szykanę. Checo kilka razy ściął tamtą szykanę, ale żadnej kary nie dostał. Alonso raz ściął i musiał przepuścić Meksykanina mimo, że cały czas jechał przed nim. Ale gdyby nie było Pereza, to F1 byłaby mniej ciekawa. Sergio jest potrzebny, fajnie się ogląda wyścigi. Jednak sędziowie powinni dać karę Meksykaninowi za zbyt niebezpieczną jazdę.
26.05.2013 20:03
0
http://www. youtube.com/watch?v=YeRE1c4jmdI prosze tutaj wyprzedzanie Kimiego
26.05.2013 20:04
0
Najbardziej denerwuje mnie arogancja Pereza... Jeszcze te wymachiwanie w kierunku Kimiego (nie wiem czy zauwazyliście) po tym właśnie incydencie. Nie wiem jak za takie coś można uniknąć kary.
26.05.2013 20:04
0
no i jest dokładnie tak ja sądzilem że będzie: jak Jenson na meksykańca narzeka to hulaj dusza piekła nie ma - wszyscy wrzeszczą że słaby i jak wogóle śmie krytykować wspaniałego pereza, ale gdy perez ustrzelił powszechnie wielbionego Kimiego to już jest zupełnie inna sytuacja. Ja się zgadzam - pereza należy utemperować bo w końcu komuś zrobi krzywdę, ale twierdzę tak cały czas. Jensonowi do pięt nie dorasta. Oczywiście "p" celowo z małej :)
26.05.2013 20:05
0
Kimi: He tried to pass me once and I looked in the mirror. He was way too fast and he could have hit me there already, when I would not have avoided it. He has no clue of what would have happend. Driving aggressively is ok, but driving silly not. He cannot even make the corner by himself. He should have realise that people in front of him trying to avoid because he would have hit them otherwise. That is not the first time that it happend and it is very diappointing when there is someone like that, who hits you all the time. Reporter: Yes, he was responsible for many of such situations. Is that maybe something that all drivers should discuss together with him? Kimi: It is just... I don´t know. Maybe we should hit him in the face that he knows it.
26.05.2013 20:06
0
niestety, ale Kimi się zagapił i zostawił za dużo miejsca Perezowi, co on usiłował znowu wykorzystać. Na powtórce z innej kamery, dokładnie było widać, jak Kimi odwraca głowę w stronę atakującego Pereza i skręca bolid zajeżdżając mu drogę. Kimi za późno się zorientował i zrobił manewr w momencie, jak Perez był już między nim a bandą i stąd ta kolizja
26.05.2013 20:08
0
1. ...a ty nie potrafisz patrzec na F1. Jasne ze Czako ma racje. Jak Szumi na wegrzech w 2010 Rubensowi-placzkowi nie zostawil miejsca to wszyscy na Szumiego a tamten wrecztwierdzil ze ten chcial go zabic ! PEREZ ma racje ! ! ! wypowiadacie sie na zasadzie lubie to popieram a to cecha prostakow !
26.05.2013 20:18
0
Kimi blokuje lewą jadąc innym torem niż bolidy przed nim, na co liczy Perez, że kolejny raz już na serio wystraszy Fina i wyrzuci go na szykanę a sędziowie zrobią resztę ? Ryzykuję bo walczy o pietruszkę a inni o mistrza i czasami ustępują, ale jak widać nie zawsze.
26.05.2013 20:27
0
@29. beret Ma rację, bo co?
26.05.2013 20:33
0
Nie oglądałem do końca i nie widziałem tego wypadku więc sobie teraz obejrzałem ten moment.Co można powiedzieć. Nie siedziałem ani w Lotusie ani w Mclarenie ale jak dla mnie Perez tutaj przesadził.Nie odbyło się to identycznie jak z Jensonem i Alonso.Tutaj za optymistycznie do tematu podszedł.Jak dla mnie jego błąd ale walczył ostro.
26.05.2013 20:35
0
Nie wiem co mam o tym myśleć. Ja się nie wypowiadam na ten temat. Ale Perez trochę racji ma.
26.05.2013 20:40
0
Ale mnie ten Perez denerwuje, za kogo on się uważa? Jensonowi do pięt nie dorasta a Kimiemu z resztą też. Niech się nauczy pokory. Tak to jest jak.się takiemu palec daje. Całą rękę chce.
26.05.2013 20:46
0
Jasne że Kimi mógł uniknąć tej kolizji, zresztą już to zrobił 2 razy wcześniej, ale może nie chciał już po raz trzeci? :):):) Perez jest jak dla mnie idiotą wyścigu, a decyzja sędziów odnośnie oddania pozycji przez ALO jest niedorzeczna. Oznacza że można w chamski sposób wymusić pozycję na innym zawodniku, nawet gdyby Hiszpan chciał oddać pozycję w tym zakręcie to NIE MÓGŁBY tego zrobić nie ścinając go. Oczywiście mógł go przyciąć w mniejszym stopniu ..... szorując podwoziem o wysoki krawężnik :/ Beznadziejna decyzja sędziów.
26.05.2013 20:55
0
Perez to lamus ..
26.05.2013 20:59
0
Perez mogl zostac w Sauberze ...
26.05.2013 21:25
0
@logel999 - weź się ogarnij dzieciaku. Nie pamiętasz, co robił twój idol?? Ach zapomniałem, wtedy F1 nie oglądałeś... ;]
26.05.2013 21:27
0
Manewr Pereza był niewłaściwy i nie może winić Kimiego, a siebie. Opóźnił hamowanie w stylu "plejstejszyn", jakby mógł włączyć "replay" i powtórzyć, bo "może się uda". Podoba mi się jego agresja, ale w tym manewrze przesadził. Zasłużył na karę, bo zepsuł wyścig rywalowi. Pięknie za to zaprezentował się przy wyprzedzeniu Buttona i Alonso - wówczas wyczuł idealnie moment i nie dał szans na kontratak. Tu Kimi był za daleko.
26.05.2013 21:46
0
Asked if the drivers would talk to Perez, Raikkonen said: "That won't help. Maybe someone should punch him in the face." to chyba wszystko wyjaśnia
26.05.2013 22:05
0
@29 beret Chyba Ci ucieło pierwszą część nicku.
26.05.2013 22:56
0
Perez ma absolutnie rację. Kimi zostawiłmu miejsce na szerokość samochodu a Perez chciał to wykorzystać i nie stchórzył przed atakiem. Kimi w Japonii w ten sam sposób zaatakował Alonso eliminując go z wyścigu i wtedy jakoś wszystko z jego strony mu się podobało. Niektórzy to myślą, że jak już jedzie się w Monaco to jest zakaz szukania miejsca do ataku a to nie tak. @Beret ma rację a reszta go krytykuje bo Kimi zawsze jest taki cool i fajny
26.05.2013 23:27
0
Nie rozumiecie naprawdę jaka była różnica między wyrzedzeniem Alonso a atakiem na Kimiego? to wam powiem dlaczego Alonso musiał oddać pozycję. Otóż w zakręcie był już z tyłu i ściął wtedy szykanę. Gdyby to samo zrobił Kimi w przypadku nie wyhamowania przez Pereza na pewno kary by nie dostał bo jechał z przodu a on po prostu widząc Pereza wepchnął się na niego nie wiadomo co sobie myśląc i ja popieram całkowicie to co mówi Sergio, Kimi gwiazdorzy i tyle., To on gada głupoty,
26.05.2013 23:31
0
Mnie dziwi nastawienie wobec Pereza przed i po tym GP przez osoby na tej stronie. Prawda, Perez troszkę przeliczył się, lecz nie można jednego dnia pisać, że "nareszcie Perez pokazuje co potrafi" a po wyścigu pisać "NIE CIERPIĘ GO!!!!". Cóż, niektórzy Polacy to hipokryci i nic nie możemy z tym zrobić.
27.05.2013 07:35
0
..... Kimi nie zostawił mi w ogóle miejsca, nie mogłem nic zrobić, aby tego uniknąć. Jeżeli ktoś mógł uniknąć tego wypadku to był to Kimi.” ...... Obejrzałem ta sytuacje kilka razy w zwolnionym tempie. Perez był za Rajkkonenem i próbował wymusić na nim ścięcie szykany podobnie jak w dwóch poprzednich wyprzedzaniach. Raikkonen jechał poprawnie i nie dał się "nastraszyć". Perezowi brakuje instynktu samozachowawczego i jeżeli będzie tak dalej jeździł, nie wróżę mu nic dobrego ......
27.05.2013 09:01
0
Perez jest bezczelny, zwalając wine na Kimiego,ewidentnie widac ze brak mu dojrzałości. Robi nieprzemyslane ruchy ,zreszta widać to było w zeszłym sezonie. Kimi górą;)
27.05.2013 09:12
0
Co to za tekst że Kimi mógł uniknąć tej kolizji. Idąc tokiem rozumowania Pereza , Grosjean powinien zarzucić Dnielowi ,że ten też mógł uniknać kolizji.
27.05.2013 09:14
0
ale mnie wkurzają komentarze gimbusów czy niedzielnych amatorów oglądania formuly, PRZECZYTAJCIE REGULAMIN. RAI nie musiał zostawiać miejsca bo po pierwsze perez go nie wyprzedził, nie był przed nim, to RAI obierał optymalny dla siebie tor jazdy więc nie brońce PER bo to nie jedyny wybryk w monaco a wkurza mnie najbardziej to że GRO od razu dostałkarę a PER się upiecze pewnie, ZENADA
27.05.2013 10:28
0
Prawda jest taka,że Perez nie jest cierpliwy. Przecież mógł wykonać ten manewr 1-2 okrążenia później a nie wjeżdżać z impetem tam gdzie nie było miejsca.
27.05.2013 13:33
0
29. beret 31. hrmpf Widzę ,że nie macie pojęcia . Jak byście trochę popatrzyli jak wchodzi się w zakręt to takich głupot byście tu nie pisali. Woli wyjaśnienie . Rajkkonen nie dość ,że jechał przed Perezem to jeszcze wchodził w zakręt , a Perez opóźnił hamowanie i chciał wymusić na Kimim aby przejechał po szykanie jak to zrobił w przypadku Alonsa i w ten sposób Kimi musiałby oddać miejsce .Niestety tak się nie stało i doszło do kontaktu .
27.05.2013 16:58
0
@beret z tym, że płaczek Rubens miał jaja i zmieścił się wtedy tam gdzie powinien nie zdejmując nogi z gazu. A że potem ponarzekał - cóż adrenalina.
27.05.2013 20:22
0
Perez ma dwa problemy. Powinien się zastanowić nad tym jak jeździ i nad tym co mówi.
28.05.2013 08:52
0
29. beret Nie masz racji. Już napisałem jak to było ( 45. lechart). Uniknąć kolizji mógł tylko sam Perez. Poczuł się jednak "panem na torze". RAJ mógł go nawet nie widzieć i był zdziwiony, że "dostał z tyłu" .......
28.05.2013 18:58
0
53. ...sprzedales sie w swoich slowach 1 F1 na tym polega aby kierowca poczul sie jak to ujeles 'panem na torze'. ...ale ty o tym nie wiesz, bo nie wiesz o wielu innych sprawach, wiec mnie to nie dziwi i przechodze do porzadku dnia ! Czy jest to, co napisalem jasne dla ciebie, czy nastepnym razem pisac specjalnym szyfrem latwiej zrozumialym ?
28.05.2013 19:01
0
50. ...a ty niby skad masz takie pojecie ? ...bywasz tam, znasz z nimi drinki, opowiadaja ci o F1 kutasia ???
28.05.2013 22:38
0
55. beret Jesteś chamem jakich wiele na naszych choćby drogach Jestem kierowcą z 25 letnim stażem za kółkiem i kilka lat jeździłem w amatorskich rajdach .Aby pokonać zakręt jak najszybciej najprościej jest go prostować (to taki slang wśród kierowców rajdowych i nie tylko ) tak na chłopski rozum jak masz zakręt w lewo to najpierw dojeżdżasz przed zakrętem do prawej a później kręcisz w lewo , a Perez chciał ściąć i władował się w tył Kimiego jak on już był w trakcie skrętu .NIE ZACHOWUJ SIĘ JAK BURAK I PRZYJMIJ KRYTYKĘ Z POKORĄ A NIE KŁAPIESZ OZOREM I ROBISZ Z SIEBIE POŚMIEWISKO
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się