Formuła 1 przygotowuje się do zakończania “pierwszej połowy” mistrzostw 2013. Mimo że tor pod Budapesztem nie jest jednym z historycznych obiektów F1, większość kierowców i zespołów lubi przybywać do Budapesztu. Podobnie jest w przypadku kierowców McLarena, którzy liczą na dobry wynik przed przerwą wakacyjną.
„Wspaniały tor, wspaniałe miejsce. Mam tyle wspaniałych wspomnień związanych z wyścigami na Hungaroringu- w sezonie 2006 wygrałem tam swoje pierwsze Grand Prix, co było niezwykle emocjonalną chwilą- teraz wydaje się to odległą przeszłością! Wygrałem tam też podczas swojego 200 wyścigu w 2011 roku.”
„To był jeden z tych dni, w których wszystko idzie dobrze, bolid spisywał się jak marzenie a ja dowiozłem go tylko do mety. Każde zwycięstwo w Formule 1 jest wyjątkowe, ale prawdą jest, że to był jeden z moich najbardziej ulubionych dni spędzonych w bolidzie.”
„Oczywiście wygrana w sezonie 2013 będzie trudna, ale uważam, że zespół aktualnie pracuje bardzo dobrze: w Niemczech, wykorzystanie opon, strategia i zarządzanie w wyścigu było tak dobre jak nigdy. Dobrze byłoby mieć nieco więcej osiągów, tak aby te decyzje miały jakiś wpływ na czołówkę, ale aktualnie możemy być zadowoleni z wykonywania możliwie najlepszej pracy podczas kwalifikacji oraz w niedzielne popołudnia.”
Sergio Perez
„Nie miałem najlepszych wyników w moich dwóch ostatnich występach na Hungaroringu. Szkoda, gdyż lubię ten tor. Z reguły dobrze się tam kwalifikuję, a sam wyścig jest wspaniałym weekendem dla Formuły 1.”
„W tym roku zmierzam na Węgry z realnymi ambicjami: po pozytywnym weekendzie na Nurburgringu, skupiamy się na dalszej poprawie i zrozumieniu MP4-28. Uważam, że wyścig w Niemczech pokazał, że gdy wszystko idzie dobrze, możemy mieć siłę podczas wyścigu, mimo że nie równamy się tempem do czołówki. To niezwykle motywuje w trakcie trudnego roku.”
„Węgry stanowią ostatni wyścig w pierwszej ‘połowie’ sezonu 2013; to ostatni wyścig przed oficjalną przerwą wakacyjną, więc w padoku z reguły panują dobre nastroje. Dla wszystkich w zespole wyścigowym, czy też pracujących w MTC, wspaniale byłoby wybrać się na wakacje po kolejnym dobrym finiszu punktowym.”
19.07.2013 13:13
0
"Wygrałem tam też swój 200 wyścig w 2011 roku.” Coś mi tu nie pasuje. Jak się nie mylę Button ma na swoim koncie około 15 zwycięstw.
19.07.2013 14:04
0
1. marciex5 W 2011r miał swoje 200 GP w karierze, i udało mu się wygrać. Co nie oznacza, że wygrał 200 razy. A wygrał właśnie 15 razy. Trzeba poprawnie interpretować, a wszystko będzie zrozumiałe.
20.07.2013 09:24
0
Myslal kogut o niedzieli,a w sobote...t
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się