Pełniąca obowiązki szefa zespołu, Claire Williams, nie chce przypisywać decyzji o rozstaniu się zespołu Williamsa z Renault i podpisaniu kontraktu na dostawny nowych jednostek V6 z Mercedesem jedynie szczęśliwemu zbiegowi okoliczności.
Zespół z Grove jest największym zwycięzcą zmian regulaminowych i podjętej w ubiegłym roku decyzji o zmianie dostawcy jednostek napędowych.„Byliśmy związani z Renault już drugi rok i mieliśmy z nimi długą historię” wspominała w Malezji Claire Williams. „Niemniej zmiany w regulaminach były jakie były a my musieliśmy wykazać się niezwykłą pilnością, aby dostrzec gdzie Renault i inni dostawcy silników mogliby się znaleźć w tej sytuacji.”
„Już na początku minionego roku jasne było gdzie niektórzy się znajdują z rozwojem swoich konstrukcji, więc przeprowadziliśmy na ten temat rozmowy z Renault i Mercedesem oraz podjęliśmy decyzję o zmianie dostawcy.”
„To była naprawdę świadoma decyzja” przekonywała córka współzałożyciela zespołu, dodając, że ważną rolę w procesie decyzyjnym miała także osoba Toto Wolffa, obecnego dyrektora ds. sportów motorowych Mercedesa. „Mieliśmy tę korzyść, że mieliśmy go w Mercedesie, a on cały czas pozostaje udziałowcem Williamsa, więc mogliśmy wymienić z nim trochę informacji.”
26.03.2014 17:39
0
W ramach wdzięczności powinni puścić żonę Wolffa na jeden wyścig zamiast takiego Massy np. Punktowo pewnie nie będzie żadnej różnicy, a emocje na pewno większe.
26.03.2014 17:53
0
Co za gość :D
26.03.2014 18:21
0
@1 Massa to mój ulubiony kierowca, ona mogła by sie ścigać od 2015 ale Massa ma zostać xD ;)
26.03.2014 18:30
0
@RyżyWuj - mogłaby pojechać za Hamiltona. Punktowo pewnie nie będzie żadnej różnicy, bo Anglik i tak zajedzie maszynę... ;) On czy ona to bez różnicy... ;)
26.03.2014 19:05
0
@1, 4 najlepiej żeby zastąpiła Maldonado!!!! Kto jest za?
26.03.2014 19:13
0
to już raczej można było się domyślić że Toto miał w tym spory udział a o Suzie jako kierowcy rozwojowym w Williamsie już nie wspomnę
26.03.2014 19:35
0
@4 Obraziłeś moją Matkę Boską Częstochowską Formuły 1, ale pewnie tylko tak się droczysz, więc wybaczam!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się