Giancarlo Fisichella wierzy, że realnym celem na pierwszy wyścig jest zajęcie miejsca na podium.
Renault podczas testów osiągało gorsze czasy od zespołów takich jak BMW, McLaren, czy Ferrari. Jednak Włoch uważa, że postęp jaki dokonał się w zespole w ciągu ostatniego tygodnia pozwala wierzyć w sukces.„W ostatnim tygodniu sprawy dobrze się dla nas ułożyły. Od pierwszego dnia, wtorku, do ostatniego, udało nam się znacznie poprawić bolid. To pozytywny znak. To wielki krok naprzód, obecnie jesteśmy bardziej konkurencyjni. Na pewno jesteśmy wciąż za Ferrari, oni byli bardzo mocni w tym tygodniu. McLaren również jest trochę przed nami, również BMW jest bardzo konkurencyjne”- powiedział Fisichella.
Fisichella nie liczy na zwycięstwo Renault w Melbourne, jednak uważa iż R27 ma odpowiednią szybkość i niezawodność, aby uzyskać miejsce na podium.
„Myślę że można dość dokładnie ocenić, na jakim etapie znajdują się poszczególne zespoły, ale do czasu pierwszego wyścigu niczego nie można być pewnym. Atmosfera w zespole jest dobra, motywacja duża. Czy jesteśmy usatysfakcjonowani? Nie, gdyż to można czuć tylko wtedy, kiedy jest się najlepszym, kiedy nie ma nikogo przed tobą. Zespół wykonuje fantastyczną robotę. Gdybyście zobaczyli jak ciężko zespół pracował, aby naprawić bolid Heikki Kovalainena, zobaczylibyście jakie ogromne jest ich zaangażowanie.”
04.03.2007 12:33
0
cieszy mnie to że każdy zespół wierzy mocno w szanse na pudło. Im więcej takich wypowiedzi jak Fisichelli, tym bardziej walka będzie ostra.
04.03.2007 13:03
0
Według mnie fisicho podium w australi nie zajmie, choc kto wie w obecnej sytuacji trudno wytypowac faworyta poniewaz jest ich kilku ale o tym chyba kazdy wie
04.03.2007 14:04
0
Fisi lubi tor w Australii, i wygrywał tam już, dlatego jego szanse na podium są całkiem realne. Poza tym te typowania, który team jest silniejszy są mydleniem oczu. Nikt nie ujawnia pełni swoich możliwości, aby nie motywować konkurencji, do większego wysiłku.
04.03.2007 15:39
0
No tak zgadzam się poniekąd z tobą.Jednak moim zdaniem nie trzeba nikogo motywować do większego wysiłku.Każdy i tak chce zrobić najlepszą maszynę beż względu na wszystko.
04.03.2007 17:30
0
widać że w wypowiedzi fisziko wie co mówi jest pewny siebie zobaczymy 18 marca co pokaże reno
04.03.2007 21:27
0
To początek sezonu, myślę, że jeśli Fischi stanie na podium to tylko dzięki awariom konkurencji. Bo Renówka ja st na tym etapie bardzo niezawodna, w połączeniu z jego dobrymi występami na tym torze może to dać dobry wynik.
04.03.2007 23:09
0
Maja,no to jak w końcu? Stać go na to podium czy nie ? Dzięki awariom konkurencji czy też dzięki niezawodności Renault ? Fajnie,że piszesz ale przeczysz sobie sama w jednym poście.
05.03.2007 10:04
0
Kazik, no przeciez wyraznie Maja napisala: inne sie psuja, Renault nie - wiec jest szansa na podium, a wiec jesli zepsuje sie np McLaren i BMW Fisico wskoczy na podium bo R27 sie nie zepsuje. Juz jasniej nie moglem napisac :)) P.S. Mam nadzieje, ze R27 sie naprawde nie zepsuje :))
05.03.2007 10:33
0
No teraz to dopiero zrozumiałem.Dzięki.Pozdr-Maja-maryanos.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się