Międzynarodowa Federacja Samochodowa zaczyna realizować plany skuteczniejszego nadzorowania testów ekip Formuły 1.
Jak dowiedział się serwis Autosport.com, Charlie Whiting na początku tygodnia wysłał do wszystkich ekip pismo informujące o nowych procedurach dotyczących organizacji testów Formuły 1.
Według wstępnych założeń każda ekipa chcąca zorganizować jakikolwiek test musi przynajmniej dwa tygodnie wcześniej oficjalnie poinformować o takim zamiarze FIA.
Składając wniosek każdy zespół będzie musiał podać lokalizację testów, specyfikację wykorzystywanego bolidu, nazwiska kierowców oraz cel przeprowadzenia testu.
FIA zdecydowała się na zaostrzenie formalności testowych po tym jak zarówno w przypadku testów Mercedesa, jak i zespołu Ferrari, który po GP Bahrajnu także testował opony z Pirelli dwuletnią konstrukcją bolidu, nie miała żadnych informacji na temat działań tych ekip.
27.06.2013 15:54
0
Na miejscu wszystkich ekip na testach młodych obsadziłbym kierowców podstawowych, wtedy wszyscy dostaliby reprymendę. I byłoby sprawiedliwie.
27.06.2013 16:44
0
@1. Przynajmniej połowa stawki skorzystałaby na tym nie łamiąc przepisów. Ot np nauka bezpiecznej jazdy :D. PER, GRO, MAL, VDG,,GUT itd. Choć np VET też by poćwiczył dublowanie jakichś Hindusów :D Swoją drogą jakiś stary team np Ferrari/McL/ Williams mogliby trochę poirytować FIA w taki sposób : miejsce : Spa ( najlepiej w zimie ) samochód : Williams FW14B kierowcy Nigel Mansell cel testu : sprawdzenie nowego skrzydła :P Bezsens totalny, żeby każdy test. Z resztą co rozumiemy przez testy, a co przez jazdy pokazowe itp. Powinien być jakiś zapis, że samochodem np sprzed 2-3 lat trzeba informować. Za dużo biurokracji, za mało sportu. Za mało inwencji twórczej inżynierów , za dużo omijania przepisów. Ot co.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się