Valtteri Bottas był sensacją wczorajszych kwalifikacji do GP Kanady, jednak nawet start z trzeciego pola nie pozwolił Finowi i jego autu zdobyć dzisiaj punktów. Bottas metę przekroczył na 14 miejscu. Pastor Maldoando finiszował jeszcze niżej, na 16 pozycji.
Valtteri Bottas, P14„Twardo walczyliśmy, aby zdobyć jakieś punkty dzisiaj, niemniej ostatecznie okazało się, że bolid nie miał wystarczającego tempa. Nie miałem najlepszego startu, co pozwoliło kilku bolidom wyprzedzić mnie na pierwszym okrążeniu, a na suchym torze po prostu nie mogliśmy być równie konkurencyjni co wczoraj. Zużycie ogumienia na pierwszym przejeździe również było wysokie, co uniemożliwiło mi utrzymanie się w czołowej dziesiątce. Mimo to czuję, że wiele się nauczyłem po dzisiejszym wyścigu a jako zespół możemy wyciągać z tego weekendu pozytywne wnioski. Miejmy nadzieję, że będziemy kontynuowali nasze postępy i będziemy mieli mocniejszy wyścig na Silverstone, gdzie odbędzie się nasz domowy wyścig.”
Pastor Maldonado, P16
„Spodziewaliśmy się lepszego wyniku w dzisiejszym wyścigu. Wiedzieliśmy, że nie mamy prędkości maksymalnej, aby rywalizować z czołówką, ale mieliśmy problemy z tempem już od samego początku wyścigu. Bolid spisywał się znacznie lepiej na mokrym torze niż na suchym. Musimy ustalić dlaczego tak się działo. Po dobrym wyniku Valtteriego we wczorajszych kwalifikacjach żadnemu z nas nie udało się zdobyć punktów. Mamy teraz trzy tygodnie do kolejnego wyścigu i musimy je poświęcić na poprawę naszych ogólnych osiągów.”
10.06.2013 07:27
0
I znowu planowa katastrofa ... Nic już w tym sezonie z Williamsa nie będzie.
10.06.2013 10:31
0
Żal bylo patrzec jak Valtteri traci pozycje-nie spodziewałam się walki o podium ale sądzilam,że uda się zapuntkowac niestety nie udalo się i faktycznie nie mieli tempa.Jedynym plusem jest świetna postawa Fina w kwalifikacjach i szkoda,ze nie dysponują lepszym bolidem bo wtedy moglby pokazac swoj talent a tak to trzeba się meczyć i czekac aż nastąpi poprawa.
10.06.2013 12:02
0
"... Wiedzieliśmy, że nie mamy prędkości maksymalnej, aby rywalizować z czołówką, ..." O czym on gada? Najpierw niech nawiąże walkę ze środkiem stawki a dopiero niech marzy o czołówce
10.06.2013 12:13
0
Szkoda. Ale kto wie? Może droga do punktów okaże się krótsza. Trzy tygodnie powinny wystarczyć na odczarowanie bolidu. Powodzenia.
10.06.2013 21:14
0
To było wiadome, że Bottas miał ustawiony bolid pod deszcz. Analogicznie do Hulka w 2010r. w Brazylii. Ale pokazał, że potrafi to wykorzystać, więc brawa dla niego. Na punkty nie miał co liczyć w suchych warunkach.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się